Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Brzuszki,
Melduje się jeszcze w dwupaku,
Pisze do was z turnusu szpitalnego. w środe w zeszłym tyg miałam krwawienie. Prawdopodobnie fragment łozyszka sie odkleił. Na szczęście teraz jest juz ok. Leżę na obserwacji, a jutro moze mnie wypuszczą. Niech mały jeszcze ze 2 tyg wytrzyma., a ja gdzies za tygdzień odstawiam fenoterol, to może byc róznie. Dzisiaj skończyłam 35tc. ( w szpitalu licżą ile tyg jest skończonych, a nie rozpoczętych ;) Mały dzisiaj wazy 2740 i siedzi już dosyć nisko i wierci głowką mi po pęcherzu i właściwie mogłabym zamieszkac w wc.

Przez ostatnie kilka dni napatrzyłam sie już na babeczki rodzące, szybko się zmieniaja na sali. I powiem Wam ze juz coraz mniej się boję porodu, a porodówke mam teraz za ścianą ;)

Kasia trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte, żeby była po Twojej mysli. Innym majóweczkom rózniez zyczę jak najmniej bólu i rozwiązania w terminie.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka - terminy mamy podobne, bo ja wczoraj skończyłam 35 tydz. - trzymaj małego w brzuchu i nie wypuszczaj!!

Byłam dziś u ginki i na szczęscie skurcze, które mam to nic złego, szyjka długa i zamknięta :taniec1: Dziewczyny, czy Wy też miałyście robiony posiew na paciorkowce? Ja miałam mieć dzisiaj robiony ale nie wiedziałam że powinnam wcześniej przestać brać gynalgin i pójdę jeszcze raz w czwartek.

W południe był fachman od pralki i okazało się, że koszt naprawy wyniesie połowę ceny nowej pralki!!!! Masakra jakaś!!! Jakby mało było wydatków.... I to akurat jak się w końcu zabrałam za pranie ciuszków małego....ech...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Emilko - trzymaj się dzielnie, nie zadomawiaj się w wc i zapchaj sobie moze czyms "dziurkę" żeby Klusio jeszcze nie wyłazil co?

AnkaS - nie zginąl w tek katastrofie, umarł... w szpitalu w poznaniu

Dziewczynki - jak Was czytam to zaczynam wariować, czym blizej porodu, tym coraz bardziej się boję!!!!! Bigbitówko - ja oczywiscie nie mam doswiadczenia porodowego, ale jak tak "wiercisz" te odejscie wód , to pamietaj rade mojej połoznej - jak już odejdą (chlusną czy się wysączą) UNIKAJ PIONIZACJI, tzn stnia chodzenia a nawet siedzenia bo wtedy istnieje ryzyko ze pepowina wstawi się przed głowkę i malenstwo bedzie ją zduszać glowką a przez to odcinać sobie powietrze i wszystkie cuda przenoszone przez pepowine....

Alez jestem zmeczona....siedzialam znowu 10 godzin w pracy, bo nasze stazystki dzis nawaliły, jedna postanowiła sobie wziąść urlop na żądanie a drugą rozbolała rano glowa.... nie mial kto odbierac tel i isc na pocztę i oderac korespondencje... i musiałam nadrobic swoją prace... i tak się nie udało, wiec jutro na 6 do 17.... ŻYC MI SIE JUZ NIE CHCE.....

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorowo, myy nadal w dwupaku chociaż po południu to miałam wrazenie ze z bólu do szpitala pojedziemy ale poleżałam i jakoś przeszło, przecież jutro idę do fryzjera na odpicowanie.
Emilka trzymaj się nie daj się jeszce troszkę czasu macie.
Ja idę w piątek na wizytę to zapytam o to badanie bo ja go nie miałam .
Katarzyna nie wiem co znaczy rodzić na sucho ale to raczej nic miłego powodzenia następnym razem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44583.png

