Pazdziernik 2005!!!

[MamaNikosia]

hej dziewczyny, napiszę tylko krótko ze z mamą jest ciut lepiej, leży w szpitalu na korytarzu bo na salach miejsc nie ma :( do wieczora może sie cos znajdzie, może... czeka na koronografię, moze dziś jej zrobia i wtedy będziemy wiedzieli coś więcej
później się odezwę i nadrobię co tu nadrukowałyscie od rana, papa

[^Joasia^]

Ania jak miło Cię widzieć.... myślałam że chociaż tutaj może być miło..,

Dziewczyny odezwę się wieczorem albo z ranka bo mała chce Telretubisie a niedawno dopiero zawitaliśmy do domku...

Jednak znalazłam chwilkę a raczej młoda mnie puściła przed kompa ;)...

Iwi bardzo dobrze mi wytłumaczyłaś te punkty, jednak chodziło o główna siedzibe poczty, która była kilka bloków wcześniej, ale tam do tej poczty co pisałas tez dotarłam najpierw.

Po rozmowie nic się nie dowiedziałam, dowiem się pewnie na dniach, jesli wypadli młoda idzie od 3.12 do żłobka...nie wiem jak to będzie, jak ja to przeżyje jak ona...aż strach pomyślec...ale będe Wam zdawała na bieżąco realcje. Którys babel chodzi do żłobka??

[Beata]

Dużo napisałyście laski...nie daję rady nadrobić :)

Narzeczony był i się fajnie pobawili. Potem ich odprowadziłam na przystanek, zakupy podczas kórych Agata zasnęła w wózku- musiałam godzinę kwitnąć pod klatką, bo z Agatą nie jestem w stanie wjechać.

Bardzo bym chciała posłuchać gadułki małe, ale mi się nawet nie wyświetla link żaden. Dlaczego????????????

Vil czy twój mąż jest kosmitą?

[MamaNikosia]

Noo moje dziecie już w łóżku, teraz jeszcze muszę skoczyć do mamy spakować jej jeszczekilka rzeczy aby jutro rano ciotka jej zawiozła do szpitala, mama juz po zabiegu koronografii, wszczepili znów "pajączki" teraz to już chyba powinna byc tylko lepiej,
nadrobię zaległości i wrócę troszkę póxniej, papa dziewuszki!!

[iwi_n]

jaoasia ciesze sie ze trafilas
trzymam kciuki

no i serdeczne zyczenia z okazji urodzin

agachwa misiek jest chory
tez mam nadzieje ze jego limit chorob na ten rok sie konczy

acha moj powtarza same slowa
i tez duzo gada

teraz usnal
bo ni spal w dzien wiec mam chwilke
a zaraz jade do ,mechanika

[AchA]

Kurcze, czasu nie mam, bo Niuska mnie zajmuje. Albo jej malowanki malowac mam, albo cos tam z klocków układac... KOncert życzeń... Teraz chwilowo sama domek z klocków buduje.

Joasiu znam doskonale walkę o kompa, bo Niuska silnie od bajek uzalezniona. Na tapecie mamy Kubusia Puchatka. Na szczęscie mamy 8 filmów, to choc trochę cos sie zmienia.
Czyli nadal trzymamy kciuki za prace.
A żlobkowe mamy sa. Pewnie się odezwa w tym temacie.

MamoNikosia cieszę się, ze z mamą lepiej. I zazdroszczę godziny spania Nikosia.
Moja pada w okolicach 21.

Iwi to chociaż zeby mechanik jakiś przystojny byl!

No dobra, za sprzątanie się zabieram, bo na chwilę na forum zasiadlam, a mam takie pobojowisko, jakby tu tajfun przelecial, a nie dwuletnie dziecko. Przed 20 wskoczymy do wanny, no a później już jakos poleci.
Dziś NIka miala strajk głodowy. Prawie nic nie jadla, dopiero niedawno nabrala ochoty i pochlonęła banana, kiwi i gruszke. Calkiem sporo jak na jeden posiłek Niuski.
Spadam, jak nie padne, to zalece wieczorkiem.
Buziorki babolki!

[agachwa]

MamaNikosia
Cieszę się, że z mamą lepiej. Niestety serce to nie żarty, ale medycyna też wiele potrafi.

