Skocz do zawartości
Forum

Czy on kiedys zrobi siku na nocnik czy kibelek??


Lila

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy ta ksiazeczke, walkowalismy ja juz jakis czas temu przy poprzednich probach. Teraz uczymy sie od poniedzialku, sa dni calkiem calkiem i sa dni do bani w ogole. Wymyslilam gre w rybki, zobaczymy jak nam pojdzie. Ale sie nie poddam, nie tym razem, za duzy juz kon, zreszta widze, ze juz lapie o co chodzi.

Czy na poludniowe drzemki zakladalyscie pieluchy??

Najgorzej jest jak np dzisiaj poszlismy na spacer i sie ssikal w pieluche i kupe strzelil, bo nie dal, zebym go wysadzila pod krzaczkiem, bo sie darl. Dobrze, ze chociaz w domu fajnie siada juz na nocnik, ale po dzisiejszym dniu juz do nocnika nic nie zrobil, zato w majty i to i to, ale moze dlatego,ze byly dwie ciocie i jego ulubiona kuzynka. Za to wczoraj piekne siku w nocnik,a pierwszego dnia kupa :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-15408.png

21.XII.06r.

Wci
Odnośnik do komentarza

Witam!

Ja nie mam juz sily!!!!!!!!!!Mam dosc!!!!!Ile to bedzie trwalo???!!!On w ogole nie chce usiasc na nocnik od trzech dni, wszystko robi w majtki, ani razu do nocnika, ile to u Was trwalo???????!Czy Wasze dzieci tez mialy taka awersje do nocnika?????!!!!!!!!Jak to zmienic?????????!!!!!!!!!!Dlaczego on mimo wszystko sika i robi kupe nie tam gdzie trzeba, mimo obiecanek, ze sie nastepnym razem postara, mimo moich prosb, rozmow i juz nawet krzykow!! Co ja mam zrobic by on choc raz dziennie zrobil siku na nocnik???!!Usiadl na niego!!??? Na poczatku nie bylo tak zle, byla nagorda za to jedno siku, brawa, nie bylo krzykow, tylko rozmowy, a ten teraz w ogole w odwrotna strone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!On w ogole nie wola, to jedno siku bylo przypadkiem, nie ma juz sil :(:(:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-15408.png

21.XII.06r.

Wci
Odnośnik do komentarza

Lila
Witam!

Ja nie mam juz sily!!!!!!!!!!Mam dosc!!!!!Ile to bedzie trwalo???!!!On w ogole nie chce usiasc na nocnik od trzech dni, wszystko robi w majtki, ani razu do nocnika, ile to u Was trwalo???????!Czy Wasze dzieci tez mialy taka awersje do nocnika?????!!!!!!!!Jak to zmienic?????????!!!!!!!!!!Dlaczego on mimo wszystko sika i robi kupe nie tam gdzie trzeba, mimo obiecanek, ze sie nastepnym razem postara, mimo moich prosb, rozmow i juz nawet krzykow!! Co ja mam zrobic by on choc raz dziennie zrobil siku na nocnik???!!Usiadl na niego!!??? Na poczatku nie bylo tak zle, byla nagorda za to jedno siku, brawa, nie bylo krzykow, tylko rozmowy, a ten teraz w ogole w odwrotna strone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!On w ogole nie wola, to jedno siku bylo przypadkiem, nie ma juz sil :(:(:(

sama nie wiem co Ci poradzić...Miki przestał siusiać w pieluchę jak miał 2,5 roku. Po 4 miesiącach przyszła na świat Maja i znowu się zaczęło. Odpuściłam. Dałam mu czas. Zakładałam pieluchy. Teraz znowu robi na nocnik. Chyba oswoił się z myslą, że ma siostrę...
Może odpuść na miesiąc, dwa i potem znowu zacznij skoro jest tak odporny. Przyjdzie wiosna, będzie cieplej to może na podwórku będzie go łatwiej oduczyć. Zabieraj tylko ze sobą kilka par majtusiek i już.

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny,

U mnie jest identyczny problem jak u Lily. Więc nie przejmuj się nie jesteś sama ;) Podobnie jak Ty próbowałam kilka razy począwszy od lipca 2007. Mati biegał bez pieluszki po podwórku i po domu i kompletnie nie przeszkadzało mu, że ma mokre majteczki, czy kupkę. We wrześniu urodził się mu braciszek i wtedy mu odpuściłam, bo obawiałam się, że będzie zły, że Maksio może robić w pieluszkę a on nie. Zabrałam się za niego ponownie od Nowego Roku. Niestety bez żadnych efektów. Wysadzam go na nocniczek po kilka razy dziennie. Wsytd mi się przyznać ale zaczęłam go nawet próbować przekupić, że jak zrobi siusiu, albo kupkę na nocniczek to w nagrodę będzie mógł obejrzeć bajkę na minimini, a nadmienię, że uwielbia je oglądać. Niestety póki co to nie pomaga. Żal mi chłopaka ale jestem konsekwenta i oprócz dobranocki nic innego mu nie puszczam. Kilka razy udało mi się jakimś cudem posadzić na nocniczek, gdzy dumnym głosem oznajmiał mi "kupa", ale ani razu nie zrobił jej do nocniczka. Nie chciałam, żeby wstrzymywał zbyt długo, to po jakimś czasie zdejmowałam go z nocnika i kupka lądowała w majtach :/ Okropności. Czasami też brakuje mi sił, ale niestety nie mam wyjścia muszę dalej jakos walczyć. Zwłaszcza, gdy widzę, że jego o rok młodsza kuzynka niektóre posiedzenia ma juz zakończone sukcesami i wszystko zmierza ku temu, że niedługo zacznie wołać. Będę próbowała teraz do skutku o ile nie zabraknie mi cierpliwości i znów nie odpuszcze. Oby nie. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20051119/n/Mati/dt/6/k/e9d0/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070925/n/Maks/dt/6/k/6b2e/age.png

