Mamusie z Poznania:)

[ivona]

Deva wpadaj kiedy chcesz! Bede bardzo szczesliwa:)
Agatron, Justi, Rachotka(o wlasnie gdzie sie podziewa rachotka!?)Motylek, Kira......Gdzie wy?

[agatron]

Jestem, jestem, cześć Dziewczyny!

Muszę zaraz rozwiesić pranie i chyba bryknę do wyrka, bo jutro intensywny dzień przede mną. Zaraz po basenie, czyli późnym popołudniem jedziemy do mojego taty, więc pewnie od rana będę zbierać ciuchy i pakować się czego szczerze nie cierpię
Może uda mi się jutro spotkać z przyjaciółką. Warto byłoby gdzies z domu wyskoczyć, ale nie wiem czy się uda, bo dosyć późno dojedziemy.
W niedzielę zaległa impreza urodzinowa Boryska. My wracamy do domu w poniedziałek (prosto do pracy), a Borys zostanie u taty na tydzień. Mam nadzieję, że uda nam się załatwić rejestrację tego naszego "nowego" PUNCIAKA i złożyć stosowne papiery do skarbowego, bo to tez plan na poniedziałek.

[ivona]

no to Agatron czeka cie intensywny weekend:)) Baw sie dobrze!!
Ja przychorowalam troche i cale dwa dni teraz pracuje wiec nie wyobrazam sobie jak to bedzie. Czuje sie strasznie ale nic nie moge zrobic i pozostaje mi isc do pracy poprostu(nie mam zastepstwa:()
No coz..
Milego weekendu dla Was wszystkich:* Ja tez zmykam do lozeczka chyba. Pappapapa

[agatron]

ivona, zdrówka dla Ciebie! Jeśli to coś przeziębieniowego, to napiszę Ci co mój T w takich sytuacjach robi, a choruje bardzo rzadko i trwa to pół dnia i noc. Wieczorem tuz przed pójściem spać wypija 2 FERVEXY na raz, ubiera się w dresik i wchodzi do łóżka pod kołdrę i koc. W nocy się tak poci, że jest dosłownie cały ,okry, więc z raz musi się przebrać, ale jak wstaje rano, to jest zdrowy. Jeśli to coś przeziębieniowego, to może na Cibie tez podziała. Trzeba się jakos ratować, trzymam kciuki za zdrowie I oby Ci się dobrze pracowało. Papaty!

[ivona]

czesc poznanianki(i ni tylko:) ja juz prawie wyleczona. Wpadlam na chwile sprawdzic co u Was ale widze ze tu zadnej wiadomosci...
Mania spi, a ja musze isc gotowac obiad bo niedlugo G wroci i cos by pewnie chcial zjesc. Przeszukalam wszystkie oferty pracy i znow stwierdzam smutno ze nie ma nic dla mnie:( no i nikt nadal nie dzwoni do mnie w tej sprawie wiec chyba nic z tego:/
Postanowilam isc na studia podyplomowe ale najpierw musze odlozyc 3tys!Nie mam pomyslu jakto zrobic...
Agatron jak intensywny weekend???:)

[Devachan]

Ivona szukaj intensywnie a na pewno cos sie znajdzie zobaczysz...buziaki dla ciebie i Marysienki i do zobaczenia w marcu :)

[agatron]

ivona

czesc poznanianki(i ni tylko:) ja juz prawie wyleczona. Wpadlam na chwile sprawdzic co u Was ale widze ze tu zadnej wiadomosci...
Mania spi, a ja musze isc gotowac obiad bo niedlugo G wroci i cos by pewnie chcial zjesc. Przeszukalam wszystkie oferty pracy i znow stwierdzam smutno ze nie ma nic dla mnie:( no i nikt nadal nie dzwoni do mnie w tej sprawie wiec chyba nic z tego:/
Postanowilam isc na studia podyplomowe ale najpierw musze odlozyc 3tys!Nie mam pomyslu jakto zrobic...
Agatron jak intensywny weekend???:)

