Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie:)

Ja to nie mam porównania z tymi kuchenkami,bo mam gazową,to nic Wam nie poradzę;)

A tradycyjnie to u nas też jest Mikołaj,a na gwiazdkę to rodzina obdarowuje się prezentami pod choinkę:) tak było w moim dzieciństwie i ja to przekazuję swoim dzieciom:)
U nas już też po Mikołaju (też był przez parę dni;))

Pozdrawiam:)

http://moje.glitery.pl/text/311/45/2-Sandrunia-8250.gif http://www.suwaczki.com/tickers/ojxesg1816dc8uy7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usa8u69d276aeqz.pnghttp://moje.glitery.pl/text/311/46/2-Darusia-4086.gif

Odnośnik do komentarza

Daaaaewno mnie nie było

Wyszłam z chorby(prawie) mąż kończy dziś L4, a Bartek też zdrowieje(miał katar i kaszel) ale tym razem wybrałam sie do lekarza-homeopatki.Kulki szybko osbie poradziły i okazało się przy okazji że Bartuś jest zatokowcem stąd zatkany nos.

W nowej pracy OK :36_2_25:
Mikołaj u nas udany-z prezentów Bartek zadowolony.
Dostał rybkę bojownika o której marzył,całe mnóstwo słodyczy i zestaw boksera.

Co do słodyczy to mamy je w barku i Bartek ma dostęp do nich jadnek na szczęscie on nie przepada za słodyczami w mega ilościach więc nie musze ograniczać:Oczko:

Co do tradycji to u mnie był Mikołaj 6grudnia i były to upominki,zwykle owoce i słodycze a 24 grudnia Dzieciątko przynosi prezenty pod choinką.Rodzice zostawiali uchylone okno podczas kolacji Wigilijnej.
Kolacja zaczynała się wtedy jak zobaczyłam pierwsza gwiazdkę na niebie.
Raz rodzice zapomnieli uchylić okna i czar prysł.

Bartek wie że Mikołąjów jest wiele bo sam nie da rady roznieść wszystkich prezentów i ci różni Mikołaje to pomocnicy :D (tym tłumaczeniem wydaje się być usatysfakcjonowany) i mamy z głowy:sofunny:

Witam nowe mamusie i zmykam do sklikania(w wolnej chwili):Oczko:

pozdrawiam

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

barbi
Witajcie:)

Ja to nie mam porównania z tymi kuchenkami,bo mam gazową,to nic Wam nie poradzę;)

A tradycyjnie to u nas też jest Mikołaj,a na gwiazdkę to rodzina obdarowuje się prezentami pod choinkę:) tak było w moim dzieciństwie i ja to przekazuję swoim dzieciom:)
U nas już też po Mikołaju (też był przez parę dni;))

Pozdrawiam:)

To u nas podobnie, choć odwrotnie. Rodzina obdarowuje się w mikołajki a pod choinką mamy od Mikołaja prezenty.
No dobra Dziewczyny. To powiedzcie mi jeszcze jak wygląda ta Gwiazdka, co prezenty przynosi. I jak tak całkiem serio pytam. Czy ona ma ręce, nogi, itd. jak Wam przedstawiano????
A Gwiazdor.... czy to taki boss jak w reklamie dekodera?????

Odnośnik do komentarza

witam

Jestem padnięta, robiłam z mała kartki świąteczne i piekłam pierniki i kruche ciastka, ale niestety jak to rok temu pierniki znow mi nie bardzo wyszły za to ciacha pycha.
Postanowiłam że to moja ostatnia próba pieczenia pierników, ciasteczka zdecydowanie lepiej mi wychodzą.

pudelek super że juz po chorobie no i że w pracy dobrze.
Umnie w pracy bez zmian raczej po świętach jej nie będę miała, a dziś przywieżli paczki dla dzieci ale ja nie dostalam bo mam tylko umowę zlecenie, a paczki były super.

