Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczyny
byłam dziś na tej nieszczęsnej rozmowie i tak sie wkurzyłam ze szok!babka widać odwalala tylko swoje,z tego co wiem to taka rozmowa trwa ok 20 min a ja nawet 10 tam nie byłam.oprocz tego co miala w gotowych formularzach sama z siebie nie zapytała mnie o nic!to ja stojąc już w otwartych przez nią drzwiach trajkotałam jej o naszej sytuacji finansowej(co miało na celu to spotkanie).ona tylko pytała tyle ile musiala,zero innego zainteresowania.biurokracja.ale nie to najgorsze...pytam babska ile będe czekała na decyzję(mając w glowie 2-3tyg bo tak na ogól wszyscy dookoła czekali)a ona do mnie 2MIESIĄCE!!!nosz kutfa mać!!!myślalam tam że wyjde z siebie i stanę obok,poważnie!tlumaczyła się oczywiscie ze sa zawaleni robotą.ach biednemu to zawsze wiatr w oczy!8miesięcy czekania na status rezydenta IE,2miesiące na rozmowę z inspektorem i następne 2miesiące na decyzję!powariowali.
malo tego Oliska chyba coś podłapała bo popołudniu totalnie nagle zaczela marudzić,nie chciała jesc obiadu,beksa jej się wyłaczyła wiec ja przytuliłam,polozylam sie z nią na kanapie i zaczęlam smyrac po włoskach a ona zasnęła.dotykam jej czoła a ona goraca.termometr i szok bo 38.6st.przebudziłam ją,dałam nurofen,nie zasnęla już ale po 1,5godz odzyła,zjadła ze smakiem cały odgrzany obiad.teraz siedzi wcina herbatniki i nuci piosenki.mam nadzieje ze w nocy temperatura jej nie skoczy,bo teraz oczywiście sobie nie daje zmierzyć.
z niemiłych zdarzeń jeszcze jedno-Oli w niedzielę zleciała ze schodów,tych w domu na szczęście.spadła z połowy czyli ok 10stopni.wszystko dzialo sie doslownie na moich oczach,ale nie zdążyłam do niej dobiec.makabryczny widok to był dla mnie:36_1_4: zaczełam sie drzeć bo zleciała na kafelki na kark dosłownie.2min poplakała tak okrytelnie,ale za 10min znów biegała po schodach i sie smiała a oprócz guza na glowie zero uszkodzen ciała.wymiotów i bóli głowy brak.ale widoku spadającej Balbiny chyba do końca życia nie zapomnę:36_1_4:
ach niech juz sie kończy ten tydzień,a w ogóle rok najlepiej bo wszystko pod górke!
Deva super że udał się wypad do rodzinki.dla Vica choc chorego widać też ten wyjazd był udany skoro rozrabiał:Oczko:
Sówko jak sie czuje Oliwier?lepiej juz troszeczkę?zapracowana jesteś ostatnio...jak zazdroszczę(pozytywnie oczywiście).ja to już czuje przywiązanie emocjonalne do mojej beżowej kanapy:Histeria:
tusia w delegacji...jak tam chlopaki dawali sobie rade?
karola i jak udalo sie dotrzeć na wywiadówkę i wypisac się z 3ki klasowej?
co do odżywki nie pomogę ale może zapytaj po prostu w aptece? jak dziś liczba małych czerwonych zmor?a co do sałatki M stwierdzil ze makaronowa innym razem :/ ale przepis zapisany,schowany głęboko zeby nie dostal sie w niepowołane rece i zostanie wypróbowany przy najbliższej okazji.dziekuję raz jeszcze:36_1_1:
zmykam zrobic Oli kolacje i spróbować zmierzyć jej temperaturę.
udanego wieczoru :)


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
przygotowania idą pełną parą
z księdzem ustaliłam dziś tel szczegóły, M zrobił zakupy i jutro będzie gotował, kupiłam Baśce brakujące rzeczy, posprzątałam chałupę i tyle na dziś.

A tak poza tym to czuję się fatalnie, od wczoraj boli mnie gardło mam kaszel, jest mi niedobrze a od wieczora czuję jakbym miała reumatyzm, chyba bierze mnie grypa.