Już myślałam, że nie pojedziemy do taty, bo w sobotę wieczorem Borys miał 39,2 temperatury, więc dostał NUROFEN i pomogło. W sobote nie pojechaliśmy na basen jak mieliśmy w zamiarze, bo miał przez cały dzień stan podgorączkowy. Do dziadka jednak pojechaliśmy, ale podczas 3-godzinnej podróży Borys nie zdrzemnął się nawet minuty. Był tak nakręcony, że już mieliśmy dosyć tych jego tekstów typu: DLACZEGO TAK DALEKO? GDZIE JEST TEN DZIADEK? JUŻ NIGDY NIE ZOBACZE DZIADKA...
Jak dojechalismy, to około 18 miał kryzys, ale szybko mu przeszło i jeszcze wieczorem, jak wyszliśmy z T do znajomych, to ogladał skoki narciarskie głośno dopingując: ADAM MAŁYSZ! ADAM MAŁYSZ!

Niedziela minęła pod tytułem przygotowań do Boryskowej imprezy urodzinowej. Temperatury nie było. Na 17 przyszli goście, w sumie 12 osób z dziećmi (dziadkowie i chrzestni) i było bardzo fajnie.

W poniedziałek rano pojechaliśmy do Skarbowego złożyć stosowne PITY w związku z kupnem Punciaka i później do Urzędu Komunikacji, w którym nic nie załatwiliśmy, bo zamiast UMOWY KUPNA-SPRZEDAŻY zabrałam ze sobą tylko jej kopię. Planów nam to za bardzo nie pokrzyżowało, bo i tak za tydzien jedziemy po Borysa, więc luzik - załatwimy to wtedy. O 12 WYJECHALIŚMY żeby dojechac prosto do pracy i się udało, a po pracy poszlismy do kina na AUTORA WIDMO Polańskiego. Film doskonały, więc jak się wahacie, to bardzo polecam. Po filmie dopiero do domu, a tu relaks. Korzystam z nieobecności dziecka i dzisiaj spotkałam się z fantastyczną koleżanka, która zawsze mnie pozytywnie nastraja do życia

ivona, dobrze, że czujesz się lepiej - mnie niestety jakoś przeziębieniowo dziwnie, więc zaraz pójdę do łóżka.
Trzymam kciuki za fundusze na studia i znalezienie pracy. Wiem, że to denerwujące tak czekać i czekać, ale ten telefon w końcu zadzwoni, zobaczysz.

[Motylek1984]

hej
odstawiłam cyca i nawet nie jest tak zle, tylko po 2 tyg nadal zbiera sie pokarm, ivona jak długo miałas po odstawieniu mleko?
pozy tym mam 1.5 godz wolnego po pracy, bo malutka ma druga drzemke, koło 4 ja obudze zeby o 8 juz spała

[ivona]

Motylek1984

hej
odstawiłam cyca i nawet nie jest tak zle, tylko po 2 tyg nadal zbiera sie pokarm, ivona jak długo miałas po odstawieniu mleko?
pozy tym mam 1.5 godz wolnego po pracy, bo malutka ma druga drzemke, koło 4 ja obudze zeby o 8 juz spała

kurcze nie pamietam ale napewno przez jakis miesiac zbieral sie pokarm tak calkiem normalnie. W kazdym badz razie razu pewnego powstaly mi wielkie grudy zbitego mleka w piersiach i musialam cudowac masowac i sciagac...a tak spokoj...
W sumie teraz nawet jak czasami sprawdzam to jeszcze jakas kropelka poplynie a juz nie karmie prawie pol roku....

[agatron]

A my jedziemy dzisiaj do mojego taty po Boryska. Wracamy w poniedziałek, więc życzę Wam Dziewczynki fantastycznego weekendu!

[Justi24]

Ja również życzę miłego weekendu. Mam w tym tyg zjazd więc oczywiście mało czasu:(

[ivona]

:* wielkie buziole dla wszystkich:) Pamietajcie o odpoczynku:))

[rachotka]

Hej Dziewczyny moje Kochane. Dostałam od Ivony reprymendę na GG, że się nie odzywam więc jestem;-)U mnie dużo zmian. Poszłam do pracy. Musiałam, bo chcemy kupić mieszkanie. Ile można w końcu siedzieć na wynajmie. Pracuję w Boti w swarzędzu. Cięzko, bo muszę zostawić małą. Myślałam, że będzie mi łatwiej, ale przez te 2 lata byłam z nią non stop więc pierwszy dzień w pracy myślałam tylko o tym co robi, co zjadła itd, itp. No cóż muszę się przyzwyczaić. pozdrawiam Was cieplutko;-)

