Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

amda
Mój Gabriel to też wielki krzykacz! Chyba każdy by stracił przy tym cierpliwość, bo czasami drze się o byle co i bez powodu...
A najgorzej jak mu coś nie wychodzi, nie udaje się...Wtedy to istna masakra - potrafi wrzeszczeć, rzucić zabawką i zbić się jednocześnie po głowie. Ostatnio mu to weszło w nawyk - bije się po głowie - czasami mówi nawet mama i pokazuje żebym zobaczyła...
Próbuję nie reagować, czasami rękę przytrzymuje, ale to z marnym skutkiem...

Tak chyba mają wszystkie dzieci.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Hej !!

Ja w wirze sprzątania ale teraz przerwa na jedzonko -wciągam budyń czekoladowy :D

Amda może Gabriel doczekał sie swojego buntu ?:) Kacper jak miał ok roku to bił się chcąc zwrócić na siebie uwagę w złości , ale z krzykiem to wam współczuje on nigdy nie wymuszał krzykiem zawsze stanowczo miał powiedziane że nie i koniec i nawet nie próbował a jak np próbował u babci czy gdzieś to brałam go na osobność i tłumaczyłam aż sie uspokajał zapominał i był spokój , a denerwuje sie też jak np układa puzzle i nie pasują , mnie to teraz śmieszy ale wiem że dla niego to koniec świata ;) W każdym bądź razie oby mu przeszło i mam nadzieję że ja nigdy tego nie doświadcze ;)

A ja nie miałam problemu z decyzją o drugim dziecku Kacper wszystko koło siebie zrobi od zjedzenia do włożenia talerzy do zlewu , zaczyna sam się ubierac od zawsze śpi sam więc nawet teraz by mógł być drugi a za rok to już w ogóle pikuś ;)

Ja też czekam na wieści od Asi a tu cisza i cisza , cieszą sie sobą pewnie a jeszcze bardziej pewnie Asia kapitanem tym duzym ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

A ja nie miałam problemu z decyzją o drugim dziecku Kacper wszystko koło siebie zrobi od zjedzenia do włożenia talerzy do zlewu , zaczyna sam się ubierac od zawsze śpi sam więc nawet teraz by mógł być drugi a za rok to już w ogóle pikuś ;)

mysle ze panterce nie chodzilo o samodzielnosc oliego :) no ale moze sie myle

no a z tym ubieraniem to kiedys pisalas ze rano wstaje i juz sie sam przebiera co dla mnie bylo kosmosem
lena jedynie skarpetki potrafi sobie sciagnac :D a z zakladaniem to juz roznie :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

Ja też czekam na wieści od Asi a tu cisza i cisza , cieszą sie sobą pewnie a jeszcze bardziej pewnie Asia kapitanem tym duzym ;)

taaaaaa
to na pewno:
-nie bede mu dawac butelki! niech sie uczy na piers
-idziesz zrobic tą butelke? przeciez widzisz ze mam cale brodawki pogryzione!
-nie dawaj mu smoczka bo sie przyzwyczai!
-daj mu smoczka przeciez widzisz ze zajmuje sie bartusiem!
-czemu nie zrobiles zakupow?przeciez nic nie ma do jedzenia!
-po co robiles zakupy? ja tez chce wyjsc z domu od tych dzieciakow!!!
:hahaha:
taaaaaaaaaaa
na pewno nie moga sie soba nacieszyc :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
Malagaaa

A ja nie miałam problemu z decyzją o drugim dziecku Kacper wszystko koło siebie zrobi od zjedzenia do włożenia talerzy do zlewu , zaczyna sam się ubierac od zawsze śpi sam więc nawet teraz by mógł być drugi a za rok to już w ogóle pikuś ;)

mysle ze panterce nie chodzilo o samodzielnosc oliego :) no ale moze sie myle

no a z tym ubieraniem to kiedys pisalas ze rano wstaje i juz sie sam przebiera co dla mnie bylo kosmosem
lena jedynie skarpetki potrafi sobie sciagnac :D a z zakladaniem to juz roznie :lol:

Wiem wiem , ale co za tym idzie jet już wiesz duży Oli jednak miał tylko 1,5 roku jak się Evcia urodziła i teraz obaj sa na podobnym etapie , a Kacper ogólnie jest jakiś do przodu z etapem buntu też przeszedł go jak miał rok i teraz jest ok:) o to miałam na myśli :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Mój jest zbuntowany odkąd skończył rok i od tamtej pory jest mniejsza lub większa skala...

Na samodzielność też nie mogę narzekać bo mówię- Gabriel idziemy się kąpać, a on z ciuchów wyskakuje :-) (gorzej jak się zapląta...)