POZDRWIAM

ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU

Odnośnik do komentarza

WItam,
znowu się nasłuchałam w p-kolu na STasia, że wariuje itd. Mają teraz próby na przedstawienie z okazji Dnia Babci i ponoć jest masakra, wygłupiają się, kłóca o role itd. Z tego co wiem to jest niezła ekipa takich małych wariatów, wiadomo jeden drugiego nakręca, wzajemnie się prześcigają w głupkowatych pomysłach. Oczywiście przeprowadziłam poważną rozmowę ze STasiem, ale jeżeli takich ananasów jest więcej, to myślę, że i oone powinny zaostrzyć reguły w p-kolu:Padnięty:

Dziubala super z tym Turniejem Tańca. Oby Adaś dał się przekonac do koszuli, Stasiu od jakiegoś czasu uwielbia koszule, jeżeli jedziemy gdzies w gości, to koszula obowiazkowo:)

Pudelek dobrze, że już po chorobach i że jestes zadowolona z nowej pracy:)

Misimip u ns Gwiazdor nie jest bossem z reklamy, tylko panem z białą brodą w czerownym kubraczku, czyli wyglądającym podobnie jak Mikołaj.

Bożena przykre z paczką::(:
Ja jutro bede piekła pierniczki, drugi rok z rzedu robiłąm ciasto z tego przepisu, naprawde pycha http://parenting.pl/kulinarnie/417-poszukuje-przepisu-na-pierniczki.html

Odnośnik do komentarza

Dziubala przepis na pizze:

1/2 kg mąki
100 ml oliwy
40 dag drożdży
1 szkl. ciepłej wody
sól, cukier

Drożdże rozrabiamy w wodzie, dodajemy mąkę, oliwę, szczyptę soli i pieprzu. Ciasto ugniatamy kilka minut, po czym wkładamy do miski, przykrywamy ręczniczkiem i odstawiamy na godzinkę w ciepłe miejsce.

Po godzinie ciasto dzielimy na dwie częsci, mi wychodza z tego dwie duże pizze na tych dużych blaszkach z piekarnika. Na ciasto daję sos z koncentratu, ketchupu i paru ząbków czosnku. Na to pieczarki podsmażone z cebulką i papryką, szynkę, kukurydze, oliwki, wiadomo kto co lubi. Wszystko posypuję ziołami do pizzy i startym żółtym serem. Do piekarnika na ok. 15-20 minut przy 250 st.

Smacznego::):

Odnośnik do komentarza

Witam

Dziś okazało się, że partnerka Adasia rozchorowała się i jej mama wycofała ją z turnieju. I Adaś chyba też nie pojedzie na ten turniej bo co biduś zrobi? W związku z chorobami 4 chłopaków (w tym Adaś) nie ma partnerki a 1 dziewczynka partnera. Zatem 3 chłopaków nie będzie miało koleżanki i wtedy dostanie partnerkę z innego przedszkola, o ile będzie taka wolna. A że dużo dzieci choruje to kij wie czy jakaś dziewczynka będzie wolna. No i na pewno każdy/a inaczej tańczy. Ehh, chyba szkoda Adasia stresować. Jeszcze zobaczymy co jutro Adaś powie. O turnieju nic nie mówi dopóki sami o tym nie wspomnimy więc chyba strata byłaby mała, tym bardziej, że jutro idzie na urodziny kolegi i o tym chętnie mówi :)

Mru – a Turniej Tańca ma być może w SP 151? U nas też wpisowe 10 zł ale bilety ponoć 10, a nie 5 zł? Się zobaczy, o ile pójdziemy.

barbi
A tradycyjnie to u nas też jest Mikołaj,a na gwiazdkę to rodzina obdarowuje się prezentami pod choinkę:) tak było w moim dzieciństwie i ja to przekazuję swoim dzieciom:)

U nas tak samo, ale zastanawiam się czy by tego nie zmienić, że niby pod choinkę przynosi prezenty np. Gwiazdka? Ale wtedy to jak dzieciom wytłumaczyć, że skąd się prezenty wzięły? Mają pisać listy?

Pudelek – dobrze, że zdrowiejecie :)
Fajnie, że w pracy ok :)

Bożena – przykre z pracą, też uważam, że paczkę powinnaś dostać.

