Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

hej, ciężki dzień za mną, Kuba nawet jako tako ale ja ledwie żyję

gabi cudeńko urodziłaś!!!!!

gunia spał na stojąco, nieźle

andzia teściowa wrrrrrrrrrrrrrrrr i to jeszcze o 9.00:Real mad:

regina a co z wami????

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Hej!!!

Jakoś przeżyłam, ale ciężko było:glass:
Uciakaą mi po całej chacie, nawet Stachu się ich boi i dzisiaj biedak schował się z klockami pod stół w kuchni, bo co coś zbudował, to te juz były przy nim i chciały mu "pomagac". To wszystko jest jeszcze do zniesienia, ale one tak marudza, Maryśka biega po chacie i wciaż jęczy!!!!!!!Podejrzewam, ze to z niedopspania, bo po tych króciutkich drzemkach budzą się z płaczem, a jak spia dłuzej, to wstają z uśmiechem.
Oby jutro nie padała, bo zwariuje!!!

Monika miałas opisac jakąś historię z Twoją tesciówka?

Odnośnik do komentarza

Monika, przede wszystkim, przepraszam. Dałam plamę z życzeniami. Spóźnione, ale szczere - Sukcesów z pracą i w pracy, spokoju w domu, cierpliwośći, zdrówka i kasy. :36_15_4:
Gaba, ale masz Słodziaka :Całus:
U nas dobrze. Zabiłam draństwo w zalążku. Katar się kończy (był w sumie i tak mały), chodzimy na spacerki.
A tak poza tym, to ... do bani. ::(: Obiecałam sobie, że koniec z przeklinaniem. I wytrzymałam tydzień. Dziś puściłam wodze ... fantazji i ... poszło. :what: Powód? Szefunio. :ehhhhhh: Niech go wszyscy diabli. Już mam tak dość tego, ze słyszę od koleżanek na swój temat od niego. Że nie powie mnie, tylko poczta pantoflowa. Nienawidzę za tę przeklętą sklerozę i organizowanie mi weekendów i wieczorów. Np. za tydzień muszę być u nich na kolacji z jakimiś zasranymi Italiańcami. I g... go obchodzi, czy mogę, czy mam z ki dziecko zostawić, bo może mąż musi wyjechać. Ale gdyby to inna koleżanka była, to ach, pewnie. :nerw: Dziś też pół dnia spędziłam słuchając bełkotu na tzw. konferencji.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

to i ja pomarudzę ale muszę wklejke wrzucić, nie dam rady tak wszystkiego jeszcze raz
te co czytały niech wybaczą:36_3_14:

hej ale się obżarłam, chyba przesadziłam, jak zwykle

najpierw o hospicjum
ok. 12.00 spotkałam się tam z panią z opieki, była również wolontariuszka, opiekunka zrobiła, nazwijmy to "wywiad" bo babcia byłą dziś w innym świecie ale złożyła pięć podpisów na pięciu dokumentach, ja potem uzupełniałam informacje, ciekawe po jasną cholerę jest im potrzebny stan majątkowy mojej babci np. jakie ma nieruchomości, metraż, szacunkowa wycena, środki lokomocji, przedmioty wartościowe, oszczędności w bankach i takie tam, no nic, podałam co wiedziałam - czyli, że oprócz emerytury i 2/3 domu oraz działki 20- sto arowej babcia nic nie posiada,
jeszcze muszę dowieść info od lekarza, wypis z ksiąg wieczystych i moje oświadczenie majątkowe oraz dochód rodziny - czyli zaświadczenie o wysok. zarobków, zostałam poinformowana, że jeżeli dochód przekroczy 877,50 na osobę, czyli w naszym wypadku 2632,5 netto to nadwyżkę będę musiała przekazać na utrzymanie babci w domu opieki:Real mad:70% emerytury to dla nich za mało:Real mad:
pani zresztą miła i sympatyczna ale takie są przepisy, lekarza hospicyjnego nie było i dobrze, teraz będę go unikać jak ognia dopóki babcia nie dostanie tego miejsca w dps

