Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

WItamy niedzielnie :)
Nockę mieliśmy dzisiaj udaną,Maja wstała po 7 :) - pewnie tak już jest jak się ma 11 miesięcy ... i mogłoby już tak zostać :taniec1:
Włąśnie wróciliśmy z festynu ;] Maja była taka pobudzona,głaskała pieska z dogoterapii,oglądała wyścigi samochodzików,występy harcerzy, spotkała się z równolatkiem-pierwsza randka,ale i tak najważniejsze dla obojga były flipsy ;]
Z tego wszystkiego zapomniała o spaniu i jak tylko weszliśmy do domu usnęła mi prawie na rękach ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

agatcha u nas reakacja na truskawke byla jeszcze tego samego dnia, a zjadla ledwo jedna:/ dziobek kolo ust sie jej zaczrwnienil a nastepnego dnia dostala krostek na brzuszku. Wiec chyba u was jak nie bylo do tej pory rekcji to powinno byc dobrze z truskawkami:) Mam nadzieje ze u nas to tylko tymczasowe i ze jesli nei w tym roku to w przyszlum bedzie mogla juz wcinac troskawki bez problemu bo to poaskudnie by bylo jak by miala na nie alergie tak na zawsze:(

U nas 10st i deszcz:/ ja dziekuje za takie lato:( Lusia nie moze nawet pobiegac z gola pupa ani opalic buzki. Mam nadzieje ze jeszcze lato do nas zawita na lipiec i sierpien.

http://naturalnekarmienieniemowlat.blogspot.com/

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29xxukz86.png[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73h2ywl6c2.png

[[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprx1hpodf4ib96.png

Odnośnik do komentarza

ale dzis pusciutko;)

a my tez siedzimy w domu;/mielismy jechac na dDni |Smoka do miasteczka ale nie wiem czy to wypali bo zosia jak zasnela o 14 tak nadal spi;)ma dzis spanie jak nic;)

a ja na zabawke sie nie zdecydowalam wiec nic nie zamowilam;/

mamalucy
no to faktycznie szybko was wysypalo;/ ale moze to wina np opryskow? jesli truskawki byly kupione? my na poaczatku dawalismy swoje z ogordka, ale przez ten brak deszczu (nie pada ze 2 tyg) wszystkie nam wyschly i teraz zosia je kupne ale plukane bardzo mocno,w goracej wodzie.
a wczoraj nawet w lesie znalazlysmy 3 poziomki,ale ciamkala;)
a lato napewno bedzie, wkoncu dopiero czerwiec;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

my po basenie i odwiedzinach u teściowej w szpitalu, juto wychodzi, dobrze się czuje:) się naoglądałam, takie młode dziewuszki nawet tam były...ech...

agatcha fajnie z bratem:)) co do męża, to ja już dziś sprowokowałam rozmowę poważną, jak Antek spał i mam nadzieję, że już się poprawi, bo naprawdę było już nie najlepiej:( kurczę, czemu relacje nie są prostsze...?? powodzenia Wam także, musimy się wzajemnie wspierać, bo często właśnie szpital, jakaś choroba powodują stres i potem się na najbliższych człowiek odreagowuje:(( truskawki - ja marze o nich, ale trochę jednak się boję, mam tyle innych rzeczy do wprowadzenia małemu, że chyba w tym roku nie dam mu:(((

mamalucy u nas ok. 20 stopni, ale po tych ostatnich upałach powyżej 30, to jakby zimnawo;)

limonia ale fajny festyn:))))) i Malutka zadowolona, super:))))

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny

Ale mialam zaleglosci. U nas bardzo intensywny weekend, ale bardzo przyjemny. Byl u nas w sobote tesc i pracowali z mezem, no i ja tez pracowalam, bo mojej siostry corka byla i zajmowala sie Julcia, a ja wysprzatalam dom, pozmienialam firanki i ogrodki i skalniaki poplewilam, itp. a wieczorkiem zrobilismy grilla.
Dzis o 5 rano odebralam moja mame, bo wrocila z wycieczki z Ukrainy i zabralam ja do nas, a potem po poludniu ją odwiezlismy, wiec dzien tez bardzo udany.
Posiedzielismy w ogrodku, wreszcie porzadnie odpoczelismy.

