Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

IZUS-GRATULACJE,SZYBKIEGO POWROTU DO SIEBIE I BY VIVIAN CHOWALA SIE DOBRZE.
Ale ci dobrze,wszystko masz juz za soba,mozesz juz tulic coreczke.Pochwal sie ile wazyla,jaka dluga.Ile ogolnie sie meczylas czy porod minol szybciej niz pierwszy.
Aniu,ty to masz naprawde duzo sil:-)Ja czuje sie coraz gorzej,wymiotuje dwa razy dziennie,meczy mnie zgaga po nocach nie spie.Lapia mnie skurcze,nie regularne:-(Czuje sie jak bym dopiero w ciazy byla poczatki,ciagle mnie mdli.Dzis do poloznej zobaczymy co powie...mysle ze bedzie to cos pocieszajacego i ze powie ze na dniach juz pojde.
Moglybysmy sie dziewczyny rozpakowac juz...
Agazorek nic sie nie odzywa...
Pozdrawiam,zycze szybkiego rozwiazania.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

malwi1313
witam maumie tak juz jestem z mala w domku urodzilam ja wczoraj o 13.24 bolalo jak cholera znieczulenia nie zdarzyli mi dac bo lekarz nie mial czasu dopiero jak zmiana byla to sie mna zajal inny ale juz miala 8 cm rozwarcia i rodzilam bez z nieczulenia szczerze mowiac samo parcie nie bolalo te ostatnie tylko te skorcze przed parciem same wyjscie malej na swiat bylo bezbolesne raz im zemdlalam ale wzielam sie w garsc i dzialalam z lekarzami dalej;p mala ciagle je i placze na mziane ale to nic jakos daje rade ja mialam jak ania moglam meza miec do 22 ale dopiero od 9 rano a od 10 rodzina z reszta jak juz urodzilam to moglam od razu isc dodomu tylko ze mala byla wyciagana proznociagiem bo byla ciut za duza i niedalabym rady jej samam urodzic ale jak to stwierdzili to juz bylo za pozno na cc w nosie trudno szwy mam wyrabane tylas boli ale warto bylo uciekam bo moj glodomorek wstal pozniej przezuce zdjecia i wkleje (gin bawil sie swietnie biegajac z kamera:)) caluski pozdrawiam i szybkich rozwiazan zycze

GRATULACJE DLA MAMUSI!!!!
Dużo zdrówka dla Was od Majóweczki(teoretycznie).

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Ja od rana latam ze ścierką i sprzątam,gotuje(obiad już mam i zaraz za naleśniki się biorę),bo nie wiem,czy jutro wrócę ze szpitala sama,czy już z małym.Jeszcze popołudniu pojadę na zakupy,żeby M i Isia mieli spokojnie co jeść,bo po zeszłotygodniowych zakupach już prawie pustki w lodówce.Do tego mała musi mieć coś na lunch do przedszkola,a M pewnie same słodycze by Jej nakupował:)Wszystko M przygotuje w razie czego,żeby nie musiał biegać po sklepach.Musze też kupić coś dla siostry,bo ma dzisiaj imieniny.
Bardzo bym chciała jak Iza urodzić naturalnie i szybko do domciu wrócić.U Mnie jak jest wszystko ok, po naturalnym porodzie to od 6 do 24h wypuszczają do domciu.
Zoniu w Polsce dość długo trzymają.Ja po cc z Isią, na 4 dobę dopiero wyszłam do domu.
Zmykam,bo mała w przedszkolu,więc chcę z wszystkim skończyć zanim wróci:))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Aniu,obys jutro sama nie wyszla.Zycze wszystkiego dobrego,szybkiego rozwiazania i bezbolesnego.Oby wszystko ulozylo sie po twej mysli.Czekam na wiesci jak najszybciej,mysle ze juz z Michalkiem.
Ja dzis bylam u poloznej,wszystko ok,mysli ze w sobote powinnam urodzic ale zobaczymy.Na wszelki wypadek dala mi jeszcze wizyte na 28 za tydzien mysle ze juz na nia nie pojde,bardzo bym nie chciala.
Madzia kazda znas nie moze sie doczekac ktora pierwsza,moglybysmy pojsc wszystkie razem,fajnie by bylo....
Ide sie polozyc bo jestem bardzo zmeczona,te nocki mnie wykanczaja,prawie wcale nie spie.
Izus czekamy na wiesci i fotki.
Zycze milego wieczoru.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

