Skocz do zawartości
Forum

Szef nie chce zapłacić za L4. Co robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu nie posiadam książeczki.. ;-)
Bałam się, że będę musiała wyrabiać, ale nikt nawet nie pytał o książeczkę..
Mam tylko dyskietkę, a na niej chyba zawarte są informacje o tym, że mam ubezpieczenie..
Nie wiem jak to jest..
W każdym razie u mnie obyło się bez dodatkowych "dowodów" ubezpieczenia ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

Kasiorek
Szczerze mówiąc nie znam się na tym jak funkcjonują książeczki.. Jak leżałam w szpitalu w Raciborzu to chcieli ode mnie tylko jakieś pisemko z zakładu pracy, że odprowadzają mi ubezpieczenie, a jak leżałam teraz z moją Maleńką u mnie (w Rybniku) to tylko dyskietkę potrzebowałam.. nikt się mnie nie pytał o książeczkę zdrowia.. także zorientuj się czy w ogóle musisz ją mieć ;-)
I gratuluję załatwienia sprawy z szefem..
Jaka interwencja?

zadzwoniłam do niego i powiedziałam że jego zachownie w stosunku do mnie jako do pracownika który pracował u niego tak długo bez umowy jest bardzo nie wporządku itd.
Próbował coś tam sapać i się rozłączyłam.Po kilku dniach wysłałam mu smsa z nr mojego konta bankowego.Oczywiście wymigał się od wypłacenia na konto bo to kosztuje wg niego.... dureń jakich mało :8_1_221:

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

kiedyś rok była aktualna taka pieczątka w książeczce ubezpieczeniowej.Matko nie da się zadążyć za tym wszystkim!Podeszła bym do siebie do przychodni się zapytać ale tam zawsze są kosmiczne kolejki a pielęgniarki rozmawiają sobie o butach i fryzjerach.Zawsze starałam się je bronić,ale ostatnio sama zostałam przez nie perfidnie potraktowana!Stałam z 15 min przy rejestracji w srodku 3 babeczki były i żedna nie zwracała na mnie uwage.Kilka razy delikatnie przeprosiłam,wkońcu sie wkurzyłam głośno podziękowałam za zrobienie niczego i wyszłam.Ja wam mówie!!wg mnie nfz to jedna wielka pomyłka!

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Kretyn.. ale najważniejsze, że dał Ci kasę ;-)
Ja będę musiała iść walczyć o wychowawczy.. nie muszą mi dać i nie liczę na to za bardzo, ale może uda mi się ich jakoś "ładnie"przekonać..heheh
Mam w sumie do połowy września czas.. Teraz muszę jeszcze iść do tych dupków i załatwić w końcu ubezpieczenie dla mojej Małej.. Ociągam się jak na razie, bo nie mam ochoty ich oglądać, ale trzeba będzie..
Pozdrawiam..

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

Masz podejście do pracodawcy jak ja-im dalej od nich tym lepiej:) A to pracodawca ubezpiecza dziecko pracownika? Ale mnie czeka załatwiania po porodzie!ratunku!
Przedewszystkim będę musiała iść do nich podbić tą książeczkę ubezpieczenoiwą i po zaświadczenie o zarobkach żeby muc rodzinne załatwić(chyba męza w to wrobie żeby na nich nie patrzeć) Powodzonka ci życzę bo wiem że to nie przyjemne,wrazie czego użyj kilka ciosów :36_7_6: i bedzie z głowy :36_2_25:
A jak wychowawcze się załatwia?

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Może twój mąż ubezpieczać dziecko, musi wtedy zgłosić to pracodawcy i on daje informacje do zusu.. Ja byłam dzisiaj i na szczęście moich super pracodawców nie było, więc poszłam do naszego biura rachunkowego i załatwiłam to z naszą księgową ;]
Ja musiałam ubezpieczyć dziecko, bo mój mąż jak na razie pracuje dorywczo i nie ma jako tako możliwości..
Ale nie jest to nic strasznego.. Księgowa od razu posłała info do zusu, a ja dostałam od niej potwierdzenie, z którym poszliśmy do nfz wyrobić dyskietkę i po krzyku ;]