Sam też zajada - najbardziej mi się chce śmiać jak sobie z zupą radzi - najpierw zje to co w niej pływa, a później przechyla miseczkę i wypija resztę :-D

Od jakiegoś czasu kanapki nożem plastikowym smaruje i robi mamusi.

No ale bunt gdzieś drzemie i jeszcze pewnie podrzemie...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Amda no to dzielny z niego chłopak i nieźle sobie radzi ;) Kacper też tak wypija zupę szczególnie rosół ;) najgorzej jak się rozpędzi i połowa idzie po brodzie ;p

Justyna widze że coś dzisiaj cięta na moje posty :P A skąd wiesz a może mają sielanke i Asia teraz tuli swoich trzech chłopaków :D

Antena nam sie rozdupczyła i nie mamy tv no nic trzeba przetrwac az Tomek wróci bo Kabel naprawiłam i dalej to samo więc to chyba głębsza sprawa .

A więc bez tv leżymy sobie pod kocem zajdając chipsy solone :D I jakoś ten dzien leci , może wybierzemy się do sklepu ale jak na razie sił brak i Kacper ma gile do pasa ....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

hej!!!

Malagaaa dużo zdrówka dla Was! Ale musiałaś traumę przeżyć! Jak się dziś Kacper miewa?

U mnie Ola tez samodzielna. Sama się ubiera i rozbiera! Ostatnio teściowa do mnie, że przyszły ze spaceru, a Ola się rozebrała do rosołu i ubrała na nowo. Wygrzebała w szafce ubranka, której jej się podobały i ubrała się w nie.

No i u nas też ostatnio nasilił się bunt i wymuszanie krzykiem! Najchętniej mam wtedy ochotę wyjść z siebie i stanąć obok! Straszne to jest! No i najczęsciej pozwala sobie na takie zachowanie przy mnie.. u dziadków w ciągu dnia jest aniołkiem, a jak mama przychodzi to robi co chce!

Byłam dziś na niezaplanowanej wizycie u gina! Infekcji dostałam :/ Jakby mało wrażeń miała ostatnio! ehhh:ehhhhhh:
No i dziś wstrętna glukoza była! Bleeee:36_2_16:

A może Asie powinnyśmy nieco zasypać smskami i zmobilizować ją do przesłania zdjęcia :smile_jump::smile_jump::smile_jump:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

amda
Nam pilot się rozdupczył...
Polutowałam i trochę podziałał, ale i tak go trafiło, chyba już na amen...
Zamówiłam już nowy.

Mąż dzwoni i się pyta:
Co robisz?
Lutuję
Co???????
No pilota lutuję
A umiesz?

Eh te chłopy, nie wierzą w umiejętności swoich kobiet...

Wow kobieto! Ja za takie rzeczy się nie biorę, ale np. kolando w zlewie sama wymieniałam!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Kaika oby infekcja przeszła jak najszybciej !! Się przyplątało !

No amda złota rączka :D ja też wiele robie sama ale i tak trzeba udawać że bez mężczyzn to bysmy sobie nie dały rady bo by sie jeszcze niedowartosciowani czuli a tak na poważnie jak nie muszę to nie robie bo Tomek ma pojęcie prawie o wszystkim i wszystko zrobi więc nie mam problemu ;)

Co do Kacpra to juz lepiej znaczy na brodzie i pod warga zaczynają się robic strupki a warga nadal opuchnięta i coś tam sie robi ale jest ok gada ciągle tyle samo ;p i je wiec ok ;)

Co do zachowania przy mamie i reszcie to u nas to samo zawsze jest grzeczniejszy jak nie ma mamy jak poczuje ze jestem w pobliżu to tak jakby czuł że mu więcej wolno czy coś , u nas najgorsze jest to że jak dzieje się tak u teściów to jak zaczyna brykac i ja go stawiam do pionu to teściowa go "ratuje" co mnie do furii doprowadza ostatnio ją zrypałam że ma sie nie wtrącać jak go wyzywam czy mu tłumacze nawet jak płacze bo ja mu krzywdy nie robie a ona wręcz przeciwnie tym ingerowaniem i jest ciut lepiej

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :36_1_21:

Jak zwykle dawno mnie nie było ::(: Normalnie nie mam czasu na nic. W ciągu dnia non stop jest robota. Rano dzieci do szkoły, potem ogarnianie domu, obiad, pranie do pracy a to znowu szybko po Dawida do przedszkola, odrabianie lekcji, nauka, kolacja, kąpiel i padam na pysk :leeee: czasami tylko zerknę co tam na fb i kładę się spać.

