Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczyny lumanda sliczna ta twoja mala nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze ze jestescie juz razem aneta i ania wspolczuje wam ze isia i ola choruja ja z marysia nie mam zadnych problemow (no oprocz pare par wiecej posikanych majtek;p) ja juz w nocy tak sie czuej jakbym zaraz miala rodzic z boku na bok sie przewroicic nie moge i rano jestem taka obolala jakby ktos mnie tarmosil cala noc:) ech te uroki ciazy ciekawe ktora z nas sie posypie pierwsza:) agazork malenstwu dobrze u ciebie w brzuszkow wyjsc nei chce:) u mamy najlepiej:) zdrowia dla mamy zycze mam nadzieje ze operacja powiedzie sie tak jak powinna lumanda z tymi bolami w pachwinach krzyzu i tym podobnych tez w pierwszej ciazy nie doswiadczylam bolal mnie tylko brzuch jak na miesiaczke (no moze tylko 10 razy mocniej) i mialam cc teraz panikuje przy kazdym mocniejszym bolu krocza czy plecow. zdrowka dla dziewczynek oli i weronisi i szybkiego pozbycia si ekolek dla malgosi (lumanda o wage sie nie martw szybko wrocisdz do normy przy wstawaniu w nocy;p)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzisiaj skosiłam trawę w ogródku i zrobiłam porządek.Od razu miło się patrzy i siedzi w takim ogrodzie,bo jest u Mnie dzisiaj bardzo ciepło i ma tak być póki co codziennie:))Pózniej poszłam z mała i koleżanką z dziećmi na prawie 2h spacer.Wszystko niby było ok.Wróciłam do domu i zaczęłam robić obiad,a tu nagle krzyż boli jak cholera,dół brzucha ciągnie i pachwiny,do tego mam cały czas uczucie, jakby Mi zaraz miały wody odejść(a pamiętam to uczucie jak z Isią w ciąży byłam) i przy tym strasznie twardnieje Mi brzuch.Bardzo bym już chciała urodzić,ale wydaje Mi się,że pewnie to przez nadmierny wysiłek.Jutro czeka Mnie jeszcze porządkowanie ogródka przed domem,jak dam radę.Idę się położyć,może lepiej się poczuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Ania, podziwiam Cię, że chce Ci się cos jeszcze robić, a co dopiero sprzątać w ogródku!!! Pod koniec ciąży. Niesamowita jesteś. Przyznaj się, że chcesz wywyołać poród;) Współczuję tej Waszej służby zdrowia, jednak w Polsce nie jest tak źle.
Niesamowite, że w ciągu kilku najbliższych dni zaroi się na naszym forum od bobasów. Nie mogę się doczekać:) Ale to szybko zleciało, a dopiero co dopisywałam się do forum a kwiecień wydawał się tak odległy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Witam, u nas też dzisiaj pięknie
LUMANDA masz śliczną córeczkę i obie wygladacie cudnie.Zazdroszczę...
Aniu ty tak nie szalej, podziwiam w ogóle, jakbym miała jeszcze takie maluchy w domu jak Ty czy Malwi to nie dałabym rady.Zrobię obiad , posprzątam po łebkach i po chwili ledwie się ruszam. śpię czasem do 9 a nawet dłużej i tak czuję się zmęczona.Wczoraj mąż mi robił pedicure na spółke z córą, bo z moją panią dopiero na 20 się umówiłam a już miałam nieładne piętki.Zrobił mi lepiej niż profesjonalistka :-).
Przy przekręcaniu się w nocy też mnie brzuch boli, a przekręcam się często bo cierpnie mi kość w miednicy chyba..Dziewczyny jednak i widać i czuć tę różnicę wieku między mną a Wami.Jestem opuchnięta, usta mam jak po botoksie a Lumanda taka dziewczęca...
Lumanda ja po pierwszym dziecku wchodziłam tylko w jedne spodnie i to dlatego,ze się rozciągały. Ale do swojej wagi wróciłam dopiero po diecie i ćwiczeniach, tak ze Ty jesteś szczęściarą,że tylko 2 kg Ci zostało.Daj sobie czas tyjemy 9 miesięcy, więc od razu nie wrócimy do normy, chociaż Ty wygladasz kwitnąco naprawdę.
Ja po Werce miałam doła strasznego związanego z wyglądem, teraz jestem dojrzalsza chyba i wiem,że wcześniej czy później wrócę do swojej wagi a nawet jak nie to takie maleństwo jest tego warte.
Tak się cieszę,że już niedługo będzie z nami.Mąż zastanawia się codziennie jak wygląda, jakie ma oczka jakie uszka...to takie rozczulające.Chyba też już nie może się doczekać.
AGAZORK Ty kochana już w następnym poscie zdjęcia dzieciątka wklej tego Ci życzę...żeby było szybko i lekko
Buziaki dla brzuszków

