Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Katarzynko-strasznie mi przykro...
Małgorzato my tez wtedy nie miałyśmy szczepienia tzn.Wiki ,bo pan doktor do końca lipca na urlopie siedzi-więc....A ja już taka nastawiona byłam....
U nas w porządku-bylismy wczoraj z dziećmi nad jeziorkiem...
Ale miały maluszki ubaw:)-do domu wracać nie chciały...
Pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam,że nie zaglądam tu zbyt czesto...
ale jestem na etapie starania się o dziecko i każda taka nieudana próba mnie dobija....
Buziaczki kochane...

Odnośnik do komentarza

asiorek352
Katarzynko-strasznie mi przykro...
Małgorzato my tez wtedy nie miałyśmy szczepienia tzn.Wiki ,bo pan doktor do końca lipca na urlopie siedzi-więc....A ja już taka nastawiona byłam....
U nas w porządku-bylismy wczoraj z dziećmi nad jeziorkiem...
Ale miały maluszki ubaw:)-do domu wracać nie chciały...
Pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam,że nie zaglądam tu zbyt czesto...
ale jestem na etapie starania się o dziecko i każda taka nieudana próba mnie dobija....
Buziaczki kochane...

ASIOREK napewno sie uda nie dlugo.powodzenia zycze cierpliwosci:))) a u nas deszcz pada takze wcieczki nad jezioro odpadaja:((( a pozatym Damianek nadal goraczkuje wieczorami :(((

http://img34.glitterfy.com/312/glitterfy-flpbk914410386923034.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/a85462575d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/3630ab505a.png

Odnośnik do komentarza

A my miałyśmy szczepienie w środę. Mała troszkę popłakała ale niewiele. Teraz 19 sierpnia ostatnie i spokój do piątego roku życia (tak szczepią w Irlandii).
Zęby jeszcze się nie poprzebijały... strasznie, najgorzej w nocy, Nadia je co 3 godziny, tak po ok. 50 ml.
Pogoda fatalna, więc siedzimy w domu... zimno, pada, wieje...
Pozdrowionka dla Was dziewczynki i Waszych maluszków.

http://s2.pierwszezabki.pl/010/010022930.png?6037

Odnośnik do komentarza

Moja się budzi 2 razy w nocy ale chyba przez zęby.. Normalnie zasypia ok 20.30 i budzi się 5-6, zje butlę i spi do 8-9 rano.
Tak sobie myślę, że z tym nocnym jedzeniem, to też dlatego, że mała nie chce jeść wogóle żadnych kaszek. Może się nie najada...
Sprawdzam ostatnio, czy dalej uczula ją zwykłe mleko, bo prawie od urodzenia jest na tym pepti. póki co nie dzieje się nic złego, żadnych wysypek, biegunek, więc może będę mogła zacząć podawać jej na noc mleko nie dla alergików, to nocne... Sama nie wiem...

http://s2.pierwszezabki.pl/010/010022930.png?6037

Odnośnik do komentarza

malwinka
Moja się budzi 2 razy w nocy ale chyba przez zęby.. Normalnie zasypia ok 20.30 i budzi się 5-6, zje butlę i spi do 8-9 rano.
Tak sobie myślę, że z tym nocnym jedzeniem, to też dlatego, że mała nie chce jeść wogóle żadnych kaszek. Może się nie najada...
Sprawdzam ostatnio, czy dalej uczula ją zwykłe mleko, bo prawie od urodzenia jest na tym pepti. póki co nie dzieje się nic złego, żadnych wysypek, biegunek, więc może będę mogła zacząć podawać jej na noc mleko nie dla alergików, to nocne... Sama nie wiem...

malwinka najlepiej sama nie zmieniaj mleczka, moim zdaniem lepiej chociaz przedyskutowac z pediata co on na to.

http://img34.glitterfy.com/312/glitterfy-flpbk914410386923034.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/a85462575d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/3630ab505a.png

Odnośnik do komentarza

Małgorzato, dzielnego masz synka...
A u nas nuuda... Nadia zasnęła szybciutko, już po 20 spała, nawet nie dojadła do końca. Starsza się kąpie, ma karę, więc cały dzień się nudziła. Niestety tak do końca tygodnia.. Wczoraj taki numer odstawiła, że brak słów.. Wymyśliła sobie z koleżanką (której bardzo nie lubię, bo ma bardzo głupie pomysły), że będzie u niej spać. Ja się nie zgodziłam, a ona, że i tak pójdzie. Ja twardo, że nie ona, że tak. Z płaczem poszły bawić się dalej, wieczorem przyniosły laurki, z prośbą o to spanie. Ja dalej, że nie i koniec dyskusji. No to poszły do pokoju... Ja do małej, ułożyć ją w łóżeczku i dać mleko, a one zabrały plecak i sobie poszły. Doskonale wiedziła, że nie zostawię Nadii samej w domu, a mąż w pracy.. Myślałam, że szału dostanę. Musiałam czekać do 22 aż mój P wróci z pracy. No i poszedł po moją Karolinę. Przyszła z płaczem do domu, zaczeła mnie przepraszać itd, itp. A ja nawet się nie odzywałam, bo wyć mi się chciało z bezsilności... Zabroniłam tylko bawić się z tą koleżanką, bo też słyszała, że się nie zgadzam.. Masakra. A to dopiero początki.. Przecież ona ma dopiero 8 lat.. Aż się boję co będzie dalej...
No nic.. Idę lepić jagodzianki... Dobrej nocki...