druga sprawa, m. dostał wiadomość od dowódcy, że otrzymał odznaczenie i będzie mu to wręczane na uroczystości z okazji dnia strażaka w piątek, musi się stawić w mundurze wyjściowym!!! i tu zaczęła się jazda bo m. zaczynał pracę 20 lat temu i jego mundur ma już 20 lat!!!! nie chodzi o starość bo praktycznie dziewiczy ale o rozmiar - kiedyś m. nosił s teraz xl:sofunny:, oczywiście obdzwonił podobnych gabarytowo ale albo nie posiadają wyjściówki albo też im się przytyło :alajjj: jeden ma obiecany ale facet przywiezie go dopiero w piątek:glass: i jest o 20 cm. wyższy!!!!:glass: owszem, można kupić ale nowy kosztuje sporo ponad 300 zł i też nie jest dostępna od razu, składa się zamówienie i... czeka kilka dni, do tego też trzeba mieć koszulę i buty, koszule są w sumie cztery ale jakoś dziwnie małe, w jednej kołnierzyka nie dopiął, druga, jeszcze w woreczku, dzisiaj rozpakowałam - okazało się, że od 20 lat przechowujemy damską, z zaszewkami na biust!!! też zresztą za mała!!!!

trzecia sprawa to pojechałam z Kubą do kontroli, pediatra obejrzała, osłuchała i stwierdzała, że wszystko niby oki tylko czemu ciągle ten katar, zaznaczam, że wodnisty, przeźroczysty - czyli typowo alergiczny i przepisała... antybiotyk!!!! idiotka jakaś na katar!!!!:Real mad: po mojej sugestii, że młody od urodzenia miał "ciągotki" ku alergii dopisała zyrtec i flawamed, nie wdawałam się w dyskusje tylko nie wykupiłam antybiotyku i podaję zyrtec, za tydzień znowu kontrola, ciekawe co wymyśli:Histeria:

czwarta sprawa to dach na garażu, panowie zamiast o trzeciej to zjawili się o 17.00 jak tylko zdjęli drugą połowę dachu to nadeszło oberwanie chmury i nie mieli szansy zaciągnąć na czas plandek czyli koszmarnie wszystko zalane, nawet nie wchodziłam patrzeć bo nie chcę się denerwować:Real mad:

piąta sprawa to moja teściowa:Real mad: pisałam kiedyś, ze ona uznaje tylko jednego syna i córkę a m. to dziesiąte koło u wozu, chyba, że ma interes - otóż - w tamten syn ma problemy alkoholowe, jego żona też, jest aktualnie po odwyku, żona dostała warunek albo odwyk albo won!!! wybrała won i poszła do rodziców , zachorował wnuk, 15 letnie dziecko tamtego syna (oczko w głowie teściowej), tzn. były ostre wymioty, biegunka, mówimy teściowej żeby pojechała z nim koniecznie na pogotowie albo do korczaka (szpital dziecięcy) w celu wykluczenia rotawirusa, ta jednak swoje, pojechała do Wrocka i siedziała z młodym dobę, kiedy ten prawie z kibla przez te 24 godz. nie wychodził, na drugi dzień, dalej wymioty, ta zarejestrowała go do rodzinnej i niby okazało się że zatrucie, jak dla mnie to troszkę dziwne to zatrucie bo trwało 5 dni i nie pomagały leki na zatrucie ale moja genialna teściowa, podejrzewam, że sama taką diagnozę postawiła i z uporem maniaka się jej trzymała, Daniel oczywiście był przez ten czas u nich, trzymało go do soboty, w sobotę też dzwoni do m. i mówi, że są w Katach bo Daniel chciał pojechać na obchody dni kątów - występy artystyczne, min. kombi, i tysiące atrakcji i że wracając zajadą do nas złożyć mi życzenia imieninowe, m. kategorycznie się nie zgodził, jeszcze Kubę mogła zarazić, próbowała się wcisnąć na niedzielę to powiedział jej, że jedziemy na wycieczkę, ona oczywiście też musiała, co prawda nie z nami ale ściągnęła jeszcze córkę i z teściem do skalnego miasta pojechali a podobno kasy nie mają:Real mad: wracając zajechali do nas, późno było, Daniela i córkę wcześniej odwieźli i oczywiście dalej się chwalić jak to było super na wyjeździe, jak to na obiad w Czechach w przeliczeniu 158 zł za wszystkich wydali i teraz najlepsze - Kubie nawet kilku lentinek nie przywieźli, chociaż wie, że to jedyne cukierki, które on jada
m. nie wytrzymał i zapytał - a czemu do nas nie zaprosiłaś na taką sponsorowaną wycieczkę - ona na to - no przecież mówiłeś, że też gdzieś jedziecie!!!!:Real mad:
a dzisiaj zadzwoniła, że w związku z tym weselem ona nie ma w co się ubrać, od teścia nie chce brać kasy to może m. jej kredyt weźmie bo jej nie dadzą!!!!:Real mad:
mówię wam, zabić to mało:36_7_3::36_7_3::36_7_3:

