Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór :)

Asiu - nareszcie :))) gratuluję pracy!! Napisz co robisz, co to za praca i wogóle wszytkie szczegóły.
Sówko - :(((( głowa do góry !
Agula - współczuję Ci tego zamętu w domu, cały czas goście, rozpakowywanie się - musisz mieć naprawdę dużo sił na to wszystko.

Ja buszuję właśnie na allegro, szukam jakiejś ładnej spódnicy (na razie licytuję 3, ciekawe co z tego wyjdzie...), moze jakąś bluzeczkę jeszcze wypatrzę. Jutro mam zamiar iśc do sklepu rozejrzec się za butami wiosennymi dla mnie i dla młodego. Ja jeszcze mam w czym chodzić, ale Mateusz nie ma żadnej pary wosennych butów, same zimówki, z poprzedniego sezonu powyrastał oczywiście.
W domu natomiast wojna i ciche dni, ehhhh te chłopy..., ale nie będę psuć nastroju kłótniami z m, bo nie ma sensu nawet.

Życzę miłego i ciepłego weekendu (w niedzielę ma być 17 stopni, jeszcze jakoś nie mogę w to uwierzyć - hehe).
Dobranoc :36_2_53:

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
padnieta jestem jak kuń!!!oj zmienił mi się harmonogram dnia,zmienił!dziś 21 z minutami a ja w lozku leze.niema juz profanacji dnia do 10 w wyrku...wstałam dziś o 7 bo miałam wyjątkowo na 9,ale od poniedziałku na 8 więc muszę o 6 być na nogach bo do pracy sam dojazd zajmuje ponad godzine(60km).malować sie nie moge,wiec nie-stracę c zasu.w ogole takie restrykcje tam są ze jestem w szoku-zero makijazu,pomalowanych paznokci,bizuteri(musiałam wyjąc mój kochany kolczyk z jęzora:(((nie mozna na linii produkcyjnej rzuć gumy nawet,mieć wody do picia przy sobie,nie moge nosic nic z polaru ani swetrów mechacących się,przetarte nawet delikatnie spodnie zabronione,zabronione telefony(poza tym i tak maja jakieś urządzenia że nie ma tam zasiegu tylko na korytarzu)...a wszystko przez totalnie sterylne warunki.cóż takie wymogi,fabryka medyczna.wchodząć na jakąkolwiek część fabryki muszę zakładać 2pary kapci-jak w szpitalu,kombinezon,na to plaszcz,czepek i wysterylizowane okulary,oczywiście rece to chyba ze 2 razy odkażam zanim wejde.a co robic będę dokładnie nie wiem:o_noo: rozpisałam się wam,poniosło mnie przepraszam,ale to przez Tusię chciała znać wszystkie szczegóły :36_1_1:
wiecej cos napisze jutro bo starsznie mi net muli bo M gra przez neta na playu i pisze posta juz chyba z 30min.skrobne jutro cos wiecej.tymczasem zdrówka,udanego weekendu i wszystkim podłamanym róznymi przeciwnościami losu(lub szanownych panów mężów,mój sie rowniez wlicza w to zacne grono)GŁOWA DO GÓRY:Oczko:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam ciepło i słonecznie
Jestem dziś padnięta-mam serdecznie dość odwiedzin,hałasu,rozpakowywania:ehhhhhh:
Teraz gotuje obiadek i jedziemy do parku z dzieciakami-taka piękna dziś pogoda,że aż grzech siedzieć w domku.hihi.

Tusia już właśnie brakuje mi sił na to wszystko ale co zrobić?Głowa do góry,uśmiech i dalej do przodu:))
asia no to niezłe tam wymogi panują,ale tak musi być.

Słonecznego dnia Wam życzę
Zaglądne pozniej:36_2_53:

Odnośnik do komentarza

hej kochane
sówko jak egzamin, nie chwalisz się nic, a jeszcze minki tusi , mam nadzieję że to jest zły znak. ???
asiu faktycznie praca idealna dla kobietki takiej jak ty, nie wiem z ostatniego opisu czy jesteś zadowolona czy nie bardzo ci leży taki rodzaj zarobku.
tusiu, lecz tego sińca, bo trochę czasu od waszego wyjazdu na narty już minęło, ojjj zazdroszczę ci tych wakacji, my jak zwykle planujemy, ale skończy się na tym że nam kasy zabraknie.
Ewcia, super że wam się układa pod każdym względem.