Jeśli chodzi o wychowawczy to musisz pisać prośbę do pracodawcy około dwóch tygodni przed końcem macierzyńskiego i wtedy albo dają albo nie dają..
Wydaje mi się, że moi mi dadzą wypowiedzenie (tyle będę miała z wychowawczego) i zostanie mi iść na zasiłek, bo chcę być jak najdłużej z dzieckiem..
Bo ogólnie to mam umowę do końca 2010, ale po macierzyńskim mają prawo mnie zwolnić.. Ciebie niestety też, a jak mnie chcieli już wcześniej zwolnić to raczej zrobią to jak najszybciej.. A Tobie życzę powodzenia ;]

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

gosiak
Masz podejście do pracodawcy jak ja-im dalej od nich tym lepiej:) A to pracodawca ubezpiecza dziecko pracownika? Ale mnie czeka załatwiania po porodzie!ratunku!
Przedewszystkim będę musiała iść do nich podbić tą książeczkę ubezpieczenoiwą i po zaświadczenie o zarobkach żeby muc rodzinne załatwić(chyba męza w to wrobie żeby na nich nie patrzeć) Powodzonka ci życzę bo wiem że to nie przyjemne,wrazie czego użyj kilka ciosów :36_7_6: i bedzie z głowy :36_2_25:
A jak wychowawcze się załatwia?

słuchaj a gdzie planujesz rodzić??? Tak naprawdę niby każa miec tą książeczkę ale co do czego nie naciskają. Bynajmniej na Klinicznej nie naciskali i słyszałam ze na Zaspie też nie. Fakt mąz może moj ubezpieczył małego bo ja miałabym za dużo biurokracji bo cntrala w Warszawie.

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

czwarty tydzien
gosiak
Masz podejście do pracodawcy jak ja-im dalej od nich tym lepiej:) A to pracodawca ubezpiecza dziecko pracownika? Ale mnie czeka załatwiania po porodzie!ratunku!
Przedewszystkim będę musiała iść do nich podbić tą książeczkę ubezpieczenoiwą i po zaświadczenie o zarobkach żeby muc rodzinne załatwić(chyba męza w to wrobie żeby na nich nie patrzeć) Powodzonka ci życzę bo wiem że to nie przyjemne,wrazie czego użyj kilka ciosów :36_7_6: i bedzie z głowy :36_2_25:
A jak wychowawcze się załatwia?

słuchaj a gdzie planujesz rodzić??? Tak naprawdę niby każa miec tą książeczkę ale co do czego nie naciskają. Bynajmniej na Klinicznej nie naciskali i słyszałam ze na Zaspie też nie. Fakt mąz może moj ubezpieczył małego bo ja miałabym za dużo biurokracji bo cntrala w Warszawie.

Chciałam rodzić w szpitalu wojewódzkim bo tam mój lekarz ginekolog pracuje i słyszałam ze mają tam wanne do porodów w wodzie :36_2_25:
Czytałam dzisiaj w gazecie dla przyszłych mam że szpitale które pobierają opłaty za pojedyńczą sale porodową oraz za poród rodzinny robia to bezprawnie!!!!! Ile w tym prawdy nie mam pojęcia bo wielu szpitalach za wiele rzeczy trzeba płacić

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Kasiorek
Może twój mąż ubezpieczać dziecko, musi wtedy zgłosić to pracodawcy i on daje informacje do zusu.. Ja byłam dzisiaj i na szczęście moich super pracodawców nie było, więc poszłam do naszego biura rachunkowego i załatwiłam to z naszą księgową ;]
Ja musiałam ubezpieczyć dziecko, bo mój mąż jak na razie pracuje dorywczo i nie ma jako tako możliwości..
Ale nie jest to nic strasznego.. Księgowa od razu posłała info do zusu, a ja dostałam od niej potwierdzenie, z którym poszliśmy do nfz wyrobić dyskietkę i po krzyku ;]

