Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam z rana :)
Kawa dla wszytkich, a do tej kawy przepis na ciasto:
1,5 szklanki cukru
2 szklanki mąki
kostka margaryny do pieczenia
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
6 jajek
20 dkg kokosu
Margarynę utrzec dokładnie z cukrem, dodawać po jednym zółtku i mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia.
Podzielić masę na pół, do mniejszej połowy dodac kakao.
Z białek ubic pianę z 1/2 szk. cukru, dodac 20 dkg kokosu (jak dla mnie było za dużo tego kokosu, ale to kwestia uznania)
Na foremkę nanieść białe ciasto, potem ciemne, na koniec białko z kokosem.
Piec ok. 40 min. w 180 st. (NIE OTWIERAĆ W TRAKCIE PIECZENIA!)
po upieczeniu można polać rozpuszczoną czekoladą :)
SMACZNEGO :))))

Odnośnik do komentarza

dziewczyny napiszcie mi, jak robicie syrop z cebuli (że wasze dzieci go piją) bo jak kiedys zrobiłam, to Mateusz przełknąć tego nie chciał ;(
Kaszle to moje dziecko, przede wszystkim nad ranem, zanim się obudzi, potem już jest spokój... Nie wiem czy iść z nim do lekarza, kataru nie ma, gorączki nie ma, do przedszkola chodzi.

Guniu - odnośnie psychologa, to ja na Twoim miejscu poszłabym, nawet sama. Porozmawiasz, może cos konkretnego Ci doradzi, jak rozmawiac z M, jak odbierać jego zachowanie. Idź, na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Bo to co się dzieje u Was w domu to nie jest normalna sytuacja i wymaga jakiegoś działania, bo inaczej się wzajemnie wykończycie. Buziaki i trzymaj się!

Agusia - wiedzę, że Twój M też "szaleje". Co się z tymi chłopami porobiło??? Odbija im juz dokładnie. Rób swoje i nie daj się!!!
Dobrze, że Majeczka juz zdrowa, oby teraz jak najdłużej choroby ją omijały. A Nikos to Ci gagatek i łobuz mały ;( Pilnuj go, upominaj, żeby się nie przyzwyczaił za bardzo do takiego zachowania. A M jakos reaguje na to jego bicie Mai?

Izek - głowa do góry, nie martw się na zapas!!!!! Trzymam kciuki, oby wszytko posżlo ok!!!!

Karola - kończcie te choroby i wracajcie do świata zdrowia :) A gdzie Olo na obóz pojedzie?

Sówko - odezwij się!!!!!!
Asia - Ty też się odezwij!!!!
Devachan - a gdzie Ty się podziewas? Dawno Cię nie widzieliśmy!

Odnośnik do komentarza

Witam.Ja tak na szybke teraz.Bo sie bardzo zle czuje i dopiero sie zwleklam z lozka.
TUSIU syrop z cebulo ja robie tak:

Jak przekroisz cebule na pol to ja pokroj ale nie siekaj bardzo drobno,tylko niech zostana takie cienkie polksiezyce.Cebule do miseczki,zasyp 3-4 lyzeczkami czubatymi cukru i mozesz tez dodac posiekany czosnek.I zostaw to na kilka godzin.Nich sok posci cebula.I ten syropek dawaj Mateuszowi.Moje pija.I to chetnie.Bo jest slodki.Najwyzej staraj sie nie dawac mu z cebula tylko sam syropek.

Jesli chodzi o M to on ma wszystko w dupie.A ja sie cos stanie to sie na mnie drze ze co ja robie,jak pilnuje dzieci.On potrafi zwracac tylko mnie uwage.Mam go tak dosc ze jak by poszedl w cholere to bym go nawet nie szukala.
Lece ubierac sie i za jakas robote sie brac.Na nic nie mam sily.Glowa mnie boli,mam tak zaphcany nos ze masakra.