Dawno nie bylo tak cudownego weekendu i mimo "ruchu w domu" mielismy tez cudowne chwile z mezusiem. Od jakiegos czasu mam tak jakos, ze patrze na niego oczami zakochanej po uszy nastolatki i ........... czuje te cudowne motylki w brzuchu :))

aśku kochana przeczytaj sobie wiadomosc :)) jak tam dni morza udaly sie ?? Ptysiu zadowolony ??

mamalucy ja dalam Julci truskawki, tzn. daje codziennie, a dzis zjadla z 8 poziomek, wszystko nasze z oggrodka i niby ma plecki wysypane, ale ma je od jakiegos czasu, ale jak sie nie drapie, wiec mysle, ze jest ok. A u Wa tez na pleckach wysypuje ?? Czy tylko na brzuszku ?? Zycze Wam duzo sloneczka, lato dopiero sie rozkreca.

LiMonia wszystkiego naj dla meza, fajnie, ze mimo "ciezkiego" dnia masz sile zajrzec na forum. Ciesze sie, ze grill udany. No i ze festyn sie udal :)) Pierwsza randka, fajnie. Zazdroszcze Wam glaskania tego pieska z dogoterapii, moja Julcia uwielbia psy, mamy owczarka, ale nie jest zbyt bezpieczny, mysle, zeby jej kupic labradora. Zobacze czy dam rade z dwoma psami.

3nik dobrze, ze tesciowa dobrze sie czuje, o ile mozna sie dobrze czuc przy takiej chorobie, wiem cos o tym, moj tato odkad sie dowiedzial, ze ma raka zyl jeszcze tylko 3 tygodnie, koszmar, tez sie naoogladalam w szpitalu mlodych ludzi, ktorzy "czekali na wyrok" Masakra, zdrowka dla tesciowej. Ach jak ja Wam zazdroszcze tego basenu, a tak a'propos przypomnisz mi jakie Ty kupujesz pieluszki na basen ?? Wspolczuje Wam strasznie zanoszenia, to jest jakis koszmar. Julcia wczoraj tez miala kiepski dzien - zaniosla sie chyba ze 4 razy, w sumie bez wiekszego powodu, chyba sie nie wyspala. Antosiu pogadaj z Julcia i zaprzestancie tak robic, bo my mamusie sie martwimy.

A my dzis bylismy w kosciele i na drzwiach kosciola byl .... jelonek rogacz ... niesamowity okaz, piekny, maz wzial go do pudelka po chrupkach Julci, zabral do domu, porobil zdjecia i wypuscil do lasu, zmierzylismy go mial az 9 cm !

agatcha fajnie z bratem :)) mysle, ze szybko znajdzie sie sposob, zeby spozytkowac euro, Zosia ma zapewne wiele potrzeb zabawkowych, wiec szybko cos wymyslisz :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

agatcha no wlasnie tak sie zastanawialismy ze moze pryskane jakies byly. Wlasnych niestety nie mamy. W tym roku posadzilam u nas w ogrodku malinke ale nie wiem czy mi cos z tego urosnie:/ fajni eby bylo miec swoje malinki na przyszly rok:) A z truskawkami sprobujemy kupic bio i zobaczymy czy tez bedzie taka sama reakcja. Raczej staramy sie kupowac warzywa i owoce wszystkie eko, ale truskawki, maliny czy borowki sa za koszmiczne ceny:o_noo:

Las! Och jak ja bym poszla do lasu a tu nie ma zadnych:/:36_19_1:

Nam tez babcia zostawila troszke pieniazkow na prezent dla Lusienki i kupilismy jej taki chodzik co to w autko sie zamienia:) Licze ze zechce przy tym chodzic i da odpoczac mojemu kregoslupowi;) Na razie sie tylko bawi zabawkiami co sa z przodu, siadac tez sie na tym poki co boi.