czesc mamusie dziekuje za gratulacje vivian miala 50 cm 3175 gram troszke sie meczylam bo w sobote mialam juz skorcze a dopiero w niedziele w poludnie poszlo cokolwiek dalej ciesze sie ze wyszlam tak szybko ze szpitala bo oszalalbym tam wszystki ematki jakies takie sztywne pozaslanialy sie glupio sie czulam wszyscy sie patrzeli na mnie jak na wariatke w dodatku jestem polka i moze dlatego ? nie wiem pozaslanialy sie kotarami i tylke mialam z sali kontaktow:/ ech tam maz sie napatrzal nacierpial razem ze mna poszrpany i wyklety na wszytkie strony pojechal w niedziele do domu (nie moze na noc zostawac ze mna:/) pochwalic sie moim rodzicom zdjeciami i jaki byl odwarzny:)))) glowne parcie trwalo 40 minut bardzo mi lekarze pomogli vivian byla za duza ale za pozno sie skapneli i juz bylo za pozno na cc poplakalam sie jak uslyszalam ze nie dostane znieczulenia bo za pozno w sumie im odlecialam przy koncowce:)))))) ale zaraz pielegniarka mna potrzasnela i wrocilam mala miala zaraz otwarte oczka jak sie urodzila cos niesamowitego pierwsze co a raczej kogo zobaczyla to tatus:))))) teraz juz mam pokarm pierwsza doba byla najgorsza nie spalam od dluzszego czasu dopiero dzisiaj w nocy troche nadrobilam mala juz sie najada i spi ladnie:))) szwy mnie ciagna troszke bo bylam nacinana ale ogolnie bylo dwoch ginekologow i oboje spisali sie na medal mialam w dodatku przy sonbie genialna polozna i meza zycze wszystkim takiech ludzi przy sobie w tym momencie szkoda tylko ze wczesniej nie bylo tych lekarzy dopiero o 10 rano byla zmiana a ja juz mialam 8 cm rozwarcia:((( vivian ma siniaka na glowce po pompce prozniowej troche mnie to wystraszylo ale okazalo sie ze bardzo dobrze ja zniosla bo dzieci przewaznie maja bole glowy a ona nawet nie plakala ani nic :))) ech dzieci nas czesto zakakuja marysia jest bardzo zaintrygowana siostrzyczka:))) jak vivian placze ona zaraz podbiega i wola : "mami, mami" czyli mnie:))) i karze mi ja karmic:))) ide sie ogarnac troche umyc woda dziala cuda na bole plecow :)) aaa najlepsze jest t o ze moj M jest polamany razem ze mna przewialo go tak intensywnie jechal do domu:)) (ech ta klima) caluski dla brzuszkow i ania czekamy na ciebie z michalkiem i na reszte dziewczyn tez czekamy na wiesci i na malenstwa do uslyszenia:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Iza, córeczka śliczna, taka maleńka.Jak napisałaś duża to myślałam,że z 5 kg miała ;-). Ja rodzilam też bez znieczulenia Werkę i była większa 59 cm i 3250....teraz ma być chłopiec aż się boję bo pewnie będzie większy.
Gratulacje dla męża za odwagę.Fajnie,że już jesteście w domu i że karmisz piersią. To nie takie łatwe czasem, więc wszystko u Ciebie idzie książkowo.
Sliczna dzidzia wygląda jakby była po cc, a nie przeciskała się przez ciasności.
Buziaki
Ja też już chcę.
Na jutro zrobiłam ciasto na gofry(leżakuje całą noc) bo chodzą za mną od tygodnia.Jak tak dalej pójdzie to Krzyś bedzie miał 5 kg