Olowi krostki schodzą ale od dziś ma wysypkę na połowie tułowia i brzucha- sprawdziłam w necie półpaśca ale te krosty mi nie pasują, może ma jakieś uczulenie bo wpierdziela cały czas pomidory.
U Baśki małe kropeczki na buzi raz są raz znikają. A ja jak głupia sprawdzam i panikuję, M twierdzi że jakby Olo nie miał ospy to bym nawet nie zwracał na nie uwagi.

To tyle zmykam bo jeszcze chcę zrobić prasowanie, najchętniej bym się już położyła ale boję się że jutro się z łóżka nie podniosę.

:36_2_24:

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

zagladam wieczorową porą i widze ze wszędzie jakieś choróbska...buuuu!
Karola trzymajcie się,a ty syrop z cebuli i czosnku,witaminki i do łóżka kobieto!

ja własnie zapodalam Oli czopek bo już na 39 temp jej skoczyła.przy 38.5 obudziłam ją i dałam jej paracetamol który po 30sek zwymiotowała i czopek poszedł w ruch.masakra najpierw M teraz nuna:36_1_4: ciężka noc chyba mnie czeka,oby juz bez wymiotów.
dobranoc wszystkim.


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

no to załączam sie do szpitala na peryferiach.........

Mnie cos wieczorem gardzioło podgryzało, ale potraktowałam sie Halsetem a do spania sie Febrisanem poczęstuje albo aspirynką, byle do jutra, to kupię czocha i będę się leczyc na śmierdząco ale skutecznie, zawsze pomaga ;)

Mój małżon będzie od soboty wieczór do wtorku popołudniu w PL bo ma urodziny w poniedziałek i juz mu w prezencie kupiłam bilety na przelot, żeby nie bręczał w efekcie , że ja nie zamierzam jeszcze wracac - no w koncu czas tak szybko ucieka ze jeszcze wszystkiego nie załatwiłam ;)

dzis trafiłam na kumatą kobietke w urzedzie wojewódzkim w wydziale dla cudzoziemców jutro mam dzwonic po potrzebne informacje, bo musi poczytac w ustawach kobita - bo moze by mi dal zamiast czasowego pobytu stały od razu ze wzgledu na to , że ja tylko przestane byc Polka jeśli sie zrzekę, a byłam przez 30 lat, a wymagaja zasiedzenia na 5 lat by sie starac o stały pobyt - kicha jest przez to, że na czasowym moge miec tylko takie zameldowanie, a z takim to sie nic nie da załatwic jak nie masz zameldowania na stałe - a poza tym dziecko podlega pod matkę i on ma stałe i zostanie Polakiem - i co wtedy? no, tego nawet jak Pani nie ustali to ja bede musiała, al to nie bywa łatwe...

Zobaczymy co z tego dalej wyjdzie...

ZDROWIA WAM WSZYSTKIM KOCHANE I DZIECIACZKOM JAK NAJBARDZIEJ!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

zabieram sie do czytania
wkurzylam sie ostatnio bo chcialam sie zaptyac specjalisty o moja Julke miala problemy w przedszkolu i zle wkleilam posta do psychiloga od nauki czytania bo tego ktorego szukalam juz nie ma i oczywiscie mi wywalono post juz nie po raz pierwszy i nie mam nic przeciwko ale niech wkleja mi go gdzie indziej tam gdzie wedlug nich powinien byc

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
u nas choroby ciąg dalszy...po czopku temp Oli spadła,ocuciła się i spać nie chciała wiec w łóżku oglądałyśmy 'epokę lodowcową 3' do 1 w nocy.nocka spokojnie(temp ok 38)oprócz co półgodzinnego budzenia mnie przez OLi-mama wody! rano miałam dać jej czopek ale kumata była,temp 38.2 więc do 39 bez czopka.po co dziecko faszerować.tylko zastanawiam się czemu ma samą gorączkę?ani kataru ani kaszlu...mozliwe że choroba dopiero sie rozwija i organizm walczy na razie?
Deva ja kolejny raz mogę tylko napisac że masz orzech do zgryzienia maxymalny!a na choróbsko polecam sok z cebuli,czosnku i cukru.w fazie wstepnej choroby działa cuda:Oczko:
Basiu wreszcie sie odezwałaś!ale strzeliłaś wiadomością z wejścia...szok!gdzieście się tego cholerstwa nabawiły?wszystko już dobrze?napisz coś wiecej bo teraz tyle sie slyszy o tej odmianie grypy ale wiadomości u źródła-najcenniejsze.to sa jakieś specjalne badania?