sorki za te moje wszystkie atrakcje ale muszę się gdzieś wygadać i ponarzekać:Real mad:, i mam nadzieję, że w końcu te moje lata chude się kiedyś skończą i nadejdą te tłuste!!! ale się będę rozpasać!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika sil Ci zycze zebys temu wszystkiemu mogla podolac:Histeria:

Andzia ja sie staram nie przeklinac przy dzieciach i generalnie jest ok. ale ostatnio to odwalolam numer zycia az do dzis sie wstydze.Podlewalam kwiatki z Werka na reku, no i oczywiscie siegajac do kwiatka z gornej polki tak niefortunnie przechylilam butelke ze nie dosc ze pol ziemi wylalam z doniczki to wszystko obrzygalo caloa sciane i wozek mlodej.No i wyrwalo mi sie na cale mieszkanie "ch...w d.... z taka robota". na to wszedl Krzys i patrzac na ta obrzygana sciane "nooo ch...w d...brudno":Histeria::Histeria::Histeria: tak ze juz trzymam morde na klodke:Oczko:

Moja dziatwa tez wczoraj przechodzila samych siebie. Mloda non stop uwieszona na mnie, nawet na chwile jej nie moglam odlozyc do wyrka. Pogoda byla do d.... a ja musialam zakupy zrobic, mlodego ze zlobka odebrac, wiec zapakowalam pakuna w chuste i dawaj do sklepu. Potem z tymi siatami po mlodego no i jak juz z nim wyszlam to sensacje wielka na osiedlu robilam. Obladowana Matka polka w strugach deszczu, a Krzysiowi sie ubzduralo ze on na plac zabaw idzie:Histeria:Coz ja sie namordowalam zeby skierowac w strone domu:Histeria:
O 19 jakims cudem udalo mi sie wykapac cale towarzystwo a mi wziac baaaaardzo szybki prysznic bo mloda juz sie darla. No i jak juz prawie sie wyciszylismy i mialam nadzieje ze pojda spac tak o 20.30 przyszedl M i zabawa sie zaczela na nowo. mlody wstal bo tata toatrakcja wieczoru, a werka kolki dostala i meczyla sie okrutnie:Histeria:O 22.30 nie wytrzymalam i podrzucilam Werke M do kuchni zawalonemu papierzyskami. Na to Krzys sie rozdarl na calego ze on chce Nike spowrotem , ze ona ma tu spac, ze on nie bedzei sam spał:Histeria::Histeria::Histeria:Czyzby to braterska milosc???Tak wiec zabralam ja do siebie do lozka, jak zwykle polozylam na swojej klacie i tak w 5 min padla a z nią krzys:Padnięty: Bylo ciut przed 23:Szok:Na szczescie M wstawal do karmienia bo inaczej nie wiem co by bylo:Spoko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Monika współczuje tych wszystkich przezyc i sił duuuzo zycze. A z tym hospicjum to masakra, ale najwazniejsze, zeby babcie tam zostawili, to troche odsapniesz.
No i barawa dla Męża za odznaczenie, a ze skoku rozmiarowego się uśmiałam, swoją drogą, powinni je od czasu do czasu aktualizować:Oczko:

Gaba witam w klubie Matek K...Polek. Ja mam po prostu urwanie głowy, obie raczkuja na całego, jedna powyrzucała dzisiaj wszystkie gazety spod stołu, druga w tym czasie robiłą demolke ze Stasiowymi klockami, dobiegłąm do jednej, to druga juz w kiblu papier rozwijała, w tym czasie tamta walnęłą głową o panele, nie zdążyłam jej uspokoic, to druga walnęłą na zabawki. Zwariuje!!!!!!!!!!!!!