Odnośnik do komentarza

kaskam
jeżykowa - chodzi Ci o GBs? Mnie dziś poinformowała o tym położna i ponoć mają mi to wykonać w przyszłym tygodniu. To na wykrycie nosicielstwa jakiegoś wirusa, który podczas porodu może zarazić dziecko posocznicą. Ma to 10-30% kobiet w ciąży i jest bezobjawowe. Wykonują je 35-37 tc.

tak, na skierowaniu mam właśnie GBS - dzięki za info bo nie za bardzo wiedziałam z czym to powiązać...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

JEŚLI CHODZI O RODZENIE NA SUCHO TZN BEZ WÓD BO ZANIM ZUZIA PRZYSZŁA NA ŚWIAT ODPŁYNEŁY MI WSZYSTKIE WODY I MAŁA NIE MIAŁA TZW POŚLIZGU PRZEZ CO BYŁO CIĘŻKO, NA DODATEK BYŁAM TAK PRZERAŻONA BÓLEM ŻE NIE SŁUCHAŁAM POŁOŻNYCH I TO BYŁ MÓJ NAJWIĘKSZY BŁĄD :( TERAZ BĘDZIE INACZEJ :) PRZYNAJMNIEJ MAM TAKĄ NADZIEJE

NO DZIEWCZYNY OBYŚMY JAK NAJDŁUŻEJ WYTRZYMAŁY W DWUPAKACH HEHE CIEKAWE KTÓRA Z NAS PIERWSZA BĘDZIE ROZPAKOWANA I BĘDZIE TULIĆ KRUSZYNKĘ
SPOKOJNYCH SNÓW DZIEWCZYNY
CZAS NA:wanna1:

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

jeżykowa no to was wydatek czekam.. współczuję..

asiabambo nie rozumiem Cię że tak dajesz się wykorzystywać teściowej! Dla mnie najważniejsze jest zdrowie dziecka i jak się źle czułam to nie patrzyłam że szefowa to moja najlepsza kumpela tylko szłam na zwolnienie!

GBs nie kojarzę tego.. na początku ciąży oprócz cyto miałam brany posiew z pochwy i z cewki moczowej.. to to? bo może to u mnie pod inną nazwą dają na zlecenie? no ale z kolei jak to robią 33-37 tydzień to to nie to..

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewuszki :36_1_21:

Emilka trzymaj sie kochana...wez maluszka na powazna rozmowe i wytlumacz mu, ze jeszcze ma troszke czasu :smile_move:

Co do badania na paciorkowiec - to ja mialam dokladnie tydzien temu i w zasadzie zapomnialam zapytac o wynik...Czy u Was tez tak krucho z pamiecia w ciazy?? hmmm u mnie masakra... Bede musiala zapytac sie lekarki, ale dopiero jak wroci z urlopu, czyli w przyszlym tyg.

Mam takie pytanko, moze banalne, ale zawsze lepiej zapytac sie...a mianowicie "jaka temp wody powinna byc przy kapieli maluszka"??

Buziaki i dobrej nocki (pewnie juz wszystkie spicie, a u mnie dopiero 17:30)

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Sprawdzamy, czy temperatura kąpieli wynosi około 37°C ? za pomocą termometru kąpielowego ? a w razie jego braku, własnym łokciem, a nigdy dłonią. Jeśli w pokoju jest poniżej 21°C, kładziemy dziecko na stoliku ubrane i dopiero rozbieramy je po toalecie twarzy.

Najpierw myjemy twarz dziecka ciepłą przegotowaną wodą. Następnie bierzemy specjalnie zwinięty wacik lub zwykły kawałek waty ze słoika i po umoczeniu go w przegotowanej wodzie i lekkim wyciśnięciu, przemywamy odrębnym wacikiem każde oko w kierunku od skroni do nosa.
W pierwszych tygodniach życia dziecka dobrze jest używać wody przegotowanej. Jeśli woda jest bardzo twarda albo skóra noworodka wrażliwa, ze skłonnością do odparzeń, dobrze jest wsypać do wanienki łyżkę (do półtorej) sody oczyszczonej (do ciasta) dla zmiękczenia wody

