Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny!
Sówko - gratuluję pracy:brawo:
Wisienkę wysyłamy do psychiatry:Oczko:, ale wcześniej ktoś musi do niej pojechać i sprawdzic jakie w domu ma lustro - chyba takie pogrubiające i powiększające (pewnie z wesołego miasteczka...):Śmiech:

a u nas nadal akcja odpieluchowania, Mateusz nadal sika na podłogę, czasami uda się do nocnika. Nic to, mamy czas, prędzej czy później się nauczy :Uśmiech: No i kolejne noce przespane bez mamy :Uśmiech::sen:

Odnośnik do komentarza

Basiu - pytałaś jak było na koncercie - oczywiście super!!! 60 tys. ludzi na stadionie zrobiło zajeb.... atmosferę. My tym razem byliśmy na płycie, a 4 lata temu na poprzednim koncercie byliśmy na trybunach - też fajnie. To był mój 2 koncert Metallicy, a mojego M już 4. W przyszłym roku znowu mają przyechać do Polski - wiec na pewno też będziemy na tym koncercie. Wrzucę do galerii parę zdjęć (sorki za jakość, ale lepszych mi się nie udało zrobić, aparat zaczyna szwankować).

Odnośnik do komentarza

mmm...juz lepiej
Tusiu ciesze sie ze impreza byla udana:Oczko:
Guniu ile bierzesz za godzine oduczania do nocnika? a moze Piotrunia do mnie wyslesz i pokaze jak to sie robi...zaplace kazda cene:Padnięty:
Sowko super ze wracasz do pracy!!!!!!!!!!!
Ewciu ty to masz z tymi zebiskami ale jak juz skonczysz bedziesz powalac usmiechem:Śmiech
Asiu co tam u Ciebie?
Edziu a ty? dawno nie pisalas nic moglybyscie wkleic zdjecie jak przez alkonm gadacie:Święto:fajnie macie ze razem na psacer chodzzicie mi samej sie casz dluzy a jak spotkam jakas fajna mame na placu zabaw to nawet nie wiem kiedy 3 godziny minely

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Witam i od razu sie tlumacze, wczoraj nic nie napisalam bo co npisalam posta to mnie wywalalo az sie wkurzylam i dalam sobie spokoj to po pierwsze a po drugie cale dnie nie ma mnie w domu, wczoraj z Edzia jak wyszlysmy na spacer o 10 to o 14 doszlysmy do domu (nogi dzis mnie bola) mialysmy isc nad zalew (na piechotke troche sie idzie) i juz prawie doszlysmy ale przed samym zalewem zobaczylysmy ze jest nowa bawialnia dla dzieci wiec weszlysmy na godzinke, bylo super nie tylko dzieci sie bawily bo my z nimi biegalysmy po kulkach, robilam za nianie dla innych dzieci mlowalam po tablicy, ukladalam klocki (suuuuper) dzis znowu tam idziemy ale wczesniej musze sie spakowac bo dzis wyjazd do T wiec znowu zero czasu dla siebie, dlatego wpadam rano poki Piotrek spi i pisze :)
Basiu i nie pisz mi takich glupot ze ja niby sie gniewam, bo nie mam o co jakby mi cos nie pasowalo to bym ci sama o tym napisala :):):):):)
Trzymajcie sie i chyba do pniedzialku wam mowie, zycze slonecznego weekendu

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

chcialam Wam powiedzeic ze id jutro nie bede juz tu zagladac tak czesto bo od jutro bede miala ...2 dzieci czyli Krystiana bo Szwagierka poprosila mnie o mieiseczna opieke nad nim chce isc do pracy do wakacji 25 lipca i nie ma z kim zostawic
a ja jestem tak wku......sorry bo tak naprawde postawila mnie prezd faktem dokonanym nie pyrtajac o zdanie no bo jak rodzina jestem nie pomoge jej ? to nic ze ja mam inne plany i sma czegos szukam a prezz forme w jaka mnie poinformowala o tym czuje sie jak ostatnia s..ka co sie dzieckiemnie zajnmie i egoistka pieprzona cala noc nie spalam jestem jak chodzaca bomba atomowea i co odmowie jej? nie gdyyb pogadala ze mna normalnie ale nie powiedziala ze musi isc do prtacy a zlobka nie znajdzie

:Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły:

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Basiu nawet nie wiem co napisac az mnie zatkalo ma tupet ta kobieta :):)
A my siedzimy u T, dzis bylam na zakupach i kupialm malemu w koncu sandaly.
Teraz maly spi, ja smarkam i kicham czyli bez zmian, zle trafilismy z przyjazdem bo tu dzis bylo koszenie traw, Ewcia miala juz to w planach wiec trzeba bylo na troche sie ewakulowac bo chyba bym sie udusila (razem z piotrkiem) wiec poszlam z nim na spacer ale przed wyjsciem zaciagajac sie zapachem koszonej trawy i kichalismy po drodze.
Wstapilismy na chwile do znajomej ktorej juz dawno nie widzialam (odwlekalam powrot do domu :)), maly naciagnal mnie w sklepie na ksiazeczke o traktorku, na zabawki do pisaku, plasteline i .............. lapke na muchy (sam sobie ja wzial odkleil cene dal pani i wyszedl :):))
Po poludniu ma byc gril ale nie wiem czy dam rade isc z malym na niego bo jeszcze mnie dusi zapach i moze sie okazac ze bedziemy siedziec w domu a M bedzie nam jedzenie donosic do pokoju ;);)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

basica31
no to pogadalam Julcia wstala cla usmiechnieta i od razu chce mi pomoc w pisaniu:Oczko:Guniu a szkoda ja bede wieczorkiem
zycze Ci weekendu bez traw koszonych i innych musze leciec:Nieśmiały::Smutny:

