Mamuśki z Polski i nie tylko :)

[asica :)]

czesc dziewczaki
jest ktos??
Oliska zasnela mi przed 20 na rekach bo wstala dzis znow o 9.30 i nie spala caly dzien.nie wiedzialam czy dac jej pospac z 20 minut czy juz jej nie ruszac.i z tego myslenia co z nia robic sama zasnelam z nia na rekach na kanapie i przebudzilam sie prawie po godzinie,wiec juz nie bylo sensu ruszac malej i polozylam ja nie wykapana,nie przebrana do naszego lozka na razie.dzis sama pojde wczesniej spac bo jak mi zrobi pobudke o 6rano to sie wcale nie zdziwie.sprobuje ja chociaz przebrac w czyste ubranka jak bede szla spac.no i z tej okazji o tej porze do was zagladam:)
Wisienko a co tym wspanialym sasiadom sie przepraszam nie podoba????

Tusiu u mnie tydzien temu bylo lato,nakupowalam Olivce ubranek letnich tyle co niemiara,a w tym tygodniu lipa,pada,wieje,ze kurtka jesienna i rajstopy jak tak dalej tez pojdzie w ruchma kaprysy ta pogoda w kazdym zakątku swiata.

Basiu jakies pozytywne wiesci o Kamilce?

[Sowka]

Czesc
Ja tylko na chwilke bo M okupuje kompa i kozystam z chwili gdy on daje Oliskowi mleko.
Basiu jakie wiescie ze szpitala????
Wisienko a o co chodzi Twoim " sasiada"?????
Tusia do Wloch nie jedziemy bo nie udalo nam sie zarezerwowac biletow.Tanie linie lotnicze nie maja juz miejs a te inne chca tyle za bilety ze nas po prostu niestac :(((.No i bardzo mi przykro ale nie jedziemy.Wybieramy sie nad morze
A co do pogody, to u nas tez od tygodnia leje.Juz mam dosc!!!Tez przeprosilam sie z kurtka i rajtuzkami da Olinka.Asiu tak samo jak Ty poszalalam i nakupilam letnich ciuszkow jak glupia, a tu taka lipa.Ciekawe czy sie wogole przydadza ???
Dobra koncze, bo M wrocil

[Sowka]

Przepraszam za bledy, ale pisze z podlogi i nie umiem za bardzo obslugiwac sie klawiatura
Dobranoc

[asica :)]

bry:Uśmiech:wszystkim i na kawe zapraszam

[asica :)]

Basiu jak czuje sie Kamila?

Guniu jak u T?trzymasz sie jakos?wracaj do nas szysbko,buziaki dla Pietrka

dzis u mnie znow pogoda nieciekawa.co prawda nie pada-jeszcze-i nie wieje ale taka szarowa.chodze przez to jak pajak.Olivka spala mi do 7.30,czyli 12 godzin,z przerwa tylko na butle,bo nie jadla za nim padla wczoraj...nawet nie wiem co pisac

[asica :)]

widze nie ma nikogo...jednym okiem jestem na posterunku jakby cos

[Sowka]

Czesc
U nas dzis znowu szaro i ponuro.Jeszcze nie pada, ale pewnie to tylko kwestia czasu.
U nas dzis wszyscy w domu i jakos tak dziwnie.Oli w niebowziety, ze ma tatusia w domu.Nie odstepuje go na krok.M ma jakis dobry humor i nawet na obiad nas zaprosil.Nie wiem tylko co bedziemy robic po poludniu, bo nie mamy jakis konkretynych planow.Cos musimy wymyslec, bo w domu siedziec nie bede.
Basiu jak sie czuje Kamilka????
Guniu jak mija czas u T???
A co u reszty dziewczyn slychac???

[Gunia_G]

Witam
Pogpda do d... wiec i taki humor, teraz Ewcia szykuje obiad urodzinowy dla Monisi i moze bedzie weselej jak przyjada goscie ze strony Ewy (przynajmniej normalni ludzie) a ja sie nudze nawet z dzieckiem nie mozna wyjsc na dwor ja nie wiem co ja bede robic w domu przez tyle dni :(
Jutro moze wyrwiemy sie do Chelma na jakies zakupy ale ile to bedzie a potem znowu dom, chyba ze stanie sie cud i pogoda sie poprawi.
Nie bede smecic a nawet nie wiem co napisalyscie bo nie bardzo mam jak czytac wiec tylko na szybkiego pisze ZYJE :):):)