[ivona]

Rachotka bardzo dobrze ze sie pojawilas:)) A powiedz gdzie bedziecie kupowac mieszkanie?? W swarzedzu czy w Poznaniu?? Trzymam kciuki za Ciebie i Majke:) Nie martw sie krzywda jej sie nie dzieje na pewno:)
Kurcze nie myslalam ze bedzie mi tak ciezko zmienic prace(to znaczy znalezc nowa)
Pozdrawiam

[Motylek1984]

rachotka
wiem, co czujesz, ja prawie rok byłam z maleńką i też mi jest za nią tęskno, na szczęście nie pracuje jeszcze na pełny etat, więc stopniowo przyzwyczajamy się do życia bez siebie,
już za 2 tyg maleńka skońćzy roczek, aż nie moge w to uwierzyć, że tak przeleciało, a niedawno Marysia Ivony miała imprez roczkową, a tu już my... czas szybko płynie z maleństwem, któe już się przemieszcza, moą córcie zwiemy okradaczem czasu, kto się przy niej zatrzyma to ginie na kilkanaście minut(uwielbia odwiedzać wszystkie pokoje domowników)

[Anulka]

Warsztaty chustonoszenia w ramach kampanii Kaguromania.pl

Dla pierwszych dwóch dziewczyn, które napiszą do mnie na PW Agugu.com.pl- Sklep internetowy:ubranka dla niemowląt i dzieci, zasponsoruje 2 zaproszenia na najbliższe warsztaty
- 1 dla mamy z brzuszkiem, 1 dla mamy z dzieckiem.

Część teoretyczna: rodzice podczas spotkania z lekarzem dowiedzą się jakie korzyści medyczne chustonoszenie przynosi zarówno dziecku jak i im samym.

Część szkoleniowa: pod okiem zaproszonych lekarzy doświadczeni specjaliści od nauki noszenia w praktyczny sposób nauczą rodziców wiązać chusty tak, aby bezpiecznie i wygodnie mogli nosić swojego malucha.

Warsztaty poprowadzą:

Lekarz Kinga Guszkiewicz - Fras - ortopeda z doświadczeniem w chustonoszeniu własnego dziecka. Klinika Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Akademii Medycznej we Wrocławiu.

Trenerzy chustonoszenia, Kasia Dudo-Zakrzewski i Marcin Zakrzewski, należą do trójki trenerów Die Trageschule z pełnymi uprawnieniami.

Przebieg warsztatów:

• Rejestracja uczestników
• ,,Chustonoszenie okiem lekarza praktyka" - aspekt medyczny
• ,,Czy mogę bezpiecznie nosić swoje dziecko ?" - aspekt medyczny
• ,,Całus w czółko" - aspekt psychologiczny
• Przerwa
• Praktyczna nauka wiązania chust (program w zależności od grupy A lub B)

A- Daj się ponieść - spotkania dla przyszłych rodziców:

• Na co trzeba zwrócić uwagę wybierając chustę/nosidło.
• Pierwsze chwile z dzieckiem - jak nosić?
• Prawidłowe ułożenie ciała dziecka i noszącego.
• Podstawowe zasady związane z noszeniem.
• Jak korzystać z dostępnych na polskim rynku chust i nosidełek

B- Nosić, ale jak? Zajęcia dla początkujących:

• Noszenie - nowa moda czy stara tradycja.
• Prawidłowe ułożenie ciała dziecka i noszącego.
• Podstawowe zasady związane z noszeniem.
• Ćwiczenia ułatwiające noszenie.
• Sposoby noszenia dostosowane do wieku dziecka.
• Jak korzystać z dostępnych na polskim rynku chust i nosidełek.
• Karmienie piersią w chuście

Zakończenie warsztatów - rozdanie materiałów i certyfikatów

Czas trwania: 3 h

Grupy szkoleniowe:

A - dla kobiet w ciąży
B - dla kobiet lub par z niemowlakiem

Kadra merytoryczna:
Do Państwa dyspozycji są lekarze, trenerzy chustonoszenia, fizjoterapeuci, doradcy laktacyjni i psycholodzy.

