Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

Ewka, niskobiałkowy tort pycha! uszczknęłam sobie kawałek, po kryjomu, w krzaczorach ;) toast czerwonym soczkiem wzniesiony na razie przez H, ja chyba dziś się skusze ;) Jeszcze raz wszystkiego co najlepsze dla Kingusi!

My jutro po tygodniu przerwy ruszamy do przedszkola, zobaczymy na jak długo...

a dziś byliśmy w cyrku, Domka zachwycona, były jej ukochane koniki, wieć przeszczęśliwa :)

Pozdrawiam wszystkie mamy :)

http://line.mole.ru/mas/04082005_1_01_12_0_0_0_Hcceee5e920-c4eeece8-ede8eae5-20f3e6e5-__.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
mnie deprecha jesienne całkowicie dopadła.
Nie mam na nic sił i ochoty...
Zośka w czwartek wstałą obsypana od góry do dołu, szybko pojechałyśmy do pediatry, okazało się, ze dziecko zdrowe, nie ma zadnego zapalenia gardła, a wysypka jest reakcją na antybiotyk. Jak dorwe tego konowała z przychodni, to za jaja powiesze.
Stasiu jeszcze troszke pociąga nosem, ale jest juz duzo lepiej.
Za to Maryśka dziś wstała zasmarkana.
A za oknem jesień...

A...jeszcze się pochwale, ze MArysia postawiła wczoraj swoje pierwsze kroczki:)

Dziubala
jak po zebraniu? Ja ide w środe i mam sporo pytań dotyczących reform naszych cudownych.
Pudelek jak zdróko?
Saljut witaj:)

Odnośnik do komentarza

Andzia- dziękuje ze zdrówkiem lepiej.Tylko czasami kaszel mnie pomeczy ale jest ok.
Gratki dla Marysi za pierwsze kroczki ;-)

Koniecznie spisz nazwę antybiotyku i skład co by wiedzieć co ją uczula,bidulka mała.
Goń depreche ...jeszcze nie czas.;-)
U mnie rano ponuro było ale jakieś słonko od południa się pojawiło i ładniutka pogoda,nawet ciepełko.

Pożegnanie lata i wakacji w sobote zaliczam do udanych.Wróciliśmy z Pyskowic wieczorem.
Było super.Tak się ładnie wypogodziło że w krótkim rękawku Bartuś biegał po ogrodzie.Grillek udany hahah

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

WItam z kawusią:)

Piękny dzień się dziś zapowiada, szkoda, że weekend taki nie był...
Popołudniu idę ze Stasiem na Zajęcia teakwoondo(czy jak to się tam pisze), bo zobaczył ogłoszenie ze zdjęciami i napalił się na całego. Idziemy zobaczyć jak wyglądają takie zajęcia i czy w ogóle przyjmują takich maludów.
A w przedszkolu, na wyraźne życzenie mojego synka, zapisałam go na taniec i na angielski.

Pudelek super, że zakończenie wakacji sie udało!!!
Co do antybiotyku, to był to Augmentin, dostawała go juz wcześniej i wtedy nie było żadnej reakcji alergicznej...

Odnośnik do komentarza

Hej

U mnie rano mżawka,teraz już nie ale mgła też jeszcze całkiem nie znikła ;-)

Ewa- jak Kinia w przedszkolu,już pewnie ok tak??

Bartek zaniósł dziś do przedszkola kalosze i pelerynę..więc już ma komplet i niech spadają bo tyle kaski poszło że ;-( Za same kredki ołówkowe bambino(te grube) dałam prawie 20zł(12kolorów) bo nie chciałam żeby miał jedyne 6szt.Jak się dziś okazało wszystkie kredki są wrzucone do jednego pudełka...mogłam się nie wysilać bo jednak jak przynajmniej 20dzieciaczków przyniesie te najmniejsze to i tak starczy.Zapamiętam na przyszły rok ;-)

Bartek już się przestawił na szczęście ze spaniem i może iść spać o 21 a budzi go zegar o 7 i jest w dobrym humorze.Zły humorek miał w piątek jak wstał przed zegarem...ach te jego zasady ;-)