[basica31]

Witam
wlasnie wrocilismy do Kamilki dalej lezy na intensywnej ale juz jest lepiej...lekarz i jej wprost powiedzial ze drugiej szansy jej organizm jej nie da wiec wypuszcza ja ze szpitala dopiero jak znowu przejdzie cale szkolenie i od nowa ustawia jej diete bo w szpitalu przyznala sie ze..oszukiwala mame i nie zawsze robila sobie zastrzyk i pponiewaz trwalo to dluzszy czas organizm w koncu powiedzial stop Krystyna jak to uslyszala to usiadla blada jak trup bo Kamila wszyskie szczykawki i glukometr ma w swoim biurku i zawsze nawet przy mnie mowila ze idzie zastrzyk zrobic no i masz
14 ja sama bede ja tertaz pilnowac na kazdym kroku bo ... mozna powiedziec ze ma darowane drugie zycie e nawet nie chce myslec
lezy w bardzo dobrym szpitalu jutro przeniosa ja na normalny oddzial dla diabetykow bedzie miala pokoj 1 osobowy pielegniarke doi dyspozycji i lazienke orzy pokoju wogole ten szpital wyglada lepiej niz nie jeden hotel w POlsce

dziewczyny bardzo Wam dziekuje za wsparcie!!!!! kiedys wkleje zdjecie Kami
Julka spi lece obiad gotowac
Dziekuje

[wisienkaaaaa]

Witajcie Kochane - dziś cały dzień w rozjazdach - prawnik (znajomy to nas przyjął) , architekci (tez znajomi) , obiad u rodziców.

Ja tylko tylko szybciutko napisze - sąsiadom się nie podoba pewnie tylko tyle, że komuś się wiedzie i ma szanse na wybudowanie domu - to szuka dziury w całym!!! Szukali, szukali, aż znaleźli :-(

A taką odpowiedź uzyskałam na forum prawników :-(
Cytat:
MOje pytanie - na jakiej podstawi zaskarżono decyzje Wojewody

ustawa prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Cytat:
jakie to niesie dla nas skutki?

Dosyć smutne. Nie możecie prowadzić dalej rozbudowy. Procedurę uzyskania pozwolenia na budowę będziecie trzeba zaczynać od początku.
Cytat:
Co teraz możemy zrobić?

Jak najszybciej skontaktować się ze starostwem (jeśli osobiście to i tak wnieść odpowiednie pismo). Wyjaśnić prawdopodobne straty jaki poniesiecie z tytułu kar umownych+ zagrozić skargą na odpowiedzialnego pracownika. Na podstawie art. 417 kodeksu cywilnego starostwo będzie musiało pokryć szkody, ale wszystkim będzie zależeć na załatwienie sprawy zanim dojdzie do szkód. Poproście o wyjaśnienia- jak dostosować wniosek do wyroku WSA- jeśli wyrok dotyczył takich rzeczy na jakie macie wpływ (projekt, wniosek). Złóżcie wniosek ponownie.
Drugi sposób to złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednak to dosyć droga i niepewna ,,impreza" (przymus adwokacki, duża opłata od wpisu).

Ale jest szansa , ze nie będziemy musieli się starać o nowe pozwolenie na budowę ( na rozpatrze\nie wniosku mają 65 dni :-( ) - jest w ustawie, że jesli sa mało znaczące zmiany w projekcie, to nowe pozwolenie nie jest konieczne - chcemy wyburzyć to do czego dopieprzają sie sąsiedzi i już (usuniemy problem nie rozbudowując domu, więc może jest to mało znaczące)??!! mAM NADZIEJĘ :-( Jutro obiecuję poczytac i popisać więcej - narazie próbujemy pisać kilka pisemek

Całujemy!!!!!!!!!!!
_________________

[Tuśka]

Hejka!
Wpadam przywitać się z wieczorka, bo cały dzień nas nie było - pisałam wczoraj, że M pojechał do kolegi na mecz i że pewnie rano wróci - niestety nie wrócił, za to z samego przyjechała po mnie i Mateusza żona tego kolegi i pojechaliśmy do nich. Spędziliśmy prawie caly dzień z nimi, poszliśmy na długi spacer do lasu, nad jezioro i do kanjpki zarazem, potem zrobilismy u nich grilla (mieszkają w domu więc jest gdzie), i o 16 wróciliśmy do domu. Ja poszłam jeszcze z Mateuszem do praku na plac zabaw i cały dzień tak na powietrzu nam minął. Na szczęście nie padało, ale zimno

