Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

justysia_k
dorotta
justysia_k

dorotta moje dziecko podczas kapieli wariuje :D zarowno na basenie jak i w wannie wpada w amok :lol: powaznie :))) ciekawa jestem co bedzie pozniej


no więc zobaczymy:D
a tak w ogóle,to myślałam,że noworodki lubią wodę...i jeszcze chciałam Natkowi zafundować poród w wodzie,żeby czuł się komfortowo w pierwszych chwilach...a to by się dopiero ucieszył:D


nooo pewnie by na dzien dobry zrobil taka mine jak ma na zdjeciu na nk jak mu sie na placz zbiera :D
ja nadal mysle o tym porodzie w wannie
zobaczymy jak sie sprawy potocza

życzęCi powodzenia i trzymam kciuki!!!
a co do szaleństw Lenki...to chyba na którymś z suwaczków czytałam,żeby zwrócić uwagę na temperament dziecka w brzuchu,bo prawdopodobnie po przyjściu na świat będzie to wyglądało tak samo...no i sprawdziło się,Natuś był ruchliwy w brzuchu i teraz też śpi raczej niewiele...więc Lenkowy amok w basenie może świadczyć o tym,że Maleńka wodę uwielbia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

justysia_k
dorotta

:sofunny::sofunny::sofunny:
a nie czujesz na sobie ostatnio wzroku M przyglądającego Ci się ukradkiem?:hahaha:


dzisiaj jak przyczlapalam z wanny to sie gapil!!!
ale powiedzial "ladnie wygladasz"
hmmmmmmmmmm

może nie chciał drażnić lwa:D
a tak na poważnie,to te ostatnie chwile nie są przyjemne...tzn.ja nie doczekałam:D ale u mnie i bez tego było baaardzo źle...ale jak schodzi opuchlizna,to zaczyna się wyglądać jak człowiek:)
spokojnej nocy justysiu!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ja też jeszcze należę do tych co są 2w1 niestety! A tu z dnia na dzień bliżej do terminu porodu, a jakichkolwiek objawów brak, by cokolwiek się miało zacząć!
W poniedziałek jak byłam u ginekologa to stwierdził, ze jak do 21 się nic nie zmieni to 22 z rana mam się zgłosić do szpitala:(
Wczoraj to się nawet wzięłam i przepastowałam podłogę, ale w niczym to nie pomogło!
A dzisiaj to może sobie okna umyję!!! Hahahaha:)
Miłego dzionka!

http://www.suwaczek.pl/cache/59b43a5a82.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ea1d231aa3.png

Odnośnik do komentarza

dorotta
mamusie jak wygląda u Was kąpiel???bo mój synek przy każdej wrzeszczy jak opętany...czytałam na necie,że to niby normalne,ale ja juz zaczynam myśleć,że może robię coś nie tak...jak Wasze dzidzie zachowują sie podczas kąpieli???

Ola na początku strasznie płakała, ale później z dnia na dzień zaczęło jej się podobać. Chyba poczuła się pewnie w niemałych łapkach tatusia :) Teraz nawet nie płacze jak się jej głowę myję! Tylko tak sobie leży i rozgląda się nasze słoneczko :)

justysia_k

czy mi sie wydaje czy sklonowana z niej mamusia? w sumie nie znam mirka ale wydaje mi sie ze podobna strasznie do ciebie :)

Oleńka to mój mały klon :) W tatusia jest duża i ma sporo stopy!

justysia_k
dorotta
nooom kobita w ciąży,to masakra normalnie...ręce krótkie,szyja krótka,szyjki nie ma,jedyna fajna część ciała w tym okresie to dłuuugaśne nogi:D:D tak długaśne,że niema jak się dobrać do stóp:hahaha::hahaha:

u mnie bardziej sie czuje jak z takim piwnym brzuszkiem :hahaha: na modelke z nogami do nieba to cos mi za duzo tu nie pasuje :lol: - wlosy na brzuchu wyrosly, brzuch zwisa ze podwozia nie widac, wielkie stopy i dlonie... matko w jakiego ja sie faceta zmienilam?????? :hahaha::hahaha::hahaha:

:sofunny:

Zobaczysz jaki później będzie mały, ale za to jak owlosiony brzuszek :hahaha: Ja to mam nadzieję,że te wloski się powycierają :36_6_3:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

hej justysia!
Mamy na ten sam dzień termin i tak się zastanawiam, która pierwsza!
Sama już nie wiem raz słyszę, że chłopaki lubią wcześniej się rodzić, od innych słyszę, że lubią sobie troszkę dłużej posiedzieć. Ile ludzi tyle opinii.
Choć ja z tego co mama mówi to się urodziłam 10dni po terminie, hmmmm... czyżby synuś się wrodził w mamusię???!!!
SYNUŚ MAMUSI

http://www.suwaczek.pl/cache/59b43a5a82.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ea1d231aa3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

jestem - czyli noc nie przyniosła zmian.

Aga i Dorotea, wszystkie trzymamy dziś mocno kciuki!

Witaj Mariolka w gronie tych u ktróych się nic nie dzieje;-)

Asia, zazdroszę Ci. Mi przeszkadza brzuch, boli mnie spojenie łonowe, mam spuchnięte nogi i ogólnie jest już za długooooooooooooooo ....................................;-)

:leeee:

Miłego dnia dziewczyny!

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

Cześć
jestem, żyję
wpadłam między karmieniami

wciąż z prawej piersi płynie przeobficie, ale boleśnie ;( za to z lewej robi się przyjemnie

dorotea72
asiula0727
Dziewczynki chciałam sie was zapytac,czy wszystkie miałyście skierowanie do szpitala wypisane od gin?Ile wczesniej dostalyscie takie skierowanie?
Rozmawiałam z soistra i mamą i tesciową,były zdziwione ze jeszcze nie mam takiego skierowania.

w poprzedniej ciąży nie miałam i teraz też - nawet nikt mnie nie pytał czy mam, jestem zaskoczona że potrzebne jest jakieś skierowanie - to jakaś totalna bzdura, jeśli się pojawisz na izbie przyjęć bez skierowania to mają prawo odesłać?

świstek do szpitala? książeczka ubezpieczeniowa - już ktoś o tym pisał, niby w ciąży każdą przyjmą, ale o ubezp. pytają
ani w 1 , ani w 2 ciąży nie widziałam czegoś takiego jak skierowanie do szpitala

KaiKa
My właśnie wróciłyśmy ze spacerku. Pogoda idealna, słoneczko i wiaterek. W końcu nie ma upałów!!!:taniec1: Kurcze zniesienie wózka z małą kluchą to nie lada wyczyn! Mam tylko nadzieję, że sobie szwów wewnątrz nie ponaciągam z wysiłku. Nie wiem czemu kiedyś budowali bloki z windą co pół pietra.... Najważniejsze jednak, że spacer zaliczony :)

Marzy mi się mieć przespaną całą noc!!!!!!!!!!

a nie macie mozliwości zostawienia wózka na dole???
u nas jest coś w rodzaju pralni =rowerownia ;) juz nie długo będę tam zostawiać wózek. Już teraz jak zrobię zakupy to mam problem na schodach...
a w windzie trafiam tylko na wrednego dziadyge, który nawet drzwi nie przytrzyma, nie mówiąc o noszeniu wózka..

marzy ci się cała noc??? ja marzę o 4 godzinach nieprzerwanego snu...
były takie tortury, nie? skazańcon odmawiano snu i wariowali w krótkim czasie
niezła perspektywa przede mną... eee... przed nami???

KaiKa
A Oleńka? Jest wspaniała, chociaż już zaczyna nas terroryzować. Nie podoba jej się w swoim łóżeczku. Woli z rodzicami spać! Jak ją przenosimy do łóżeczka to od razu oczka jak pięć złotych i zaczyna się marudzenia! Ale mimo to jest wspaniała :11_9_16:

Dokładnie tak samo jest z Gabrielką :) o jakze łatwo przyzwyczaić do noszenia na rękach.. Tylko zaraz słodkie 3 kg zamienią się w 5.. 7.. 10.. i nie bedzie tak łatwo.