Odnośnik do komentarza

Iza,jeszcze raz gratuluje slicznej coreczki.Jest przesliczna.
Zazdroszcze ci ze masz juz Vivian,u swego boku tez bym chciala juz,a u mnie ciesza,jestem juz pierwszy dzien po terminie:-((
Praktycznie dosc sporo sie meczylas jak przy drugim dziecku.Bardzo szybko cie wypuscili do domku.Ciekawe jak to bedzie u mnie....Ale juz masz za soba,i rozpakowana.Odpoczywaj duzo.
Ja narazie nie mam pokarmu i nic mi sie nie pokazuje,ale zobaczymy.
Gratuluje jeszcze raz Wam,jaki mezowi za odwage.
Pozdrawiam,usciskaj Vivian ,buziaczki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Melduje się po wizycie w szpitalu.
Pół dnia tam siedziałam.Gdyby nie błąd położnej to dzisiaj już bym tuliła małego,a tak dupa......Położna powinna w dni Mojego terminu zadzwonić do szpitala i zarezerwować miejsce na wywoływanie+w razie czego cc,a Ona tego nie zrobiła,więc dzisiaj nie mieli miejsca w szpitalu,by Mnie położyć.Nic na wywołanie nie mogą Mi podać po za szpitalem,więc najszybszy termin wolny na wywołanie+ewentualnie w razie czego cc w przyszła środę.Także przez położną muszę czekać jeszcze tydzień:((( Robili Mi sporo badań i małego też badali i wszystko jest dobrze,także kazali czekać,bo nie mają miejsc.Główkę mam bardzo nisko,ale szyjka macicy jest nadal zamknięta:( Oczywiście w każdej chwili może się coś zacząć,a wtedy od razu mam dzwonić do szpitala.Dziewczyny jestem strasznie rozbita.Isie urodziłam 12dni po terminie i samo się wszystko zaczęło,więc bardzo chce by teraz lada dzień też samo się ruszyło.Bardzo chcę uniknąć cc,ale coś Mi mówi,że raczej tak poród się skończy:( W szpitalu zalecili dużo sex-u i masowanie sutków.Więc może spróbuję,ale wątpię by to coś dało.Już coraz gorzej zachować Mi spokój i cierpliwość.Jedyne co jest w tym pocieszającego to jak bym w środę(28kwietnia)urodziła,to mąż by miał prezent-bo mamy rocznice ślubu.Dobrze,że chociaż jest ładna pogoda,bo inaczej to chyba w depresję bym wpadła.
Ja chyba jedyna taką słoniowa ciążę mam:((
Izuś przepiękna malutka.Gratulacje dla Ciebie,że dałaś radę urodzić sn i dla M za pomoc.Kochana nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę,bo tez już chcę być po.Życzę szybkiego powrotu do normy i bardzo fajnie,że karmisz piersią.
Anetko Ty na pewno szybciej niż Ja urodzisz.Ja pewnie z całego naszego forum będę ostatnia.Mi położna mówiła,że po niedzieli urodzę.Dzisiaj środa i dalej nic:(( Już Mi się nawet nie chce o tym myśleć,bo od razu łzy się do oczu cisną.Szukam sobie cały czas jakichkolwiek zajęć,bo nie mieć czasu na myślenie.Cieszę się,że mam cudownego M i bardzo Mi pomaga i wspiera Mnie.Żal Mi tez Isi,bo codziennie pyta, kiedy Michaś się urodzi.Bidulka nie może się brata doczekać.
Po dzisiejszym rozczarowaniu nawet nie chce Mi się obiadu robić.Wyciągnęłam bigos z zamrażalnika,bo nie chce Mi się przy garach stać,a uwielbiam gotować.Chyba jak M wróci i zje obiad, wyciągnę go na miasto i kupię sobie,Isi,małemu i mężowi coś, żeby się pocieszyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

iza, gratuluje malenstwa, sliczna jest!!!!!!!!!!!! no nareszcie sie zaczeło. troche mnie tu nie bylo, myslalam ze jak wejde to pelno bobasow bedzie, a tu tylko iza. no i moze agazork. dziewczyny, napnijci sie mocno, moze sie cos zacznie;) czekam na wiesci.
u nas ok, zadko moge wejsc na neta, nawet teraz pisze z malgosia na rekach
wycwanila sie, tylko na raczki i na raczkki, inaczej placz;)
buzka dla was