3nik o basenik, tez sie w koncu musze wybrac:)

http://naturalnekarmienieniemowlat.blogspot.com/

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29xxukz86.png[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73h2ywl6c2.png

[[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprx1hpodf4ib96.png

Odnośnik do komentarza

zoska spala do 6 wiec na festyn nie pojechalismy,ehh a miala byc pizza;/
ale trudno,pieniazki w kieszeni a ja zrobilam nalesniki i sie nimi najadlam;)

wlasnie wrocilysmy z dworu, z ciezkim bolem...bo zosia najchetniej caly czas siedziala by na dworze.

adria to fajny wekend mieliscie;) ja tez bym chciala dla zosi psa, bo ona kocha zwierzeta.ale mamy jednego na podworku a w domu bym nie mogla miec, bo za malo miejsca...a tak mi sie marzy;(nie mowiac o mezu.

3nik u nas generalnie jest ciezko z rozmowami;/ ja zawsze mowie co mysle, i rozkrecam takie tematy ale maz to kompletny "niemowa" w tych tematach/ generalnie nie chce sie klocic, w dyskusje nie wchodzi co mnie jeszcze mardziej wkurza, bo myslze ze jakbysmy mogli wymienic kilka zdan bylo by lepiej. tymczasem ja mowie on milczy a pozniej ja sie nie odzywam i tak w kolo macieja;)
ale sytuacja po szpitalu i w trakcie byla fatalna, ja mam kilka zali do meza o pare spraw i tak to sie ciagnie;(

mamalucy no wlasnie dobre jakosciowo warzywa i owoce sa drogie w UK, wiem cos o tym.ale moze warto sprobowac chocby zeby sprawdzic reakcje?a napisz cos wiecej o was? jestescie Polakami oboje? jak sie znalezliscie w UK? pytam z sentymentu;)
a zosia wlasnie nie bardzo lubila zabawki ale zmienilo jej sie,ku radosci mamusi ktora uwielbia je kupowac;)
ale dla niej najlepsze to grajace, muzyczne bo kocha tanczyc;)wiec musze cos kupic bo prawiie wszystkie popsula;)

dobra lece bo cos na mnie wisi;)))

aaaa mamaola moze przeczytasz STO LAT DLA CIEBIE!!!;|)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie

Majeczko GRATKI NA KOLEJNY MIESIĄC:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

3Nik, Adria bardzo Wam współczuję tego zanoszenia, u nas to się nigdy nie zdarzyło i nawet nie potrafię sobie wyobrazić co przeżywacie

3Nik i jak zjedzony kurczak, ok?Podziwiam Cię za taką dietę:brawo:

Saradaria buziaki dla dziewczynek, oby to nie żadna ospa i gorączka jednodniowa

Aśku uf uspokoiłaś mnie, trzymaj się dzielna kobieta z Ciebie i wkrótce wszystko się ułoży:36_3_15:

Agatcha ja już podaję zupkę z młodej kapustki z koperkiem, Isia zajada się że oooo, pewnie gdyby nie to że Zośkę brzuszek bolał to kapustę polubiłaby bardzo. Powodzenia z mężem:36_3_15:

Limonia STO LAT DLA MĘŻA

My dziś cały dzień na działce u szwagra było SUPER, Isia szalała na całego i zachwycała się wszystkim dookoła, nawet zapominała o siusiu i kupce więc wszystko w pieluszce lądowało, ale najważniejsze że brzdąc zadowolony:smile_jump::smile_jump::smile_jump:
Ale za domem stęskniła się bardzo bo jak weszliśmy to położyła się na kafelki w przedpokoju zaczęła je całować i przytulać do nich swoją buźkę ale miałam ubaw:sofunny::sofunny::sofunny: później poszła na swoją matę gdzie się bawi i tak samo położyła się całowała i przytulała do niej buziaka:sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Bym zapomniała się pochwalić, w pieluszkarni był konkurs, trzeba było polecić przyjaciółkę do pieluszek wielorazowych i poleciłam siostrę i jej synka Kubusia i wczoraj przyszła do nich pielusia itti bitti, bardzo się ucieszyłam bo z reguły mało mam szczęścia do konkursów:smile_jump::smile_jump::smile_jump:
Tylko pieluszka za mała jest więc musi poczekać dla następnego potomka:wink:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga ale sie usmialam z tesknoty Isi, hehe takie wyprawy fajnie robia. Nas jak nie ma caly dzien w domu to wszystkie zabawki sa super. Ja gotowalam Julci wczoraj botwinke, strasznie jej smakowala, wszystkie warzywa mialam swoje z ogrodu, wiec eko :)) A jak gotujesz ta zupke z kapusty ? Co jeszcze dodajesz ?