Andzia – dzięki za przepis, wygląda na prosty :)
O Ananasach warto porozmawiać z przedszkolanką i poprosić o np. ciut „ostrzejsze” potraktowanie.

Udanego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

witam rano

Andzia u nas w przedszkolu panie stosuję system nagradzania(za zgodą rodziców), tzn jak dziecko jest grzeczne caly dzień dostaje kropkę, jest taka specjalna plansza dzieci mają swój znaczek i obok panie stawiają kropki jak zbierze 6-10(nie pamiętam) to dostaje jakąś niespodziankę są te małe zabawki co w kinder jajku, i potem odnowa . Dominia mówiła też że jak ktoś jest b niegrzeczny to zaprowadzają go do maluchów na chwilę i mówią mu że tam zostanie. A u koleżanki w przedszkolu dzieci jak są grzeczne dostają mini dyplomy tylko nie wiem czy co dzień czy po tygodniu. Musisz porozmawiać z paniami niech zastosują jakis mini system kar i nagród, przecież to nie tylko Stas jet niegrzeczny.

Odnośnik do komentarza

ja jeszcze raz w sprawie tych pierników, Andzia a czy te są miękkie , bo ja robiłam z podobnego przepisu, tylko tam trzeba miód, masło i cukier roztopić. niestety moje są twarde nawet dziś.

Dziubula szkoda że partnerka Adasia się rozchorował, może jednak uda się z inną jak nie to może innym razem się uda, tymczasem udanej zabawy Adasiowi na urodzinach.

Odnośnik do komentarza

andzia
WItam,

Misimip u ns Gwiazdor nie jest bossem z reklamy, tylko panem z białą brodą w czerownym kubraczku, czyli wyglądającym podobnie jak Mikołaj.
[/url]

O widzisz...coś już wiem. Reklama wypaczyła obraz. I dla niewiedzących, myślałam, ze tak jest naprawdę...a la Presley. Czyli wygląd ma taki Mikołajowy, tylko inaczej się nazywa...jasne

A co z Gwiazdką????? jka wygląda ta Gwiazdka rozdająca prezenty...skrobnijcie dziewczynki

Odnośnik do komentarza

Mrumru - chyba nie mam boostera. a moze mam? nie mam pojecia.

moze i szybciej na indukcji ale...
nie zgodze sie do konca i przynajmniej jesli chodzi o jajka :).
np jak w domu na gazowej jajka na miekko robie 1,5 minuty to na indukcji na wakacjach robimy 4,5 minuty liczac od momentu wrzenia wody, wiec to az 3 razy dluzej :/.
zupa natomiast podgrzewa sie niemal natychmiastowo.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie

Popijam cappuccino marcepanowe-uwielbiam takie właśnie przed świętami :Oczko:

Dziubala- może ten turniej tańca faktycznie nie taki ważny dla Adasia...ciekawa jestem co ci powie.Chyba jednak większy stres miałby tańcząc z obcą partnerką skoro każdy tańczy inaczej:Wściekły:

dawno nie robiłam pizzy hmm może w sobotę zapodam:Oczko:

Widzę że zastanawiają się co niektóre mamusie jak to z Gwiazdka pod choinkę-przyznam że sama nie wiedziałabym jak to wytłumaczyć...gwiazdka dająca prezenty hmmm ale w sumie to ja z domu wyniosłam że Dzieciątko przynosi prezent i jakoś ponoć nigdy nie zagłębiałam się w ten temat-i na razie tak też uczę Bartusia :D

Jutro muszę porozmawiać z panią na temat spacerów w takie przymrozki bo nie wierze że dopilnują żeby dziecko miało założone rajstopki lub getry pod spodniami i dodatkowy sweter wychodząc na spacer.
Raz mi Bartek przyszedł z katarem w listopadzie po takim wyjściu na spacer bo...nie miał swetra(zapomniał) i było mu zimno-wiem ze 4latki same są w stanie się ubrać ale wiadomo jak jest w szatni-szybko,szybciej i gromadka dzieci-wkurzę się strasznie jak za 2 tygodnie znowu z katarem i kaszlem mi wróci i zdecydowanie wolałabym żeby nie wychodzili zimą na spacery:Wściekły: Tym bardziej że Bartek należy do dzieci mało chorujących a w tym roku szkolnym kaszel miał już 3 razy i siedział w domu:Wściekły:
Ciekawe co mi pani powie hmmm

