Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

Aniu Wszystko bedzie dobrze-trzymaj kciuki:))
Dziewczyny wide,ze u Was zima na calego.Fajnie dzieciaki na siege wygladaja.U Mnie w tym roku jeszcze nie padało.Co prawda jest zimno -1,a w nocy do -5 tylko spadnie.Wszystko jest białe ale z mrozu.
Chrzciny wyszły super.Chociaz 3dni nacieszylismy sie morzem i słońcem,bo było cały czas slonecznie i po 15 stopni.Jednak trzeba było wracać do domu.Maz kupił podczas Mojej nieobecność auto:))Czekamy tylko na papiery z ubezpieczalni,żebyśmy mogli kupić road tax-bo bez tego nie wolno wyjechać na ulice.Wczoraj miałam pierwsza próbę jazdy i była udana:))Bo z fiata stilo na mazda 6 sie przesiasc jest ogromna różnica.W dodatku,ze mieliśmy diesel,a mamy patrol.
Byłam dzisiaj u lekarza zakładać spiralę i sie nie udało,bo Moja macica sie zamknęła i pani stwierdziła,ze musimy zrobić to innym razem,bo kolejne Jej otwieranie bedzie strasznie bolało,więc teraz 24-w wigilię idę zakładać spiralę.Chyba jestem pierwsza osoba u której sie nie udało założenie na pierwszym razem(przynajmniej z dziewczyn które znam),a powiem ze bolało.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Isia widać u Was jest pogoda iście jesienna u nas w dzień mamy do -10 a w nocy ostatnio było -25 :) Mówisz że boli zakładanie spirali, no to chyba się nie zdecyduję :( a może muszę to przemyśleć chociaż przez te 3 lata bo jednak chcemy mieć jeszcze dzieciaczka :)
Życzę aby nowe auto się dobrze sprawowało :)

Mój Blog http://57-402.blogspot.com/

http://cap41.caption.it/12209/captionit2154523123D32.jpg http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360309612.png?6042
http://s2.suwaczek.com/201004191565.png
http://s5.suwaczek.com/20090725580117.png :)

Odnośnik do komentarza

Ewelka co do spirali to Ja jestem jakaś inna,bo bardzo dużo koleżanek ma i nic ich nie bolało przy zakładaniu i za pierwszym razem sie udawało założenie.Jak chcecie mieć drugie dziecko to lepiej nie zakładać,tylko pózniej.Ja taka na 5lat chce założyć,bo trzeciego dziecka nie chcemy,a o tabletkach czasami zapomniało Mi sie.
Pogoda u Nas faktycznie jesienna.DIsiaj od rana pada i jest 5 stopni.Wczoraj byliśmy cała rodzina na przedstawieniu u Isi(była aniołkiem)i było bardzo fajnie.W niedziele idziemy z dzieciakami na zabawę Mikolajowa z męża zakładu pracy,czyli typowe angielskie Christmas party dla dzieci na placu zabaw takim w pomieszczeniu.Ale bedzie Mikołaj i prezenty,więc sie zdecydowaliśmy,bo zawsze lepiej tak spędzić po południe niedzielne niż w domu,bo juz brakuje Mi pomysłów na zabawy.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Puk puk jest tu kto??bo niedługo zacznę sama do siebie pisać?
Dzieciaki po Mikolaju były zadowolone:))Michaś we wtorek rano Mi wymiotowal i nie wiem od czego,bo pózniej było wszystko dobrze.Jedyne co Mnie niepokoi to to,ze od wtorku robi fakt,ze jedna,dwie dziennie kupki,ale takie żółte śmierdzące i bardzo wodniste.Przy czym mało je,dobrze,ze chociaż dużo pije.
Dzisiaj w nocy wraca do Nas Mój tato,więc sobie z rana będę mogła pospac,bo dzieciaki bedą szły do dziadka:))
Prezenty juz kupione,czekają tylko na zahamowanie.Jedyne co Mój prezent dopiero po świętach dojdzie,a zamówił Mi mąż zumbe na ps3.
Michasiowi kupiliśmy wielkie pudło lego,do tego zestaw z żołnierzami,czolgiem i jeszcze jakies tam autka,a Isia Kościuszki+Ken barbie,zestaw puzzle i gier i coś tam jeszcze ale nie wiem dokładnie bo Moja siostra kupowała i nie ma kiedy Mi pokazać.Mezowi kupiłam sweter i juz w nim chodzi,bo zobaczył w szafie i sobie wziął:))Grunt,ze Mu sie podoba bo bardzo cieżko Mu coś kupić,żeby był zadowolony.
U Mnie brzydko,deszczowo,a trzeba niestety wyjść do sklepu:((

