Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :)

Widzę, że chorobowo się robi. Życzę zdrówka i dobrego samopoczucia milusińskim :Całus:
Moje dzieci zdrowe, nic nie łapią, ciągle mnie to dziwi ;), ale oczywiście i cieszy :)
Wczoraj byłam z Maciusiem na szczepieniu, w końcu mamy je już z głowy. Przy okazji zmierzyłam Maćka i ma 109 cm, waży 19,5 kg.
A, wczoraj byłam u siostry, poprasowałam jej ubranka dla dzidziusia, o dziwo jak nie przepadam za prasowaniem, tak przy tych malutkich ubrankach mogę powiedzieć, że prasowanie to była przyjemność :)
Zaraz się zbieram na zakupy prezentowe, bo wczoraj nie zdążyłam, tzn. byłam w kilku sklepach, ale tylko się ciut rozglądnąć, bo czasu miałam już mało. Dziś z listą ruszam już na konkretne zakupy, mam nadzieję, że wszystko kupię :)

Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Martek - dobrze że to "tylko" katar, niech szybko minie! Choróbska w którymś momencie odpuszczą, może masz osłabiony organizm po tych wszystkich choróbskach więc łatwiej łapiesz infekcje.
A wzmacniasz się czymś?

Spokojnego popołudnia :)

I tu masz rację, bo już od dłuższego czasu coś często mnie choroba łapie.

Biorę tabletki na odporność, bo tak dalej nie może być.

Po prostu nie wyleżałam do końca choroby i teraz mam tego efekty :lup:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

U nas zdrowo tez, Eli jednak nic nie jest.
Tez zycze zdrowia tym co go potrzebuja.
Dziubalo a mnie nie dziwi, bo Kuba tez wcale nie choruje, a Ela tez odpukac w tym roku wspaniale sie trzyma :)

Dzis mam pelno na glowie, nie wiem czy ze wszystkim sie wyrobie,
Ostatnie zakupy na szkolna wigilje juz zrobilam, teraz obiad robie, sprzatam i na 16 do szkoly a o 19 tesciowa jest wiec musze jeszcze kolacje zrobic ( zapiekanke robie makaronowa).

Sluchamy z Ela koled :)
do jutra!

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

We wtorek byliśmy u nefrologa.

Wyniki moczu Szymka są super, ale krwi już nie.

Nie dała nam nowego skierowania, tylko wysłała do pediatry, ale to może być, że po chorobie i dlatego.

Więc myślę, że po nowym roku po prostu pójdę i zrobię morfologię taką samą prywatnie i zobaczę wtedy.
Niby był 9 dni po odstawieniu leków, ale

I dostaliśmy skierowanie do chirurga ze stulejką.
Nie wiem czy znowu dostanie krem czy jednak będzie zabieg.

Idziemy 8 stycznia i zobaczymy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

U nas śniegu nie ma, ale mroźno i taka szadź na drzewach i domach, pięknie :yes:

My z Alą w domu, bo kaszel się jej przyplątał (dostała syrop, poza tym jest ok) i wolałam już jej nie puszczać do przedszkola, żeby w święta była zdrowa. Mnie niestety sprzedała infekcję, ale jakoś daję radę...

Wczoraj byłam u gin, wszystko ok. Termin cc wstępnie na 21.01. o ile wcześniej na świat nie będzie chciała :Oczko: póki co nic na to nie wskazuje.

Martek trzymam kciuki, żeby morfologia się poprawiła i dla Ciebie też zdrówka :Całus:

Trochę sprzątania na jutro mi jeszcze zostało. Jutro też robię śledzie i piekę pasztet, ciasta i sałatki w niedzielę a w Wigilię to już nic :Oczko: jadę na pierogi do obu mam.
D. zadowolony, bo miał wczoraj wizytację w pracy, a wyszło ok, więc ogólnie nastrój domowy taki przedświąteczny trochę się zrobił.

Dziubalko ja mam jeszcze nie poprane ubranka, ale wszystko przygotowane stoi w jednym miejscu i mam zamiar zająć się tym po świętach.

Lema u nas też prezenty dla dzieci a słodycze dla dorosłych. Nie zmieniam tego, choć bratowa coś przebąkiwała o prezentach. Nikt się ze mną wcześniej nie umawiał, więc wychodzę z założenia, że robię jak co roku, a inni niech robią co chcą :Oczko:

Buziaki kochane, wypoczywajcie i cieszcie się świątecznym czasem :Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Dziewczyny po cc - to uczucie braku czucia i samo znieczulenie jest straszne? Śniło mi się dzisiaj...