agatcha a jaki festyn bo nie doczytalam ?? mmmm ale bym zjadla pizze.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Wreszcie mam chwilę czasu to postaram sie troszkę poodpisywać :)

Kasiula super żę już jesteście w domku i że już po wszystkim :36_7_8:

Saradaria śliczne córcie!!! Takie pogodne :) Sara tak ładnie pomagała mamusi i jaki tort piękny dostała :) A Daria to chyba lubi nowe smaki i jak wcina :) Cudne dziewczynki!!

Aśku z facetami jak z dziećmi,trzeba powiedzieć konkretnie o co chodzi,bo często sami się nie domyślą. Ja tak robię i zawsze wszystko wyjaśniam od razu,bo gdybym tak nie zrobiła,to chyba pękłabym ze złośći,nie mówiąc już o bezsennych nocach. Teraz to mąż nawet nauczył się i sam sie domaga wyjaśnienia od razu jakiś nieporozumień,a kiedyś się krzywiła jak ja nawijałam :36_1_1:
Zobaczysz,że ani się nie obejrzysz i Ptysiek zacznie uciekać hehe Ja też już czuję,że oczy mam dookoła głowy jak tylko Maja wstaje i idzie ;]

Guga ja też jestem z tych co to muszą wszystko wyjaśnić-najlepiej na miejscu ;] Super z nocniczkiem!!! My własnie kupiliśmy nocnik i za bardzo nie wiemy jak się za niego zabrać ;/ Póki co Maja mu sie bacznie przygląda, siada z moją pomocą-ale na 3 sekundy i to tyle :ehhhhhh: A jak Wy zaczynałyście??

3nik bardzo dobrze że kupiłaś komplet do ogrodu,jednorazowy duży wydatek,ale na pewno Wam posłuży ;] A rowerek dla Antosia może podsuń na pomysł "roczkowy" któremuś z chrzestnych ; ]

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

cześc
to ja a raczej my:)
w domu wesoło i niewesoło
Julek ma ospę nop i czekamy czy Hanka złapie

od 3 tygodni Hanula chodzi, sama nie trzymajac się, fajnie to wygląda:) bo malutka strasznie- wazy 7kg a maszeruje jak duże dziecko, sporo też mówi i co raz częściej wiadomo o co jej chodzi, a jak coś chce czego jej nie wolno to śmiesznie się złości
z chodzeniem mamy tylko jeden problem- Hanka ma wymiary 7 msc dziecka a takie dzieci nie chopdzą nikt więc butów dla nich nie robi, no i problem jest na dworze bo jak ją puścić, na szczęście po naszym ogrodzie moze chodzić bezkarnie ale poza tym puścić jej nie możemy

a u mnie praca dom praca dom....

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Mamalucy jak tam Lucy, próbowała już amarantus?? Smakowało?? A lucy w związku z tym omdleniem coś stwierdzili??

Realne hehe alergia na teściową :) dobre,ale z tego co widzę,to musisz mieć mocne nerwy jak mąż rzuca Ci taki tekst ;) Na pewno po egz jak juz będziecie razem wszystko się unormuje i wtedy to Ty przejmiesz stery!!... 1,5 misiąca nie widzieć dziecka - sporo... na pewno teraz Wam to wynagrodzi,oby tylko egz był do przodu!!!

Guga Brawo dla Isi za GOL!!!

Anuszka oj to przeszłaś... smutna jest na nasza polska rzeczywistość.... wiadomo rodzic wie najlepiej,ale przecież to i tak lekarz,a czesto i pielęgniarka, czuje się niczym guru-oby chociaż tak dobrze leczył to może wtedy czułby się usprawiedliwiony!!! Życzymy zdrówka dla Dobrusi!!! A z ospą może nie będzie tak źle,czasem małe dzieci łagodniej ją przechodzą :)

3nik współczuję tych zanoszeń Antka,na pewno to dla Was ciężkie przeżycie :( Mi wczoraj Maja zakrztusiła się plasterkiem ogórka. Nie wiedziałam co robić,siedziała w foteliku... szybko ją wypięłam i głowa w dół,poklepałam lekko po pleckach... ehhh strasznie się śłinila ale w końcu wypluła - masakra. Aż się cała trzęsłam!!! Serce mi waliło jak dzwon.. mocno wtuliłam Maję do siebie,a jak przyszedł mąż i spytał co sie stało,to aż się poryczałam ... takie chwile dają do myślenia,ale dzięki nim człowiek umacnia sie w przekonaniu,że dziecko może wtedy liczyć tylko na niego dlatego musi być przygotowanym na szybką reakcję...