Dobra koniec glindzenia.Milego dzionka zycze.I dziekuje za kawke.

http://abcslubu.pl/suwak/11_06_2008_7_8_2004_61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/411d847998.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6f8828004a.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/16112008094.jpg[url=http://parenting.pl/galeria/showphoto.php/photo/11663][img]http://parenting.pl/g

Odnośnik do komentarza

Witam
Wczoraj dalam popis, po pracy od razu pojechalam z kolezankami i tak sie dobrze bawilysmy ze powiedzialysmy ze sie nie spieszymy do domu niech chlopy siedza z dziecmi a co i wrocilam do domu po .... 21 i dobrze mi a on nic slowem sie nie odezwal, co prawda dziecka spac nie polozyl bo czekal z tym na mnie ale siedzial cicho jak mysz pod miotla.
Izek dzieki za zaproszenie. Caly czas trzymam kciuki za ciebie
Tusiu a moze idz jednak do lekarza z Matim.
Agula ja moge kupic :))

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
widzę batalie z M nadal trwają...tym chłopom to już się we łbach przewraca taka prawda.moj nie odbiega od wyjątku!też mnie dziś zjeżył,ale szkoda pisać:ehhhhhh:
izek bidulko nie zamartwiaj sie na zapas.wiem łatwo napisać jak się nie jest w twojej skórze.wierzę że wszystko będzie dobrze,trzymaj sie dzielnie!mam nadzieję ze M dla ciebie trochę złagodniał i że cie wspiera.
Guniu hehe i BARDZO DOBRZE zrobiłaś.nie daj się zapedzić w jakies poczucie winy.niby dlaczego.może mu wreszcie wróci logiczne myślenie ,usiadziecie pogodać i wszystko będzie dobrze-budowa waszego wymarzonego domku będzie sprawiala wam przyjemność,M zrozumie że bardzo dużo robisz dla niego i dla waszej rodziny a co idzie w parze i dla siebie!tego ci zyczę!
Tusiu i jak Mati?powiem ci ze Oli też nie lubi tego syropu z cebuli,tak jak i ja.za to M go uwielbia.a przepisu tego na ciacho nie znałam,dzieki na bank wypróbuję:Oczko:
karola gratulacje dla Basi za pierwszego ząbka!kto go wypatrzył?prezent był?
agusiu jak sie czujecie?M już uspokoił się?faktycznie masz małego rozrabiakę:36_1_1:taki typowy chłopak,fajnie ale i pilnowac trzeba non stop.no i oczywiście gratuluję kolejnych ząbków małemu rozbójnikowi :)))
Sówko super pomysł na prezent z okazji ślubu,szkoda że M się nie popisał...a może jednak cie czymś zaskoczył?
Deva,Basia co u was kobitki???

Lece oglądać 'krzyk' i stawiam rano kawkę wszystkim...no chyba ze ze Oli znów będzie miała dobre spanie a ja razem z nią(dziś wstałysmy o 11:o_noo:)
Dobrej nocki wszystkim.


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Asiu - co z tą kawą?? Pewnie sobie smacznie śpisz i śnisz o kawie ;) Spać do 11???? Toż to jakaś profanacja dnia :))))))))))))))))))))

Zrobiłam wczraj wieczorem syrop z cebuli i dziś rano (nauczona doświadczeniem) musiałam zastosować mały "przekręt" i przekupstwo. Przekręt polegał na tym, że ten syrop musiałam przelać do butelki po aptecznym syropie (inaczej Mateusz by tego nie tknął). Niestety moje dziecko wyczaiło, ze cos jest nie tak (hmmm 6 zmysł???) i na widok tej butelki zatkał sobie buzię rękami dobitnie oświadczając że tego syropu nie wypije. On chce flavamed, a nie ten:lup: W końcu przekupiłam go gumą - wypił 2 łyżki , ale i tak twierdził że jest niedobry i mu nie smakuje (wcale mu się nie dziwię, mi na sam zapach robi się niedobrze).

Zabieram się za pracę, miłego dnia wszystkim!