Jeśli chodzi o wychowawczy to musisz pisać prośbę do pracodawcy około dwóch tygodni przed końcem macierzyńskiego i wtedy albo dają albo nie dają..
Wydaje mi się, że moi mi dadzą wypowiedzenie (tyle będę miała z wychowawczego) i zostanie mi iść na zasiłek, bo chcę być jak najdłużej z dzieckiem..
Bo ogólnie to mam umowę do końca 2010, ale po macierzyńskim mają prawo mnie zwolnić.. Ciebie niestety też, a jak mnie chcieli już wcześniej zwolnić to raczej zrobią to jak najszybciej.. A Tobie życzę powodzenia ;]
Kasiorek,ale czy oni nie powinni ci wypłacić jakiś tam pieniążków za wypowiedzenie?przecież muszą to jakoś uzasadnić! Ja będę kombinowała ile się da.Przekonana jestem że mnie też będą chcieli zwolnić ale mam małego myka.Mąż był któregoś razu u radcy prawnego z moimi papierami i doradził mu żebym wykorzystała macieżyński,następnie złożyła wnosek o nie wykorzystany urlop i dopiero wtedy wychowawczy.Któregoś razu sama podjadę do tego radcy i z nim porozmawiam.Mówił tez coś o tym jak będą chcieli mnie zwolnić,ale jak sama z nim pogadam bedę pewniejsza

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

O ile wiem, to zapłacić mi powinni gdybym miała umowę na czas nieokreślony. Wtedy należy mi się trzymiesięczna odprawa. Jeśli mam umowę na czas określony to z tego co wiem odprawa się nie należy. Muszą mi tylko wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Takie mam informacje od koleżanek z którymi pracowałam (biuro BHP i był też właśnie u nas dział kadr) także raczej informacje potwierdzone. Ja na kadrach zbytnio się nie znam, ale właśnie interesowało mnie to, bo czułam, że chcą mnie zwolnić i popytałam się kadrowych ;-)
Tylko chyba w sumie zrobię tak, że zanim mnie zwolnią wykorzystam urlop..i tak mi za niego zpłacą, a będę miała dłuższy staż w firmie..heheh.. później jeśli to prawda z tą opieką na dziecko (60 dni) to postaram się też to załatwić, później 2 tygodnie na wypowiedzeniu (mam nadzieję, że tak jak wcześniej zrobili z odsunięciem od obowiązków)..też mi muszą zapłacić.. a później mogą mnie pocałować ;-)
Zobaczymy jak to będzie.. W każdym razie informacje będziesz miała na bieżąco..
Tak samo jak Ty się czegoś dowiesz to pisz ;-)
Pozdrawiam..

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

gosiak
Matko!jak co miesiąc mam latać do tego nadetego bufona i patrzeć jak z wielka łaską bierze odemnie tą książeczke i póżniej jeszcze tygodniami czekać aż mi ją łaskawie odda to wole od razu sama się wykończyć;) :36_7_6:

tak musisz biegać co miesiąc tak jak ja to robię. On to ma zrobić przy tobie a nie że ty masz czekać na podbicie .

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
Spokojnie nie słuchaj szefa. Stek bzdur ci powiedział. A zwolnić cię nie może do końca macierzyńskiego. Potem tak, lub wcześniej jeśli ogłosi upadłość. Co raczej jest mało wątpliwe.

To już wiemy.. ;-)
Tylko ja np. miałam nadzieję, że jak skończy mi się macierzyński to dadzą mi jeszcze wychowawczy..co w moim wypadku jest mało prawdopodobne (już gdzieś w tym wątku pisałam o co chodzi)
Co do Gosiaka to myślę, że po macierzyńskim też będzie ciężko,
ale może jest jakiś sposób?
Jak ktoś wie więcej na temat wychowawczego niż my to proszę o jakieś info w tej sprawie ;-)
Pozdrawiam..

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

Kasiorek
ferinka
Spokojnie nie słuchaj szefa. Stek bzdur ci powiedział. A zwolnić cię nie może do końca macierzyńskiego. Potem tak, lub wcześniej jeśli ogłosi upadłość. Co raczej jest mało wątpliwe.

To już wiemy.. ;-)
Tylko ja np. miałam nadzieję, że jak skończy mi się macierzyński to dadzą mi jeszcze wychowawczy..co w moim wypadku jest mało prawdopodobne (już gdzieś w tym wątku pisałam o co chodzi)
Co do Gosiaka to myślę, że po macierzyńskim też będzie ciężko,
ale może jest jakiś sposób?
Jak ktoś wie więcej na temat wychowawczego niż my to proszę o jakieś info w tej sprawie ;-)
Pozdrawiam..