Odnośnik do komentarza

Witam,u mnie dzis wiosna sloneczko swieci i jest juz 10 C.
Aniu,jak sie czujesz?Ja tez ostatnio mam ogromna energie,sprzatam,maluje robie przemeblowanie.Jestem wiecznie zaganiana.
Lumanda-czas tak szybko leci,i oby ten kwiecien tez szybko zlecial.Zazdroszcze Ci malenstwa ze masz juz przy sobie,wygladacie obydwie bosko.
Madzia-ja tez mam w nocy problemy z odwracaniem sie boli mnie brzuch,a jeszcze teraz wstaje do 5 razy siusiu.Dzis w nocy mialam znow skurcze,chyba sie do nich juz przyzwyczailam.
Izus-fajnie ze u ciebie wszystko ok,Marysia zdrowa.Ola juz lepiej z dnia na dzien.A tak bym z nia poszla juz na spacer czy rower,szczegolnie ze u nas caly czas deszcze a dzis tak ladnie na zewnatrz.
Agazorek-ja tez bym nie chciala tak dlugo wyczekiwac po terminie,tyle sie czeka na malenstwo a ono postanawia ze posiedzi jeszcze u mamusi.Najgorsze to wyczekiwanie......
Zycze milego dnia.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny może mam tyle siły i energii,bo mam mały brzuszek i tylko w niektórych rzeczach Mi przeszkadza.Z Isią w ciąży jak słoń wyglądałam i chyba od 8m, już mało co praktycznie robiłam.Za to teraz nadrabiam i to dużo:)Poszłam do argosa z mała(mam 5min od domu)i kupiłam Jej kask+ochraniacze,więc już mogę spokojnie na rower z Nią chodzić.W razie upadku,będzie mieć ochraniacze i kask,bo Ja na bieganie już się nie nadaje hehe.Oczywiście wstąpiłam do sklepu obok i kupiłam jeszcze sweterek,bluzkę i strój kąpielowy z syrenką,który zawsze chciała,a opłacało się,bo były przeceny i tylko 5f za niego zapłaciłam.Wydaje Mi się,że teraz sporo rzeczy Jej kupuje,bo pózniej, na pewno przez dłuższy czas nie wybiorę się po ubrania do sklepu.
U Mnie dzisija jest +16.W samym sweterku chodzimy,a na ogródku nawet w krótkim rękawie sobie kawkę piłam:)Co najdziwniejsze całą ciąże nie piłam kawy,bo Mi na sam zapach nie dobrze było,a od kilku dni rano muszę wypić kawkę(robię sobie oczywiście słabą i z mlekiem).
Moja bratowa cała środę spędziła na porodówce na wywoływaniu i nic.Dzisiaj ordynator miał zadecydować,co dalej,bo jest już prawie 2tyg po terminie.Do tego lekarze twierdzą,że może mieć spory problem z urodzeniem,bo główka jest duża i dziecko waży ponad 4kg,a Ona jest drobna.Także zastanawiają się,czy nie zrobić cc.Mam nadzieję,że szybko rozwiążą i jak najlepiej dla Niej i maleństwa to wszystko,bo bidulka cały czas się stresuje i nawet nie chce nikogo widzieć,póki nie urodzi.Jedyną osobą,która cały czas jest z Nią to mąż(Mój brat).Biedny jak dzwonił to się nawet popłakał,bo mówi,że niby udaje,że jest ok i podtrzymuje bratową na duchu,ale tak naprawdę szlag go trafia jak widzi,że Ona ma już dosyć,męczy się i nie jest w stanie Jej pomóc.
Zmykam szybko obiad dokończyć i muszę wziąć się za robienie sernika:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

