Skocz do zawartości
Forum

Zapchany nosek


Falilia

Rekomendowane odpowiedzi

Na zapchany nosek polecam kropelki Olbas Oil (chyba tak sie pisze), troszeczkę można skropić jaśka lub chusteczkę. Czasami wrzątkiem zalewam majeranek (do wdychania). Podobno na kaszel pomaga wypicie naparu z majeranku?
Robi się zimno, kaloryfery włączone - moje własnie wtedy mają problemy z oddychaniem. Używam jeszcze wodę do noska (sól fizjologiczna czy coś takiego ;) )
A jak Wy walczycie z noskami?:15_4_128:

Odnośnik do komentarza

moje dziecko jaki widzi aspirator to ucieka, nie cierpi jak sie nos Jej czysci. olbasa mam na kominku nad swieczka i paruje sobie. kropli do nosa jakos nie uzywam, nawet jak ja sama mam katar bo mi zawsze do gardla cos poleci. i przez ten zapchany nosek to dziecko zaczelo spac na poduszce bo znacznie latwiej sie oddycha.

cyt: To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy s

Odnośnik do komentarza

Falilia
Ja też polecam kropelki Olbas.Są bardzo dobre.Ja skrapiam zawsze pidżamkę i pościel(oczywiście tylko kilka kropel).Dodaje też do pojemnika z wodą na kaloryfer.

http://tiny.pl/hw1k7 :36_1_11:
http://smiejkimarzejki.ciufcia.pl/#/gallery/szukaj/query:Bartek :36_33_12: http://tiny.pl/hw1k7
http://www.suwaczek.pl/cache/c2aa55ffc5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7411d25df7.png
http://tiny.pl/hwcd4 :36_33_12: http://tiny.pl/hwcdn :36_33_12:

Odnośnik do komentarza

Przy katarze stosujemy : marimer - po zakropleniu lecimy do odkurzcza wyciagnac katar KATARKIEM ( tak sie nazya to urzadzenie, jestem MEGA zadowolona ). Nastepnie zakraplamy EUPHOBIUM badz jesli b.duzy katar przez 2 dni NASIVIN SOFT. W sezonie grzewczym na noc zalaczamy nawilzacz powietrza.
Odkrciem na walke z dlugo ciagnacym sieaktarem jest mas do nosa ( na recepte ) o nazwie BACTROBAN ->uprzedzam nie jest tania, ale za to bardzo wydajna i skuteczna. Dla lepszego oddychania podczas snu smaruje pod noskiem mascia majerankowa ( koszt 2-2.50 zł )

Odnośnik do komentarza

aniesia
A u nas Frida zupelnie się nie sprawdza....bo prawie zawsze mamy katar zatokowy a tyle pary w ustach to ja nie mam;-)

Zamiast Fridy polecam Katarek. Podłącza się go do odkurzacza. Siła ssąca jest zredukowana przez zastosowaną w urządzeniu próżnię, krzywdy się tym dziecku nie zrobi. A wyciąga idealnie takie właśnie glutki spod zatok :)

Odnośnik do komentarza

Ja równeż polecam KATAREK "odkurzaczowy", żadne Fridy ... szybko i skutecznie ... choć teraz już synek samodzielnie oprożnia nosek i to bardzo dzielnie :)
Poza tym stosujemy Oil Olbas, lub jego polski tańszy odpowiednik (jednak Oil Olbas, jest mocniejszy) zarówno na pościel lub pizamkę, jak równeż do nawilżacza inhalacyjnego ... w sezonie grzweczym również stosuję nawilżacz kaloryferowy i tam wkrapiam różne zapachy ;) a gdy jest katarek, to razej polski odpowiednik Oil Olbasa, jest łagodniejszy i tak nie podrażnia błon śluzowych i mozna wdychać go całodobowo.
Dodatkowo Marimer w dzień i na noc Otrivin, żeby spokojnie nockę przespać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jnl5see7b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/jbt15rdg4bllx1nj.png

Odnośnik do komentarza

ja też używam wody morskiej do noska, frida to moim zdaniem fenomenalna rzecz. Teraz już synek wydmuchuje sam, choć nieraz jeszcze wspomagamy się fridą. Jak był mały to nie lubił fridy, teraz sam mówi żeby mu wyciągnąć, faktycznie trzeba mieć pare w płucach, więc najlepiej tata się tu sprawdza. Ja teraz gdy kaloryfery grzeją na maxa, zaparzam szałwię w dużym naczyniu i w sypialce sobie paruję.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Nie ma skutecznego sposobu na pozbycie się kataru. Można jedynie trochę załagodzić jego przebieg. A mianowicie trzeba jak najczęściej odciągać wydzielinę z noska i wpuszczać kroplę, max. 3 razy dziennie. Do tego do snu dziecko układamy nie co wyżej na podusze niż dotychczas no i dobrze jest też nawilżać powietrze w pomieszczeniach, w których przebywa maluch.

Odnośnik do komentarza

Ja swojemu maleństwu nie podaje kropli do nosa, bo wiadomo, że to chemia. Po rozmowie z pediatrą pani doktor poleciła mi, żebym spróbowała wody morskiej, bo jest naturalna i można ją stosować dłużej. Kupiłam sterimar baby hipertoniczny i przyznaje, że Filipkowi naprawdę pomogło.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...