Z wychowawczym to nie jest już tak łatwo. Nie każdy pracodawca się by zgodził na takie coś. Gosia raczej nie może na to liczyć. Nie wiem jak u ciebie jest dokładniej w firmie. Poza tym wychowawcze jest bezpłatne, chyba że mieścisz się w jakimś pułapie socjalny.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Czyli z wychowawczego lipa :( ale jesli w trakcie macieżyńskiego minie rok na umowie to można na zasiłek dla bezrobotnych chyba pójść,co?
Trudno jakoś trzeba będzie dać sobie rade.
Narazie po macieżyńskim mam zamiar złożyć podanie o zaległy urlop bądz o wypłacenie mi pieniążków za ten czas i wtedy pokombinuje dalej z tym zasiłkiem.
W gazecie dzisiaj pisało że od przyszłego roku likwidują becikowe.Nie wiem ile w tym prawdy bo na żadnej stronie internetowej nie ma na ten temat wzmianki :16_11_9:

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

czwarty tydzien
niestety to jest prawda że na wychowawczy musi zgodzić się pracodawca, ale ja mam jedną frajdę z teej całej akcju że cały czas jak będziesz na zwolniniu to pracodawca będzie ci musiał płacić bo zapewne jest mniej niż 20 pracowników w firmie hehe

Za co będzie płacił pracodawca?
Bo jeśli chodzi Ci o L4 to pracodawca wypłaca wtedy gdy jest powyżej 20 pracowników..
Ja byłam całą ciążę na L4 (właściwie od 6 tygodnia ciąży), ale że u mnie w firmie jest mniej niż 20 zatrudnionych osób to chorobowe wypłacał mi ZUS.
Jeśli chodzi o macierzyński, to jest to samo (właśnie jestem na macierzyńskim).
Pracodawca w takim wypadku opłaca za mnie tylko ZUS.

Znalazłam coś takiego dla uwierzytelnienia mojej informacji ;-)

Kiedy pracodawca wypłaci zasiłek, a kiedy ZUS - Twoja Firma

No a co do wychowawczego to tak myślałam, że marne szanse..zwłaszcza, że jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży to pracodawca chciał mnie zwolnić.. Potem dostał pismo od radcy i przyjął mnie z powrotem.. tylko dlatego musi się ze mną męczyć..
Pozdrawiam.. ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

kasiorek
czwarty tydzien
niestety to jest prawda że na wychowawczy musi zgodzić się pracodawca, ale ja mam jedną frajdę z teej całej akcju że cały czas jak będziesz na zwolniniu to pracodawca będzie ci musiał płacić bo zapewne jest mniej niż 20 pracowników w firmie hehe

za co będzie płacił pracodawca?
Bo jeśli chodzi ci o l4 to pracodawca wypłaca wtedy gdy jest powyżej 20 pracowników..
Ja byłam całą ciążę na l4 (właściwie od 6 tygodnia ciąży), ale że u mnie w firmie jest mniej niż 20 zatrudnionych osób to chorobowe wypłacał mi zus.
Jeśli chodzi o macierzyński, to jest to samo (właśnie jestem na macierzyńskim).
Pracodawca w takim wypadku opłaca za mnie tylko zus.

Znalazłam coś takiego dla uwierzytelnienia mojej informacji ;-)

w dużej firmie zasiłki chorobowe wypłaca pracodawca, a w małej zus
krystyna tymorek 09-07-2008, ostatnia aktualizacja 09-07-2008 07:05
- zasiłki wypłacają ci płatnicy składek, którzy do ubezpieczenia chorobowego zgłaszają powyżej 20 ubezpieczonych. Czy do tej liczby wlicza się płatników składek zgłoszonych do ubezpieczenia chorobowego, skoro ubezpieczonym prowadzącym działalność zasiłki wypłaca zus

no a co do wychowawczego to tak myślałam, że marne szanse..zwłaszcza, że jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży to pracodawca chciał mnie zwolnić.. Potem dostał pismo od radcy i przyjął mnie z powrotem.. Tylko dlatego musi się ze mną męczyć..
Pozdrawiam.. ;-)

mi się wydawało ze to pracodawca wypłaca ponizej 20 więc sorry za wprowadzenie w bład...