Część teoretyczną i praktyczną podczas najbliższych warsztatów poprowadzą:
lek. Kinga Guszkiewicz-Fras - ortopeda, Szpital Kliniczny we Wrocławiu
Kasia i Marcin Zakrzewscy - trenerzy chustonoszenia, należą do trójki trenerów Die Trageschule(R) z pełnymi uprawnieniami.

Terminy (najbliższe szkolenie):
20.03.2010 Poznań
godz. 10:00-13:00 (gr. A1)
godz. 13:30-15:30 (gr. B1)

Miejsce:
Babiląd - Ośrodek Rozwoju Osobistego Kobiet, Poznań ul. Bukowska 31/6
Strona Główna : - BABILĄD - ośrodek rozwoju osobistego kobiet

[agatron]

Cudownego dnia dla NAS BABECZKI!

[ivona]

No wlasnie cudownego!!!

a ja jakos jak na zlosc przechodze kryzys wieku sredniego.......................
Buziaki

[Justi24]

Wpadam tylko się przywitać:)
Ivona Co za kryzys Cię złapał???
Rachotka ja też już wróciłam do pracy, ale nie jest źle, teraz już się w ogóle nie martwię jak jestem w pracy co porabiają moi domownicy:)

[Motylek1984]

hej dziewczyny, jak Wasze pociechy, mam nadzieję ze nie chorują, moja Rybka jakoś się trzyma, myślałam, ze bedzie gorzej bez mleczka maminego, ale widać mam silną córcię
ivona jak poszukuwania, a pracujesz jeszdcze w sklepie? jak nie, to moze się spotkamy któregoś dnia, mojej maleńkiej też brakuje twarzystwa, śmieje się do wszystkich dzieci (nawet na zdjeciach)i nawet umie powiedzieć dzieci

[ivona]

Motylek1984

hej dziewczyny, jak Wasze pociechy, mam nadzieję ze nie chorują, moja Rybka jakoś się trzyma, myślałam, ze bedzie gorzej bez mleczka maminego, ale widać mam silną córcię
ivona jak poszukuwania, a pracujesz jeszdcze w sklepie? jak nie, to moze się spotkamy któregoś dnia, mojej maleńkiej też brakuje twarzystwa, śmieje się do wszystkich dzieci (nawet na zdjeciach)i nawet umie powiedzieć dzieci

poszukiwania bez zmian niestety ale sie nie poddaje
no i oczywiscie na spotkanie mam zawsze chec mimo iz nadal pracuje w moim sklepiku;) tak wiec mozemy sie umowic:) zapraszam na przyklad do siebie...
Poza tym wporzadku calkiem u nas, oprocz tego ze mala ma ostatnio ogromne problemy z zasypianiem. Ja na przyklad nie potrafie jej polozyc spac wiec robi to moj maz...
dopada mnie przesilenie wiosenne wiec moze i ja tez...
pozdrawiam:*

[ivona]

halo!! gdzie Wy sie podziewacie??!!

[Motylek1984]

Hej, brak czasu mnie dopadł, ostatnio łapie okazje na wiosenne ciuszki na allegro, kupiłąm super kurteczkę ze spodniami dla małęj za 25zł, wow! i to nowe!

[agatron]

A u mnie niedoczas straszliwy. Ciągła gonitwa. Jestem w pracy, może wieczorem mi się uda coś napisać.
Uściski!

[ivona]

No ladnie. Widze ze wiosna wkroczyla w zycie pelna para. Jak przygotowania do swiat?? Jak je spedzacie?
Ja mam jutro juz tesciow na swieta wiec latam sprzatam i pichce by sie pokazac;)
Na szczescie tesciowa zobowiazala sie wszystko co najwazniejsze i pracochlonne przygotowac wiec mam sporo luzu tak naprawde:) Pogoda znow do nas wraca co mnie niezmiernie cieszy bo mam przynajmniej gdzie chodzic z Mania. Troche hustawki troche piaskownica:) jest ok
Motylek wstawjakies zdjecia malej. Jestem ciekawa jaka jest juz duza:)
I ciekawe jak tam Zosienka Justi:)