Staram się jak najszybciej odkładac małą i podziwiać śpiącą buźkę już w kołysce.
Tylko, że jak już padam ze zmęczenia to karmię ją na leżąco - i często zasypiam przy małej...

Rytm dnia jest w miarę ustalony. Spi ze 3h w nocy i bdb. sypia na spacerach, generalnie na świeżym powietrzu.
a w domu - lewa pierś, kupka, prawa pierś, odbicie
i tak przez 20h

aga82
Ja nadal 2w1 ale jutro ide do szpitala na wywołanie.
Jednak ide :'( boje sie strasznie, tak strasznie że aż sie poryczałam.
Rozmawiałam z moja położną i powiedziała że mam przyjść.
Pobadają mnie i zobaczymy co powiedzą. Jeśli jutro mnie nie podłączą to mam prawo wyjść na własne żądanie, nie musze tam siedzieć aż tydzień.
(...) Ja już sama nie wiem co mam robić. Bardzo się boję ale z drugiej strony już jutro mogę tulić moje słodkie skarby.

Najważniejsze - pamiętaj, że nagroda za ten maraton czeka! Niespodziankowa!
Każda dziewczyna, która ma za sobą poród wie czego się spodziewać - stety i niestety
ale z drugiej strony - zawsze możesz zostać pozytywnie zaskoczona

miałam podłączoną oksytocynę na przyspieszenie Krzysia - nie wątpliwie szybciej przychodzą bóle, ale za to trwa wszystko KRÓCEJ

Aga nie bój się na zapas. Stres zawsze wzmacnia odczuwane dyskomforty.
Za to optymistyczne nastawienie pomaga znieść niedole :)
Masz "swoich" ludzi - i lekarza, i położną - oni wiedzą co robią ZAUFAJ IM, ok?

KaiKa
justysia_k
KaiKa


Jesli nie ma przeciwskazan i nie jest za późno ( duże rozwarcie) to znieczulenie zzo jest na życzenie. Sama w końcu za nie płacisz :)


aaa :) myslalam ze nfz taki laskawy :D

Za darmo masz tzw. głupiego jasia ( dolargan czy jakoś tak). Niestety to znieczulenie przechodzi do dziecka. W necie możesz sobie poczytać o za i przeciw tym znieczuleniom ;)

zzo ominęło mnie, dolarganu nie polecam - mnie faktycznie ogłupiło, a bólu nie zniosło
za drugim razem rodziłąm całkiem na żywca - i w sumie tak było lepiej!!!

znaczy - wolę przecierpieć, ALE kontaktowac i wiedzieć co się dzieje, niż cierpieć i nie wiedzieć, nie mieć możliwości skupienia się na współpracy z położnymi

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Witam

wkoncu mam chwilke maly strasznie glodny albo udaje zeby sie poprzytulac:)teraz sobie smacznie spi:)

dorotta moj mały jest bardzo spokojny przy kapieli nawet nie zapisnie ale troszke sie podrze przy ubieraniu:)

aga dorotea trzymam za was kciuki:)

kaika śłiczna dziewczynka jest z tej twojej oleńki napatrzec sie na takie malenstwa nie mozna:)

asiula to fajnie ze bedziesz miala meza przy sobie moj niestety musial juz dzis isc do pracy

a u mnie pomalu dochodze do siebie rana nadal pobolewa ale mam szwy rozpuszczalne wiec na szczescie nie bede mi sciagac:)

rozpakowanym mamusia zycze duzo milosci i szczescia z pociech niech wasze maleństwa zdrowo rosna:)

a tym nie rozpakowanym zycze cierpliwosci jeszcze troche i bedziemy wszystkie tulily swoje kruszynki:)

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

A my oczywiście 2w1. Dziś skończyłam 38 tc. Normalnie nie mogę uwierzyć, że przetrwałam do tak słusznej daty. :16_5_42:

U nas słoneczko, ładnie za oknem. Trzeba wylegnąć, bo jeszcze nie byłam na spacerku. Za to obiadek zrobiłam. Dziś - zupka pomidorowa z makaronem, a na drugie ziemniaczki młode, kotleciki schabowe i sałata do tego. Jak ktoś chce się dołączyć, to zapraszam na obiadek :kucharz1:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...