Basiu - no to Kamila "ładnie" wyprowadziła wszystkich w pole z tą glukozą. Dobrze, że to się tylko tak skończyło i chyba dziewczyna będzie miała nauczkę do końca życia. Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia i przesyłam uściski
Sówko - szkoda, że te Włochy Wam nie wypaliły, bo wiem jak się cieszyłaś na ten wyjazd.
Wisienko - jeszcze raz współczuję całej tej historii z sąsiadami, urzędami i sądami - dużo sił Wam teraz życzę, oby się sprawa zakończyła po Waszej myśli!
Guniu - jak tam u T? żyjesz jeszcze? Pozdrowienia dla Ewci.
Asia - oglądałam ostatnio Wasze zdjęcia na naszej-klasie - Oliwka jest cudna i jaka juz duza!!! Super córcia Ci rośnie.

Wrzuciłam do galerii parę zdjęć mojego urwisa ;-)

To na tyle, postaram się odezwać jutro.

[asica :)]

czesc dziewczyny.ja tak na chwileczke sprawdzic co sie dzi u was dzialo.
Basiu bardzo sie ciesze ze po woli Kamila dochodzi do zdrowia,swoja droga to nie zly numer wykrecila dziewczyna.nie wiadomo czy nakrzyczec na nia czy przytulic ze nic sie jej nie stalo,tzn.nie skonczylo sie to tragedia.
Wisienko to nie zlych bedziecie mieli sasiadow jak sie wprowadzicie.dobrze ze jest szansa ze nie bedziecie musieli starac sie o nowe pozwolenie na budowe.powodzenia wam zycze z tymi biurasami
Guniu trzymaj sie kochana jeszcze tylko pare dni i bedziesz u siebie:Uśmiech:
Tusiu to wyglada na to ze mily dzien spedziliscie dzis:Uśmiech: a Mati jak malowany
Sowko i jak wymysliliscie cos ciekawego na popołudnie?
ja uciekam spac,jutro znow do pracy,heh...
milego slonecznego weekendu:Uśmiech:

[basica31]

Oj wyprowadzila i to mistrzowsko ale jest teraz tak przestraszona i swiadoma tego ze zycie jej drugiej szansy nie da ze o nia sie nie martwie ale... no wlasnie ale niestety teraz bedzie miala nadzor policyjny moj i jej mamy
wzielam wolne do niedzieli bo Krystus o 9.30 przychodzi do mnie a popoludniu ja oddaje JHulke i jade do Kami kurcze musze Wam zdjecia wkleic jak oni sie bija a zaaz caluja i tancza w parze( cwicza na wesele) odlot

Wisienko kiedys Kaya powiedziala w wywiadzie ze jak wybudujesz dom to przetrwasz juz wszystko wiec< zycze Ci zeby wszystko mimo oporow szlo gladko a ze poczatek z sasiadami taki ? to chyba mnie najbardziej martwi bo jak to bedzie dalej? skoro na dzien dobry Wam klody pod nogi daja to co potem ja bym tam z nimi na ugode poszla...ale to juz wasza decyzja w kazdym razie moze napiszesz jak Julcia znosi ten caly stres? jak sie czuje ?

[basica31]

no tak najwazniejsze
Dzien Dobry wszystkim

[basica31]

mam czas do 9 bo potem musze pokoj dostosowac do dwojki dzieci,mam taki domek z oknami i drzewiami( cos jak u Ewci ) tylko bez motywow disneya wiec im rozloze do tego klocki i dopoki nie przestanie padac jestesmy uziemienią
faktycznie u nas tez pogoda jesienna i tak od tygodnia
ale wiecie co glupia rzecz jestem po jednej nocy tak wyspana jakbym rok spala nie ma co musze szukac pracy na dzien io dac Julke do zlobka bo tak dlugo nie pociagne

[basica31]

oki kobietkki to ja lece zycze wam duuuuuzo sloneczka to i moze do mnie przywlecze sie w koncu
i zeby dzieci grzeczne byly jak aniolki z lekka doza szalenstwa
i wiecie co duuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowka wam zycze bo to jednak i mimo wzsystko najwazniejsze

[Sowka]