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny ania trzymaj sie cieplo wierze ze wszystko bedzie w porzadku i ze szybko sie rozpakujesz wierze wam ze jzu byscie chcialy byc po ja strasznie si ebalam jak sie zacezlo klelam ze jzu nei chce wiecej ale dzisiaj ciesze sie ze jzu jestem po i powoli dopchodze do siebie dlatego tzrymam mocno kciuki i aniu sex to chyba dobre rozwiazanie bo szczerze mowiac ja z m troszke sobie pofolgowalam pare dni przed skurczami wiec moze cos w tym jest:) dziekuje jeszcze raz z agratulacje nie moge sie doczekac kiedy ja wam pogratuluje mam nadzieje ze agazork niedlugo sie odezwie i napisze ze nie miala czasu bo tak zaganiana przy bobasku byla zonia nie martw sie chlopak moze lzej pojdzie moja siostra miala bardzo lekkie porody pomimo dosc duzej wagi swoich synow dziewczyny ogolnie tragednia przytylam tak w ciazy ze teraz tylko w dzinsy ciazowe wchodze i dresy normalnie spanikowalm dzisiaj jak jechalismy mala zajerestrowac w urzedzie!!!!!!!!!! ju moge pozegnac sie z rozmiarem 36 teraz przyjdzie mi chyba z 40? wybiore sie w piatek na zakupy to zobacze:/ uciekam nakarmic mala z calego serca zycze wam szybkich rozwiazan i bezbolesnych oczywiscie aniu jak narazie szcegolnie za ciebie trzymam kciuki bo jestes najdalej z terminem potem trzymam kciuki za anetke bo o na nastepna powinna awiem ze ciezko czekac kiedy jest juz "po"terminie chociaz czasem moze zle ten termin byl obliczony? mam andzieje ze wszystko bedzie ok reszta mam tez neich sie trzyma a raczej nie trzyma i rozpakuje :) czekam z niecierpliwoscia na relacje po porodzie i zdjecia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Aniu,tak mi przykro...a juz myslalam ze zobacze cie z Michasiem.Wiem jak to ciezko,czeka sie na ten upragniony termin ,a to juz tyle po terminie i dalej cisza.Cos tym naszym dzieciaczkom sie na swiat nie spieszy.Aniu u mnie cisza jak barly mnie skurcze tak teraz nic,jedyne co to wymiotuje.Tez chyba bede musiala dlugo czekac.Mi polozna powiedziala ze sex przyspiesza porod,bo pytalismy z M co robic,by przyspieszyc.Jak i owszem masowanie piersi a szczegolnie sutkow,bo to wydziela oksosyscyne,czy jak to sie nazywa.Bedzie dobrze,zobaczysz obywdwie bedziemy sie nie dlugo cieszyc,wiem jak to trudno bo ja jeden dzien po terminie a juz bym chciala miec malenstwo.
Izus daj sobie z dwa tygodnie i wrocisz do swojej masy,formy.Ile ty przytylas przez cala ciaze?Zycze szybkiego powrotu do calkowitego zdrowka,formy.Mala jest przesliczna.
Lumanda-ale Malgosia juz duza.Ile sobie przytyla taka sliczniutka pampusie ma takie slodkie na policzkach,oczka takie wyrazne.Urok dzieci,wiedza jak postepowac zrodzicami od urodzenia.Zycze duzo sil,w rekach bo to poczatek.
Ucalujcie dziewczyny swoje slicznotki.
Aniu-ty brzuszek,Michalku juz bys mogl zawitac.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Lumanda Malgosia słodziutka, śliczne oczka, pewnie po mamusi.
Aniu współczuję, ja mam jeszcze parę dni do wyznaczonego terminu (5)a już tracę cierpliwość. Telefony codziennie z pytaniem a Ty nie na porodówce? Mówię,że jak się zacznie to dam znać. Wy przynajmniej macie jakieś symptomy, skurcze, wymioty itd. Ja nic z tych rzeczy.Nawet ból krocza zelżał i dobrze się czuję.Ja mam wizytę we wtorek tj. dzień po terminie i zobaczymy wtedy, ale jeśli mnie zbada i nic nie stwierdzi to postaram się umówić na cc na środę bo u as w środy robią (kolejną środę, czyli 8 dni po terminie).
Strasznie te nasze dzieciaczki oporne...może czekają na lepszą pogodę? U mnie zimno jak diabli się zrobiło.Mąż się śmieje,że to dobrze, bo tak to musiałby palić w piecu,żeby mały nie marzł, a w brzuszku mu cieplutko.
Co do seksu, to jakoś nie wierzę..chociaz spróbowac można...ale z takim brzucholem to niezbyt mi się chce
Trzymajcie się i piszcie jak Was coś ruszy
Mam nadzieję,że u Agazork wszystko ok