Odnośnik do komentarza

doberek
no i plan porannej kawy spalony na panewce:Nieśmiały:co prawda dziś obudziłysmy się o 9 ale lezałysmy w łóżeczku jeszcze ponad godzinkę i czytałysmy nową książeczkę Oli o zwierzakach.tak więc stawiam popołudniową kawkę :))))
Tusiu powiem ci ze jak wczoraj obudziłam się i spojrzałam na zegarek to myślałam że dalej śnię:o_noo:wczoraj M w pracy miał kocioł i nie zadzwonił,bo tak to zawsze rano ok 9 dzwoni do nas obudzić nas bo wie ze my śpiochy jesteśmy:36_1_1:
Matek inteligenciak mały,nie dal się zrobić w balona:36_1_1:ale widzisz masz już na tyle mądrego synka że i tak dał się namówić choć wiedział ze nie dobry syrop.
moja mądrala ostatnio jak była chora to poiłam ją syropem przeciwkaszlowym i z witaminami i teraz tylko lekko kaszlnie,takie zwykle kaszlnięcie nie mające nic wspólnego z chorobą to już biegnie i mama mama soczek z misiem(Ceruvit Junior)znowu kaszel,o nieeee....Podaje jej od kilku dni również Pikovit 1+ na polecenie pani farmaceutki bo strasznie rozdwajają jej się paznokcie.po powrocie czeka nas masa badań bo to i plamki na brzuszku to nie jest normalna kolej rzeczy.pewnie zapytacie czemu tu nie zrobię jej badań-otóż jakoś nie wierzę irlandzkim lekarzom,z kataru u 3miesięcznego dziecka się śmiali,a polska lekarka z 3dniówki zrobiła zatrucie pokarmowe(i do portfela wzięła 50e).tak o to wyglądają lekarze w IE.

udanego dnia i zdrówka wszystkim:36_1_67:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Cześć
Oj tym chorobą nie ma końca :(
Asiu ja dziś zaprowadziła Olka do przedszkola, a po powrocie wskoczyłam do wyrka i wstałam o 11.Masakra jakaś.Obudził mnie telefonem kolega z pracy.
Wogóle to od wczoraj jestem na L4 i dostałam je az do 15 grudnia.Byłam u gina i oczywiście moje przypuszczenia sie sprawdziły.Tradycyjnie mam stan zapalny narządów rodnych
Do tego Olo przeokrutnie kaszle i chyba pójde z nim jutro do lekarza
Jak by tego było mało, to u mojej mamy jest podejżenie świńskiej grypy.Ale mądra pani doktor wysłała ją do domu.Stwierdziła, że jakby sie zaczeła dusić, to ma jechać do szpitala.Ja sie na tym nie znam, alle zadzwoniłam do znajomej pielegniarki i mnie troche uspokoiła.Gdyby faktycznie mama miała tą grype to najpeirw robiliby jej badania krwi i odrazu do izolatki.Zrobiłyśmy test na internecie i wyszło, że mama jest w grupie wysokiego ryzyka i powinna byc odizolowana przez 7 dni.Mało tego z mamą mieszka mój brat który ma dwie córeczki ( 3 i 4 latka ), a jeszcze Oliś miał z nią styczność.Już kompletnie nie wiem co mam robić
Przepraszam Was,że znowu pisze tylko o sobie
Odezwe sie wieczorem

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

Witam się, niestety chorobowo ;(
Dopadło i mnie - kaszel, katar, ból gardła. M z Mateuszem też idzie dzis do lekarza, bo coś ten kaszel nie odpuszcza.

Sówko - nie martw się na zapas, wszystko będzie z mamą dobrze, daj znać jak dziś się czuje. A jak Oliwierek? Byliście już u lekarza? Ty też się szanuj ze swoimi przydakami i wylecz je do prządku. Buziaki!!

Asiu - my na imprezę Andrzejkową raczej nigdzie nie idziemy (przynajmniej na chwilę obecną nic mi na ten temat nie wiadomo), ale za to w niedzielę popołudniu idziemy na "10 Lecie Kabaretu Ani Mru Mru". Mam nadzieję, ze nie rozłoży mnie choroba na maxa, bo bilety przepadną :(((
A Wy jakieś plany macie???