Dziendoberek
Nie wiem o czego zaczac...
Wisienko mam nadzieje, ze jakos uda sie Wam zalatwic wszystko pomyslnie i ze nie bedziecie musieli przerywac tej budowy.
Tuska to fajnie, ze spedziliscie tak ciekawie ten wczorajszy dzien.Ja tez tak lubie, gdy cos sie dzieje, choc pozniej jestem troche zmeczona.Zdjecia Matka jak zwykle super
Guniu jak u T???
Basiu to niezly numer wywinela Kamilka, ale dobrze ze juz jest po wszystkim i najgorsze za Wami.Zycze duzo zdrowka
Asiu milej pracy.Niech Ci szybko zleci
My wczoraj z braku planow poszlismy na procesje, a po zadzwonilismy do znajomych i wpadli do nas na kawe.Posiedzieli do 22 i pojechali, ale czas nam milo zlecial.
Dzis pogoda troche lepsza i nawet sloneczko sie czasami pokazuje.Jak Oli wstanie i zje obiadek to zaraz uciekamy na spacerek
Nie mam za bardzo o czym pisac, wiec znikam.Pojawie sie moze wieczorkiem
Narazie

[basica31]

misja zlobek zakonczona i w tym miejscu chyle wszystkim mamusiom blizniakow czolo , bardzo nisko chyle....podziw
czuje sie jak po maratonie ale nic Julka spi Krystian u siebie tez jak moja wstanie jade do szpitala wiec mam krutka chwile na posprzatanie terza czegos co kiedys bylo moim mieszkaniem wiec bede tu kukac i czuwac ale tak za pol godzinki
Kamile ( za miesiac koniec roku szkolnego tutaj) wysylaja na mieiseczny oboz dla cukrzykow gdzie bedzie pod 24h kontrola i jezeli kiedykoliwek Krych ja przylapie na klamstwie ma jechac do szpitala gdzie bedzie przetrzymanakoniec kropka ja tez jestem za bo przez jej glupote.,..wiecie
Sowko a powiedz jak Ci w domu leci? nudzisz sie?szkoda ze nie mieszkasz gdzies blisko:Uśmiech:
wlasnie Guniu dzielna badz

[basica31]

oki lece

[EWCIA_GAN]

hej kobitki kochanutkie , zalujcie , ze was nie bylo , bo bylo spoko, Gunia nakarmiona na caly pobyt u T juz ja sie o to postaralam , a dzisiaj odwiedzila mnie kolezanka ze szkoly sredniej ,( 10 lat sie nie widzialysmy) , wiec i dzisiaj Gunia tiortem dopchana no i procentow tez troche zazyla, wiec na pewno nie schudnie
Monisia szczesliwa , a jak zaczelismy jej spiewac 100 lat przy torcie to byla tak zszokowana , ze to dla niej , ze szok. Warto bylo sie tyle napracowac aby ujzec ta radosc wlasnego dziecka .
Zdjecia zuce do galerii jak tylko znajde chwilke czasu:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
Kobitki kochaniutkie , zycze udanego weekendziku , bo nie wiem czy dam rade zajrzec PA PA Pa

[EWCIA_GAN]

o i stronka moja yes yes yes:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

[Tuśka]

Hejka!
Wynudzona jestem dzisiaj - nic się ciekawego nie działo, nigdzie dalej oprócz parku, huśtawek, piaskownicy i małego piwka nie byliśmy - "nudy na pudy"

[Sowka]

Hej!
Dzis swiecilo nawet u nas slonce.Az mi lepiej.Mialam taki dobry humor, ze az M zanioslam kanapki do pracy.Ha!Taka jestem dobra zona
Poza tym nudy i nic sie nie dzieje
Bylam ogladac dresy, bo chcialam zakupic na te wczasy.M chetny do kupna bo od dawna chcial zebym miala dres.A ja nie chodze w takich ciuchach i nie mialam pojecia ze te rzeczy sa takie drogie.Zwykly nie orginalny dres ze sklepu kosztuje 150zl. SZOK! Nie wiem czy w takim ukladzie cos kupie, bo mi szkoda kasy tak na jeden raz.No i jeszcze buty do tego tez by sie przydaly.A jak pomysle ile moglabym miec z to bluzek i ile ciuszkow moglabym kupic Olinkowi to az mnie skreca.
Dobra nie smece juz takich bzdur.
Mam Was na oku jakby sie ktoras pojawila

[Tuśka]

Cześć Sówko!
widzę, że też wynudzona jesteś

[Sowka]

Czesc Tusiu i to jeszcze jak