ANiu nie rozumiem czemu lekarze każą Twojej bratowej się tyle męczyć. W ogóle nie wiem na czym polega "wywołanie".Wydaje mi się jednak nieludzkie tak męczyć kobietę, przecież dla dziecka też jest to nie najlepsze. Powinni zrobić jej cesarkę już bez gadania, bo jak rozumiem jest dwa tygodnie po terminie.Z kawą to ja mam odwrotnie, całą ciążę piłam jedną z mlekiem a od kilku dni odrzuciło mnie całkowicie od kawy.Czasem mi zapachnie, zrobię po czym wylewam do zlewu zimną.
Na jutro zaprosiłam gości, bo pomyślałam,ze to ostatni dzwonek i też zamierzam upiec sernik;-).
Anetko na kiedy Ty masz termin?bo już zapomniałam, mi zostało jeszcze 17 dni i jeszcze torba nie spakowana...
Uściski, idę zobaczyć czy Werka zasnęła, znowu każe na siebie czekać aż nie zaśnie...

Odnośnik do komentarza

lumanda
I jak, rozpakowała sie już któraś z Was?;)
Pragnę zauważyć, że pierwsza z dzidziusiem jestem ja;) Co prawda Małgosia urodziła się w marcu, ale termin miałam na dzisiaj:D
Troszkę u nas lepiej, a może się przyzwyczajam do zarwanych nocy i kolek. Malutka jest cudowna, gdyby nie te kolki byłaby idealna, bardzo spokojna i grzeczniutka. A płacze tylko w momencie gdy ją zaboli, przez chwile. Gdy przejdzie znowu jest spokojna.Udała nam się:)
Z tymi bólami w pachwinach to tak zawsze w ciąży? Nawet nie wiedziałóam, że jest coś takiego, ja nie doczekałam. Ale nei wiem kiedy i czemu chyba rozszerzyły mi się biodra- czy to możliwe? Tak jakby mam szersze kości miednicy, nie dopinam się prawie w żadne spodnie,mimo że prawie wróciłam do wagi sprzed ciąży (brakuje mi 2 kg). Wszytskie spodnie mam na wysokości kolców biodrowych i za nic nie mogę ich dopiąć. Ścisnąć też nie mogę, bo to na kościach. Chyba muszę wymienić garderobę. Czy możliwe że jednak wróce do swoich wymiarów. Brakuje mi do zapięcia całkiem sporo, jakieś 4 cm:/
Czekam na informacje o roawiązaniach i zdjęcia maleństw:D

Gratuluje slicznego szkrabka!!!!!!!!!!!!! :flower2: :dzidzia:
Reszcie zycze szysbkiego i bezbolesnego plum !!!

Majoweczka 2010

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Co do bratowej to współczuje Jej.Ja jak rodziłam Isię podobnie miałam.Dopiero w ostatniej chwili, jak było zagrożenie życia to Mi cc zrobili.Dzisiaj znowu mieli Jej podawać coś na wywołanie.Do tego pogubili gdzieś Jej kartę ciąży i wyniki z usg.Po prostu brak słów.
U Mnie ślicznie od rana,ma być +16.Na obiad robimy dzisiaj grilla:)Zaraz jedziemy do miasta,bo musimy kupić kilka rzeczy.Czekam Nas też składanie łóżeczka dla małego dzisiaj,bo w końcu M ma czas:)
Wyciągnęłam też z szafy letnie ciuszki Isi i okazało się,że bardzo dużo jeszcze w tym roku ponosi,więc fajnie:)Ja jestem ciekawa,czy Mi uda się do lata zmieścić w swoje ciuchy,czy będę musiała garderobę wymienić?
Życzę miłej soboty.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Isia a dużo przybrałaś w tej ciąży? Ja w pierwszej przybrałam nie całe 12kg i rodząc na koniec kwietnia w lipcu chodziłam w letnich krótkich spodenkach :) młody tak ze mnię ciągnął że z ud nawet mi zeszło to czego się przed ciążą pozbyć nie mogłam! a spodnie sprzed ciąży założyłam 2 tyg po porodzie :) więc i tera liczę na taki mały cud :) a problemu chyba nie będzie bo na razie mam tylko 8kg na plusie a został miesiąc. Więc i Tobie życzę szybkiego spadku :)