Dziś jadę zrobić odrosty więc znowu blond będę a w czwartek pazurki ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Bartek dziś szczęśliwy bo w końcu Ania przyszła do przedszkola.Miła anginę ropną+zapalenie ucha ;-(

Rano u mnie deszczowo a teraz całkiem przyjemnie więc pewnie na "trawkę" znowu wyjdą hahah
Wkurzył się Bartek wczoraj i mi powiedział"nie rozumiem dlaczego nie myjemy ząbków,po co mieliśmy przynieść szczoteczkę i pastę" szczerze to i ja się dziwię więc nie tłumaczyłam nic tylko kazałam mu o to panią zapytać i jestem ciekawa jak to tłumaczyć będzie bo jednak adaptacja dzieci w tym roku odpadła.Kończy się 3 tydzień a tu echo hmmm

Na szczęście widzę że sporo malują i wyklejają.Teraz uczą się wierszyka o przechodzeniu przez drogę i kolory,światła bo na tablicy są nowe prace ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

ja nawet nie liczylam ile wydalam na wyprawke plastyczna. tez wszystko idzie do jednego wora wiec nie ze wszystkim sie wysilam. nie zebym zalowala innym dzieciom, ale u nas wymagaja farb astra - nie innych, a te jak wiadomo sa dosc drogie. 3 kompletow olowkowych, 3 bambino i 3 swiecowych... nie wiem czy te dzieci maja jesc te kredki, ale wiem ze na pewno beda jadly klej bo wymagaja u nas 10 sztuk kleju. nie wspominajac o 2 blokach rysunkowych, jednym technicznym, ryzie ksero papieru, 2 kolorowych, 2 bibulach i jescze czyms o czym byc moze zapomnialam.
tak wiec przestalam rachowac. na szczescie czesc rodziny dala Kini kredki na urodziny, wiec odrobine ulatwilo mi to zycie.

pudelek - Niby ok z przedszkolem. chodzi dosc chetnie, ale wciaz ma problemy adaptacyjne i niechetnie uczestniczy w zabawach, gimnastyce... sa dni ze cale spedza z boku. sa tez drobne sukcesy typu np to ze wczoraj ponoc kolorowala kolorowanke z kolezanka. trwalo to chwile jedynie. pozostaje mi jednak cieszyc chocby i z tego.

problem mamy jednak inny.
zdaje sie ze ma adoratora. najwiekszego rozrabiake w grupie, ktory dosc niespotykanie daje jej do zrozumienia ze wpadla mu w oko :(.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Najważniejsze że chętnie chodzi do przedszkola a z adaptacją na pewno sobie porazi.Może troche więcej czasu potrzebuje,czujnie sprawdza z kim by sie zaprzyjaźnić etc ;-)

Co do adoratora -rozrabiaki- to hmmm zmusiłaby olewać kolegę.Na pewno znajdziesz sposób żeby jej to jakoś wytłumaczyć ;-)

Ja ostatnio powiedziałam Bartusiowi bo jest kolega który nie dzieli się niczym! zabiera zabawki etc a że Bartek nie wyrywa zabawek,nie popycha(na razie haah) ale jest mu przykro że ten się tak zachowuje(a przypominam że niestety jest strasznym wrażliwcem)to wyjaśniłam mu że ma powiedzieć sobie pod nosem (eee tam) i machnąć ręką i iść sobie poszukać innej,lepszej zabawki.Od tego czasu nie skarżył się na żadnego z kolegów ;-) wręcz przeciwnie

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ::):

U nas była zrzutka kasy na wyprawkę przedszkolną (artykuły do rysowania, itd.). I dobrze. W poprzednim przedszkolu też była zrzutka więc uważam to za fajne rozwiązanie. Miałam nawet proponować to w obecnym, na wypadek jakby każdy rodzic we własnym zakresie miał kupować wszystko po kolei. Dokupić mamy tylko po ryzie papieru i komplecie pisaków Fibracolor.