Odnośnik do komentarza

Witam
Widze ze zaczelo sie robic chorowitkowo, mnie od wczoraj bola cale miesnie, dzis w pracy ledwo wysiedzialam po pracy od razu pojechalam do lekarza (Piotrusia odebral moj tato) i tam sie zapienilam, lekarka stwierdzila ze nic mi nie jest, ze wszyscy panikuja na zas, jak mi sie pogorszy lub dostane goraczki to wtedy mam przyjsc, a ja ledwo chodze, nawet jak siadam to z takim bolem ze nie wiem co to bedzie dalej.
Na Andrzejki nigdzie nie ide bo po pierwsze zle sie czuje, po drugie moj tato ma imieniny (Andrzej) a po trzecie moj M nie ma ochoty nigdzie chodzic, za to odbije sobie to w poniedzialek, kierownik kancelarii (to nasz wydzial) tez Andrzej i robilismy skladke dla niego a on ma cos tez przyniesc z tego co wszyscy mowia to w zeszlym roku byla taka biba ze do dzis kazdy ja wspomina :)
Zycze wszystkim zdrowka i cierpliwosci do sluzby zdrowia :)))))))

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

:kicia:witam was wieczorową porą,wróciłam godzinę temu z zajęć na prawko,1:kicia:010grudnia wpłacam pierwszą ratę i od razu zaczynam jazdy,niemogę się już doczekać,bo uwielbiam prowadzić auto,10lat temu skończyłam cały kurs,ale zrobiłam 2podejścia na egzamin,i oblałam na mieście:wlosy:.jutro do pracy,już2miesiąc co sobotę robię,1dzień odpoczynku mi niepasuje,bo niedziela szybko zleci,i mam tyle z niedzieli wolnej,ale najważniejsze że mam pracę,bo do siedzenia w domu ja się nienadaję,sfiksowałabym.w poniedziałek mamy pasowanie Julci na przedszkolaka:36_27_5:poprobię parę fotek,to wrzucę na nk i tutaj na galerię.:kicia::kicia::kicia::16_2_27:z M mamy ciche dni,niesypiamy ze sobą od3miesięcy,powiedział że niechce się ze mną kochać,bo niema na mnie ochoty,wyobrażacie to sobie,mam go dość,zaczynam już nawet myśleć,że skoro tak mówi,to pewnie mnie zdradza:8_1_218::taniec:guzkiem się nawet nieprzejął,ja mam deprechę z tego powodu,bo to świństwo we mni siedzi,i się martwię,a on ma mnie głęboko w d...e:plamy:Julcia ma straszny katarek,i duszący kaszelek który powoduje u niej wymioty,laryngolog skierował Julcie na testy u alergologa,sama już niewiem,żaden syrop jej niepomaga:16_2_27:dobra spadam,wpadne potem:8_1_218::8_1_218::8_1_218:

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane..
wpadam do was po dlugiej przerwie ale zagladam bo juz mnie sumienie meczy ze was opuscilam,u nas ok Nikolka zdrowa miala 2 razy grype jelitowa ale na szczescie juz minelo dwie nocki mielismy zalatwione tym ze mala zwracala a potem biegunka no i prania sterta,dziecko w nocy trzeba bylo kompac ech...ale juz po wszystkich teraz miala robione badania caly panel krwi,mocz,ogolne...no i dzieki bogu wszystko oki zaczela juz stawiac sama kroczki juz smielej zaczyna chodzenie z czego sie bardzo ciesze,zabalki wychodza,rosnie ladnie no i wagowo tez takze dzieki bogu mam okaz zdrowia gdyby nie ten wirus,jest grzeczna dziewczynka...a u nas to tak:juz jestesmy w Londku pogoda jest do bani zimno i wieje ale juz 16 lecimy na swiet do domciu takze jeszcze troszke,musze was kochane doczytac bo nie jestem w temacie o czym piszecie ale nadrobie obiecuje-POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZYCZE WAM ZDROWECZKA