Odnośnik do komentarza

Lumanda Małgosia sporo urosła i takie bystre oczka ma.
Izuś spokojnie z tym wracaniem do swojej wagi.Ty i tak szkieletorek byłaś.Dopiero co urodziłaś,więc daj sobie troszkę czasu,bo z tego co pamiętam to nie dużo w ciąży przytyłaś.Na pocieszenia powiem Ci,że Ja nosiłam przed ciążą 38-40(a z Isią przed ciążą 34),a teraz 44:(((Mam nadzieję,że po ciąży wrócę do swoich rozmiarów,ale czas pokarze.Fajnie,że Marysia reaguje na płacz siostry:))Pewnie słodko wyglądają razem?
Dziewczyny ile przytyłyście w ciąży?
Ja na dzień dzisiejszy 13.6kg i został Mi max tydzień ciąży,więc pewnie coś koło 14kg będzie.
Już troszkę się uspokoiłam i staram się myśleć pozytywnie.Co ma być to będzie.Widocznie mały wziął przykład z siostry i nie spieszy się na świat.Więc czekamy.M mówi,że może mały chce Mi na urodziny zrobić prezent i w piątek się zacznie pchać na świat-fajnie by było.Tak,czy siak będzie z tego samego znaku zodiaku co Ja:))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Co slychac?Aniu,jak u Ciebie zmienilo sie juz cos?
U mnie dalej cisza...:-((
Pogoda fajna,taka na spacer,sloneczko swieci.
U mnie malenstwo jak sie urodzi tez bedzie z tego samego znaku co ja i M.Jestesmy z byka i z Maja razem z M.
Madzia moja mama tez spi juz z telefonem,i czeka na stan gotowosci,bo jak bedze w nocy sie wybierac do szpitala to bedzie musiala przyjechac do mnie popilnowac Oli,i wyslac do szkoly.Niechcialabym jej budzic po nocach i wozic do mamy,choc mieszka 5 minut drogi autem odemnie.
Dzis byla u mnie kolezanka ze swoja coreczka ma juz miesiac,jest slodka mialam ja na raczkach chwilke...nie moge sie doczekac swojego malenstwa.
Pozdrawiam.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Agazorek-GRATULACJE DLA WAS.Czekamy na jakiekolwiek informacje,zdiecia.A mysmy mysleli ze ty juz dawno tulisz swoje malenstwo.Bardzo dlugi czas po terminie,nie chcialabym tyle czekac.Coreczka,bardzo ladnie sobie wazy,i mierzy.Napisz cos wiecej jak minol porod,dlugo sie meczylas.Jak tylko bedziesz miala chwile.
Aniu co u ciebie,chyba juz poszlas rodzic bo to w nie twojm stylu abys sie nie odezwala.Trzymam kciuki.
Dziewczyny a co u Was,cisza.
Ja sie dzis czuje kiepsko boli mnie glowa,od rana,mam biegunke.
Zycze milego dnia.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Agazorek GRATULUJE CÓRCI!!!
Spora dziewczynka z Twojej córci.Czekamy na zdjęcia.Napisz jak tylko będziesz miała czas jaki miałaś poród.Troszkę Mnie pocieszyłaś,że tak długo po terminie urodziłaś.Mi dzisiaj mija 9dzień po i nic nie wskazuje,że coś się zmieni.Jednak najpózniej w środę(14dni po terminie)będzie mały na świecie.
Anetko Michasiowi bardzo dobrze w brzuchu i nie zamierza tego zmieniać-szkoda:( Nic nie pisałam,bo wczoraj o 21.30 już spałam,byłam tak padnięta.Byłam z Isią na spacerze z rowerem ponad 1.5h,wiec pewnie dlatego tak szybko padłam.Życzę Ci,żeby przeszedł ból głowy i biegunka.Powiem Ci,że biegunka jest objawem zbliżającego się porodu.
Dzisiaj od rana sprzątałam i tylko odkurzanie całego domu Mi zostało.Zrobiłam też sernik na zimno(bo tortu piec Mi się nie chciało,a kupne tutaj są niedobre),bo spodziewam się popołudniu kilku gości,bo mam urodziny:) U Mnie piękna pogoda,więc można sobie pić kawkę w ogrodzie i wcinać ciacho.
Wczoraj z M troszkę poszaleliśmy,ale jak widać nic to nie dało.Ten Mój organizm jest jakiś strasznie oporny.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