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

kasia o jak super was widziec;) wielkie brawa dla Hani, zdolna dziewczynka z niej;) wielki buziak dla Julka-niech sobie ospa idzie;)

guga to musial byc niesamowity obraz, Isia witajaca dom;) madrala mala;) noi brawo za wygrana-taka mala rzecz a cieszy;]

limona zgadza sie, w momentach niebepieczenistwa tyle rzeczy sobie uswiadamiamy;/ najwazniejsze ze zachowalas zimna krew-a mezowi to juz mozesz sie wyplakac;))

dobra maz uspil zoske, a ja lece pod prysznic - jutro o 5 pobudka, noi caly tydzien pracy.dawno sie tak nie zdarzalo;/
ale za to mam wolny dlugi wekend w Boze Cialo i mam zamiar wybrac sie do kolezanki do śremu.dawno nie bylam a we wrzesniu bierze slubi musimy sie spotkac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

limonia wstyd mi i głupio - nie zauważyłam, że Twoja Majeczka miała wczoraj swoje ostatnie przed roczkiem małe święto - duuuuże buziaki dla Niej i dla Ciebie:)))

mamaola agatcha składa życzenia, ja się dołączam, choć nie wiem - spojrzałam w kalendarz i imienin chyba dziś nie masz, jest Leona ( może Leoś - jeśli tak to duży buziak, jeśli nie- to tez tak samo duży;)), a urodziny jakoś kojarzyłam, że w lipcu...? ale i tak 100 lat, wracajcie już!!!!!

Odnośnik do komentarza

3nik ja tam podejrzalam na naszej klasie ze ola ma dzis urodzinki wiec se tak napisalam;)

limonia i ja gapa, tzn mialam napisac wczesniej ale zapomnialam;(((Sto laatek dla corci!!!

a ja mecze to allegro, najbardziej podoba mi sie stoliczek fisher prica, zosi kiedys kupilam ale popsula i nie gra;/ a ona staje przy tym stoliczku i sobie tanczy;) ale musze przespac sie ze sprawa bo on kosztuje ponad 200 zl i troszke mi szkoda;(

dobrej nocki mamusie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

chwilka dla męża się przeciągnęła..:))

agatcha jesteś na naszejklasie? zaproś mnie do znajomych:))) na priv wysyłam namiary:)) no widzisz, u nas oboje na szczęście umiemy pogadać, więc o tyle łatwiej. trzymam kciuki, żeby się atmosfera oczyściła też u Was:)))dobranoc:))

limonia z tym ogórkiem to miałaś też przeżycie..ojej , ile my musimy się nastresować, ale i tak to najfajniejszy okres w życiu:))))))

Odnośnik do komentarza

Mamaola 100 LAT i wszystkiego jeszcze bardziej lepszego :) !!!!

Saradaria przy dwójce dzieci zawsze ospa idzie w parze ... życzę mało kropeczek :)

Aśku mówisz,że Ptysiek kredki wsuwa,haha pewnie był głodny :] A torcik rzecxzywiscie był super, makowy z masą kawowo-czekoladową a jeszcze własnej roboty- mniammm

3nik dobrze,że grillek udany :) to pewnie dzięki krzesłom - hehe, a jak tam po kurczaczku,nie wyszła żadna wysypka?? Dobrze,że teściowa lepiej się czuje!!
Nie przejmuj sie nami,najważniejsza jest pamięć,a jeden dzień w tą czy w tamta nie robi różnicy :))