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Izek trzymam za ciebie kciuki, trzymaj sie (chodzi o prawko, guzka i o malzenstwo). Wiesz roznie z tym bywa, ja np po tych naszych klotniach tez odstawilam M od lozka i on sie zlosci i wmawia mi rozne rzeczy ale mam to gdzies niech sobie mysli co chce, moze to otworzy mu oczy bo nic innego na niego juz nie dziala.
Ale fakt jakby mi moj wprost tak powiedzial to tez bym tak sobie pomyslala, wiesz ja to powiedzialam swojemu ze po tych wszystkich klotniach i awanturach nie mam po prostu ochoty, bo najpierw mi ubliza, kloci sie ze mna a potem ja z usmiechem na twarzy mam na niego czekac o nie.
Trzymaj sie kobieto, zawsze mozesz tu napisac co cie meczy, jak ci jest zle to pisz zawsze to troche pomaga (przynajmniej mi jak sie wygadam jest mi latwiej).

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Izek nie ma sprawy po to tu jestesmy, nikt lepiej nie zrozumie kobiety niz druga kobieta, wiec pisz. Ja wiem po sobie ze jak z siebie wyrzuce swoje problemy to nawet jego gadanie mnie tak juz nie boli, wlaczam olewke i jest w miare ok a tak to od razu podnosil mi cisnienie i bylo ze ja krzykacz jestem, a teraz jest ze go olewam bo nic nie mowie, nie zloszcze sie, nie mam pretensji tylko milcze ewentualnie mowie nie wiem, ale o co ci chodzi, powtorz bo nie rozumiem a on gada, gada i zaczyna sie zloscic ze do mnie nic nie dociera, a do mnie dociera ale po co mam mu to pokazac?? Po to zeby bylo ze jestem wredna, glupia baba?? O nie nigdy wiecej. Wiec Sloneczko najpierw zadbaj o swoje zdrowko, zajmij sie soba, dziecmi a jego odstaw, jak zobaczy ze nie nadskakujesz mu to zacznie myslec co jest nie tak i sam do ciebie przyjdze, bo tak bylo z moim byl nauczony ze nawet jak mnie olewal to glupia baba lecia do niego pytala co slychac, jak sie czuje, co zje wiec byl w centrum zainteresowania a teraz ja jestem na pierwszym miejscu moje potrzeby dopiero on. Staram sie coraz czesciej zostawiac mu dziecko pod opieke zeby zobaczyl jak to jest gdy tylko na glowie jest praca, dom, dziecko i zero wlasnego zycia.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
IZEK ja tez trzymam kciuki za Ciebie.Nie poddawaj sie.Napewno sie jeszcze ulozy miedzy wami.

Moge sie dolaczyc do tego co Gunia napisala.Ja tez jak sie wygadam tu to mi troche lepiej.
Moj M wyniosl sie z lozka miesiac po urodzeniu sie Nikodema.Czyli nie spimy juz rok w jednym lozku.Moze jestem glupia ale mi go brakuje.Nie mam sie do kogo przytulic.A ja jestem taka istota ze moglabym sie przytulac caly czas.dzisiaj byla kolejna awantura.Juz moja psychika siada.Nie mam sily juz.Wybucham na wszystkich i o wszystko.Czuje zal,smutek,tesknote.I sama nie wiem co jeszcze.Gdzies to wszystko we mnie siedzi i nie umiem tego nawac.Czuje sie taka pusta w srodku.Jak bym sama zostala na swiecie.Jade na mentowalu.Bo bym nie dala rady funkcjonowac.Jest mi bardzo zle.Nie chce na okraglo gadac o swoich problemach mojej przyjaciolce.Gadam jej na okraglo,ale ona tez ma swoje problemy.I teraz ona potrzebuje mojej pomocy wiec nic nie gadam o sobie tylko slucham.Kolejny raz M stwierdzil ze sie wyniesie.Nieraz rto juz mu mowie to idz ale ja sie boje zostac sama,nie wiem czy dam sobie rade.Wiem ze ja nie pierwsza i nie ostatnia.Ale nie poto bralam slub zeby sie rozwodzic.Ale cos czuje ze to tylko wisi w powietrzu.