Zmykam na ciacho do chłopaków

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

pudelek

Jutro muszę porozmawiać z panią na temat spacerów w takie przymrozki bo nie wierze że dopilnują żeby dziecko miało założone rajstopki lub getry pod spodniami i dodatkowy sweter wychodząc na spacer.

U nas bardzo pilnuja takich rzeczy. Nawet bardziej niz trzeba ;) Nie moga zrozumiec, ze Pawelek chodzi w jednych spodniach. A dzieci najchetniej panie ubieraja same, w grupie P to jeszcze mozna jakos wytlumaczyc, ale u H? Przez pare miesiecy tez sluchalam, ze sie pani denerwuje, ze H nie ma czapki tylko jak jej zimno to kaptur ubiera. Jak widac u nas zimny chow ;)

Andzia, Dziubala a jak Wasze jajka? :D

Mrumru & Hania 19-02-2005 & Pawel 23-12-2006 & Rafal 03-02-2010
http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/j5zl.jpghttp://lbyf.lilypie.com/Q56rp1.png
http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/r8gS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/WOWzp1.png
http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/RUlC.jpghttp://lb1f.lilypie.com/umkbp1.png
http://www.mrowisko.wordpress.com/

Odnośnik do komentarza

Ja chcę wiosnę!!! Wykończy mnie to ubieranie dzieciaków. Wczoraj byłąm do południa sama, bo K. był w pracy, po 50 minutach ubierania całej trójki odpuściłam i na spacer nie poszliśmy. Ubrałam jedną, zabierałam się za drugą, to ta pierwsza się do połowy rozebrała i tak w kółko. Jeszcze Stachu wszystko nakręcał, śmiał się z nich, więc te dawaj, znowu zdejmowały buty itd. Masakra!!! Dzisiaj chłopaki poszli do kościoła, wiec chciałam wyjść sama z zołzami i znowu 40 minut ubierania. Jak już byłyśmy na dworze, to ciekło ze mnie, gdzie ta wiosna:Histeria::Histeria::Histeria:

Bożena w zeszłym roku pierniczki wyszły miękkie, nawet nie musiały długo leżakować, od razu do zjedzenia. W sobote miałam piec, ale z powodu lenia przełożyłam to na jutro:)

Pudelek u ns panie raczej zakładaja to co dzieci mają w szatni, ale wkurza mnie, ze zamiast na spacer idą na przedszkolny plac zabaw i STachu jak go odbieram jest spocony od stóp do głów:Kiepsko:

Mrumru o jajka to raczej trzeba mojego męża zapytać:Psoty: A tak serio, to nigdy w życiu nie gotowałam jajka 1,5 minuty, ani na indukcji, ani na gazie::):

Odnośnik do komentarza

witam

Moja Dominia dziś wróciła z wielkim siniakiem pod okiem, chłopcy się wygłupiali w przedszkolu i ona niechcący dostała, akurat jak ją odbierałam pani w szatni pytała co się stało i był tata po chłopca który najbardziej rozrabia twierdził że z nim porozmawia, mam nadzieję że będą jakieś efekty bo Dominia ciągle wymienia 3 tych samych chłopców którzy najbardziej rozrabiają.

A co do spacerów do u nas panie zakładają dzieciom to co mają w szatni więc raczej jak jest dodatkowy sweterek to też wkładają.

Dziubula i jak byliście na turnieju tańca?