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki.
Agazorek,trzymaj sie cieplutko.Powodzenia....Czekamy na wiesci mysle ze juz z Maluszkiem.
U mnie sliczna dzis pogoda,az energi dodaje.
Madzia,ja mam termin na 20 Kwietnia.Chcialabym bardzo urodzic w terminie ale to jak kazda z nas:-)
Zostalo jeszcze 8 dni.....
Skurcze mam dosc czesto,ale nie regularne,i straszne klucie w pochwie az chodzic nie moge mam wrazenie jak by mi malenstwo chcialo wyjsc:-)Juz bym nawet dzis chciala pojsc.Ja sie dzis dopiero spakuje do szpitala,bo tez sie nie spakowalam nie jestes sama.
Jak sie dziewczyny czujecie,jak dzieciaki.
Pozdrawiam,buziaczki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Ja melduje się nadal zapakowana:(((
Na środę mam termin,ale wątpię bym urodziła,bo nic na to nie wskazuje.Niby mam codziennie bardzo bolesne skurcze,ale nieregularne.Do tego co jakiś czas czuje parcie na odbyt i mam cały czas uczucie jakby Mi wody miały zaraz odejść.Dlatego sama po za dom nie ruszam się.Tylko na plac zabaw i ewentualnie do sklepu pod domem.Jutro idę do położnej i zobaczymy jak oceni,czy główka jest już nisko.Jednak i tak z M będziemy naciskać,żeby Mi może coś na wywołanie podali,bo nie chce nie wiadomo ile czekać,bo mały może dużo urosnąć(jak było z Isią),a wtedy to ciężko by było z porodem naturalnym,a bardzo zależy Mi bym sn urodziła.Także zobaczymy co Nam powie.Mam na 21kwietnia wyznaczoną datę do szpitala,jakbym do tego czasu nie urodziła.Mogę też w dniu terminu(14kwietnia)iść do szpitala i powiedzieć,że chcę cc,a tego nie chcę.Tylko jak pomyślę,że mam znowu 2tyg po terminie rodzić,to też nie chcę.Więc tak zle i tak nie dobrze:( Łóżeczko już złożyliśmy i czeka na lokatora:)))
Isia,,zdrowa,, bo nadal kaszle w nocy,ale mało i śpi u siebie.Do tego zaczęła chodzić spać o 21(bo wcześniej mówi,że jest jasno i Ona już jest duża i czeka na noc,żeby spać)Za to pózno wstaje.Dzisiaj np.prawie o 9:))

Jeszcze jedno wczoraj zostałam ciocią:)))))))Bratowa po kilku próbach wywoływania(które nic nie dały)urodziła zdrowego chłopczyka.W sobotę w nocy same odeszły Jej wody,ale nic się dalej nie działo,więc dostała jakieś kroplówki(które też nic nie dały)Jakieś mocne środki też dostała,ale tylko dostało lekkie skurcze i rozwarcie na 2cm,więc skończyło się cc.Mały waży 4250g i ma 57cm.Lekarz powiedział,że i tak by nie urodziła sn,bo jest bardzo drobną kobietą.Wszyscy nie mogą się nadziwić,gdzie mały się ukrywał,bo brzuszek nie był za duży:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Ja nie mam nawet jeszcze skurczy, czasem tylko macica mi twardnieje, ale to nie bolesne.Trochę bardziej boli mnie krocze i kuje po bokach.Mały jakby mniej sie ruszał, teraz właściwie tylko się przesuwa i wypycha.Mam nadzieję,że wszystko z nim w porządku, po prostu miejsca coraz mniej. Moja doktorka nie kazała już przychodzić na wizytę.W sobotę miałam gości, trochę posiedzieli, a mnie tak nogi spuchły,ze szok.Na szczęście ciśnienie mam niskie więc to chyba nie zatrucie.Jestem już zmęczona, pewnie tak jak Wy wszystkie.Z drugiej strony boję się jak się zacznie...
Aniu gratuluję funkcji cioci ;-).
Powodzenia i buziaki..ja jeszcze 14 dni...