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Święta minęły szybko i cieszę sie bo był u Nas Mój tata i cały czas Patrzyłam czy mamy nie ma koło Niego:((
Dzieciaki zadowolone z prezentów i cały czas cała rodzinka bawimy sie lego-strasznie to wciąga:))Kupiłam mężowi(a przy okazji synowi) dodatkowo pod choinkę maszynkę do strzyzenia wlosow,bo sie zepsuła,a Michaś juz przypominał dziewczynkę,a do fryzjera nie chciał pójść,tylko tacie daje sie obciąć.
Jedyne co to katar sie przyczepil do dzieci i smarkaja.Dzisiaj Michaś pobił rekord w spaniu,wstał o 9.30:))
Kilka dni temu przyciemnialm sobie sama włosy z jasnego na ciemny blad,bo juz miałam dosyć co chwilke robienia odrostow,a na ciemniejszych juz tak nie bedzie ich widać.
Macie jakies plany na Sylwestra?My idziemy do NOTU-nocne oglądanie telewizji:))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. A nas zmogła grypa:/ Zaraziła nas moja mała chrześnica z którą widzieliśmy się 2 dnia Świąt, i już choruje 6 osób. Małgosia już lepiej, gorączki już nie ma, ale jest slabiutka bo przez 2 dni kompletnie nic nie jadła. Ja też już dzisiaj na chodzie, chociaż kaszel mnie trzyma, glowa i mięśnie bolą. Najgorzej że nie mogę brac żadnych leków przez ciążę, mój jadłospis składa się z kanapek z czosnkiem popijanych sokiem z cytryny. Moja mama 2 dni leży z gorączką ponad 39:/ Nie ma to jak rodzinne przekazywanie wirusów.
Byłam w sb na USG, dzidziuś ma 5,5cm i strasznie się wierci:) Niestety, mam zakażenie grzybicze i muszę brac leki. Prawdopodobnie mam tez zakazenie drog moczowych ale nie moge brac furaginy. Za ok 2 tygodnie lekarka chce mnie polozyc do szpitala, znowu mi ciśnienie skacze, mam często przyspieszone tętno. Wogóle mi się ten pomysł nie podoba, nie wiem jak Gosia to przeżyje.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Aniu zdrowka dla wszystkich a szczególnie dla Ciebie.Trzymam kciuki,ze wszystko bedzie dobrze i za kilka miesięcy pochwaliła Nam sie nowym potomkiem:))
U Nas tez chorobowe.Michas 3 dzien goraczkuje i kaszle,Isi z nosa leci,tato tez coś podzielony i Ja.
Co do jedzenia to Mi by sie taka dieta przydała,bo w święta niczego Sobie nie zadowalające.No ale od Mikołaja w końcu przyszedł do Mnie prezent i od kilku dni codziennie ćwiczeń poki co po 40min,bo wiecej nie daje rady zumbe na ps3.Sama jestem ciekawa czy po miesiącu bedzie jakiś efekt?
Dzisiaj byłam u lekarza i zostałam skierowana do kliniki w Oxfordzie,zeby tam Mi założyli ta spiralę,bo jak pani twierdzi,lepiej jechać tam do specjalistów niż tutaj kolejny raz próbować u gp-to pielęgniarka,bo ginekolodzy tutaj tym sie nie zajmują tylko przeszkolenie do tego pielęgniarki.Oczywiscie nie wiadomo,czy sie uda,bo jak to nazwała lekarka mam,,strasznie silny przykurcz macicy po dotyku,, i połowie kobiet z takim przykurczem nie da sie założyć spirala:((Wizytę mam dopiero na 21luty.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, bardzo odległy termin. A jeśli by nie udało się założyc spirali jakie macie opcje? Tabletki czy coś jeszcze?
Moja siostra od miesięcy chodzi na Zumbe, uwielbia to, ale jakoś poza zdecydowaną poprawą kondycji nie widac różnicy w wyglądzie. Może troche pupa jej się podniosła;) Szkoda, że u nas nie ma zumby:/
My nadal chorzy, dorwał nas jakby drugi rzut choroby, już było lepiej. Małgosia strasznie kaszle, bardzo jest marudna, moja cierpliwośc jest wystawiana na próbe;) Ja też pokasluje, teraz doszedł lejący się katar i jestem ogólnie rozbita. I mam juz dośc jedzenia czosnku, chyba mi obrzydnie na dlugie miesiące;)
Dziewczyny, na to moje zakażenie grzbiczne biorę glubulki dopochwowe. Wcześniej nic mi nie bylo, tzn nei miałam żadnych objawów, dopiero w moczu wyszlo i po badaniu gin. a po 3 dniach brania globulek strasznie mnie zaczęło swędziec i wszystko jest bardzo czerwone, zaognione. Nie iwm co robic, czy juz dzwonic do ginekologa czy dobrac do końca i się przemęczyc (jeszcze 5 dni). dziwne, że dopiero po lekach zaczęło piec i swędziec.