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór

Bartek zaraz idzie spać bo jakieś problemy ma ze wstawaniem.
Bartek właśnie się przebrał do piżamki po kąpieli i..zaraz będzie czytanie książki przed spaniem.
Oj wychodzi na to ze nieźle tatusia wykorzystuje do swoich zabaw
Bartek w środowym przedstawieniu będzie świerszczem ale i pasterzem bo pani powiedziała dziś że zna obie role a kolega ma ospę i nie będzie pasterza.Powiedziałam Bartusiowi jaka jestem dumna z niego ze aż dwie role będzie grał a on mi na to"bo ja jestem mądry i szybko się uczę" hmm ciekawe po kim ma tą skromność bo zdecydowanie nie po mamusi hahah

U mnie tez zimny chów raczej ale w czapce to chodzi bo lubi a ja tez jestem spokojniejsza.
Bartek chodzi do przedszkola w spodniach ocieplanych całą zimę ale jak jest -5 to zwykle zakładam już rajstopki .
Dzis z panią nie zdąrzyłam porozmawiać rano bo jakaś dziewczynka histerycznie płakała(2tyg.chorowała) -może jutro się uda ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

WITAM WIECZORKIEM

Co tam słychać, jak przygotowania świąteczne? Jak zdrówko dzieciaczków?
Moja Dominia jakoś się trzyma, chociaz wczoraj po przedszkolu byla jakaś tak niewyrażna, ale jednak nic nie było. W poniedziałek mają w przedszkolu wigilię,więc wolałabym żeby poszła, ma byc jakaś bajka lub przedstawienie i drugie śniadanie bardzo uroczyste.

POZDRAWIAM
ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKU.

Odnośnik do komentarza

zima.

jutro mam na popoludnie wiec z lenistwa i zimna znow urzadzam nam wagary przedszkolne.

dzis bylismy na plombowaniu drugiego zabka.
zostal jeszcze jeden, ale w sumie sam lapis by wystarczyl, ale wole zaplombowac, zeby ubytek sie nie powiekszal i zeby jej pozniej nie bolalo.

kupilismy mala choinke. sztuczna i tania ale nawet ladna.
przez ostatnie lata co roku mielismy zywa, ale i tak nic z niej pozniej, bo maja poucinane korzenie i w efekcie spalamy ja pozniej w kominku ;). uznalam wiec ze szkoda kasy.
ladne sztuczne sa bardzo drogie, wiec tymczasowo mamy malutka, ale kinga jest zachwycona, wiec cel osiagniety. niby miala byc u nas a do babci mielismy dokupic wieksza, ale zdaje sie ze na tym co jest zostanie.

byl juz u was 'Mikołaj'?
u mnie byl, choc grzeczna niespecjalnie bylam ;).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez zima, bardzo śliczne za oknami.

Ja dostalam dziś w przedszkolu jakąś ankietę z zakresu stomatologicznego, bo podobno po nowym roku ma być stomatolog w przedszkolu, moja mała też ma małą dziurkę w zębie ale juz ją zapisałam ale dopiero idziemy w styczniu.
Choinkę ubieraliśmy w sobotę, tez nie jest z tych najładniejszych, ale nawet ladnie wygląd.

MIŁEGO WECZORKU

Odnośnik do komentarza

Witam ::):

Wrócił mój laptop z serwisu więc wreszcie mogę czytać za dnia a nie tylko w nocy :D

Adaś nie pojechał na Turniej Tańca, oszczędziliśmy mu ewentualnych stresów związanych z brakiem partnerki. O tańcach nawet nie wspomniał więc chyba się tym nie przejął :Oczko:

Fajnie, że spadł śnieg. Chłopaki zachwycone, a zwłaszcza Maciuś. Mróz nie mróz, codziennie 2 x wychodzimy na spacer. Nawet jak mi się nie chce, to Maciuś umie mnie przekonać do wyjścia :Śmiech:

Andzia – masz buty zimowe dla Stasia? :Oczko:

pudelek
Jutro muszę porozmawiać z panią na temat spacerów w takie przymrozki bo nie wierze że dopilnują żeby dziecko miało założone rajstopki lub getry pod spodniami i dodatkowy sweter wychodząc na spacer.
Raz mi Bartek przyszedł z katarem w listopadzie po takim wyjściu na spacer bo...nie miał swetra(zapomniał) i było mu zimno-wiem ze 4latki same są w stanie się ubrać ale wiadomo jak jest w szatni-szybko,szybciej i gromadka dzieci-wkurzę się strasznie jak za 2 tygodnie znowu z katarem i kaszlem mi wróci i zdecydowanie wolałabym żeby nie wychodzili zimą na spacery:Wściekły: Tym bardziej że Bartek należy do dzieci mało chorujących a w tym roku szkolnym kaszel miał już 3 razy i siedział w domu:Wściekły:
Ciekawe co mi pani powie hmmm