Agatcha fajnie że brat przyjechał!! Mój brat mieszka ok340km od nas i widzimy się ok 2 razy w roku,ale czasem dzwoni i aż miło się wtedy robi :) Dobrze że Zosia wcina truskawy,my na razie poziomki testujemy,ale nic nie wyszło,więc chyba ok. Myśle,że do 24h powinno coś wyskoczyć. no ładnie Zosieńka śpi,Maja tez dzisiaj spała 2,5h pewnie odsypiała wczorajszy grill hehe

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Adria Bardzo Ci z Majeczką dziękujemy za pamięć!!!! Nie przejmuj się,że spóźnioną i tak byłaś pierwsza :)))):23_30_126:
no tak,Ty nie odpusciłabyś takiej okazji do roboty, to pewnie teraz spokojnie możesz spać hehe ... a po porządnej pracy musiał byc jakis odpoczynek - nie ma jak grill ;) A z mężem suuper :36_2_25:
a wiesz, u nas ostatnio podobnie,w ogóle od urodzenia Mai tak jakoś wydaje mi się że nasze relacje jeszcze bardziej się polepszyły :) Znamy się dość długo,teraz będzie 14 lat i różne chwile w związku przechodziliśmy,ale teraz jakby dojrzalsi jesteśmy - i bardzo mi to odpowiada :))
My też mamy pieska (miał być wilczurem,okazał się kundelkiem,ale z tych średniej wysokości ) i Maja jak go widzi to aż piszczy z radości,głaska go w naszej obecnośći,ale wszystko z umiarem,bo to w końcu tylko pies i nigdy nic nie wiadomo. My też myśleliśmy nad labradorem,albo goldenem,bo nasz staruszek ma 14 lat, ale chyba odpuścimy,bo ja mam wysypkę po Nerze jak go głaszczę :( aż głupio się z tym czuję,bo on zawsze tak się wtulał :( Na początku pare lat nic nie miałam,dopiero po ok 6-7 roku taka alergia mi wyszła :(( Z dwoma pieskami też jest trochę roboty,a jeszcze jak się nie polubią,wrrr... Moi teście mają kota i psa,to nieraz jak się gonią po domu to trzeba z drogi schodzić :]
Jak to jelonek,prawdziwy??

Guga ooo to faktycznie Angelisia musiała sie bardzo stęsnić za domkiem - to musiał byc piękny widok!!! Nasza Maja jest teraz na etapie przytulania sie do misiów i czasem do nas :) Wygląda to przepięknie,jak mówimy jej "zrób moja-moja" to ona wtula się w misia,nawet na stojąco i tak słodko się uśmiecha, pewnie u Was jest podobnie. Te nasze dzieci z dnia na dzień coraz bardziej nas rozczulają,a najlepsze,że nigdy nie wiemy kiedy zrobią to po raz kolejny i jeszcze bardziej słodko :36_7_8:
ooo i gratulacje za wygraną pieluszkę - pewnie dopisuje Ci szczęści,tylko za mało grasz :)

Kasiawa Gratulacje dla Hani za pierwsze kroczki!!! Nasza Maja podobnie zaczęła :) Ale Hania drobniutka,Maja ma już prawie 8kg a wczoraj był u nas jej młodszy o 2 miesiące kuzyn i był o wiele cięższy ;/ Ech ta ospa,oby przeszła jak najszybciej!!! Zdrówka!!!

Aśku, Adria, Guga Mąż mi właśnie podpowiada,że zaprasza Was w nast. sobotę na poprawiny urodzinowego grilka dla znajomych!!!! :))

No, to chyba nadgoniłam :36_7_8: a teraz zmykam i zyczę miłej nocki :bye:

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

adria należał się Wam wypoczynek, super, że tak Ci z mężem się dobrze układa, u nas był jakiś taki dół, ale chyba wszystko na dobrej drodze;)) Juleczka i Antoś się zanoszą, ale przestaną, tylko muszą się spotkać i się nawzajem o to poprosić..współczuję z powodu Taty, bardzo mi przykro, teściowa na razie nie ma żadnych dolegliwości, bardzo szybko wykryte, oby był to już koniec tej choroby!!
jelonka znaleźliście :)) brawo!! pieluszki na basen ja mam wielorazowe takie majteczki {Imse Vimse} Pływaczki, morskie stworzonka żółte morskie stworzonka żółte | PIELUSZKI WIELORAZOWE | Pływaczki | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...