Joasia
Nie martw się, powrót do pracy to nie tragedia ;) Moja Ola chodziła rok do żłobka, ale ostatnio za dużo mi chorowała, ja właśnie zmieniłam pracę więc zwolnienia nie były mi na rękę, dlatego postanowiliśmy poprosić teściową o pomoc. Od tego miesiąca Ola siedzi w domu. Muszę jednak powiedzieć, że mimo wszystko uważam żłobek nie jest zły i ma swoje zalety.

Ambis
Jak na razie jest OK. Wracam z pracy i mam ugotowane posprzątane. Ale to jest dopiero 2 tydzień, zobaczymy jak będzie po miesiącu

Spadam bo córka domaga się uwagi
Odezwę się później

[MamaNikosia]

No to chyba nadrobiłam, przeczytałam wszystko, ufff ile tego było!!

AchA- u nas też mania Puchatkowa, jeśli chodzi o galerię to jeszcze nie ma sensu tam zaglądać, bo malusko fotek, a z moją ciażą teraz już jest ok, ale była chwila grozy, byłam kilka dni w szpitalu, był czas leżenia plackiem, miałam krwiaka, cały czas biorę leki, teraz powoli wszystko wraca do normy, brzusio zaczyna sie pojawiać coraz większy, takze robi się już fajnie, mdłosci juz minęły, to ja też ciut o Nikosiu- waży 17kg, wzrost 90cm, rozmiar buta 24, lubi jesć bardzo dużo, pić jeszcze więcej, mleko przed snem i rano po obudzeniu z butli oczywiście, tylko ostanio cos wymyśla i zawsze w trakcie jedzenia ma 100 róznych pomysłów, na nocnik mówi kaczka, a to dlatego że nasz nocnik ta własnie żółta kaczka, ale niestety nie korzysta z niego, cały czas pieluchy :(
świetna recytatorka z twojej córeczki, super!!

Taczorku u nas to bardziej mroźno niż śnieżno, a teraz to już wogóle zimnica straszna brrr, no i słuchaj mam sprawe skoro ty malujesz to może do mnie wpadniesz mam troszkę metrów do pomalowania ;)

Magda Witaj! śliczna foteczka małej w trakcie posiłku, i nie przesadzaj pączuszkiem to ona jeszcze nie jest! śliczna ładniutka buźka, słodka dziewczynka

Agachwa Witaj!, świetna twoja mała, super prezentacja, muszę też popracować nad jakimś filmikiem

Beata Witaj! tak sie składa, że ulubiona zabawa Nikosia to tez jest plucie, straszne to, bardzo tego nie cierpię a najlepsze że od niego już się tego nauczyli dzieciaczki z góry czyli synek szwagierki i synek teściowej obaj mają po 17 miesięcy i jak w trójkę zaczynają plucie to sobie wyobraź jak wygląda moja kuchnia, płakać sie chce !

Vielmo jak tam humorek wrócił już? z tym facetami to naprawde różnie bywa, u mnie jak na razie jest ok, ale czasem to można zwariować no i pamiętaj "każda kobieta jest piękna"!!!!

Joasiu wszystkiego naj naj z okazji urodzinek!!! cały czas trzymam kciuki byś dostała te pracę

Iwin fajnie że gorączki chociaż juz Wojtek nie ma, a jeśli chodzi o gadanie to mogę powiedzieć, że mój Niko gada jak najęty (daleo mu do córeczki Achy) ale gada naprawde dużo, mam sytczność jeszcze z trójką dwulatków to mogę sobie porównać, więc śmiało mogę poiwedzieć ze gada dużo, takim naszym jak to nazwałaś "hiciorem" był ostatnio pępęk jak Nikos nauczył się tego słowa to nie tyle że powtarzał, to jeszcze kazdemu bluzkę podnosi by mu w pępęk zajżeć, śmiechu przy tym mamy :) no i łapie wszystko co usłyszy np ostnio je śniadanie (nic specjalnego- kanapka z pasztecikiem) i mówi mamuśa pycha, a ja w szoku skąd on zna takie słowo, za chwilę leci reklama koncetrat pomidorowy pudliszki, mały jak ja zobaczył zczął jakoś dziwnie radosnie skakać i mówi pycha pycha, a tam na końcu reklamy dziewczynka zjada pomidorowa i mówi pycha, w szoku byłam że on to zakumał, no i oczywiscie od tych kilku dni co zje to mówi pycha :) no i jeszcze sie pochwalę że w ciagu dnia chyba z tysiac razy powtarza mausia kocham, ja odpowiadam ja cię też, a on a tatuś? a ja ze taus też, a babcia renia? ja ze babcia też i tak wymienia większosć rodzinki, za jakis czas to samo: mamusia kocham itp

Ania21 Witaj!!

kurcze ale się rozpisałam, sorry dziewczynki, wybaczcie
a i jeszcze jedno do kogo wysłać fotki które do listy są potrzebne??