A po co ma mieć dodatkowo ubierane??? Pisałaś, że jesteś za zimnym chowem. A poza tym przecież Bartuś ma chyba kurtkę zimową więc 1 bluza pod zupełnie starczy. Nie ma co przegrzewać dzieci, które i tak są w ciągłym ruchu więc im ciepło.
Adaś codziennie ma na sobie 1 bluzę i nadal chodzi bez rajtek. Zdrów jak ryba, ostatni katar miał ponad rok temu. Ja jestem za spacerami nawet w mrozy, oczywiście nie takim -20 :Oczko:

Mrumru

Andzia, Dziubala a jak Wasze jajka? :D

Ja nie jadam jajek na miękko :Oczko:. K jadł kilka razy ale gotowanych na gazie, pamiętam, że miały minąć 3 minuty od zagotowania. Ja lubię jajka na twardo. Na indukcji to 7 minut od zagotowania, tak sobie przyjęłam i tego się trzymam.

Bożena – u mnie dzieci zdrowe. Wigilię robimy u nas więc za porządki wezmę się chyba we wtorek a środę i czwartek przeznaczę na pichcenie. Przynajmniej na ten moment mam takie plany. Żle mi z tym, że nie mam jeszcze żadnego prezentu, ale mam już listę i część kupię w weekend a resztę w poniedziałek. Ambitne mam plany :D
Super ze stomatologiem w przedszkolu.

Cosmo – odkąd mamy dzieci to Mikołaj tylko do nich przychodzi. Choć Mikołaj :Oczko: stara się też coś dla K kupić. W tym roku była to… telewizja cyfrowa.

Odnośnik do komentarza

Witam:)
Dawno tu nie zaglądałam. W niedziele w ocy dziewczyny zaczeły brzydko kaszlec, w pon. pojechałam z nimi prywatnie do pediatry, na szczescie osłuchowo ok, gardłą tez czyste, zwykłę przeziebienie, taki ich urok, ze przy kaszlu słychac brzydkie charczenie...a szczescie juz jest duuuzo lepiej. Dobrze, ze nie pojechałam do przychodni, bo jak znam zycie wmówiliby nam zapalenie oskrzeli i antybiotyk:Wściekły:

Dziubala super, ze masz juz laptopa:yes:
Butki mamy(swoją drogą z CCC, choć sie zaklinałam, problem podobny jak u Was, Bartki nie pasowały, a te od razu:Niespodzianka:). Kalesony tez mamy. A pod kutrke zimowa Stasiu tez nie ma zadnej bluzy, kalesony na droge, a po p-kolu cienkie spodnie.
Jakie masz pomysły na prezenty?

Cosmo u nas tez prezenty raczej tylko dla dzieci, my sobie sparwiliśmy nowy tv, ale to była siłą wyższa:D

Odnośnik do komentarza

ja nie nosze rajtek. nawet i przy -15'C ;) ale Kini ubieram od kilku dni na pole getry pod spodnie.
mikolaj kupil w tym roku wypasiony skorzany portfel dla G. Mial go mu dac pod choinke ale pomocnik Mikolaja wypaplal i tyle po niespodziance ;).
mnie za to Mikolaj kupil pod poduszke biżuta, ktory w zwiazku z tym ze jestem wybrednym i wymagajacym konsumentem ;) wymienilam na kolie z perelkami. chociaz nazwa kolia brzmi bardzo pretensjonalnie ;).

Mrumru - od jutra do wigilii bede sluzyc kapitalizmowi w godzinach 9-15, wiec jak cos zapraszam ;). po znajomosci gratisem postaram sie byc w swiatecznym nastroju.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...