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

uuuuu, ale się chorobowo zrobiło ;((((((((((((
życzę więc WSZYSTKIM CHORYM - DUZYM I MAŁYM ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asiu - a przechodziła Olivia trzydniówkę? Bo objawy mogą na to wskazywać - 3 dni wysokiej gorączki, bez żadnego kataru, kaszlu, a potem nagle gorączka mija i wychodzi wysypka - najpierw od gowy, schodzi stopniowo na dół, na resztę ciała.
Basiu - o matko jedyna! świńska grypa? Współczuję, ale musiałas się martwić, nie wyobrażam sobie takiego stresu... A skąd wiedzieliście, ze to była swińska, jaki objawy mieliście i wogóle gdzie się zaraziliście??

Odnośnik do komentarza

basica31
zabieram sie do czytania
wkurzylam sie ostatnio bo chcialam sie zaptyac specjalisty o moja Julke miala problemy w przedszkolu i zle wkleilam posta do psychiloga od nauki czytania bo tego ktorego szukalam juz nie ma i oczywiscie mi wywalono post juz nie po raz pierwszy i nie mam nic przeciwko ale niech wkleja mi go gdzie indziej tam gdzie wedlug nich powinien byc

Basiu - to chyba nie jest tak, że wywalili Ci pytanie, czytałam niedawno gdzies na forum, że zanim pytanie pojawi się publicznie na forum to ekspert je zatwierdza sam i dopiro wtedy jest widoczne. Może p. psycholog nie zatwierdziała tego posta? Nie wiem, napisz może do moderacji?

o znalzałam, wklajam Ci linak z informacją o pytaniach do ekspertów
http://parenting.pl/komunikaty/8893-pytania-do-ekspertow-nowe-ograniczenia.html

Odnośnik do komentarza

Tuśka
uuuuu, ale się chorobowo zrobiło ;((((((((((((
życzę więc WSZYSTKIM CHORYM - DUZYM I MAŁYM ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asiu - a przechodziła Olivia trzydniówkę? Bo objawy mogą na to wskazywać - 3 dni wysokiej gorączki, bez żadnego kataru, kaszlu, a potem nagle gorączka mija i wychodzi wysypka - najpierw od gowy, schodzi stopniowo na dół, na resztę ciała.
Basiu - o matko jedyna! świńska grypa? Współczuję, ale musiałas się martwić, nie wyobrażam sobie takiego stresu... A skąd wiedzieliście, ze to była swińska, jaki objawy mieliście i wogóle gdzie się zaraziliście??

Tusiu własnie przechodziła juz 3dniówkę i dlatego nie wiem co to moze być.możliwe jest zeby jeszcze raz było to samo?chyba nie,3dniówkę ma sie tylko raz.


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

asica :)

Tusiu własnie przechodziła juz 3dniówkę i dlatego nie wiem co to moze być.możliwe jest zeby jeszcze raz było to samo?chyba nie,3dniówkę ma sie tylko raz.

nieeeeeeee...trzydniówka jest zakażeniem wirusowym i nie zawsze przechorowanie je daje taka odpornosc by juz jej nie zlapac, co wiecej, zarazic sie moga dorosli od dziecka nawet, i to tez wiecej niz raz...

u mnie, na szybko:

Ja dzis byłam w biurze meldunkowym i co mi dobrego powiedzieli to to ,że jakbym nawet zmieniła obywatelstwo to adres stały zameldowania zostaje mi taki sam (mimo iz wg wydziału dla cudzoziemców nie mam do niego wtedy prawa, bo jestem obcokrajowcem i moge miec stałe zameldowanie tylko jesli doatane pobyt stały po 5 latach mieszkania nieprzerwanie czyli minimum 6 miesiecy w roku co trzeba potwierdzic dokumentami, nawet chocby najmu mieszkania, zameldowania, cokolwiek...)
ale mogłabym sie starac po zmianie obywatelstwa od razu o prawo stałego pobytu ze wzgl na wczesniejsza PL narodowść...

