Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

hej:meuh:

Moje dziecie dopiero zasnęło o 21.40:confused: Złosliwie to robi mamusi, żeby nie mogła popisać na forum:Spoko:

Jadę do Lublina tylko na spotkanie i wracam:rolleyes:

Cosmo precz z bólem gardła! Ja też żre prochy:ocochodzi: W pomarańczu też Kini ładnie:Śmiech:

Ania21 super, ze dziś wolne:Śmiech: A co tak nagle?

Kat_ja super, że decyzja jest podjęta i jesteś zadowolona:great: Ty od razu na doktorat z medycyny idź:wink2:

AgaG witaj:Całus:

Ann witamy wśród żywych:yipi: i dobrej nocy:Całus:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

AsJa ano, nagle ... zadzwoniłam i powiedziałam,
że dziecko tak za mną tęskni, że mówi przed każdym moim wyjściem z domu do pracy :
"Mamusia będze z Wiki w domku" - zawsze tak mówi bidulka kochana :D
Szefuncio spoko człowiek, ma synka 3 letniego więc rozumie jak, to jest :D
No i zostałam w domu :P się cieszę jak nie wiem ...

uśmiechnięty trollik :D
http://images28.fotosik.pl/115/d5d375f8c13049d2.jpg

http://lbyf.lilypie.com/bLKcp2.png
http://davf.daisypath.com/YNDmp2.png

Odnośnik do komentarza

U nas już wszystko wiadomo, Maciuś ma początek zapalenia oskrzeli, a Adaś, u którego też się tego spodziewałam, to ku mojemu i pediatry zaskoczeniu ma „tylko” infekcję górnych dróg oddechowych. Osłuchowo czysty, tylko gardło czerwone, a że choroba szybko się pojawiła i dodatkowo Adaś ma gorączkę to też ma antybiotyk, tyle że doustnie. A Maciuś ma antybiotyk w zastrzyku, tak będzie lepiej, bo dzięki temu leczenie będzie krócej trwało i ochroni się delikatny w tym wieku żołądek. No i nie ma obawy, że dawki mogą być za małe przez to, że dziecko ulewa..

Dziś od rana do prawie 21.00 byłam sam z dziećmi, było ciężko, bo chciałam fajnie czas zagospodarować Adasiowi a on miał kilka chimer i czuję zmęczenie. A reszta tygodnia do piątku włącznie też nie zapowiada się różowo :duren:

Odnośnik do komentarza

Kaskasto – ja właśnie tego się boję, że jak jeden zachoruje to drugi się zarazi :(
A karmienie piersią nie jest żadną gwarancją niechorowania, a szkoda.
Z tą ospą u młodszego synka, to pediatra chyba wiedziała co robi. Wiesz jak to jest z lekarzami, jedni na katar od razu dają antybiotyk, inni próbują „zwykłych” syropów. Trzeba mieć zaufanie do pediatry :yes:

Ania – nie kojarzę niestety aparatu zabawkowego.
I chodzi mi o Twoje posty ;)
Śliczną masz Mikołajkę i Trolika w jednej osobie :)
Fajnie mieć wolne i to tak nieoczekiwanie :)

AsJa – u nas na szczęście da się kaloryfery zakręcać i odkręcać do woli. Ale ja jestem zwolennikiem niższych temperatur ;)

Kat_ya – fajne teksty ma Gosia :D. Zaskakujące, że zna słowo „szalunek” ;)
Może podpytaj pediatrę jak możesz wzmocnić odporność córki. Ale skoro zrezygnowaliście ze żłobka to i chorób będzie mniej.

Pudelek - oby czopek pomógł Bartusiowi!

Cosmo – uważaj na siebie!
A Kinia też fajnie wygląda w pomarańczowym, lubię takie żywe kolory ;)

Ann – miło Cię widzieć taką pełną wigoru :)

Madziulek – nie daj się chorobie!

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Kaskasto – ja właśnie tego się boję, że jak jeden zachoruje to drugi się zarazi :(
A karmienie piersią nie jest żadną gwarancją niechorowania, a szkoda.
Z tą ospą u młodszego synka, to pediatra chyba wiedziała co robi. Wiesz jak to jest z lekarzami, jedni na katar od razu dają antybiotyk, inni próbują „zwykłych” syropów. Trzeba mieć zaufanie do pediatry :yes:

akurat tu była podstawa do mocniejszego leczenia ... temp powyżej 40 stopni 3 dni non stop ... niczym praktycznie nie do zbicia, i wysypany a włąściwie wylany na całym ciele ... męczył się strasznie ... a co do lekarki to z niej nie byłam zadowolona ... i niedługo potem trafiłam na super lekarza :) i on też mówił i sie dziwił że tamta lekarka niczego nei zapisała, a on jest zdecydowanym przeciwnikiem antybiotyku (to już ostatecznosć u niego)

a akurat zastrzyki to u takiego maluszka skuteczniejsze niż syropki ... macie domięsniowy czy wenflon założony ??

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Dziubala u nas przy każdym najmniejszym katarze czy kaszelku w ruch idzie inhalator i najpierw inhalacje z samej soli fizjologicznej, a jak nie pomaga to w zakeżności od tego co jest czy sam kaszel czy oskrzela albo sól + mucosolvan (rozrzedza wydzielinę, wykrztuśnie działa, nie podaje się go na noc, ostatnia inhalacja przed 17tą) albo sól + berodual, atrovent, pulmicort ... zależy co się dzieje ... no ale taką decyzję o włączeniu tych leków podejmuje pediatra ...

powiem ci tyle, ze nie raz inhalacje z samej soli spowodowały ze obyło się bez antybiotyku i innych leków ...

inhalator to spory wydatek ale warto kupić jeśli dzieciaki chorują często...

jak masz jakieś pytania to pisz ... odpowiem w miarę możliwości i swojej wiedzy.

Przeszłam sporo z chłopakami ... łącznie z dusznosciami :(

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Już tak zmierzając do łóżka zahaczyłam jeszcze:wink2:

Dziubala najważniejsze, że choroby zdiagnozowane i teraz bedzie tylko lepiej:great:
Ja tez wolę chłodniej, dlatego teraz przekichane:Płacz:Włączyłam nawilżacz zobaczymy jak będzie:rolleyes:

Ania ale super Trolik:Śmiech:rewelka!! A i dobrze, że szef ludzki:Śmiech:

Śpijcie dobrze i oby wszystkie choroby już się wycofywały:yes:

A ja mam nadzieję zajrzę wieczorkiem:meuh: Ciekawe jak dużo będę miała do czytania:wink2:

Dobrej nocy:Całus:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...