Aniu, zdrówka dla dzieciaków!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Aniu u Nas tez mała poprawa-wszyscy chorują.Najgorzej tato,a w niedziele ma lot do Polski.
Jak sie nie uda z ta spirala to sama nie wiem co dalej...Tabletek chciałabym uniknąć,bo mam po nich sporo skutków ubocznych-szczególnie straszne migreny.Inplanty i zastrzyki odpadają i tylko prezerwatywy zostają,ale za nimi z mężem nie przepadamy.Chyba będę zmuszona w razie ostatecznosc spróbować tabletki ale takie specjalne przeciw migrenom,ale do końca lutego jeszcze dużo czasu.Maz sie śmieje,ze gumka pęknie i bedzie na 9miesiecy spokój-wariat.
Co do globulek to jeśli w ulotkę nie jest nic napisane,ze po zazyciu występuje świad i jest to normalne to lepiej zadzwoń do lekarza i powiedz Mu jakie masz objawy,bo możliwe,ze zamiast pomoc-szkodzą.
Mi sie kompletnie nic nie chce robić,nawet obiad dzisiaj bedzie z piekarnika-nugetsy i frytki z ketchupem.Jedyne co ugotuje to rosół,ale czekam na kurczaka,którego ma Mi siostra kupic.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Zdrowka i jeszcze raz zdrowka.
U Mnie wszyscy zdrowi,tylko Michaś jeszcze nie moze wyjść z kataru.No, ale ostatnia noc w końcu ładnie u siebie spał i katar Go nie wybudzal.
Tato wczoraj poleciał do domu,a Isia juz jutro do szkoły-nareszcie,bo prawie 3tyg z dwójka w domu cieżko psychicznie wytrzymać.Zwlaszcza,ze jest zima i cały czas u Nas pada,więc mamy mało kiedy okazje na spacery.
Juz nie mogę sie doczekać wiosny:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Aniu 5latki zazwyczaj Luba barbi,jakies koraliki do nawlekania I robin is naszyjnikow-jest duza fajnych taking zestawow w sprzedazy,albo lego friends.
U Mnie Michas pobił dzisiaj rekord-spał od 20 do 9.30,aż sie martwilam,czy Mu coś sie nie stało.Jednak wstał jak nowo narodzony i myśle,ze odsypia ostatnie noce,które nie przespal.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Ale cisza.....
Dzisiaj rano było u Nas biało i na minusie.Maz wygrzebal sanki,bo stwierdziliśmy,ze jak odbiore Isie ze szkoły to pójdę z dzieciakami na sanki.Snieg cały czas mocno sypał,ale zrobiło sie kilka stopni na plusie i do tego jak od 14 zaczął padać deszcz to do 15 ze śniegu juz nic nie zostało.Wiec sanki nadal czekają,a dzieciaki rozczarowanie:( Ja sie cieszę,bo rano slizgalam sie autem po lodzie jadąc pod górkę zawieść Isie do szkoły,a miasto całe jest pod górkę ,albo odwrotnie.Misiu nadal ma katar,nawet niedzielny basen nie pomogl,bo zawsze po basenie było lepiej.Na szczescie reszta zdrowa.
W czwartek idziemy z siostra(i dzieciakami,bo nie mamy ich z kim zostawić)ostatecznie wybrać suknie na ślub dla siostry,bo mamy dwie i nie wiemy na która sie zdecydować.Dobrze,ze chociaż w tym samym salonie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, moja siostra tez jest w Anglii i tez właśnie mówiła że ich zasypało. Z tym że mieszka w Norwich- tam podobno najwięcej śniegu, zamknięte szkoły i utrzymuje się.