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Majóweczki!!!
Witam się po dłuższej przerwie i melduję, że wreszcie wróciłam do cywilizowanego świata! ;)
Wczoraj wieczorem wreszcie się doczekaliśmy fachmenów od sieci i nawet za bardzo nie nabroili przy podłączaniu kabelków. eraz mogę już pisać do woli;)
Jesteśmy z Michałkiem nadal w dwupaku. Mały się jakoś nie wybiera... Już od świąt jestem spakowana do szpitala (taki mały alarm był ale nic z tego), wszystko mam poprane, poprasowane i gotowe, a mały nic...
Pozostaje tylko czekać.
Cieszę się, że wszystkie jesteśmy jeszcze w "parach" bo zawsze im bliżej terminu tym bezpieczniej. Widzę tylko, że trochę się te terminy pozmieniały (zwłaszcza u Kaskam) :)
Gosiak - nie przyuważyłam postu, a Ty już czekasz na synka nie na córcię! Jednak mu jajeczka urosły? ;)
Emilko - Tobie życzę dużo cierpliwości w tym szpitalu i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z Tobą i Maluszkiem!

Cieszę się, że już wróciłam bo stęskniłam się za Wami:).

Odnośnik do komentarza

Witaj Sopfie! Fajnie, że już wróciłaś do cywilizacji :36_1_21:

Jakąś kiepską noc miałam dzisiaj, tradycyjnie przez zatkany nos nie mogłam oddychać i się budziłam i nawet spanie na siedząco na sofie nie pomagało- jakaś rozbita przez to jestem.
Miałam iść dzisiaj do fryzjera i na pediksa bo stopy mam w opłakanym stanie ale przełożyłam to na czwartek. Na dziś zarządzam dzień leniuchowania! Wypiorę tylko ręcznie ze 2 pajacyki i śpiochy do spakowania do szpitala a później już tylko leżę i pachnę :)

Zmykam na kawę, może mi się lepiej zrobi...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Sopfie - witaj kochana!! Cieszę się, że już z nami jesteś i że u Ciebie wszsytko w porządku. Tęsknilysmy za Tobą :*

Ja się nareszcie wyspałam.. jakoś rzadziej dziś do kibelka latałam i zgagi w nocy nie miałam.. Mała mniej się ruszała - dała pospać i rano zaczęła harce! A teraz wypiłam najpyszniejszą kawę na świecie.. i dzień chyba zapowiada się nieźle co?

Wczoraj wieczorem zauważyłam, ze jednak będę miała rozstępy chyba... przy pępku takie krótkie malutkie kreseczki - 5milimetrowe.. ale jak ściągam skórę to w tych miejscach robią się jakieś takie przerwy :( i choć nie jest to czerwone ani różowe.. to jednak mnie bardzo przeraziło. Brzuch mi znów urósł znacznie.. już mam chyba 104cm (obwód przy pępku) A waga 65kg (czyli 21 do przodu!!!!)

Odnośnik do komentarza

Dzięki za tak miłe powitanie;)
Już myślałam, że się nie doczekam tego internetu przed porodem;)

Nawet sobie nie zdawałam sprawy, że tak się przyzwyczaiłam - jakby mi ktoś rękę odciął ;)

A propos odcinania - mój mąż twierdzi, że nasze Dziecko będzie bardzo mądre, bo zabrało mamie większość szarych komórek ;). To co się dzieje z moją pamięcią przechodzi wszelkie granice - skleroza galopująca ;). Jeżdzę cały czas samochodem (zwłaszcza odkąd już się tak nie boję czy donoszę) bo jestem dość wysoka, mam długie nogi i nie zachaczam brzuchem o kierownicę, ale muszę strasznie uważać, żeby przez to swoje rozkojarzenie czegoś nie wywinąć.

Też już mam problemy ze snem tak jak Wy - na dodatek zaczęłam strasznie chrapać i mąż ma ze mnie ubaw. Nagrywa mnie w nocy, a potem mi puszcza (do tej pory to on był chrapaczem więc się mści za moje narzekanie).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...