[MamaNikosia]

dziewczynki wielkie dzięki za troskę, ja też sie cieszę ze z moją mamą już jest lepiej

[MamaNikosia]

dobra zmykam do łóżka, nie mam już dziś sił na nic
do juterka dziewczyny!!

[iwi_n]

mama nikosia to faktycznie gadula
z tymi cycami to bylo tak
ze mi kiedys za bluzke zaglada i pyta co to
to mowie cycy
no i teraz mowi cycy i pokazuje

w reklamach tez jak cos uslyszy stara sie powtarzac

Acha mechanik fajny ale zonaty
a szkoda zawsze to darmowe naprawy i przeglady

ale ma brata chyba mlodszego

[AchA]

Dzien dobry! Kawke ide robic. Komu jeszcze zalac?

[Vilemoo]

Hello Dziopy!!

Witam was z pięknego miasta Kraków!!!

[taczorek]

Witam z rana. Sniegu u nas nie ma tyle co w Krakowie, scislej dzis juz nie ma wogole, ale i az tak zimno nie jest. A poza tym to Karsin gdzieś niedaleko jest.

Jemy śniadanko i chyba odwiedzimy morze, ale ten brak aparatu juz mnie denerwuje:P

[agachwa]

Cześć

Vilemo
Jak ślicznie biało u was. U nas szaro i zimno. Ciekawa jestem jak Ola by zareagowała na taki śnieg. Ma już zakupione odpowiednie obuwie, nawet udało ją się przekonać do noszenia nowego nabytku to czas przetestować w warunkach ekstremalnych

ACHA
To i ja się przyłączę do kawki, dokładniej to swoją wypiłam ale kiedy czytałam posta to jeszcze kubek był z zawartością

Taczorek
Jak wam fajnie z tym morzem… Kiedyś byłam na rozmowie o pracę w Gdańsku ale nic z tego nie wyszło, a już myślami spacerowałam po brzegu morza… Ale nigdy nic nie wiadomo gdzie nas rzuci

MamaNikosia
Mi też zdarzają się długie posty więc się nie przejmuj. Swoją drogą to po przeniesieniu nasz wątek trochę się rozkręcił szczególnie, że jest nas więcej.

Muszę przyznać, że na tym forum jest dużo więcej fajnych możliwości (przetestowana już opcja wstawiania filmików)

Dobra, spadam do pracy,

Trochę ciężko mi was podczytywać w pracy bo w nowej siedzibie siedzimy na tzw. Open-space więc niepowołane osoby mogą mi zajrzeć przez ramie.

[Ambis]

Cześć!

Wpisuję się na poranną kawę z mlekiem

[^Joasia^]

Witam i ja... zasnęłam wczoraj o 21:30 i spałam dzisiaj do 8 wow nie wiem co się ze mną dzieje, że taki śpioch się ze mnie zrobił...Młoda obudziła sie w nocy i popłakiwała... do rana sprawdzała czy jestem w pokoju "mamusiuuuu" i musiałam jej odpowiadać bo jak się nie odezwałam to był ryk, wystraszyła sie spadającego śniego z dachu tak, że się cała trzęsła..nie wiem co się z tym moim dzieckiem dzieje.

Dwa popołudnia była u babci i dwa razy zrobiła kupę w gacie. Bardzo nie podobało mi się zachowanie teściowej i stwierdziłam, że jednak żłobek to najlepsze rozwiązanie...

A ja dalej zasypiam....

Ambis jak daleko mieszkasz od Krakowa i gdzie jeśli mozna spytać???

MamaNikosia dobrze ,że z mama już coraz lepiej, ja od porodu to tak boję się szpitali i w ogóle im nie ufam. Mojego tatę leczyli na żółtaczkę której nie ma... jego los i tak był juz przesądzony, ale gdyby został u nas w szpitalu nie przeżyłby nawet tego czasu co po operacji którą zrobili mu w Ligocie... miał raka złośliwego a oni twierdzili,że to żółtaczka-normalnie ciarki po plecach mi przechodzą...

Dziękuję dziewczyny za życzenia. Z pracy jeszcze nikt nie dzwonił no ale chyba trzeba im dać trochę czasu.