U nas też biała zima. ZImno strasznie, śniegu sporo, ale ciężko iśc na sanki, bo drogi posypane, chodniki odśnieżone. Gosia zaczęła mi ostatnio posikiwac w majtki, nie wiem o co chodzi. Nie dotrzymuje do nocnika. A raz ją zlapałam na golasa w kuchni jak kuca i śika! Już nie wiem czy na złośc to robi czy co. Jeszcze jej nie przeszła faza poświateczna (znaczy pociociowa) i ciągle jest bardzo niegrzeczna i rozdarta. Nie mogę z nią dojśc do ładu. Mam jeszcze 2 miesiące do kolejnego przyajzdu cioc:/
Byłam u ginekologa i dostalam już drugi raz antybiotyk Natamycyne, mam zakażenie grzybicze:/ Za pierwszym razem leki wogóle nie podziałały. Ciągle mam leukocyty w moczu, mam nadzieje, że nie zmieni się to w coś groźnego. Brzuch troszkę zaczął mi rosnąc, ale malutko. Lekarze narzeka że za mało ważę i mam za płaski brzuch i musze go porozciagac... ciekawe jak.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Aniu dzisiaj to dopiero Nas zasypalo.Isie musiałam o 11 ze szkoły odebrać,bo pozamykali szkoły.Sniegu mam do połowy lydek i dopiero ma przestać padać w poniedziałek.Paraliz straszny.Autem sie nie ruszam,bo nie wiem,czy wyjadę z ulicy,a mam pod górkę.Zresza mam letnie opony-jak 90% ludzi w Anglii.Takze jutro czeka Mnie wyprawa do sklepu,bo przecież coś jeść trzeba.Maz wróci dzisiaj wcześniej bo nie dojechala dostawa cześć i nie maja na czym pracować-a pracuje przy produkcji cześć samochodowych.Ciesze sie,bo pomoże Mi przy mycie dzieci:)) Dowiedziałam sie tez,ze w klasie Isi panują wszy-a myślałam,ze to juz dawno minęło w szkołach.Poki co głowę ma czysta,a nie wyobrażam sobie,zeby coś złapała,bo ma włosy za łopatki i nie chciałabym ich ścigać.
Dzisiaj tez był pogrzeb Mojego chrzestnego- Mojej mamy brata,bo zmarł we wtorek,a miał tylko 56lat.Takze teraz dołączył do mamy:(((
Chociaż udało sie zamówić sukienkę dla siostry i wędlin:))
Aniu moze mała ma przeziębienia pecherz?Albo lubi sobie siusiac na podłogę,bo fajny odgłosy daje-tak Mi kilka razy Isia zrobiła jak pozbywalismy sie pampersa.Oby pomógł antybiotyk.Z tego co pamietam to jesteś szczupła,więc uważam,ze to normalne,ze brzuszka powoli rośnie.Jeszcze za jakiś czas zobaczysz,ze bedzie duży:)))
Życzę udanego weekendy

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Ja już dosć mam zimy a szczególnie śniegu. Ja mam wyjazd pod sromą górke z pracy co latem sprawia wiele problemów, bo wyjezdzam na droge gdzie dozwolone jest 70km/h brak kontroli, radarów sprawia, ze ludzie jadą jak chcą. Wielokrotnie ruszałam tam z piskiem opon lub czekam po kilkadziesiąt minut dodam, ze jest to bardzo ruchliwa ulica i do tego musze w lewo jechać to teraz przy śniegach to horror, bo z ktorej wyjezdzam jest słabo odśnieżona lub tam dalej wogóle ostatnio prawie sie zakopałam w tym śniegu.

Lumanda Ty bierzesz coś na te leukocyty oprócz antybiotyku? Jak ja miałam z Matim to lekarz przepisał mi tabletki z żurawiną i pomogło ale ja miałam ich nie wiele. Brzusio urośnie każda ciąza inna najważniejsze, zeby dzidzia była zdrowa a nie brzusio wielki.
Moja siostra urodziła córeczke 16 stycznia lekarze ja straszyli, ze dzidzia jest za mała jak na 40tydzień urodziła 8 dni po terminie z wagą ponad 3kg ale co sie martwiła przez lekarzy to jej.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...