Gaba
naśmiałam się z tej chustowej sensacji, na innym wątku tez dziewczyny pisały, ze jak wyszły z chusta do sklepu to były atrakcją dnia:Oczko:

Nic mi si nie chce, a syf dookoła, ze hej!!!
Ale jakby to powiedzieć, do ch...z taka robotą, jak i tak zaraz bedzie syf:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

andzia tego co ty masz to ja wogole sobie nie jestem wstanie wyobrazic:Histeria:
syf tez mam taki ze nie wiem od czego zaczac, podlogi lepkie bo mlody chyba ze 4 razy sok rozlał przelewajac go z roznych kubkow, misek i lejkow:Histeria: cala sterta ciuchow do prania a poprzednie jeszcze nie wyschly, dywan caly w okruchach i platkach z kwiatkow ktorymi przekupilam krzysia wczoraj co by do domu wracal, a do tego jeszcze mam z wczoraj nie wylana wode z wanienki o ktorej zapomnialam. a ja siedze przed kompem z mloda w chuscie (nie wyjme jej bo sie zacznie drzec) i patrze na ten gnoj:Szok:nic mi sie nie chce:Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Monika, współczuję Ci bardzo tych sytuacji! Oby to się wreszcie skończyło.
A u mnie ... Na przyszły tydzień, to mój mąż powinien z pracy zrezygnować, bo w zasadzie od poniedziałku do niedzieli będę w domu goście :Zły:
W poniedziałek - seminarium.
Wtorek - standardowo zajęcia
Środa - jakiś zasrany zjazd katedr na naszym Wydziale, o czym dowiedziałam się przez przypadek przed chwila od koleżanki.
Czwartek - imprezka z okazji przybycia Italiańców.
Piątek - do południa trzeba robić tłum na wykładzie tych Italiańców
Sobota- caluśka a jakże - konferencja ( a potem imprezka u kumpeli co się broniła w ubiegłym tygodniu)
Niedziela - standardowo zajęcia.
Bomba, k ... :nerw:
I dzwoni do mnie godzinę szef, ze trzeba przygotować plakaty z informacją o tych wykładach Italiańców. I rozplakatować na naszej uczelni. :nerw: I mam się tym zająć ja i kumpela, która ma jutro egzaminy doktorskie, a za dwa tygodnia z hakiem obronę A trzecia, kuźwa, matka polka, jest z tego zwolniona, bo to ulubienica szefa. I ma męża po zabiegu. To, ze ja, to ok, ale że zleca coś takiego tej przed obroną ... Tym bardziej, ze z nas trzech, to ona mu najbardziej w d... wchodzi. :Śmiech:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jakoś zleciał dzien, byłą pogoda, były spacery, więc jakoś poszło. Odwiedziła mnie kolezanka z córeczką młodszą o 2 tyg. od moich, trzy małe oszołomy wariowały i na podłodze miałam potoki śliny i tony okruchów od chrupek. Popoludniu jeszcze zaliczylismy z całą trójcą plac zabaw. takie dni lubie:)
A jutro ide do fryzjera, a wieczorkiem mam wychodne:)

Gaba opisujesz swoje mieszkanie, czy moje? Bo dziwnie znajomo brzmi ten opis:na::na::na:

Regina pracoholiku:o master:
A co z Michałkiem, jak Ty pracujesz?
Duuuużo sił na ten ciężki tydzień!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

właśnie, myślałam, że o moim mieszkaniu piszecie i zaczęłam zastanawiać się jakim cudem...:sofunny:
u mnie było tak:
rano wywieźli eternit
potem m z kumplem na dach nabijac łaty i kłaść blachę
ja gotowac obiad, jazda po zakupy
mama z Kubą w domu
jak wróciłam to syf w mieszkaniu powalił mnie na kolana:Histeria:
o 14.00 Kuba dostał obiad a my z m. śniadanie, tzn. m. zjadł a mój kubek z wrzącym barszczykiem potłukł Kuba, cała kuchnia do mycia to straciłam kompletnie apetyt
m. znów na dach
mama do wyra oddech złapać
ja z młodym w auto i rundka 30 kilometrowa w poszukiwaniu munduru dla m. przywieźliśmy coś co od biedy uda się skompletować - spodnie ze starszego brata, marynarka ze sporo młodszego ale z to wyższego brata:sofunny:
wieczór - karmienie Kuby, mój obiad, mycie, spanie - o 20.00 juz dziecka nie było
mama do ogródka
m. zlazł z dachu, (prawie skończyli, zostały dwa płaty blachy i opierzenia) też dostał obiad, kąpiel, do wyra, też juz śpi
ja jeszcze obchód netu, zmywanie, kapiel i też lulu
zmęczona jestem jak cholera a jutro kolejny, koszmarnie ciężki dzień przede mną
dodam, że kiepsko spałam, Kuba jakoś dużo przez sen gadał tej nocy:Histeria:

regina oj też nie za wesoło ci się szykuje, sił!!!!!

