Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :-)

Żyję, ale jestem zarobiona tak, że nie mam czasu taczek załadować, hehe.

Wczoraj bylismy prawie 4 godz. w Arkadii i wyszłam taka zmęczona, że ledwo do samochodu doszłam. Efekt: dla Andrzeja 2 pary spodni, koszula, marynarka, dla Gochy 2 golfiki, piżamka, 3 pary skarpet, dla mnie... kapcie :Padnięty: Ale przynajmniej męża ubrałam i wygląda trochę bardziej jak kierownik :Śmiech:

No i oglądaliśmy wczoraj u znajomego ten telewizor na który się napaliliśmy. Powiem brzydko - jest zaje... Kupujemy!!!

W sobotę zaliczyłysmy z Gochą grotę. Bardzo mi się podoba - Gośka jakoś się tak wyciszyła, że aż dziecka nie poznałam :Oczko: Jak weszłyśmy to mi rzuciła tekst: "Ty tu sobie siadaj na lezacku, a ja ide pokopać." :-) W środę następna wizyta. A jutro czeka mnie ból brzucha, bo muszę się zameldować w Urzędzie Pracy, bleeeeeeeeee...

Buziaki dla wszystkich!

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

asJa-

Z drugiej strony ja się nie dziwie też nie lubię się ubierać w tony rzeczy. Nie mówiąc o wygodzie w poruszaniu się
z tym nigdy nie mieliśmy akurat problemu..lubi się ubierac bo robi to sai sprawia mu to wiele radości(ja tylko pomagam w czymś tam)

wydaje mi się że ten strajk spacerkowy(pierwszy raz sie nam zdarzył) raczej z nudów... bo nudno mu chodzic bez śniegu,zero dzieci na spacerach..tez dziwne ale prawdziwe...a on starsznie do dzieciaków ciągnie.

dziubala

sprytne sposoby na spacerki. Też bym tak kombinowała, gdyby była taka konieczność
:smieszne: Bartek nas już przyzwyczaił do wymyślania i kombinowania...np z lekarstwami..oby nam tylko pomysłów nie zabrakło bo poza tym nie musieliśmy się nigdy głowić i raczej było z górki...pewnie mieliśmy za łatwo :oczko:

ann

u nas Ula kaszlala tak jak bylo sucho (choc nawilzalismy recznikami mokrymi) albo za cieplo w pokoju. Ostatni atak minal jak zakrecilam w nocy kaloryfer
ja zakręcam nanoc od kiedy zaczęli grzać:oczko: tak około 18stej ustawiam na ZERO,około 20stej wietrze 30 minut.Na kaloryferze zawsze mam dwa nawilzacze plus ręcznik a teraz dodatkowo dałam mu na łóżko(boczne oparcie) mały ręcznik bardzo mokry i polany torszke albo olbasem albo lesaną...daje mu jeszcze max 3 dni....

Czytałam że zdarza się że dzieciaki pokasłują nawet całą zime wrrr ze wzgledu na suchość powietrza i na wstrętne ale konieczne CO:(
Dziś się dowiedziałam ze pediatra znjomej przepisła dla córci clemastinum(chyba tak to sie pisze) że niby na alergie..i co...2 tydzień nie kaszle:great:

Ja dalej obserwuję i nic już nie podaję..chyba wyjdzie z tego jak regularnie znowu zacznie chodzić na polko....

kaskasto- gratki w zasypianiu:great:

a co do kupek..u nas też nie było łatwo....mimo że pampersa odrzucił bez problemu na swoje życzenie to...kupki się bał robic..pozwoliłam robic do majeteczek bo bałam się zatwardzenia psychicznego o którym tyle sie naczytałam..i tak po kolku miesiacach...zaczął robić do nocnika....
Marzy mi się zeby siadał na kibelek..ale nie ma sznas siuśki ląduja w dorosłym kibelku a kupka w nocniku:smile:

katja- widze że małej grota solna bardzo odpowiada..superowo:great:

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam.
niespecjalnie chce mi sie pisac ostatnio ;).
no ale nie moge sie powtrzymac by sie czyms nie pochwalic.
otoz: kupilam sobie na wyprzedazach kurtke i (dzis) spodnie dresowe :D
oglaszam tez rok 2008 rokiem CosmoCudow.
po pierwsze Kinga zaczela lubic pic kakao (pierwszy raz wypila 2 stycznia, pierwszy raz jej posmakowalo ;) ) a dzis po przeszlo 2 m-cach (ostatni raz byla ze mna na spacerze 3 listopada!) postanowila wyjsc z domu.
bylismy zatem 2 godziny na spacerze. bylo fajowo.
nie wiem czy powinnam sie az tak z tego cieszyc bo nie wiem czy to przelom czy incydent no ale pekam z radosci.
do tego stopnia ze zaraz wyjde z mezem na kawe i lody :).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

