Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Natali
W tym tygodniu planuję zakup staników, mam problem bo cycki mi wcale dużo nie urosły podczas ciązy i sama nie wiem, czy brać większe rozmiary...
moze poczekam..

AITI, czy Tobie juz w szpitalu przydał sie stanik do karmienia????

W szpitalu niekoniecznie. Na wizytę gości i spacer na korytarzu ;)
Mam dwa róznych producentów i jest średnio - na całkiem pełne piersi są za ciasne. ten wygodniejszy ma upierdliwą gumkę, która sprawdza się.. przy opróżnionych piersiach...

Na dobrą sprawę noszę sprawdzony ciążowy biustonosz tylko po to, żeby utrzymać wkładki laktacyjne. A do karmienia po prostu wyciągam pierś i już.

Na koniec miesiąca, jak nie będę bała się wziąść małej do tramwaju, zamierzam kupić sobie coś ładnego i porządnego w saloniku. te zakupy przez internet średnio się sprawdzają. mam za duży biust - wg rozmiarówki polskiej 75I, wg UK 34FF

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

kazali mi w szpitalu dokarmiac malego, bo mocno spadl na wadze - chodz przepisowego 10% nie osiagnal spadku... - i mial hipoglikemie mocno (niecal 40 cukru...) no i zoltaczka sie nasilala...
ze ja sie boje ze doprowadze do mega odwodnienia, tak jak przy pierwszym dizecku, to postanowilam posluchac sie i dokarmiac...
dokarmiam chyba najmadrzej, bo przez system SNS, gdzie dzidzia pokarm i ssanie koajrzy tylko i wylacznie z piersia, a nie z butla, kieliszkiem, lyzeczka czy z palcem i sonda...
piersi mnie bola jak ta lala...odciagam sie po karmieniach po ktorych maly Ju zasypia porzadnie, aby piersi zbytnio tez nie forsowac...wiec cykli takich odciagniec czy karmien dla piersi jest minimum 10 na dobe...a mysle, ze wiecej...nawet nie liczylam tego, ale mam wrazenie ze ciagle karmie...
eh...dzis przychodzi doradczyni...nie wiem co mi powie...bo mnie sie pomysly skonczyly...
a mam spora wiedze na temat laktacji, bo bylam na szkoleniu kukp i pomoglam sporej ilosci kolezanek...
sobie nie umiem :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn15vzeg48lc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f73sb6vyznnl6.png

Odnośnik do komentarza

martitatita mam nadzieję, że babeczka z poradni coś dopomoże

asiula słodka ta Twoja chrzestna córeczka

martek pewnie nieźle się musisz czasem za rowerkiem nabiegać :)

Aiti na pewno skorzystam z kalkulatora, Ty zawsze masz jakieś ciekawostki w zandrzu

Iza jak miło- moja imienniczka, strach przed porodem to chybanaturalna rzecz i każda z Nas w jakiś sposób się go boi - ja też. Tłumaczę sobie jednak, że będzie przy mnie małż ( jak zdąży :)) , że jakoś weszło to i wyjdzie a poza tum czym jest kilka godzin w porównaniu do oczekującej nagrody. Uśmiech więc na usta i głowa do góry. Trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

U mnie jakoś szalony dzionek, byłam na mini zakupkach i kupiłam mięsko na rosołek, oraz ukochanego arbuza. Rosołek juz się własnie skończył gotować- jak ktoś ma ochotę to zapraszam starczy dla Wszystkich.
Zrobiłam też wszystko co zaplanowałam a nawet troszkę więcej- wstawiłam pranie i rozwiesiłam, umyłam kibelek, łazienkę, wannę, lustra w szafie( mam taką wnękową na jakieś 6,5 m), odkurzyłam, posprzątałam na balkonie, umyłam podłogi w całym domku i poprasowałam - jestem z siebie dumna !!! Przepraszam, wiem, że to nieskromne ale potrzebuje się docenić :36_1_11:

Odnośnik do komentarza

izd
U mnie jakoś szalony dzionek, byłam na mini zakupkach i kupiłam mięsko na rosołek, oraz ukochanego arbuza. Rosołek juz się własnie skończył gotować- jak ktoś ma ochotę to zapraszam starczy dla Wszystkich.
Zrobiłam też wszystko co zaplanowałam a nawet troszkę więcej- wstawiłam pranie i rozwiesiłam, umyłam kibelek, łazienkę, wannę, lustra w szafie( mam taką wnękową na jakieś 6,5 m), odkurzyłam, posprzątałam na balkonie, umyłam podłogi w całym domku i poprasowałam - jestem z siebie dumna !!! Przepraszam, wiem, że to nieskromne ale potrzebuje się docenić :36_1_11:

Kochana ja też mam dzis rosołek i arbuza w lodówce :hahaha:
Na kolanach myłaś podłogi???Tak jak pisałaś?hihi
Ja tez jestem z ciebie dumna,w końcu tyle zrobiłaś z takim bębenkiem.....