andzia to więcej takich luzackich dni:lol: dla mnie i tak jesteś wielka za radzenie sobie z bliźniaczkami i Stasiem

gabi ale miałaś jazdę wczoraj!!!! szczerze współczuję

gunia jak czytam o tych waszych tzw. pierdołach to chwilami nie mogę wyjść z podziwu jak dajecie sobie radę!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Kurde, i znowu zasnęłam przy usypianiu Michała. A tyle miałam do zrobienia :nerw: Przesilenie wiosenne czy jak?
Andzia, właśnie będzie problem z Michałkiem w tym tygodniu. Mój m. zostaje z Małym jak ja mam zajęcia, ale to jest zawsze tylko wtorek i co któraś niedziela. Teraz wypadałoby, zeby nic tylko siedział w domu, a pracę rzucił. Chyba będę prosić mamę o pomoc. :ehhhhhh:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Kurde, i znowu zasnęłam przy usypianiu Michała. A tyle miałam do zrobienia :nerw: Przesilenie wiosenne czy jak?
Andzia, właśnie będzie problem z Michałkiem w tym tygodniu. Mój m. zostaje z Małym jak ja mam zajęcia, ale to jest zawsze tylko wtorek i co któraś niedziela. Teraz wypadałoby, zeby nic tylko siedział w domu, a pracę rzucił. Chyba będę prosić mamę o pomoc. :ehhhhhh:

taaaaaaaaaaaaaaaaaaa a z czego będziecie żyć???? przewidujesz jakieś kosmiczne podwyżki na uczelni:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Taaaaa ... :sofunny: Póki co cisza w sprawie awansu po obronie. Mają na to trzy miesiace, ale znając ich politykę zrobią to dopiero wraz z upływem mojej dotychczasowej umowy, czyli jeszcze ze trzy miesiące mnie przetrzymają. :nerw: A te wszystkie prace dodatkowe,spotkania, wożenie gości z zagranicy i inne pierdoły są za całkowitą darmochę przecież. :sofunny:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Monika miałam wczoraj pisać, ale po Twoich mega-długich postach zapominam, co chciałam napisać:Oczko:
a propos Twojej tesciowej i tej całej akcji-myślałm, ze macie dobre stosunki, pamietam jak woziliście ja z m. po lekarzach itd. Juz ze zdrówkiem wszystko ok?
A takie faworyzowanie dzieci, wnuków itd. jest dla mnie nie do pojecia:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:

Regina a jak na froncie poszukiwan nowej pracy?

Odnośnik do komentarza

Andziu to ja poprosze o kawe, dopiero wstalismy :)
moj syn wczoraj znowu nie spal a o 20 w koncu padl na lozku w pelnym ubraniu, poszlam do kuchni zrobic kolajce wracam a on na lozku z podusia i kocykiem spi, budzialm go a on nic nawet sie nie ruszyl i w koncu bez kolacji bez mycia na trola poszedl spac :) a rano placz bo mial na sobie spodnie od pidzamy i koszulke bo nie moglam mu jej wczoraj zdjac i bylo ja mam ubranieeeee buuuuuuuuu

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Monika miałam wczoraj pisać, ale po Twoich mega-długich postach zapominam, co chciałam napisać:Oczko:
a propos Twojej tesciowej i tej całej akcji-myślałm, ze macie dobre stosunki, pamietam jak woziliście ja z m. po lekarzach itd. Juz ze zdrówkiem wszystko ok?
A takie faworyzowanie dzieci, wnuków itd. jest dla mnie nie do pojecia:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:

hehehe bo wiesz, kto mam miękkie serce ten ma twardą dupę i reszta jej dzieci, jak był problem potrafiła powiedzieć nie a my, uszy po sobie, przecież w obliczu choroby nie będziemy się przeciwstawiać a ona skrupulatnie to wykorzystuje ale widzę, że m. już zaczyna dojrzewać do postawienia się jej

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...