[AchA]

Mnie sie w Krakowie podoba, tylko w szoku jestem, że tak szybko tyle nasypało.

Iwi to sie łap za brata! Zawsze mechanik w rodzinie :he:

MamoNikosia ale ci zazdroszcze ciąży. Naprawdę najpiękniejszy okres w moim życiu to ciaża. Niuśka juz byla, ale jednak było duuuuzo wygodniej.
A z Nikosia duzy chlopak!

Agachwo u nas tez szaro buro. To juz niech lepiej napada (pod warunkiem, ze do 5 grudnia sie stopi), syf przykryje.
Niuska w zeszlym roku miala radoche ze sniegu, podejrzewam, ze w tym bedzie jeszcze większa.

Joasiu ja tez bym sie na żłobek zdecydowala jak by mi sie zachowanie tesciowej nie podobalo. Ale mam nadzieje, ze uda mi sie narazie tego uniknać. Jeszcze troche chce posiedziec z Niusiakiem i planuję od września wyslać ją do przedszkola. Zobaczymy co będzie z moich planów.
A wiesz, ze u nas jest kilka osób z Krakowa? Chyba najwięcej własnie z tego miasta.

Niuska ogląda Małych Einstainów, czy jak to sie pisze. Ostatnio zafascynowana programem. To mamuska ma czas na kompika :he:
Jakie fajne emotki sie pojawiły :tussor:

[^Joasia^]

No ja jestem z Oświęcimia ale to niedaleko przecież :)

[Ambis]

Joasia - trzymam kciuki za wynik rozmowy. A ty do Krakowa chcesz dojeżdżać do pracy czy przeprowadzić się ??? Ja mieszkam blisko Krakowa, 5 km od granicy administracyjnej miasta :wink2: w kierunku zachodnim.

Sypie i sypie, i wcale nie ma zamiaru przestać. A ja znów do Sanepidu muszę dziś dymać. Brrrr wychodzić się nie chce na taką pogodę.

Agachwo - u nas na szczęście nie ma Open-space, siedzimy we dwie w pokoju, wiec luz :wink2: Trzeba tylko uważać jak kiero wpada ale to sporadycznie. Takwięc w wolniejszej chwili moge zaglądać :wink2:

[^Joasia^]

Ambis rozmowę miałam tylko w Krakowie...taka biurokracja jest niestety, praca jest w Oświęcimiu... i póki co nie mamy zamiaru si e stąd wynosić, mąż ma państwową pracę, tyle godzin wolnego, że pracuje jeszcze w drugiej, poza tym ta praca to jego życiowe marzenie, więc póki co nie wyjedziemy stąd na pewno...

[Ambis]

Joasia - no tak, biurokracja to biurokracja na to nic nie poradzisz:wink2: trzymam kciuki za wynik rozmowy

[MamaNikosia]

Witam się i ja! właśnie kawkę parzę, komu???? dziś znów muszę nadrobić, pospaliśmy z Nikosiem dłuuuzej aż do 10 :he:

Ambis świetna u was zima, ja już też bym, chciała u nas na razie tylko mroźno jest

Iwi AchA ma rację bierze się za brata, mechanik w rodzinie to dziś skarb :) i wiesz ja w realu też taka gaduła jestem :) cyce są niezłe :)

Joasiu ja też szpitali nie cierpię,ale coś ostatni czas ciągle mnie tam coś przyciąga :(
przykro mi z powodu twojego taty, siedxcie tam gdzie wam wygodnie, na przeprowadzkę zawsze przyjdzie czas

toczorku skoro o morzu piszesz to faktycznie te strony ;) skąd jesteś? jeśli to nie tajemnica?

Agacha miłej pracy życzę

AchA nooo Nikos to naprawde duuży chłop :) a ciężki, no ja już go oczywiście nie dźwigam, a ciąża - tu masz rację świetny okres w życiu kobiety :) no i ja też planuję Nikosia posłac do przedszkola ale to dopiero od wrzesnia 2008 :)

uff i znów nadrukowałam, a teraz to już tę kawę zaparzam bo woda zdąrzy sie cała wygotowac

[MamaNikosia]

ale tu cichutko, ostatnio jak się pojawiam to sama ze sobą pisze hihih i nawet kawuśka w samotności :(

super te nowe Emotikonki, wogóle super jest to forum ;)

[^Joasia^]

MamaNikosia ... u nas też pełno śniegu, a wiesz ile bym dała za ten jod co Wy macie???:) kocham morze...