No ale teraz Hanka śpi więc mam trochę czasu.
Hmmmm co u nas......

Hanka jest chora, przez 2 dni utrzymywał się stan podgorączkowy, katar ma straszny = snople wiszą jej aż do kolan no i kaszel też nieciekawy. W sumie to nic aż tak poważnego ale wiadomo jak dziecko chore to strasznie marudne, :leeee:

Hanka też jest bardo samodzielna i mądra, czasami aż za mądra :lol: nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. I raczej pochodzi z grupy społecznej która nie da sobie w kasze dmuchać. Była w przedszkolu jeden dzień (bo nie było jej z kim zostawić a musieliśmy iść na pogrzeb) i siostry były pod wrażeniem jaka ona samodzielna i grzeczna.

Cały tydzień miałam zajęty i zabiegany. W poniedziałek byłam u okulisty i w końcu mam okulary. Kurcze bo czytanie czy nawet oglądanie tv mnie męczyło bo strasznie mi oczy łzawiły i bolały mnie. Choć powiem Wam, że mam taki uraz z dzieciństwa do okularów i jak mam w nich wyjść gdzieś z domu to mnie krew zalewa jakoś się krępuje = wstydzę :lol:

W każdy wtorek mamy zebrania dzieci komunijnych, tak więc uczęszczamy z Dawidem. No i na dodatek musimy zaliczać msze szkolne i niedzielne.

Wczoraj miałam zebranie rodziców z klasy od Maćka. Rany bite 2h nas trzymała. Bo w kwietniu mój syn pisze egzamin. Babeczkę= wychowawczynie ma nową, bardzo fajną no i młodziutką (rok młodsza ode mnie):lol:. Jak to Maciej powiedział : mamo ta pani to z 5 lat ma mniej niż ty :lol: kurcze chyba się zestarzałam :leeee: a ja tu myślałam, że młoda jestem bo pryszcze zaczęły wyskakiwać mi jak grzyby po deszczu, myślałam że dojrzewam :lol: a tu okazuje się, że to ze starości :lol:

W zeszłym tygodniu byliśmy na pogrzebie od ciotki. Szkoda trochę bo za miesiąc mieliśmy iść do niej na imprezę pt "diamentowe gody" :lol: no ale pech i choroba chciały, że impreza przerodziła się w stype ::(:

Była u mnie jakiś czas temu moja naj koleżanka z córcią w wieku Hanki.
Boziu jakie one były kochane. We dwie założyły sobie torebeczki na ramiona, wsadziły lale do wózka i maszerowały po całym mieszkaniu. No prze kochane były :love:

Odkryłam w domy nieciekawe odkrycie.......:hmm:.... a mianowicie mysz !!!!!! boziu musiałam wszcząć akcje "POLOWANIE". I wszystko miałam zaplanowane i miało pójść jak po maśle gdyby nie to, że Maciej i Dawid jak zobaczyli tą małą szarą myszkę to się tak przestraszyli, że wskoczyli na fotel a fotel się zarwał. No niestety nie zdołał udzwignąć nas troje :lol: A plan był taki : Maciej i Dawid byli zaganiaczami ( bo wiadomo mama sie boi myszy) a ja byłam tym czarnym charakterem (znajdującym się w bezpiecznym miejscu /czyt. fotelu/ niedostępnym dla myszy) :lol:który miał unicestwić gryzonia. No i tak te moje zaganiacze zaganiali ofiarę, że nasza ofiara uciekła a fotel się zarwał :36_1_21:
uff... ale historia :lol: normalnie ofiary losu z nas :sofunny:

No nic muszę lecieć dokończyć obiad bo zażyczyli sobie dzisiaj zupę jarzynową. Jak to Dawid stwierdził: "mamo ugotuj tą taką dobrą zupę z tymi śmieciami.." :lol: śmieci nie mam to zrobiłam jarzynową :sofunny:
Upiekłam dzisiaj też muffinki czekoladowo/malinowe. No rewelacyjne są :love: pachną malinami a smakują .?....... hmmmm niebo w gębie :36_1_21: to tak na smaka dla ciężarnych :36_1_11:

Buziaki, pozdrawiam :)

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

amda
aga - no i przyszłaś i co i smaka narobiłaś...;-)
Heh pośmiałam się z tej myszy...

A co do tej złotej rączki dziewczyny to trzeba bez chłopa na co dzień sobie radzić i tyle...

Racja, a niech widzą, że bez nich też damy rade ;P
Ja sama złożyłam sobie stolik pod maszynę do szycia i hamak poskładałam :D a co :lol:

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...