Basiu ja tobie tez zycze milego weekednu.
A co do traw tak czasem bywa i nic sie na to nie poradzi, trzeba zatkac nos i zyc dalej :):):) :Oczko::Oczko::Oczko::Oczko::Oczko::Oczko:

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć !
Właśnie sobie niechcący skasowałam cały świeżutki, jeszcze gorący post i muszę pisać wszystko od nowa:Padnięty:

Basiu - ale cię szwagierka "załatwiła", aj rozumiem że sobie wzajemnie pomagacie, ale powinna z tobą wcześniej porozmawiać, a nie tak postawić przed faktem dokonanym. Brzydko postąpiła.
Guniu - współczuję Wam tej alergii na trawy, musicie strasznie się męczyć biedactwa, a Piotruś to juz wogóle, bo jeszcze nie za bardzo rozumie dlaczego cały czas mu leci z nosa i kicha i swędzi, dorosły to sobie przynajmnie jakos to wytłumaczy.
Wisienko - znalazłaś jakąś firme kurierską? Jeżeli nie to polecam TNT, w pracy często kozystamy z ich usług i nawet nie są drodzy. Namiary znajdziesz w internecie.

U nas nadal "sikanie po kątach":Śmiech: Na nocnik Mateusz nie chce zrobić nic, ale sobie czasami siedzi. Dziś zrobił trochę siku do ubikacji, a chwilę później dokończył sprawę na podłogę. Najgorsze jednak jest to, że widzę, że on zaczyna wstrzymywać, byle by tylko sie nie posikać i nie zrobic kupy i czeka na moment, aż mu założę pieluszkę (np. na spacer). Właśnie z tymi pieluchami na spacer mam dylemat czy mu ubierac czy nie, ale zazwyczaj wychodzimy na 2-3 godziny i dopóki Mateusz sam nie zawoła, że chce siku to chyba jednak będzie na spacery chodził z pieluchą. Jeszcze nie jestem tym wszystkim załamana, a nawet z dnia na dzień coraz bardziej "lajtowo" podchodzę do sytuacji, zobaczymy jak długo?
Dziś po raz pierwszy w sowim życiu moje dziecko jadło truskawki - teraz czekam jak organizm zareaguje - uczulą go czy nie? Oby nie...

Ja natomiast jestem ostatnio padnięta, od paru dni pobudka o 5 rano, później praca, później jakiś spacer, zakupy, zabawy z młodym, a wieczorem odpadam. Juz teraz ledwo widzę na oczy, ale obiecałam sobie, że cos do Was dziś napiszę.
Dobra to na razie tyle, idę spac, bo kto wie, o której jutro wstanę (o 4.45 jak dziś???)

Odnośnik do komentarza

Witaj Tusiu aj mam tak samo w domu i wiesz co odstawilam nocnik nawet schowalam na 3 dni i wczoraj jak wyciagnelam to jakos chetniej sama siada nie zawsze zrobi siku ale siada z wlasnej woli i sobie siedzi wiec juz jest lepiej bo wczesniej nie chciala ale powiem Ci ze nie wiedzialam ze to jest takie ciezkie zadanie ja nie wiem czy juz przeoczylam ten mojment czy ona jeszcze nie jest gotowa:Śpiący:

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!
Cześć Kata, mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej:Uśmiech:

Moje dziecię pospało do 6.20 więc jestem wyspana i chyba od tego boli mnie od rana głowa:Męki:
Byliśmy już na krótkim spacerze, krótkim bo co chwilę "siąpił" deszcz, a kalosze zostały u babci... Mateusz zaliczył po drodze wszystkie mozliwe kałuże (uwielbia się w nich taplać) no i musieliśmy w mairę szybko wrócic do domu bo buty całe przemokły, skarpetki mokre, nogi też, a od tego do choroby krótka droga. Ale teraz się przejaśnia i mam nadzieję, że popołudnie będzie już słoneczne:akurat:
Basiu - no to z tym sikaniem możemy sobie podać ręce - ja też nie wiem, czy jest za wcześnie czy za późno, ale postanowiłam, że oduczamy pieluch i basta!!! Choćby to miało trwać i całe lato, kiedyś się nauczą - prawda Guniu? Ty juz masz to za sobą, więc może jakiś rad nam udzielisz???

Życzę miłej i słonecznej niedzieli wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? Ostatnio dochodzę do wniosku, że Mateusz jest chyba najmniejszym prawie dwu latkiem ;-( Gdzie się nie obejżę i widzę dziecko, rozmawiam z jego mamą , babcią itd, to wszystkie dzieci młodsze od Mateusza są od niego większe. Ja wiem, że moje dziecko nie ma po kim być duże, bo oboje z M jesteśmy niscy, ale wszyscy mówią - jaki on drobniutki:Zły:

Odnośnik do komentarza

Kata ciesze sie ze nas znalazlas coz w weekend zawsze jest nas mniej a w ten w szczegolnosci:Uśmiech:wiec zapraszam na zakawianie sie od poniedzialku!!!:Całus:
Tusiu ty przestam z tym wzrostem b o to sie jeszcze tak moze odkrecic ze bedziesz blagala zeby przestal rosnac!!!naprawde a co do pieluch to stoimy w martwym punkcie i ja juz sie zastanawiam czy ja cos zle robie czy popelnilam blad:Histeria:
nie mam pojecia
nic lece do kolezanki na plotki julka spi m oglada telewizje a pogoda za oknem nie do przewidzenia
caluje was wszystkie goraca i witam nowa mamuske w drozynie

POLSKA:brawo::brawo::brawo:POLSKA:brawo::brawo::brawo:POLSKA:brawo::brawo::brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...