Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam się deszczowo

Weekendzik minął szybko i milutko..pogoda była cudna a dziś:36_2_24:

Andzia- przytulam bo widzę że chorobowo dalej :(:
Super że jednak udało się troszkę odchamić :36_2_25:
Ewa-śliczny ten scooby doo.Bartek ostatnio kupił sobie kłapouszka ale pewnie nie pogardził by tym scoobim

Kini super w okularkach i przyznam ci się że ja też jestem pod olbrzymim wrażeniem dziecięcej dojrzałości...Bartek co chwila nas czymś zaskakuje:36_2_27:

jaskula- czyli jak nie urok to....ten rok przestępny jest do bani po prostu...jak potrzebujesz to pisz co się dzieję może ci ulży chociaż jak to wyrzucisz z siebie :Śmiech:

Andzia,Hadaka -zdróweczka dla was i dzieciaków

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Byliśmy na weekend u teściowej. Było fajnie (m.in. impreza imieninowa), z 6 dzieci w domu było wyjątkowo gwarnie :D

Cosmo – możesz podać na pw namiary na okulistkę, u której byłyście.
Fajnie Kinia wygląda w okularach ::):

Pudelek – do nowego mieszania przeprowadzimy się wakacje, bo chcemy żeby Adaś tu dokończył przedszkole do czerwca, we wrześniu pójdzie już do nowego przedszkola na tamtym osiedlu.

Hadaka, Andzia – zdrówka dla Was!

Odnośnik do komentarza

Dzięki wszystkim za życzenia zdrówka. Przyda się bo już ledwo ciepła jadę z gorączką i pudełkiem chusteczek przy nosie na wynalazkach typu gripex a o zwolnieniu w pracy mogę zapomnieć. Majka po 4 dniach walki z gorączką i kaszlem dzisiaj dostaje antybiotyk. Cień człowieka. Wczoraj jak zasnęła o 14:30 to spała z małymi przerwami na picie do dzisiaj rano.

Jaskula wyjaśniło się coś w pracy? Masakra taka atmosfera. Ja na szczęście pracuje z samymi facetami, którzy w dodatku musieli się pogodzić z tym, że baba będzie ich szefem. Przynajmniej nie ma kłótni ani niejasnych sytuacji.

Andzia Jak ten Twój szpital w domu? Stacho już lepiej? Tobie się nic poważnego nie wykluło?

Wczoraj zaobserwowałam ciekawe zjawisko pt: "facet potrafi". Próbowałam Majkę zarejestrowac do lekarza - usłyszałam od pani w rejestracji, że prosze bardzo ale na czwartek. Szlag mnie jasny trafił i powiedziałam jej gdzie ma sobie wsadzić ten czwartek jak dziecko ma 39 stopni gorączki. 5 minut później do przychodni przyszedł mój teść i próbował ponownie zarejestrować Majkę. Początkowo usłyszał to samo co ja ale zrobił wielkie oczy kota z filmu shrek i nagle znalazło się jedno miejsce tego samego dnia. No to już teraz wiadomo kto będzie chodził do przychodni.........
Świeci słońce, powiało optymizmem może niedługo przyjdzie jakaś wiosna i te cholerne wirusy odejdą w zapomnienie.

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

U mnie bardzo słonecznie...zobaczymy jak długo

Bartek w przedszkolu:D
Wczoraj podobno jak babcia przyszła po niego to sie popłakał że jeszcze chce zostać(8-15) zobaczymy co dziś będzie..

nicoll,hadaka, nieustannie zdrówka życzę

hadaka- no proszę jak się dziadziuś postarał:eek::Oczko:

dopisane

dziubala- to do wakacji czas wam zleci na pewno ale nie ma jak to na swoim.Ja sie martwię bo w tym roku miałam finiszować sprawę kupna mieszkania na którym jesteśmy teraz ale...no właśnie to cholerne ale bo ja w pracy nie mam ruchu to i wypłata troszkę jakaś niepewna:Wściekły: Szef zapewnia że nie mam się czym martwic ale....