pozdrawiam, miłego weekenda, ja bede miała męża na karku, więc nie wiem czy mi sieuda usiasc do kompa...przynajmniej przezenty dla niego to nie problem - kupilam mu przelot do PL i perfumy DKNY w Englandzie, do tego dzis dostałam DVD z relacja zeszłorocznego eventu Sunrise muzyki trrance, do tego jeszcze przyjecie dla rodzinki i jakies balety i juz...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki.
Stawiam ogromna kawe,herbate i czekolade.Taka goraca.Z bita smietana.Ale mam zachciolki z rana.
Widze ze tu same choroby.Niedobrze ze was tak dopadlo.

U mnie dzieci zdrowe.Zobaczymy jak dlugo.Ale narazie jest ok.Tylko jestem tak niewyspana ze szok.Moje dzieci dzisiaj wstaly o 7.No myslalam ze ich rozparceluje.I co z tego ze wskoczyli do lozka do mnie.Ja bym sie jeszcze troszke przespala,a oni zabawy.
Teraz lataja.
U nas w domu rosnie autorka tekstow.Od kilku dni Majka chodzi i spiewa piosenki ktore sama tworzy na poczekaniu.I musze wam powiedziec ze niektore sa calkiem fajne.Maja tresc taka dosyc,sens.I jak juz sie uprze na jakas piosenke to ja spiewa od rana,jak idzie do przedszkola,w autobusie,po wyjsciu z przedszkola,w domu.Momentami mozna oszalec.Bo ile to sluchac jedno i to samo.

IZUS co u was??Jak Julka??I jak ty w pracy??Zadowolona,czy nie??Jak M ??
DEVA ty to masz naprawde prze...ne.Ja nie wiem czy bym umiala wybrac gdzie chce zyc.mnie jest najlepiej w Polsce.
KAROLA bidulko.Niezle cie zlapalo.A BAsienka jak zdrowa??Syrop z cebuli i cukrem.Herbatka z malinkami.
TUSIA super ze MATI juz zdrowy.I troche czasu spedzil z Tatusiem.
ASICA jak Balbinka??Lepiej juz jej cos??Bidulka.
SOWKA A CO U WAS?JAK OLIS??
WSZYSTKIM ZYCZE UDANEGO WEEKENDU.DUZO ZDROWKA,UDANYCH IMPREZ I ODPOCZYNKU.

http://abcslubu.pl/suwak/11_06_2008_7_8_2004_61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/411d847998.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6f8828004a.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/16112008094.jpg[url=http://parenting.pl/galeria/showphoto.php/photo/11663][img]http://parenting.pl/g

Odnośnik do komentarza

Devachan
asica :)

Tusiu własnie przechodziła juz 3dniówkę i dlatego nie wiem co to moze być.możliwe jest zeby jeszcze raz było to samo?chyba nie,3dniówkę ma sie tylko raz.

nieeeeeeee...trzydniówka jest zakażeniem wirusowym i nie zawsze przechorowanie je daje taka odpornosc by juz jej nie zlapac, co wiecej, zarazic sie moga dorosli od dziecka nawet, i to tez wiecej niz raz...

Deva masz rację ze 3dniówka to choroba wirusowa ale czy pojawi sie po raz kolejny zależy od odporności dziecka,a Oli raczej odporna jest na choroby.
raczej wykluczam te opcję bo Oli miała raz maxymalną gorączkę 39 a tak to caly czas 38.5, 38.6 .no i wysypki brak...ja tylko mam nadzieję ze rozejdzie się wszystko jakoś.


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

hi
po pierwsze zarazilam sie od szwagierki jej trojka dzieci byla chora wiec jak zarazilismy sie powiedzialam o tym lekarzowi on popbral wymaz z jamy ustnej i nosa
ja nie mialam wogole goraczkie tylko bole miesni a Julka miala goraczke 38 lekarz powiedzial ze gdyby przekroczyla 39 mam sie zglosic do szpitala ....wiec modlilam sie do Sw. Judyma od spraw beznadziejnych no i chyba wymodlilam , zreszta dzieci szwagierki(3,11,16) tez przeszly ja bez komplikacji i ja moge powiedziec ze lzej ja odczulam niz normalna grype ale mimo wszystko gdzies z tylu glowy mialam panike i totalna blokade mysli wiec nie dopuszczalam tych najgorszych
bo caly czas sie ucze chce ukonczyc w koncu ta szkole niemieckiego i miec certyfikat a poniewaz wiem ze nie zdaze znowu wszystkiego przeczytac wiec blagam wybaczcie to moje pojawianie i znikanie bo na razie sie to nie zmieni ale jestescie moim jedynym forum na ktore zagladam i tak juz bedzie do momentu jak nasze pociechy sie zestarzeja:36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Basia ochrzczona :angel1: mały aniołek, choć dziaboł jednak troszkę siedzi