http://s2.pierwszezabki.pl/010/010022930.png?6037

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:36_3_15:
A u nas w porządku,pan Doktor dzisiaj ostatni dzień urlopuje -więc wybierzemy się niedługo na szczepienie...
Małgorzato ależ masz dzielnego synka-oby nasza pintka nie zapłakała.
Ostatnio też nawet nie drgnęła na szczepieniu...Tylko na widok lekarza ryczała w niebogłosy...
Nasza lipcóweczka -Wiktoria wczoraj zrobiła -sama 4 kroczki i ukleknęła....
Cieszyłam się jak głupia o mało się nie poryczałam...
Malwinko az strach pomyslec co nasz czeka w najbliższym czsie-ja jeszcze mam małe dzieci...
Ale bratowa też mi opowiadała różne cuda co wyprawia 7 letnia córa...
Aż dreszcze przechodzą....
Najważniejsze jest to żebyś jej nie uległa....
Całuje Was mocno moje lipcóweczki:11_9_16:
Katarzynko gdzie jesteś?:fiufiu:

Odnośnik do komentarza

asiorek gratulacje dla corci!!! sama pamietam jak moj Damianek zrobil 5 kroczkow pierwszych to tez molo co nie skakalam z radosci:smile_move: a teraz juz sobie drepie po calaym domku na nozkach choc na podworki mu tak nie idzie dobrze bo chyba nie rowne podloze:))) teraz tylko czekac jak tez Twoja mala bedzie wedrowac na nozkac:)))
a gdzie reszta lipcoweczek sie podziewa????

http://img34.glitterfy.com/312/glitterfy-flpbk914410386923034.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/a85462575d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/3630ab505a.png

Odnośnik do komentarza

malgorzata
katarzynka najwazniejsze zeby sie odwazyla jak juz sie odwazy zrobic kilka kroczkow to zacznie chodzic zreszta pewnie sama wiesz bo juz masz starszego synka:)))
mojego malego w nocy cos pogryzlo:(((na buzi 4 bable i uszko cale spuchniete :((

moj kamil tez ma ucho spuchniete i to jak całe czerwone biedny jeszcze zygał mi w nocy niewiem po czym ale juz mu przeszło:Śmiech:

http://s2.suwaczek.com/200506164670.png
http://s3.suwaczek.com/200807055472.png
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d7fddd7b.gif

Odnośnik do komentarza

Czesć dziewczyny:36_3_15:
Malwinko gratulacje dla córci:)-ale masz fajniutko:):36_4_20:
Katarzynko-moja Wiki też woli na czterech...ale juz nabiera odwagi i coraz czesciej przechodzi kilka kroczków sama....-może sie nademną zlituje i zacznie chodzić hi,hi...
Małgorzato nasze dzieci też sa pogryzione....Tyle wszędzie tego robactwa ,że hej....
U nas pogoda wprost prześliczna:):basen::basen::basen: pojedziemy nad jezioro,bo ilez tego lata zostało...
Trzeba wykorzystać póki można:):11_9_16:
Buziam Was kochane:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

asiorek352
Czesć dziewczyny:36_3_15:
Malwinko gratulacje dla córci:)-ale masz fajniutko:):36_4_20:
Katarzynko-moja Wiki też woli na czterech...ale juz nabiera odwagi i coraz czesciej przechodzi kilka kroczków sama....-może sie nademną zlituje i zacznie chodzić hi,hi...
Małgorzato nasze dzieci też sa pogryzione....Tyle wszędzie tego robactwa ,że hej....
U nas pogoda wprost prześliczna:):basen::basen::basen: pojedziemy nad jezioro,bo ilez tego lata zostało...
Trzeba wykorzystać póki można:):11_9_16:
Buziam Was kochane:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

moja sie nie lituje uparciuch jeden maly ma charakterek po mamusi hehe:sofunny:

http://s2.suwaczek.com/200506164670.png
http://s3.suwaczek.com/200807055472.png
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d7fddd7b.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...