jak kilka razy uda sie wyjsc w najblizszym tygodniu to uznam to za przelom :).
poki co jest podekscytowana swoja dzisiejsza przygoda i przed snem opowiadala z usmiechem i radoscia w oczach, ze jeszcze wyjdziemy tak jak dzis :).
z tego wszystkiego poszlismy na zakupy + lody, ale lodow nie zjadlam bo poszlam mierzyc stanik i tyle to trwalo ze maz zjadl za mnie ;). no ale stanik kupilam i jest swietny ;).
saljut - polecam sportowe staniki typu bluzeczka w sklepie nike w GKr. teraz juz kiepski wybor rozmiarow (zostaly tylko male biale), ale chyba niebawem oczekuja dostawy. kupilam sobie taki na krzyz z tylu i wreszcie zmora obsuwajacych sie ramiaczek przestanie mnie gnebic! :D
tym sposobem porobilam sobie zakupowe przyjemnosci w ramach zaleglych imienin :).
cale szczescie ze urodziny mam niebawem ;) hehe.

jakby ktos nie wierzyl w cuda to:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/565/thumbs/dz1.jpg
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/565/thumbs/dz2.jpg
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/dz3.jpg

dobranoc :D

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Żyję.
nie zamordowałam, ale uczynię to w najbliższym czasie.

Sniegu już nie ma, było go troszke na błoniach (Dziubala)

Donica ma znowu katar :( Jeju, nie wiem od czego, nie wiem kiedy, nie wiem skąd...
dopiero od Wigilii był spokój...

wyłazi jej wprawdzie 5, ale czy to to??? na wieczór maiła 37.5

Idę się pochlastac :(

Żdrowia wszystkim nieustyająco zyczę.

http://line.mole.ru/mas/04082005_1_01_12_0_0_0_Hcceee5e920-c4eeece8-ede8eae5-20f3e6e5-__.png

Odnośnik do komentarza

A u mnie dla odmiany męża złożyło żołądkowo:rolleyes:

No nic miejmy nadzieję, że przejdzie jak Staszkowi:confused:

Ann to może wyrzuć listę?

Kaskasto brawo:lol: Staszek nadal mówi po swojemu, choć mowa ewoluuje. Ale nie powtarza nic:sarcastic: U nas usypianie z tatą nie przejdzie (mama i mama:rolleyes:)
Dobry pomysł z lekarzami:great:

Kat_ja super, że grota Wam się podoba:yipi: Jest jakiś link do strony tej groty?

Pudelku a może strajk wynikał z tego, że dobrze się bawił w domu i nie chciał przerywać?

Cosmo proszę zaczynacie od cudów brawo:yipi:

Saljut poprawy nastroju i braku morderczych zamiarów:Całus:

Śpijcie dobrze:Całus:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Ann

ale Twoje wcielenie jakieś znów inne :Szok:

a to pewnie dlatego ze bylam rozczochrana ;)
zdarza sie najlepszym ;)

Kinga juz mowi chyba wszystko.
do dziadka: nie denerwuj mnie, stresujesz mnie ;)
do babci: zaskoczylas mnie, przestraszylas...
do kota: wynocha stad! mam łiskas i mleczko i mięsko dla ciebie...
do tatusia: wstawaj leniuchu! zrob mamusi kawe cziiiiiiibo
do mnie: mam dosc! nie mam sil!
a jak chce ja wziac spac i mowie: choc bo jestes juz spiaca, to mi odpowiada: nie jestem spiaca tylko męciona ;)
generalnie nie wiem czy jest cos czego nie mowi.
najwyzej znieksztalca i niektorzy nie czaja od razu co to za slowo, ale ja 95% wiem co mowi
zadaje tez mase pytan. czasem cos slucha po czym pyta co to. wyjasniam wiec a ona slucha i w zamysleniu potakuje, a jak juz zapamieta to sie usmiecha i wraca do tego co robila przed zadaniem pytania ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
mordercze zamiary będe miała w weekend 18-20 stycznia. Do tego czasu zjawie sie u Ewy po narzędzia :-)

Ann, AsJa dziękuję za zyczenia. Oby, oby, oby!

Noc była spokojna, coś tam raz kolo 4.30 zaczęła siorbac noskiem, zażadała włączenia lampki i spi dalej. Ja ide na 8 do pracy. No nic, musi byc dobrze.

a dziś wieczorem koncert :) :)

http://line.mole.ru/mas/04082005_1_01_12_0_0_0_Hcceee5e920-c4eeece8-ede8eae5-20f3e6e5-__.png

Odnośnik do komentarza

:cry: :cry: :cry: Oskar chciał wziąść sobie jogurt stojący na szafce i dotknął gorącego czajnika :(
łapka oparzona :( a ja w domu nie mam panthenolu ehhhhh :(
schłodziłam łapkę i zawinęłam z wilgotny ręcznik i tak siedzi ...
Dzwonilam do D. ma kupić Panthenol ale on bedzie dopiero kolo 12 w domu :(

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Ale dziś pogoda :Kiepsko:.
Ja coś padam ostatnio wieczorem jak mucha :Szok:. Heh, wczoraj ambitnie stwierdziłam, że obejrzę film, potem umyję naczynia, poprasuję, wejdę na kompa i dopiero pójdę spać. I co? Zasnęłam przed 21.00! :Szok:

AsJa – pozbywam się laserem owłosienia z nóg i pach (od września chodzę). Już po pierwszym zabiegu widać różnicę, ale trzeba je kilka razy powtórzyć.

