Skocz do zawartości
Forum

Sposoby na oduczenie męża palenia....


Rekomendowane odpowiedzi

Tinko może da się przez rozsądek? Mój tato palił i niestety przypłacił miłość do dymka najpierw zawałem , potem koronarografią a na koniec bypassami - nie wiem czy to nie jest za wysoka cena.. a propos ceny - na mojego podziałało też (co prawda już po zawale) mała kalkulacja przedstawiona przez mamę- wyszło,że za tą kasę, którą wywalił na papierosy by kupił fabrycznie nowe volvo.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja wiem o tym co pisalas i maz tez. Wczesniej mowil, ze rzuci jak zajde w ciaze, potem jak urodze, ale nalog jest silniejszy. Jeszcze pare miesiecy temu to bylo tak, ze jak nie musial wychodzic z domu to nie palil. A teraz wychodzi nawet wyrzucic smiecie zeby zapalic.

Nie chce tego robic brutalnie, ale jak nie znajde sposobu to.....ale wiem,z e najwazniejsze to jest,z eby on chcial.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Mój też obiecuje, że rzuci tylko właśnie jakoś nie potrafi określić kiedy.
Ja też już nie mam pomysłów żeby mu przetłumaczyć. Nawet to, że nasi ojcowie zmarli na raka płuc jakoś nie wpływa na niego.:ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

MOj M wieczny palacz rzucil i od poczatku roku nie pali, ale chyba tylko dlatego ze sie staramy o dzidzie i przez fajki mial slabe nasienie, chodz fakt nie palil od pazdziernika 2008 ale w swieta byl sie spotkac z kolega i tamten go namowil wrrr wscikla bylam bo, mnie oklamywal czulam ze pali ale ostro ze nie, i w sylwestra zamias spedzic razem ja siedzialam w 1 pokoju on w 2 jaka bylam wsciekla, nie samym faktem ze zaczal palic tylko Tym ze w zywe oczy klamal. no ale juz nie pali i mam nadzieje ze juz nie zacznie :modli sie:

Aniołek 6 tydz

:Płacz:
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdge54fl2flm.png
Odnośnik do komentarza

Moj maz palil kilkanascie lat, nigdy przy nas, nigdy w domu. Kilka razy probowal rzucic, ale max. wytrzymal tydzien, i to z plastrami.
Przemowil do niego bardzo rak pluc jego cioci najblizszej, ostrej palaczki. Pewnego dnia mi oznajmil, ze od 3 rano nie pali ;-) Bylo to 16 czerwca 2007 - czyli ponad 2 lata nie pali, ani razu go nie skusilo! Choc twierdzi, ze wciaz go to meczy, i wie, ze gdyby raz zapalil, palilby od nowa.
Ja mu duzo mowilam, tlumaczylam, o dzieciach bez ojca czarne wizje roztaczalam - same wiecie, jakie argumenty mozna wyciagac. Nic nie dalo.
Okazuje sie, ze jesli sam palacz do tego nie dojrzeje, nikt go nie namowi.

A Ciocia zmarla w zeszlym roku - i mysle, ze pozytywna strona jej odejscia jest to, ze ocalila mojego meza - jakkolwiek dziwnie to moze brzmiec..

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

hej tinkus!! moj tez pali ale obiecal ze jak zosik go poprosi to rzuci.. wiec pracujemy nad trym zeby wlasnie to bylo jej pierwsze zdanie haha
ale tak powaznie to jak ostatnio bylam w polsce to maz mojej siostry ciotecznej rzucal i kupil sobie taki elektryczny papieros.. normalnie sie nim zaciaga, widac dymek hehe ale nie ma tam nikotyny..tylko nieszkodliwe olejki eteryczne.. nie wszystkim pomoze wiem, ale on np mowi ze potrzebuje trzymac fajka w reku... buziaki dla ciebie i hani!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Witajcie, moj maz tez palil ladnych pare lat. Palil bardzo duzo. Jak zaczelismy sie spotykac to mu powiedzialam, zeby zastanowil sie nad tym czy wrato palic, ze mi sie to nie podoba i chcialabym zeby rzucil. Obiecywal ze rzuci a ukradkiem palil, 3 razy wyrzucilam mu cala paczke papierosow do kosza, polamalam je i pozniej doszedl do wniosku ze zbyt kosztowny ten interes. A teraz to dziekuje mi za to ze tak zrobilam, bo sie duzo lepiej czuje bez tego. Noo i teraz w pazdzierniku bedzie juz 6 lat jak nie pali::):

Odnośnik do komentarza
Gość FryderykPierwszy
W dniu 16/7/2009 o 9:27 PM, tinka_30 napisał:

Witam
Pytanie jak w temacie tzn. moj mezus pali juz od kilku lat. Nie pali przy mnie i przy dizecku, w domu tez nie. Na dworze odchodzi od nas, ale i tak czasem poczuje i mnie to drazni. no i oczywiscie On nieladnie pachnie.

Moze macie jakies sprawdzone sposoby na wyprobowanie??????????
Czekam na pomysły

Mojego pomyslu nie da zastosowac sie do pani, ale do singielki, przyszlej partnerki. Ja sam nie pale i skoro Ty tez nie, to prosze, zaznacz potencjalnemu kandydatowi na partnera, ze szukasz definitywnie nie palacego i powiedz glosno "jak palisz to nic z tego nie bedzie, nie wyjde za palacza!" bo jak tego nie zaznaczysz, to potem wychodza takie kwiatki jak u autorki tematu, ze pali kilka lat (wiedziala ze pali) ale akurat teraz zaczelo przeszkadzac (jakby nie wiedziala wczesniej) i zaczynaja sie wdrozenia do zmian cech osobowosci partnera co nie rzadko prowadzi do powaznych klotni. Po co milczec kilka lat zeby potem jak juz jest dziecko klocic sie? Po co samemu sobie szkodzic? Jezeli cos jest dogadane to przetrwa lata. Jezeli ona by mu powiedziala pierwszego dnia "sluchaj jestes fajny ale nie podoba mi sie ze palisz, rzuc to, bo nasze dzieci w przyszlosci nie beda zachwycone dymem paperosowym, jak rzucisz to mozemy byc razem". No chyba, ze pierwszego dnia wazniejszy byl se-ks mimo ze wiedzialas ze pali, to juz nie mam pytan.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...