Andzia - zebranie ok. Panie są fajne, takie ciepłe, czego nie poczułam w poprzednim przedszkolu. Z nowych rzeczy, które tu mamy a tam nie było to np. to, że do końca września dzieci codziennie mogą przynosić zabawki na salę, a od października będzie na to 1 dzień - piątek (taki "dzień własnej zabawki"). No i na reformę 6 latków w szkole patrzę teraz łagodniejszym okiem :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Witam mamy 4 latków.
Czytałam wasze wypowiedzi u mojej córki w przedszkolu ja nie muszę kupować niczego, unas ustalona jest kwota 25zł co miesiąc na tzw komitet i oni z tego już kupują wszystko, jak jest jakiś wyjazd dzieci czy na święta to wszystko pokrywają z tych pieniędzy.
Co do zabawki to tez maja ustalony jeden dzień , panie stwierdziły że dzieci nie śpią więc nie potrzebna im przytulanka.
Pozdrawiam was serdecznie.

Odnośnik do komentarza

do mnie na razie sie nikt nie 'rzuca' ale Kinga nosi na szyi na smyczy swojego ukochanego miekkiego Scooby-Doo. to jest dla niej prawie jak talizman. jak po drodze orientuje sie ze go nie ma staje i jest zdruzgotana. na szczescie ja wtedy wyjmuje go z torby i ona czym predzej zawiesza go na szyi i slychac oddech ulgi.
na pewno zwyklych zabawek panie prosily zeby nie przynosic bo rodza sie o nie konflikty.
mowily jednoczesnie ze z przytulankami jest 'rzecz inna'. mam wiec nadzieje ze scooby-doo bedzie mogl kini towarzyszyc tak dlugo, jak dlugo bedzie jej potrzebny.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam się niedzielnie

U mnie bardzo słonecznie,a u Was??

Szykujemy się powoli na wycieczkę w góry :D
Wyjedziemy najwcześniej o 10tej bo robię jeszcze rosołek :Oczko:
Mamy zamiar wyskoczyć na spacer po górskim lesie a czy znajdziemy jakieś grzybki to się okaże :Oczko:
K musi tylko troszkę odespać nockę :P
Na wycieczkę zabieramy rodziców więc Bartek na maksa zadowolony że spędzi z dziadkami troszkę czasu .

Ewa- straszna ta wyprawka u was..tyle kredek a nie wspomnę o ilości kleju:eek:
U nas blok rysunkowy,techniczny,kredki ołówkowe grube-bambino,farbki plakatowe+pędzelki i wycinanki+nożyczki.
Widziałam fotki Kini z talizmanem na szyi:36_2_25:

Dziubala- ja też wolałabym zdecydowanie żeby się poskładać na art. papiernicze...ale cóż:Oczko: U Bartusia w przedszkolu też piątek to dzień zabawki.
Fajnie że masz takie pozytywne odczucia co do pań.Ja za to jestem zdegustowana.
Ostatnio 2dzieci wchodzi na sale,Bartek zawsze! donośnie mówi dzień dobry(taki nawyk z 3latków) a pani echo.Najgorsze jest to ze były obie odwrócone tyłem do wejścia i słyszałam nawet o czym sobie rozmawiały w najlepsze:Wściekły:
W piątek z kolei babcia która przyprowadziła wnusie a drugie maleństwo miała w wózeczku rozmawiała z panią a ta siedziała przy biurku podparta ręką i nawet nie wstała i nie podeszła a biurko jest po drugiej stronie drzwi więc nie tak blisko:Wściekły:
Ząbków nadal nie myją i mogłam się spodziewać co pani odpowiedział Bartusiowi na pytanie dlaczego....bo nie wszystkie dzieci mają zestaw do mycia:eek:
Czy trak trudno wyznaczyć dla niezainteresowanych(chyba) rodziców termin w którym powinny już wszystkie przybory być w przedszkolu??:Wściekły:
Oczywiście biorę pod uwagę magiczny dzień wypłat 10:Oczko:

Poczekam do października i z mamą Ani porozmawiamy z panią:D
Wkurzyłam się też bo lekcja pokazowa j.angielskiego jest na 10tą i nikt nie pomyślał że rodzice pracują w tym czasie.