Odnośnik do komentarza

Witam.
Agazorek nic sie nie odzywa...:-)Byc moze powitamy ja juz z malenstwem,oby.
Aniu gratulacje,po dlugim oczekiwaniu zostania ciocia.Duzy ten maluszek.
Ja napewno tez przenosze ciaze,ale nie chce czekac tak dlugo.Jutro ide na wizyte do poloznej a pozniej 20 kwietnia,wiec zobaczymy co mi powie.
Dziewczyny obysmy dlugo nie musialy czekac na nasze malenstwa,i oby rozwiazanie nastapilo jak najszybciej.Ja mam brzuch juz coraz nizej,skurcze tez mnie lapia ale nie regularne,i brzych mi bardzo twardnieje co pol godziny.
Dziewczyny gdzie sie podziewacie,Iza?
Pozdrawiam,buziaczki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny u mnie po staremu mala sie nie spieszy agazork pewnie bedzie juz z malenstwem oby jej sie udalo aniu gratuluje:) i tobie i bratowej maly byl bardzo duuuzy bidulka si enameczyla ale pewnie teraz juz jest szczesliwa zonia ty mas ztermin jeszce dalej niz ja a myslalam ze ja jestem ostatnia (termin 22 kwietnia mam) dzisiaj mam wizyte u lekarza za kazdym razem slysze ze "do nastepnego razu chyba ze urodzisz po drodze" ale kwietniowe maluszki sie nei spiesza:) marsyia jest zdrowiutka biega na dwor i korzysta z ladnej pogody w holandii nigdy nic nie wiadomo:/wczoraj sasiadka przyniosla mi dwa worki ciuchow dla marysi po wnukach nie teraz juz w ogole nie mam co z nimi zrobic bo tyle juz tego miala a teraz ma jeszce wiecej ze nie wiem nawet gdzie to ulozyc ale jestem wdzieczna z apamiec sasiadki :) ide sie szykowac na wizyte jestem ciekawa co dzisiaj sie dowiem od mojej pani doktor powodzenia dziewczyny i czekamy na wiesci:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny.
Po dzisiejszej wizycie u położnej wszystko ok.Główkę mam bardzo nisko i wg.położnej powinnam do końca tego tygodnia urodzić.Śmiała się,że jeszcze normalnie mogę chodzić,jak główka jest tak nisko.Nic na wywołanie Mi nie poda,bo twierdzi,że lada dzień urodzę-także zobaczymy.Dziewczyny przytyłam 13kg.Serduszko małego bije jak dzwon:))Nawet jak położna Mnie macała i słuchała serduszka to miałam skurcze:))21kwietnia mam się do szpitala zgłosić,jak by nic się dalej nie działo.Także czekam jeszcze tydzień(jak coś),a już bym chciała Michasia tulić.:36_27_3:
U Mnie piękna pogoda,więc siedzę z małą na ogrodzie i korzystamy.
Dzisiaj nie mam za bardzo siły na cokolwiek.Cały dzień mam skurcze(szkoda,że nieregularne)i czuje coraz mocniejsze parcie na odbyt.Przez ostatnie 2tyg przytyłam 1.5kg,więc mam +13.
Isie musieliśmy po 2 w nocy wziąć do siebie do pokoju,bo znowu strasznie kaszlała.Już nie mam pojęcia jak Jej pomóc.W czwartek idziemy znowu do lekarza i zobaczymy co tym razem Nam powie?