gratuluje agazork no to jest nas teoretycznie trzy z kwietnia a praktycznie dwie:) no bo lumanda miala termin na kwiecien czyli i tak jest z nami:) agazork jestes dzielna wielka ta twoja cora ja mialam problem z takim maluszkiem (3175 i 50 cm) a ty urodzilas prawdziwego wielkoluda!!!!!!!! aniu widzisz agazork 15 dni po terminie i silami natury ty pewnie tez dasz rade :) z reszta jak my wszystkie:) ja przytylam jakies 13 kg po porodzie jak przyejchalam mialam 53 kg (koncowa waga to jakies 60kg) a teraz mam 55 zamiast chudnac tyje ale smieje sie ze maz mi za dwa miechy pomoze zrzucic te kilogramy hihi uciekam do malej bo jest na pietrze a ja zeszlam niby tylko pranie wstawic od poniedzialku bedzie wiecej czasu bo pielegniarka przestanie przychodzic powodzenia i czekam na wiesci:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

ANIU ZYCZE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,SPELNIENIA MARZEN,I OBYS W KROTKIM CZASIE TULILA JUZ MICHALKA.
Niewiem co bedzie ale napewno ogromna niespodzianka,zdania sa podzielone jedni mowia chlopiec inni dziewczynka,a ja niewiem niemam zadnych przeczuc:-))
Ide zaraz na spacer,niby tez przyspiesza porod,jak i cieply prysznic.Choc narazie,robie to codzienne i cisza.:-((
Zycze milego wieczoru,i Ania udanych urodzin.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Agazork- gratuluję!!!!!! Wszytskie tu nie mogłysmy się doczekac wieści od Ciebie. Cudnowie, że masz już Julcię przy sobie. Dzielna byłaś, że tyle czasu po terminie wytrzymałaś, domyślam się jakie to musiało byc stresujące i denerwujące. Ale najważniejsze, że masz już maleństwo przy sobie:) To która z Was następna w kolejce? Już nie mogę się doczekać. Pospieszzcie się, niedługo maj...
Moja Małgosia rośnie jak na drożdzach, mimo że je sporo mniej niż jest zalecane (wcina czasem 70ml, czasem 80ml na 1 posiłek, a powinna ok 110ml). Tydzień temu ważyła 3200:) Także dobiła do wagi normalnego noworodka. Mamy teraz problem z ropiejącymj oczkiem- lekarz przepisał antybiotyk:/ Dalej męczą ją kolki, kupkę robi co 2 doby. Ale jest cudowna i kochana, mimo że noce mamy zarwane;)
Czekam na wieści i zdjęcia. Buziaki dla maluczków!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...