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

Kochane, pracuje w firmie powyżej 1200 osób, tak nie pomyliłam się jest nas aż tyle. Ja poszłam na L4 w 8tc ze względu na komplikacje. I pracodawca zapłacił mi tylko za 31 dni w roku kalendarzowym jak bylam na L4. Reszte dni L4 to już nie jest jego działka. I to samo jest z innymi zasiłkami. Proponuje dokładnie się doinformować ponieważ to nie ma znaczenie nic czy to jest mała firma czy duża. Po prostu pracodawcy też nie mogą być tzw. "krową dojną". Wszystko ma swój umiar.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

gosiak na zasiłek dla bezrobotnych możesz iść jeśli twoja umowa już nie będzie trwała z obecnym pracodawcą. I wtedy jeśli to on cię zwolni. Ja sie sama zwolniłam kiedyś i nie byli skorzy wypłacać zasiłek... w kwocie 243 zł jakoś tak bo oni sobie tyle wyliczyli za 2,5 roku pracy mojej o porzedniego pracodawcy.
Gosiu, nawet jeśli ci się uda zdobyć ten zasiłek to pamiętaj jedno, oni szybko chcą ci go odebrać. Czyli stawiasz się co miesiąc i musisz chodzić szukać pracy z ich ofert, niestety nie możesz im odmówić bo np nie interesuje cię dana oferta.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
gosiak na zasiłek dla bezrobotnych możesz iść jeśli twoja umowa już nie będzie trwała z obecnym pracodawcą. I wtedy jeśli to on cię zwolni. Ja sie sama zwolniłam kiedyś i nie byli skorzy wypłacać zasiłek... w kwocie 243 zł jakoś tak bo oni sobie tyle wyliczyli za 2,5 roku pracy mojej o porzedniego pracodawcy.
Gosiu, nawet jeśli ci się uda zdobyć ten zasiłek to pamiętaj jedno, oni szybko chcą ci go odebrać. Czyli stawiasz się co miesiąc i musisz chodzić szukać pracy z ich ofert, niestety nie możesz im odmówić bo np nie interesuje cię dana oferta.

No tak,ale jeśli do tego czasu będę jeszcze karmila piersią to jak mogę iść do pracy?
A jeśli chodzi o zwolnienie mnie z pracy to nie mam sie co martwić bo napewno szef to zrobi.
Mi za zwolnienie lekarskie do 33dnia płacił pracodawca a teraz już zaczyna płacic zus.Jeszcze w poniedziałek jadę do zusu ze zwolnieniem i sprawdzić czy składki zus za mnie odprowadza.Radca prawny mi polecił żeby to lepiej sprawdzić,na wszelki wypadek.
Za miesiąc będę znowu u radcy i podpytam go o to wszystko,i zdam wtedy relację co i jak :smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

gosiak nie ma problemu żadnego byś szła do pracy i karmiła piersią. Wtedy przysługuje ci jakoś 45 min przerwa. Moja koleżanka właśnie tak robi. Wróciła po macierzyńskim i karmi nadal piersią. Ugadała się tak że wychodzi godzine wczesniej bo nie robi sobie 15 min przerwy więc łączy sobie to w godzinę :)

tak i racja sprawdzaj składki czy wpłaca ten twój szefunio. :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
gosiak nie ma problemu żadnego byś szła do pracy i karmiła piersią. Wtedy przysługuje ci jakoś 45 min przerwa. Moja koleżanka właśnie tak robi. Wróciła po macierzyńskim i karmi nadal piersią. Ugadała się tak że wychodzi godzine wczesniej bo nie robi sobie 15 min przerwy więc łączy sobie to w godzinę :)

tak i racja sprawdzaj składki czy wpłaca ten twój szefunio. :)

a jak to wyglada w praktyce?chodzi mi o te przerwy
Mam 45 min w trakcie pracy aby dojechać do dziecka nakarmić i wrócić?

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...