Fotki wrzucone
malutka była grzeczniutka choć trochę płakała z głodu ale dyduś załagodził sprawę.

chrzest mieliśmy bez mszy ale z komunią, na stojąco w malutkiej kapliczce bocznej nawy kościoła, Kapliczce św. Barbary rzecz jasna. Tylko na komunię przeszliśmy pod główny ołtarz. Ksiądz bardzo fajnie wszystko poprowadził, dostaliśmy specjalne życzenia- w końcu ustalaliśmy z nim wszystko od kilku miesięcy.
Później obiad do ojca chrzestnego w trochę okrojonym składzie (jednak wirus robi pustoszenie), jedzenia multum- jakby nie było M wrócił o 2.30 w nocy po 12 godzinnym gotowaniu.
Zupa minestrone, pierś z indyka w sosie pomarańczowym z zieloną fasolką duszoną z czosnkiem i cebulką i bagietka, sałatka krabowo-koperkowa i krabowo- pomidorowa (moje ulubione), sałatka makaronowa (Asiu znasz) mięso pieczone, galareta i jeszcze jeszcze jeszcze.... a na dodatek placki kupne i pieczone no i oczywiście cudny tort (za który trochę wybuliłam ale było warto).
Narobiłam wam smaka na weekend ???
O 19 byliśmy w domu część ludzi została, wykąpaliśmy Baśkę i M wrócił opijać, a my z racji choróbsk które nas dopadły zostajemy.

A jak samopoczucie??
A do bani,
Olowi już strupki schodzą, ale dostał jakiejś wysypki na prawej stronie klaki, już myślałam że to PÓŁPASIEC, ale przewertowałam neta i nie wyglądają mi na ten wirus, a na dodatek nie marudzi że go boli co jest podstawowym objawem. W każdym bądź razie chcę go jeszcze zostawić w przyszłym tygodniu w domu, szczególnie że dzieci w klasie na 27 jest 9. Połowa ospa a połowa grypa. I nie chciałabym żeby mi się rozłożył.
Ja- rano 37,3 ale samopoczucie już lepsze, drgawek nie mam, ale kaszel strasznie męczy a do tego doszedł mi katar, leje się okrutnie i nie mam jak oddychać.A co za tym idzie chodzę i kicham. Wyciągnęłam leki na parowe i robię inhalacje.
Basia- nie wiem czy się nie zaraziła OSPĄ od Olka, ma 2 krostki na pośladku, 1 na udzie,1 na dłoni i aż 6 na głowie we włoskach, skontroluję ją rano i wzywam lekarza. Byle tylko nie miała gorączki bo to najgorsze.

To tyle z relacji dzisiejszej
trzymajcie się cieplutko i niech was choróbska puszczają albo nie dopadają- już kiedyś tak było że chorowałyśmy wszystkie razem. Widzę powtórka.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

BASIEŃKA PRAWDOPODOBNIE MA OSPĘ :le::le::le:

dziś już krostek wiecej, krostek? takie wielgachne na jej malutkim ciałku, jakby ja pogryzły mega komary. dzwoniłam dolekarza, kazał dobę obserwować i smarować fenistilem,
mam też info o pielęgnacji skóry. Jutro mam się z nim kontaktować ale mimo wszystko będę chciała żeby przyjechał, bo dodatkowo załapała ode mnie kaszel. :le::le::le:
ale prezent na chrzciny.

Z M się pokłóciłam bo został u ciotki na noc i jak dzwoniłam o 8 że jest większa wysypka i żeby się powoli zbierał, to ... poszedł sobie spać. Jak dzwoniłam o 10 to był nieprzytomny.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...