Pocieszające jest jednak to że Bartek nie narzeka na panią i na przedszkole...nadal jak rok temu z przyjemnością tam chodzi:D

Pozdrawiam

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam:)
byłam wczoraj na wieczorze panieńskim, wróciłam grubo po 3-ciej i dzisiaj ledwo żyje:Kiepsko:
Ale co tam, imprezka była super:)

Ewka rzeczywiście wyprawka nieziemska. Żeby czasem tego kleju nie wąchały:Oczko:
U nas wyprawka normalna można powiedzieć, wszystkie rzeczy musiały byc pospisane i każde dziecko ma ke w swoim osobnym kartoniku. Dodatkowo płacimy po 10 zł na semestr na ksero.
Dziubala fajnie, ze jestes zadowolona z noiwego przedszkola. Ja byłam na zebraniu w środe i panie utwierdziły mnie w przekonaniu, żeby nie posyłać dziecka rok wczesniej do szkoły.
Pudelek fdajny dzień Wam sie zapowiada. Szkoda, że panie tak lekceważąco podchodzą do niektórych spraw...u nas dzień dobry i do widzenia musi być, jak dzieci zapomną, to panie nawet zwracaja uwage.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Jak dziś czuja się przedszkolaki ???

Mojego męża boli ucho.Nie jest to jakiś duży ból ale mówi że jak przełyka,je..... to czuje.Wczoraj wieczorem i dziś rano zakropiłam jakimiś kropelkami z antybiotykiem,które moja mam dostała

Bartek pomaszerował do przedszkola.
Przed wejściem do budynku spotkał Anię i dali sobie rączkę i poszli jak zakochana para :sofunny:
Mama Ani opowiadała mi jak to mała spytała się ją w sobotę"mamusiu czy może Bartek przyjść do mnie do domu?" :D oficjalnie zaproszenie aktualne hahah Na sale też weszli trzymając się za ręce(ale mamy z nich ubaw) :sofunny::sofunny:

Wczorajsza wycieczka w góry a dokładnie do Brennej bardzo udana.Wróciliśmy o 19stej :36_2_25:
Zaliczyliśmy 3h w lesie.Bartek znalazł 4grzyby K i ja po 1:Nieśmiały:
Ale jednak bardziej byliśmy nastawieni na spacer szlakiem niebieskim(jak się okazało potem) hahah i doszliśmy prawie do Szczyrku.
Pogoda wymarzona na takie wyprawy.

Andzia- fajnie że wieczór panieński udany.Należało ci się:36_2_25:

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

My mieliśmy fajną sobotę i niedzielę, spotkaliśmy się ze znajomymi, którzy mają dzieci więc nasze chłopaki wniebowzięte, jakby na codzień im mało dzieci było :Śmiech:. Ale rozumiem, że to co innego :Oczko:
Walczycie jakoś z gadulstwem dzieci? My wymyślamy już konkursy kto dłużej będzie cicho - Adaś nigdy nie wygrał. To zaczyna być męczące :Kiepsko::Oczko:. Poza tym od 2 tygodni je jak koń. Rośnie czy co? :Szok::Oczko:

Bożena - witaj ::):

Andzia - panie w przedszkolu raczej przekonują do pójścia jako 7 l. do szkoły, ale moje marcówki coś mi uzmysłowiły, dlatego zaczynam zmieniać zdanie. Ale zobaczymy co będzie się działo za rok :Oczko:

Pudelek - mój Przedszkolak niezmiennie zadowolony z chodzenia do tego przedszkola.

Odnośnik do komentarza

Witam,
zalatana jestem ostatnio niemiłosiernie. Dziewczyny od tygodnia mają tylko jedną drzemkę, która trwa ma. godzine:Kiepsko: Stasiński w przedszkolu, zadowolony, wykorzystujemy końcówke lata i codziennie do samej dobranocki brykamy po dworze.
Zośka w niedziele zrobiłą swoje pierwsze kroczki, także mam dwie puszczalskie w domu:Śmiech:

Pudelek to Ci się synek zakochał:Smiech:
Fajna niedziela za Wami, a z grzybami w tym roku cieniutko-za sucho:Kiepsko:

Dziubala juz kiedyś miałam pytac, beda jakies fotki z nowego mieszkania?
Jeśli chodzi o gadulstwo i obżarstwo, to normalnie mojego Stasia opisałaś. Jeść to on zawsze kochał, ale z tym gadaniem można odjechać, panie w przedszkolu tez mowiły, ze zawsze ma duzo do powiedzenia. I tez niczym Superniania wymuyślam konkusry na najdłuższe milczenie, ale jeszcze nigdy go nie wygrał. I wciąż jest"Mama, moge CI tylko coś powiedzieć. Tylko coś krótkiego":D

Co do 6-latków w szkole, to dla mnie jedynym przekonywującym argumentem jest fakt, że rok później pójdzie więcej dzieci do szkoły. Gdybym miała dziecko rok młodsze od STasia, to pewnie posłałabym go jako 6-latka, żeby nie musiał chodzić z młodzym bratem czy siostrą do klasy. W tej chwili jestem na 99% przekonana, że nie poślę go rok wczesniej.

Odnośnik do komentarza

ja tez nie posle.
na dzien dzisiejszy na 100%.
nie ma szans by nasza szkola byla gotowa na 6 latkow, zeby to mialo sie odbyc tak jak to powinno wygladac. rzeczywistosc jest jaka jest.

bylismy dzis z Kinga pierwszy raz w kinie.
bylismy na 'magicznym drzewie'.
byla zachwycona.
jutro tez idziemy :)
chyba na 'prawdziwa historia o kocie w butach'.
mam nadzieje ze tez jej sie spodoba :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam,

Trochę mnie nie było ale mam takiego kręcioła w pracy że wymiękam. Jeszcze jakby tego wszystkiego było mało porwałam się na prowadzenie zajęć w szkole policealnej ale na szczęście od drugiego semestru więc jeszcze trochę czasu mam na przygotowanie. :Histeria: Ktoś tu wypowiedział magiczne słowo "gadulstwo" hahah - Staś i Adaś mogą przybić pionę z Majką. Buzia jej się nie zamyka a o konkursach na milczenie mogę zapomnieć. Wczoraj natomiast wpadła w taką furię że....... ze złości szarpała i gryzła żaluzje przy balkonie :lup: Ja się z nią po prostu wykończę. W dodatku jakaś deprecha mnie chyba dopadła najgorzej że objawia się totalnym brakiem mobilizacji do wszystkiego. Najchętniej poszłabym spać i obudziła się za jakieś kilka miesięcy.

U Majki w przedszkolu ciekawostka przyrodnicza - Zakup książek do religii za 12 zł. Pytam się pani po co dzieciom które jeszcze nie umieją czytać książki ale sama nie była zadowolona tym pomysłem więc powstrzymała się od komentarzy.

W dodatku dziewczyna właśnie poinformowała swoje średniaki że będzie miała dzidziusia więc wolę jej nie stresować ale oczywiście Majka jak tylko przyniosła tą radosną wiadomość do domu zaczęła wymyślać imiona dla dzieciaczka. Jak wczoraj poinformowałam panią o wyborze Majki zaczęła się śmiać i stwierdziła że akurat z imieniem dla dziewczynki Majka trafiła w dziesiątkę.

Pudelek To już poznałaś swoją synową? Przynajmniej Masz trochę czasu żeby ją sobie wychować :Psoty: Fajne te Wasze wycieczki super że korzystacie z pogody.

Andzia Sama bym poszła na jakiś wieczór panieński ale niestety brak chętnych do zamążpójścia. :Psoty: Jedyna nadzieja w siostrze J. bo chyba trafiła na swoją drugą połówkę. Brawa dla dziewczyn za pierwsze kroki. Szybko rosną Zołzy - dopiero co berbecie w betach a teraz już tylko patrzeć jak Ci zaczną śmigać na rowerach.

Dziubala jak tam nowe mieszkanko? Bo z przedszkola widzę jesteś zadowolona - to super a co do wyprawki to u nas tak jak u Ciebie - wyprawka na cały rok 80 zł i nic mnie nie interesuje łącznie z paczkami na Mikołaja (oprócz książki do religii :Zły:)

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...