Przepraszam was bardzo,ale juz nie wiem co mam robic.NA okraglo placze.Newry mi poprostu puiszczaja.

http://abcslubu.pl/suwak/11_06_2008_7_8_2004_61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/411d847998.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6f8828004a.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/16112008094.jpg[url=http://parenting.pl/galeria/showphoto.php/photo/11663][img]http://parenting.pl/g

Odnośnik do komentarza

hej kobietki
weekend się zaczął i pewnie Was nie będzie ale tak kontrolnie napiszę co u nas,

Izek, Guniu, Sówko- nie zamartwiajcie się M i problemami, jest przecież w waszym życiu iskierka która daje nadzieję i radość, myślcie pozytywnie i nie przejmujcie się pierdołami (czytaj M).
Tusiu dziękuję za przepis, jutro się zabieram za pieczenie mniami
Asiu ząbka upatrzyła mamusia czyli ja, prezentu nie było, bo u nas się daje za wypadanie. A poza tym zaraz Mikołaj i Barbórka. A mała i tak nie kuma że prezencik byłby za zęba.

A a propos zęba to muszę się Wam pochwalić, zakończyłam wczoraj wszelkie leczenia, wymiany plomb i czyszczenia. Moja szczęka jest boska. Aż mi się przykro zrobiło, to śmieszne ale kurcze lubiłam tam chodzić, jak nigdy, taka mi się trafiła fajna dentystka - dobry specjalista a zarazem delikatny, tłumaczący co i jak, i taki klimat, że chodziłam tam z przyjemnością.
Basiulka jest na etapie drucika, jeszcze dobrze nie siedzi a już chce wstawać. dzisiaj przyszła sąsiadka ze swoją 2 tygodniową córcia takie maciupcie, a moja dziewczynka to już mała panienka.
M od wczoraj jest na urlopie 2 tygodnie, więc dziś pozałatwiałam trochę swoich spraw, zawiozłam do biura rachunkowego papiery ZUSu o opiekę nad Baśką. I zdążyłam się na wkurzać bo oczywiście kasy nie ma, ZUS się nie spieszy. W listopadzie żyjemy bez mojej pensji.
I byłam jeszcze w sadzie po zaświadczenie o niekaralność. TT wymyślił sobie dla mnie licencję na agenta ubezpieczonego, nie bardzo mi pasowało, bo i kursy i egzaminy a ja od kilku lat jestem totalnym leniem. Ale okazało się że mi załatwili brak kursu i egzamin z dyrektorem firmy w firmie ubezpieczeniowej. Mam iść do niego by wypełnić razem test. Luzik a każdy dodatkowy papier się przyda.

Zmykam, dobranoc wszystkim, życzę udanego Andrzejkowego weekendu

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_58:AGUSIU-ja też tak myślę jak ty,że gdyby mój M mnie zostawił to chyba bym sama niedała rady:36_2_58::36_2_58::36_2_58:pomimo tego że on taki jest w stosunku do mnie ja go nadal kocham,też uwielbiam się do niego przytulać,całować,ale on się zmienił po śmierci teściowej,swojej mamy,bo ona umarła mu na rękach21czerwca tego roku,a więcta cała sytuacja odbija się na mnie i na Julci,ja też czuję wielką pustkę po jej śmierci,:36_2_58::36_2_58::36_2_58:a M się diametrialnie zmienił,ja mam już tego wszystkiego dość,jego głupiego zachowania,ale pomimo wszystkich przeciwności ja nadal go kocham.zaraz się kładę,bo usypiam na stojąco.odezwę się jutro jak wrócę z pracy,:36_13_4::36_9_5:słodkich snów foremki