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za słowa pocieszenia:>

Jest trochę lepiej, bo chwilowo sprawa przestała być najważniejszą. Dochodzenie rusza od poniedziałku. Ale jestem spokojna, bo jestem pewna swoich racji:>Ale gdyby ktoś słyszał o jakiejś fajnej pracy w Krakowie to ja jestem chętna:>

Ewa Kinia w okularach piękna, fajnie, że udało ci się ją nakłonić, żeby grzecznie w nich chodziła:>

ANdzia - no nareszcie trochę wolności. Poszalałaś z tą 4 nad ranem. I dobrze. Też ci się coś od życia należy:> Wracajcie do zdrówka szybciutko, bo wiosna już puka do nas i trzeba łapać perwsze promyczki słoneczka:>

Hadaka m- kurujcie się:> A pracy z samymi facetami zazdroszczę. Bo jednak za duże stężenie bab strasznie komplikuje sprawy!!

http://b4.lilypie.com/9yhpp2/.png

http://b1.lilypie.com/kKo4p2/.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

Wczoraj wzięłam w końcu papiery do wypełnienia do nowego przedszkola Adasia. Ale mam załączników donieść :Szok:

niccoll86
WITAM WAS. TROCHE DLUGO MNIE NIE BYŁO. NIESTETY MATI ZNOWU CHORY " ANGINA ROPNA " I ZNOWU ZASTRZYKI.

Zdrówka!

hadaka
Dzięki wszystkim za życzenia zdrówka. Przyda się bo już ledwo ciepła jadę z gorączką i pudełkiem chusteczek przy nosie na wynalazkach typu gripex a o zwolnieniu w pracy mogę zapomnieć. Majka po 4 dniach walki z gorączką i kaszlem dzisiaj dostaje antybiotyk. Cień człowieka. Wczoraj jak zasnęła o 14:30 to spała z małymi przerwami na picie do dzisiaj rano.

Zdrówka!

pudelek
dziubala- to do wakacji czas wam zleci na pewno ale nie ma jak to na swoim.

Teraz też jesteśmy na swoim :Oczko:. Przeprowadzamy się po prostu do większego mieszkania.

tessi
Ala zakatarzona i marudna na maxa

Zdrówka!

jaskula
Bo jednak za duże stężenie bab strasznie komplikuje sprawy!!
Zgadza się, co za dużo bab to niezdrowo :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Melduje sie!!!

U nas do dupy, no bo jakze by inaczej. Nie wiem za jakie grzechy to wszystko. Stachu od poniedziałku na antybiotyku, zawalone gardło, migdały taaakie kluchy...wczoraj wieczorem musiałam wzywac lekarza, bo sie dusił, dostał Hydrocortizon i od dzisaij jest na zastrzykach. W dodatku my z Kuba od poniedziałku temperaturai łamanie w kosciach, na szczescie dzisiaj czujemy sie juz lepiej. Staram sie izolowac dziewczyny, ale nie jest to proste!!!
Czy mówiłam juz kiedyś, że mam dosc????

Odnośnik do komentarza

Witam. U nas trochę lepiej, katar już po woli mija. Wczoraj zrobiłam mocne postanowienie że wreszcie schudnę i na wiosnę będę chodzić w rzeczach sprzed ciąży. Pierwszy dzień diety zaliczony. Dziś muszę znaleźć płytę z pilatesem i poćwiczyć.

Moje skarby:
Przemuś 17.10.2005
Alusia 10.04.2008

Odnośnik do komentarza

Witam!!!

U nas w nocy padał śnieg, myślałam, ze mi się to śni...gdzie ta wiosna???

Stasiu po zastrzykach znacznie lepiej, juź sie nie dusi, ale nadal słabiutki, nic mu sie nie chce...teraz spi:Szok: Dzisiaj zbudował pistolet z klocków i straszył, ze jak pielegniarka jeszcze raz sie do niego zblizy z igłą, to ją zastrzeli:Szok:

Pudelek, Tessi, Hadaka zdrówka!!!

Dziubala lepiłaś bałwana:Uśmiech:?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to na rozweselenie żeby zapomnieć o tych wszystkich chorobach:

Młoda góralka przychodzi do matki i pyta sie:
- Matula kochana, kiej tu chopa chyciła i jaki on mo być?
A matka odpowiada:
- Pszedesyćkim to musi łoscendny, letko psygłupi i nierusany.
- Matuchna, jak to nie rusany? Jesce psygłupi to sie trofi, ale nierusany? Ni mo takich.
- Sukoj to znojdzies.
Mija kilka dni. Do matki do kuchni wpada córka i mówi:
- Matula kochana! Chopa znalozłam! Idealny, mój ci on bydzie.
- To łopowiadoj kiej go chyciła.
- W knojpie.
- Jak to w knojpie?
- A normalnie - psysiod sie do stolika, postawił gorzołke i zaprosił do hotelu.
- To łopowiadoj, bo ciekawie godos.
A młoda góralka bez żadnego skrępowania mówi:
- Jak weśliśmy do pokoju, to godoł coby dwa łóżka razem zsunoła coby drugiej pościeli nie zuzywała.
- To łoscendny, ale cy psygłupi?
- Psygłupi, psygłupi, matula, poduche zamiast pod głowe, to mi pod pupe podsunoł.
- A nierusany?
- Matulcia,cołkiem nierusany. Jesce mioł folijke na siusioku.

:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

Moje skarby:
Przemuś 17.10.2005
Alusia 10.04.2008

Odnośnik do komentarza

Tessi:sofunny::sofunny::sofunny:

Stasiowy kaszel juz znacznie lepiej, ale bidok strasznie boi sie zastrzykow. O 18-tej przyszła pielegniarka i podczas, gdy ja otwierałam drzwi, Stachu sie ulotnił. Normalnie 15 minut go szukałam, Kuby jeszcze nie było, dziewczyny sie wydzierały, dom wariatów. Piguła patrzyła na mnie, jak na idiotke. A Staśko był w szafie pod sterta ciuchow:Niespodzianka:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

U mnie można lepić bałwany..cały czas sypie:36_1_64:

Jak u was bo mnie ta pogada doprowadza do :wymiotuje:

Andzia- sprytny Stasiu i nie dziwie się że boi się zastrzyków.

Dziękuje za życzenia zdrówka.Zrobiłam co radziła farmaceutka(eferalgan+polopirynaC) i pomogło tzn. nie mam dreszczy ani gorączki i czuje się dobrze....jakiś maleńki katarek mam ale nie przeszkadza mi więc super:Oczko:

tessi :sofunny::D

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

W Krakowie deszczowo i zimno. Dziś przyjeżdża do nas na weekend teściowa. Adaś bardzo się cieszy. My też, bo spokojnie będziemy mogli pojeździć o sklepach a sporo mamy tego zaplanowane na weekend.

Andzia – lepiłam bałwana... wirtualnego :Śmiech:
Biedny Staś ale nie dziwię się, że boi się zastrzyków.

Pudelek - dobrze, że pogoniłaś choróbsko. Katarek to prawie nic.

Odnośnik do komentarza

tessi :23_30_126: odrobina humoru w sam raz dla nas.

Andzia :brawo: dla Stacha - wiem, że dla Ciebie to śmieszne nie było ale trzeba docenić inwencję trzylatka.

Pudelek Dobrze że mieszanka Eferalgan + polopiryna pomogła. Musze zapamiętać na przyszłość. U mnie każde przeziębienie w tym roku kończy sie zapaleniem oskrzeli (4 razy od listopada). Tak też jest i teraz. Masakra.

Dziubala fajnych Masz teściów - to skarb. Moi też na wagę złota, ze świecą takich szukać. udanych zakupów.

A mnie udało się wziąć piątek wolny. (Resztki człowieczeństwa wylazły z mojego szefa :36_2_31:) Cały dzień spałam bo Majka u teściów właśnie. Ze mnie nie miałaby żadnego pożytku bo dopiero teraz po południu zwlokłam się z łóżka a ona czuje się na szczęście znacznie lepiej więc potrzebuje trochę uwagi, chce sie bawić, tańczyć i urządzać przedszkole. Miejmy nadzieję, że do poniedzialku będzie lepiej.

Andzia Jeszcze a propo's robienia z matek glupków przez nasze kochane pociechy. W ubiegłym tygodniu jak Majka jeszcze chodziła do przedszkola to przez dwa dni z rzędu opowiadała że Karol ją bije. Opowiadała ze szczegółami i że za karę siedział na krzesełku więc wydawało się to prawdopodobne. Trzeciego dnia postanowiłam zapytać się Pań przedszkolanek o co chodzi. Okazało się że one nic takiego nie zauważyły ale obiecały ze przyjrzą się Majce i Karolowi. (Już mi się zapaliło czerwone światełko bo przecież podobno Panie sadzały go za karę na krzesełku). I co sie okazało, że to Majka lata za Karolem. Bynajmniej sie nie biją ale Młoda twierdzi że to jej chłopak. Zachowują się jak Żuraw i Czapla b na początku roku to Karol (tak mi opowiadała jego mama) latał za Majką a teraz jak dał sobie spokój to Majka lata za nim. a ja wyszłam na głupka który chciał juz robić awanturę w przedszkolu gdzie biją jego dziecko. obyśmy tylko zdrowi byli z takimi cwaniakami. NIE TYLKO FIZYCZNIE.

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...