Odnośnik do komentarza

Anulka gratulacje dla synka :brawo::brawo::brawo:
A my walczymy dalej. Mati chodzi od tygodnia bez pieluszki (setna próba :Oczko::Oczko:) oczywiście jeszcze bez specjalnych sukcesów, ale przynajmniej oznajmia mi że chce siusiu lub kupkę, grzecznie siada na nocniczek, oczywiście żeby nie byłoąć i jakimś cudem nocnik zagrał melodyjkę) a po kilku minutach wstaje, nie załatwiając sie :Padnięty::Szok: zakladamy mu majteczki, ktore pochwili są całe obsiusiane lub jeszze gorzej :duren::Męki::Śmiech:
No ale probuję walczyć dalej. Mam tym razem więcej cierpliwości. Nie wiem na ile mi jej wystarczy. Naprawdę się staramy i jakiś malutki sukces jest. Co jest troszkę motywujące :Śmiech:

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20051119/n/Mati/dt/6/k/e9d0/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070925/n/Maks/dt/6/k/6b2e/age.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!
Powiem Wam jak było z nami........Błazeja już latem jak było ciepło po podwórzu puszczałam z goła pupą,sikał az po nagach w sandały leciało:Śmiech: dałamna luzik w listopadzie dnia pewnego po prostu zdjełam mu pieluche i założyłam nmajtki,nie liczyłam na rewelacje,ale na to że sie przyzwyczai i zrozumie że bez pampka wygodniej.Zawołał,zszokowana nocnika nerwowo szukałam:Zakręcony: no i już tak zostało.Na noc jeszcze 2 dni zakładałam,ale rano suchą zdejmowałam wiec przestałam mu ja ubierać,po południu na drzemke pod przescieradło mate ,ale bez sikania sie obyło.Woła i od listopada zsikał sie z 4 razy-tylko z mojej winy bo za pozno przyszłam jak sie obudził.Myśle że dojrzałośc emocjonalna na znaczenie i nie należy dziecka zmuszać....ja nie robiłam nic żebu nocnikowanie stało sie dla niego zmorą i czymś przykrym.Mojej znajomej mała super mówi i powtórzy wszystko a na nocnik nie zawoła wogółe a Błażej nie mówi wiele ale takie coś jak nocnikowanie pojął szybko i umiejetnie.Czekać,czekać i jescze raz czekać...zachecać.....uczyc...pokazywać.Pozwalać dziecku na uczestniczenie czasem w toalecie,niech widzi u dorosłych na czym rzecz polega!!!

Marzena-mama Błażejka(26.01.2006)
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=201 http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=203

Odnośnik do komentarza

Mam córecię prawie 16 mcy i tydzień temu zaczęłam naukę robienia siusiu w nocniczek. mała biega po domu w samych majtach i spodenkach bez pieluszki w efekcie pokazuje na nocnik i mówi bee jak zaczyna robić kupke ale z siusiu jeszcze nie potrafi utrzymać ale mówi bee i pokazuje na nocnik jak juz siusia. Dziewczyny napiszcie jakie wy macie bądź miałyście doświadczenia z nauką nocniczkowania, może jakieś porady?
pozdrawiam mamadomi Ola.

Odnośnik do komentarza

pogrzebałam w pamięci ;)
mój Kuba mial 2 latka dopiero jak się nauczył i nie było mowy o nocniku bo on chciał tak jak my;)
takze jak tylko zakupilismy nakładkę dla dzieci z dnia na dzien zaczął wołać

Bartus mial tez 2 latka, ale z nim juz była wieksza sztuka ;)
pracowały i panie w przedszkolu ( w sensie zdejmowania pieluchy i puszczania go bez)
obsikał sie tysiace razy zanim zrozumiał o co chodzi
pomagało moje pytanie co 10 min - chcesz siusiu?
ale wiem, ze nie ma nic na sile, ze przychodzi taki moment, ze dziecko wie o co w tym wszystkim chodzi
ja w obu przypadkach zaczynałam latem zdejmowac pieluchę;)

trzymam kciuki i zycze powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza

Anulka Gratulacje.

U nas poszłobardzo gładko. Zaczęlismy w pierwszy dzień Świat, miałam dużo wolnego i postanowiłam, że to dobry czas. Kuba miał 19,5 miesiąca. Przez 1 kilka dni wysadzałam co 20 minut, potem juz wstrzymywał na dłużej. 1 -1,5 godziny.
Mi sie wydaje, że to też nie moze być sytuacja stresowa dla dziecka. Nigdy nie przysporzyło to nam stresu, krzyków, itp. Na żarty, zabawa, nagroda, cieszenie się, a jak wpadka to tylko tłumaczenie, żadnych wyrzutów. Wszystko na spokojnie, idźcie do sklepu, niech dziecko samo wybierze sobie nocniczek, majteczki, niech ma własny kolorowy papier toaletowy... tłumaczcie, ze teraz jest juz duży a majteczki takie ładne i kiepsko jak będa mokre lub brudne, dajcie powąchac kupę, zobaczyć. W moim przypadku zawsze daje rezultat spojrzenie z perspektywy tego małego człowieka, który tyle rzeczy musi sięnauczyc jeszcze dla nas banalnych, a dla niego trudnych... :) Pozdrawiam, będę zaglądac i wam kibicowac :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...