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny
stawiam popołudniową kawkę...bo tylko taką wypić teraz sobie mogę :/ M pojechał własnie do sklepu bo czajnik szlak trafił.
izek ja to nie wiem co ci doradzić bo dla mnie osobiście było by tylko jedno wyjście w takiej sytuacji.chociaż z tego co piszesz to jego zachowanie może nie być tak zupelnie świadome.myslisz ze tak zmienił się po smierci T?na prawdę nie wiem,rozmowa może tylko wyjaśnić coś.Ale to że twoim strapieniem nic sie nie przejął to wybacz ale ja nie widzę żadnego wytłumaczenia.trzymaj sie dzielnie,wszystko bedzie dobrze!
karola z tym prezentem to jeszcze inaczej(u mnie nie bylo nigdy takiego rytuału,w sumie to dowiedziałam sie o nim z forum!).chodzi o to ze kto wypatrzy pierwszy ząbek temu kupuje sie prezent.
No a z dentystą to mnie rozwaliłaś...jak można lubić chodzić do dentysty???ja z tych boi dudków,no ale wiem wiem,że zdarzają się bardzo przyjaźni i umiejący do siebie zachęcić dentyści.gratki,teraz pewnie powalasz uśmiechem na kolana:36_1_1:
Guniu wiesz jak ja nie odzywam sie (bo po prostu nie chce sie kurczę kłócić) jak M prowokuje jakies zaczepki to jest kolejny powód do awantury bo go ignoruje i olewam.z nimi to i tak źle i tak źle.na każdego trzeba chyba znaleźć jakiś sposób.Masz racje zostaw go tak kilka razy zresztą z jego własnym dzieckiem i niech zobaczy jak to fajnie miec na glowie tylko obowiązki.
agusiu jedno co moge poradzić to rozmowa.trzymaj sie kochana.
aneta no nie ładnie tak sie nie odzywać:Oczko: mam nadzieję ze teraz to nadrobisz,czekamy na relację z urlopu.
Sówko jak czuje sie mama?wyjasniło sie coś?jak twoj kurs na prawko?jak Olinek sie czuje?
Tusiu byliscie u lekarza?

dziewczyny ja tak na szybko bo teraz piekę jelonka(M przywiózł od TT)pierwszy raz zresztą,spaghetti za raz trzeba zrobic na szybko i jedziemy ze znajomymi i ich synkiem do małpiego gaju.pozniej jakies zakupy i salatke musze zrobić jakąś bo u nas małe andrzejki dziś.tylko znajomi i kolega M z pracy ale w planach mamy nawet lanie wosku,jak za starych dobrych czasów:Oczko:
udanej soboty i duuuuuzzzzoooooo zdrowia:36_1_67:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Dzieki Asiu za kawke :Kiss of love: Ale Wam sie fajnie wieczór zapowiada :yuppi: tez mi sie taki marzy.Mielismy isc dzis do kolegi na imininy (Andrzej), ale moj biedny synus ma zapalenie oskrzeli i musimy zostac w domu.Do tego moj pan i wladca i tak nie chcial tam isc.
Moja mama na szczesie czuje sie juz troche lepiej, ale jest jeszcze bardzo slaba.Mimo to sama z siebie zaproponowala, ze zostanie wieczorem z Olisiem, bo my mamy isc dopiero na 19.Ale nie mam sumienia jej o to prosic.
Karola gratulacje ! Teraz napewno masz jeszcze piekniejszy usmiech niz wczesniej :Kiss of love: A tak wogole to podziwiam za te checi
Guniu, Agusia ja Wam niestety nic nie doradze, bo mam te same problemy z M co Wy i nie umiem sobie z nimi poradzic.
Czasami to nawet myśle, ze jestem az tak beznadziejna, ze sobie na to zasluzylam
Tusiu jak Mateusz sie czuje , byliscie u lekarza ? Macie jakies plany na wieczor ?
Dobra spadam juz bo chce mi sie wyc i zaraz zaczne smęcic
Milego popoludnia i wieczoru

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...