Kaskasto – dobry pomysł z psychologiem, może znajdzie jakieś proste rozwiązanie na te problemy kupkowe.
Biedna rączka :Smutny:

Katya - groty bardzo chwaliła moja przyjaciółka, chodziła tam z synkiem (alergikiem). Jak Maciuś będzie większy to też zaczniemy je „zwiedzać”.

Cosmo – aż 2 m-ce bez spacerów :oh:
Fajnie z zakupami, my w weekend jak przyjedzie teściowa planujemy się wybrać do GKr. Może i nam uda się coś upolować :Oczko:

CosmoEwka
do tatusia: wstawaj leniuchu! zrob mamusi kawe cziiiiiiibo

:D

Odnośnik do komentarza

Dziubala

aż 2 m-ce bez spacerów :oh:

no coz... zlecialo.
w sumie bylo wtedy brzydko, zimno... miala w miedzyczasie katar...
no nic, grunt ze chyba idzie wiosna ;) skoro postanowila wyjsc z naszej pieczary.
tak mysle ze moze faktycznie chodzi tu o zimno i snieg. moze sie go bala.
nie wiem.
no ale zaczyna 29 m-c, wiec moze bedzie to wedlug tych madrych wykresow faktycznie sloneczny okres jesli chodzi o zbuntowanie i upartosc mojego dziecka :). oby!

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry

Praktycznie zero śniegu i plucha buuu

ewa- super zakup,spacer i lody(dla męża) hehe
Kinia już tak dużo mówi?? SUper...a co do pyatań, to ja non stop słysze CO TO??"i wielkie opowieści :oczko: zrozumiałe co 2 słowo:oczko:

sajlut- nagły katar i podwyższona tempka to u nas typowy objaw pietek...oby i u was tylko to było:oczko:

asja

Pudelku a może strajk wynikał z tego, że dobrze się bawił w domu i nie chciał przerywać?
całkiem możliwe i tez to obstawiałąm w pewnym momencie..najważniejsze że coś się zmieniło w końcu i..dziś znowu bez problemu wyszedł na spacer z babcią...a wczoraj z radością odśnieżał trawnik przed blokiem:sofunny:

kaskasto- biedny Oskarek...a panthenol zdziała cuda....:great:

Pisałam posta godzine i pracowałam hehe

U nas nawet sie już przejaśniło i słonko świeci..

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

A u nas jednak wirus:cry:

Dziś jest gorzej niż wczoraj:sarcastic: Kontaktowałam się z lekarką i narazie mam wytyczne co robić. Jakby cos się pogorszyło to dzwonić.
Bidula taka z niego :cry: Mam nadzieję, że będzie już lepiej:yes:

Saljut daj znać jak po koncercie:great: Ale masz sprecyzowane te zamiary:smiech:

Dziubala a sam zabieg tym laserem odczuwalny? A na jak długo potem starcza?

Kaskasto i jak kolęda?

Pudelku i oby tak zostało:great:

Dobrej nocy:Całus:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

hej!
Wczoraj na koncercie osiagnęłam absolut, ekstazę. MOgę juz umierać. To były jedne z najlepiej spozytkowanych pieniędzy. Szkoda, że Wojsko Polskie nie ma takiego zospołu. A jakie chłopaki, mówie wam! cud-miód! Dziewczyny też ładne. Spiew był taki, ze myslałam, ze filharmonia runie. A sala była nabita po brzegi.
Nie no, nie mam słów żeby to opisac. SZkoda tylko, ze byłam sama :(

Pudelku, mam nadzieje, że to tylko 5, w dzien ma tak około 37st, na wieczór po bieganiu miała 37.5. Tylko zauwzyłam, ze jej bardziej ten nosek przytyka, nie bardzo jest co ściągać, a nie może oddychac przez niego.

AsJa, trzymajcie się!

Dziubala, matko, jak zarzucisz w lecie gładkoscią swych nóg :Spoko: zazdroszczę. A ile trzeba miec zabiegów? tzn. to robi się jakoś partiami?

acha, co do pogody, to tak: zero śniegu u nas, mokro i powiedziałbym syfiaście z lekka. A ja i tak wole -11 niz plus 35.:Niewiniątko:

Buziaki, zmykam za chwile sie ubierac do pracy.

http://line.mole.ru/mas/04082005_1_01_12_0_0_0_Hcceee5e920-c4eeece8-ede8eae5-20f3e6e5-__.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...