Nie ::):
Ja mialam jak wiesz 2 cc , znieczulenie - nie wiedzialam kiedy dali, trzeba sie tylko zwinac jak kot ;)
Brak czucia - wcale o tym nie myslisz, nic strasznego.
Dla mnie jedynym dyskomfortem mozna powiedziec, bo tez nic strasznego to nie bylo, to to, ze ciezko usiasc, jakis strach jest z tym siadaniem. I po Kubie nic mnie nie bolalo pozniej, a po Eli przez pierwsze godziny po porodzie, jak zeszlo znieczulenie to chwilowo czulam jakby ta gaza polozona na ranie ciecia wazyla ze 50 kg, ale zawolalam pielegniarke, dala przeciwbololowe i juz bylo ok.
Jednym slowem, nie czeka cie nic strasznego, nie musisz sie bac ::):

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :)

Miałam intensywny dzień, ale nawet udany, za to nerwowy wieczór :(, ale jest już ok i oby tak zostało.

Martek – oby tabletki na odporność przyniosły oczekiwane efekty.
A dla Szymka kucki za dobre wyniki badań i żeby obyło się bez zabiegu na siusiaku.

kwiaciarka

Dziubalo a mnie nie dziwi, bo Kuba tez wcale nie choruje, a Ela tez odpukac w tym roku wspaniale sie trzyma :)

To super i oby tak dalej. A ja pisząc, że mnie to dziwi ;) miałam na myśli to, że moje chłopaki nawet zwykłego kaszlu nie łapią, żadnych przeziębień, kompletnie nic :)
Moja przyjaciółka mawiała, że jej syn jest zdrowy dziś i o tej godzinie, więc idąc za jej przykładem powiem, że byli zdrowi jak szli spać, bo nigdy nie wiadomo co będzie jutro ;)

Isa – zdrówka dla Was! I obyście do Świąt wydobrzały :Całus:
Cieszę się, że wieści po wizycie u gina ok :). A 21 stycznia będziemy myślami z Tobą :Całus:

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubalko, jakie prezenty kupujesz? Co Twoi chłopcy chcą dostać?

Dla dorosłych prezenty kupowałam praktyczne (wg znanych mi potrzeb ;)), a dla dzieci te, o których marzyły :)
Moi chłopcy dostaną resztę prezentów z listu do Mikołaja ;). Na Gwiazdkę porozdzielaliśmy prezenty dla nich też po rodzinie (ci co pytali) więc będą trafione niespodzianki pod choinką ;). 1 prezentu z listu Maciuś nie dostanie, bo był za drogi (Ninjago za prawie 500 zł :Szok:), i 1 Adaś też nie dostanie, bo nigdzie nie można było go kupić (nawet na Allegro), chodzi o pudełko metalowe do kart Champions League ;)
Tak więc ich prezenty to przede wszystkim tematyka Ninjago i piłka nożna, ale nie tylko ;)

Odnośnik do komentarza

isa32
Dziewczyny po cc - to uczucie braku czucia i samo znieczulenie jest straszne? Śniło mi się dzisiaj...

Nie jest straszne, a brak czucia nawet jest fajny :D. W znieczuleniu może boleć co najwyżej samo wkłucie igłą i tyle. Dla porównania to mnie bardziej bolało wbijanie wenflonu.
A, pamiętając jak było po 1 cesarce, to za drugim razem pilnowałam regularnego przyjmowania tabletek przeciwbólowych (bo dziewczyny mówiły, że trzeba się samemu przypominać w tym szpitalu) i było ok :)
Dla mnie straszne było pierwsze wstanie z łóżka. Na szczęście szybko się o tym zapomina.

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
isa32
Dziewczyny po cc - to uczucie braku czucia i samo znieczulenie jest straszne? Śniło mi się dzisiaj...

Nie ::):
Ja mialam jak wiesz 2 cc , znieczulenie - nie wiedzialam kiedy dali, trzeba sie tylko zwinac jak kot ;)
Brak czucia - wcale o tym nie myslisz, nic strasznego.
Dla mnie jedynym dyskomfortem mozna powiedziec, bo tez nic strasznego to nie bylo, to to, ze ciezko usiasc, jakis strach jest z tym siadaniem. I po Kubie nic mnie nie bolalo pozniej, a po Eli przez pierwsze godziny po porodzie, jak zeszlo znieczulenie to chwilowo czulam jakby ta gaza polozona na ranie ciecia wazyla ze 50 kg, ale zawolalam pielegniarke, dala przeciwbololowe i juz bylo ok.
Jednym slowem, nie czeka cie nic strasznego, nie musisz sie bac ::):

Mialam to samo oprocz tego kota;) Dla mnie najsmieszniejszy byl odlot. Rozmawiasz z lekarzem a potem myk i juz spisz. A potem nagle sie budzisz:)

Odnośnik do komentarza

Cześć::):

Jak minęły Wam święta? U nas bardzo miło i wyjątkowo spokojnie. Fajnie mieć tak dużo wolnego przed świętami i rozłożyć sobie przygotowania.
Teraz też na luzie, dziś i jutro w pracy, a potem wolne do środy:yes:
A nius dnia jest taki, że Franiowi wypadł w końcu ząbek pierwszy, ruszał się już od dawna. Dziś w nocy spodziewamy się gościa- Wróżki Zębuszki::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...