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

ANIU przytyłaś książkowo.Ja niestety 10 kg za dużo hahah, ale co tam.Ostatnio nawet sobie dogadzam i jem na co mam ochotę. Już tak niedługo zostało, a potem będę musiała uważać na to co jem bo chcę karmić piersią.Więc kiedy jak nie teraz. Fajnie,ze to u Ciebie juz tuż, tuż.Ja nic nie czuję, nawet czuję się dobrze, chociaz wieczorem odczuwam ból krzyża, ale do południa jestem w niezłej formie. Mam nadzieję,ze urodzę w kwietniu...
Pamiętam, że mojej Weronice przy takim długotrwałym kaszlu (też nie wykryty powód) pomagał taki lek chyba o działaniu uodparniającym...brało sie go codziennie nawet przez kilka miesięcy, tylko zapomniałam nazwy, ale może zapytaj czy coś w tym stylu by Ci nie zapisali, bo taki długotrwały kaszel może być przyczyną astmy oskrzelowej..Pamiętam jaka byłam zmartwiona jak moją Werkę tak męczyło nocami.Nie mogłam spać, najgorsza jest bezsilność i niewiedza skąd się to bierze.Werce w końcu samo przeszło, ale przez całe przedszkole tak miała.Pewnie był w budynku jakiś silny alergen, który na nią tak działal, bo na wakacjach był spokój i jak poszła do szkoły to jak ręką odjął. Może w Waszym przedszkolu jest jakiś grzyb albo coś w tym stylu niewidoczny gołym okiem..
Zaczyna u mnie kwitnąc magnolia...piękna pora roku
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam.
Aniu,to fajnie ze u Ciebie wszystko ok,i zycze ci szybkiego i bezbolesnego rozwiazania.Oby rozwiazanie nastapilo jak najszybciej,ale to kazda z nas chyba sie juz doczekac nie moze.Ja jutro do poloznej,tylko na mierzenie brzucha,zobaczymy co mi powie.
Madzia ja przytylam 19 kg,i nie zawracam sobie tym glowy i tez sobie niczego nie zaluje.Tak jak piszesz pozniej jest czas na to zeby uwazac co sie je.A napewno na wszystko niebedziemy mogly sobie pozwolic.
Ja mam brzuch nisko,jak siedze to opiera mi sie na nogach,ciezko mi sie juz tez jezdzi autem bo brzucholek dotyka kierownicy.
Iza jak po wizycie u poloznej?
Agazorek juz sie nie mozemy doczekac od ciebie wiesci i zdiec z maluszkiem.
U mnie tez dzis bardzo ladnie,pranie sobie poschlo na powietrzu.Ola sie wyszalala,kaszle juz mniej i nawet dzis w nocy mi juz nie kaszlala odpukac....
Zycze milego wieczorku.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, Ja tez jem co tylko Mi się zachce i nie patrzę ile tego jem.Szczerze mówiąc to apetyt od 2,3dni mam straszny,bo co chwilkę coś muszę jeść:)) Dokładnie jest tak jak piszecie,że teraz musimy się najeść,bo pózniej wiele rzeczy możemy przez dłuższy czas nie ruszyć.Cały dzień dzisiaj mam palce u rąk jak baryłki.Zrobiłam porządek w ogrodzie przed domem.Isia Mi pomagała,szkoda tylko,że zrywała chwasty po za ogródkiem:))Nic nie kupiłam M na rocznicę ślubu,a mamy 28.Jednak troszkę boję się sama po sklepach teraz chodzić.Sama też jestem ciekawa,co On dla Mnie szykuje i przy okazji na urodzinki(mam 23kwietnia)Także jest duża szansa,że Michaś junior zrobi Mi na urodziny prezent:)))
My wszystkie już byśmy chciały urodzić.Trzymam za Was kciuki,za lekkie i szybkie porody.
Izuś,a Ty jak będziesz rodzić?Zdecydowałaś się na cc,czy naturalny?

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...