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

izd
martitatita mam nadzieję, że babeczka z poradni coś dopomoże

asiula słodka ta Twoja chrzestna córeczka

martek pewnie nieźle się musisz czasem za rowerkiem nabiegać :)

Aiti na pewno skorzystam z kalkulatora, Ty zawsze masz jakieś ciekawostki w zandrzu

Iza jak miło- moja imienniczka, strach przed porodem to chybanaturalna rzecz i każda z Nas w jakiś sposób się go boi - ja też. Tłumaczę sobie jednak, że będzie przy mnie małż ( jak zdąży :)) , że jakoś weszło to i wyjdzie a poza tum czym jest kilka godzin w porównaniu do oczekującej nagrody. Uśmiech więc na usta i głowa do góry. Trzymam kciuki

Jeszcze się uczy, więc na razie nie jest tak źle, ale już się zastanawiam co będzie później

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuśki

Ale dziś tutaj cisza.

Kochane, ale powiem Wam, że ładnie idzie na naszym wątku. Co ruszenie, to któraś niespodziankę robi :cherli3:

Dixi, Maritatita gratuluję bobasków i życzę wszystkiego najlepszego. Niech zdrowo się chowają.

Dziewczynki śliczne te Wasze dzieciaczki. Normalnie nie mogę się napatrzeć na zdjęcia. Kurcze, ale teraz nasz wątek zrobił się "dwukolorowy" - z jednej strony szczęśliwe rozpakowane mamuśki, z drugiej jeszcze brzuchatki, zniecierpliwione, czekające na swoje Maleństwa. I taka cisza dzisiaj. Może przed burzą?:hahaha: Która następna?

justysia dziś chyba na wizycie i odstawia fenoterol. Jak tam justysiu? Bo coś nic się nie odzywasz.

Ja mam jutro wizytę, ale dopiero na 21:00. Będzie mi ściągał pessar. Ciekawa jestem. Chociaż szczerze mówiąc nie mam skurczy lub bóli a'la miesiączkowych. Wszystko jakby się uciszyło. Cały długi weekend miałam raczej aktywny, dnie spędzane na świeżym powietrzu, ale ogólnie czułam się dość sprawnie (o ile można nazwać tak ten stan 9-go miesiąca). :36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Aiti
Natali
W tym tygodniu planuję zakup staników, mam problem bo cycki mi wcale dużo nie urosły podczas ciązy i sama nie wiem, czy brać większe rozmiary...
moze poczekam..

AITI, czy Tobie juz w szpitalu przydał sie stanik do karmienia????

W szpitalu niekoniecznie. Na wizytę gości i spacer na korytarzu ;)
Mam dwa róznych producentów i jest średnio - na całkiem pełne piersi są za ciasne. ten wygodniejszy ma upierdliwą gumkę, która sprawdza się.. przy opróżnionych piersiach...

Na dobrą sprawę noszę sprawdzony ciążowy biustonosz tylko po to, żeby utrzymać wkładki laktacyjne. A do karmienia po prostu wyciągam pierś i już.

Na koniec miesiąca, jak nie będę bała się wziąść małej do tramwaju, zamierzam kupić sobie coś ładnego i porządnego w saloniku. te zakupy przez internet średnio się sprawdzają. mam za duży biust - wg rozmiarówki polskiej 75I, wg UK 34FF

No właśnie. Ja też zastanawiam się nad kupnem jeszcze dodatkowych staników do karmienia. Mam taki jeden bawełniany, biały z odpinanymi miseczkami, ale wypadałoby mieć chyba jeszcze przynajmniej ze dwa.
aiti doradź, jaki najlepiej kupić. Chodzi mi o rozmiar. Jak teraz dajmy na to mieszczę się w D, to jaką miseczkę najlepiej mieć, jak przyjdzie pokarm? Ze dwa numery większą?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

martitatita
kazali mi w szpitalu dokarmiac malego, bo mocno spadl na wadze - chodz przepisowego 10% nie osiagnal spadku... - i mial hipoglikemie mocno (niecal 40 cukru...) no i zoltaczka sie nasilala...
ze ja sie boje ze doprowadze do mega odwodnienia, tak jak przy pierwszym dizecku, to postanowilam posluchac sie i dokarmiac...
dokarmiam chyba najmadrzej, bo przez system SNS, gdzie dzidzia pokarm i ssanie koajrzy tylko i wylacznie z piersia, a nie z butla, kieliszkiem, lyzeczka czy z palcem i sonda...
piersi mnie bola jak ta lala...odciagam sie po karmieniach po ktorych maly Ju zasypia porzadnie, aby piersi zbytnio tez nie forsowac...wiec cykli takich odciagniec czy karmien dla piersi jest minimum 10 na dobe...a mysle, ze wiecej...nawet nie liczylam tego, ale mam wrazenie ze ciagle karmie...
eh...dzis przychodzi doradczyni...nie wiem co mi powie...bo mnie sie pomysly skonczyly...
a mam spora wiedze na temat laktacji, bo bylam na szkoleniu kukp i pomoglam sporej ilosci kolezanek...
sobie nie umiem :(

maritatita trzymam kciuki za karminie. Oby się wszystko unormowało, a doradczyni coś pomogła

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Witam !! oczywiscie ja tez 2w1:hahaha:

Kurcze mamuśki nabyło nam nowych istotek , a watek taki bez zycia :leeee:

Nie wiem jak reszta dwupaczków , ale ja czuje sie smiesznie , moge się porownac do spasionego motyla
:D o wlasnie tak sie czuje :hahaha:

No nic zmykam , bo Tomka bratanica ryczy ... i tak spać nie mogę więc może chociaz się przydam

Miłego dnia mamuśki !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...