A co u mnie???
dziś lekki odpoczynek, po wczorajszej imprezie młodego jestem lekko wypompowana, wcześniej robiłam w domu tym razem w knajpie ale zmęczenie takie same.
A program był fajny, na początek lotki, później robienie marzanny którą pod koniec imprezy utopiliśmy w centrum deptaka w naszej lokalnej rzeczce (robiąc przy tym niezłą furorę) no i oczywiście karaoke, dodatkowo oprócz sterty słodyczy był grill więc dzieciaki zjedli po domowym hamburgerze. Młody dostał kupę prezentów i męczył M po powrocie do później nocy.
A jeszcze wracając do domu musieliśmy wstąpić do kościoła na przymiarkę stroju komunijnego, który jak się okazał jest uszyty za duży. ja nie wiem jak oni brali miarę.

Jeśli chodzi o sprawy zawodowe to nie jest ciekawie, doszły mi nowe budynki a kasa żadna, pytała teścia o podwyżkę (ma mi dać odpowiedź pod koniec marca) ale to jest stary oszustowy wyga i może nie być ciekawie. Z papierami jestem na finishu, jeszcze tylko rozliczenia mi zostały, a zebrania mam jeszcze w poniedziałek i środę i koniec.
Mama jest więc mi pomaga przy Baśce.

A Barbarka, już sama wstaje i stoi, trzymana za rączki maszeruje, a samodzielnie na czworaka biega z prędkością światła ))))) cały czas mówi: daj, daj, daj, kiwa przecząco głową jak mówię jej: nie wolno, hihra się na głos okrutnie, nadal mało je ale wagowo jest dobrze, już jest taka duża i fajniutka.

No dobra rozpisałam się tak że nawet mnie by się tego czytać nie chciało,
więc na razie po takiej przerwie, wystarczy wiadomości.

Trzymajcie się kochane cieplutko, zrzućcie grube kożuszki bo już wiosna zawitała.

Buziaki, pa

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

Cześć
Przepraszam, że się nic nie odzywałam ale jakoś weny i czasu mi brakuje
Dziś miałam egzamin, no i lipa.Magda maślok najechała na linie na placu manewrowym i jeszcze nie słyszałam egzaminatora jak kazał mi się zatrzymać :(((
Trudno, musze zapisać się na następny egzamin ale to dopiero po świętach.
Olinek olkrąglinek coś ostatnio żle się czuje.Boli go brzuszek i od piątku wymiotuje.Dziś mówił, że boli go w boku :(( Kurde nie wiem co to może być, w piątek myślałam, że może coś mu na żołądku leży ale to by nie trwało tak długo.Do tego oczka ma całe czerwone, ropieją mu mi mówi, że go bolą.Musze iść z nim do lekarza i chyba poprosze o skierowanie na badania
Przepraszam, że nic do Was nie napisze, ale musze lecieć umyć okna i jak zwykle nie mam czasu.Spróbuje skrobnąć coś wieczorkiem

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam :)
Ja dziś troszke pojezdziłam po marketach,szukałam płytek do łazienki ale nic mi nie wpadło w oko:(
Mielismy nic nie zmieniac ale nie podobają mi sie te płytki,niebieskie-jest wrazenie zimna:(

Teraz usypiam Karolke,Pati zaraz tez pójdzie do łózeczka:yuppi:
Sowka nastepnym razem sie uda,trzymam kciuki:))

Spokojnego wieczorku :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

sówko uda się uda, odpoczniesz na święta i już nie najedziesz na żadną linię.
A z Olem koniecznie idź do lekarza, niepotrzebnie się młody męczy.
Hihi Olinek okrąglinek- wszystkie Olinki takie same, u mnie też tak było u Młodego.

A ja dziś znowu po dwóch kolejnych zebraniach, uff już na finishu jeszcze jedno w środę i kończę. A później znowu papiery z czynszami i rozliczeniami i w kwietniu już laba.

Luna jeszcze cieczki nie ma, jakieś opóźnienie jej się chyba szykuje, albo czuje u pani braki @@@@. A kawaler napalony że hoho.

No dobra zmykam spać. Bo coś ostatnio padam przed wieczorynką, przemęczenie mnie bierze.

Słodkich snów kochane

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

witam
widze wszystkie zaganiane i tylko na chwilkę wpadają...tak jak i ja zresztą:(
Dzis bylam w pracy na rano,więc pobudka o 6,padam doslownie,a jutro na 12 do 20.drażni mnie to trochę że taka huśtawka,tak samo z przerwami na sniadanie i lunch.nie ma stalej pory tylko jak supervizorowi się ubzdura:o_noo:genrealnie sami ludzie juz tam pracujący nie sa wdrożeni w prace bo wszystko ustawiają dopiero,ale mnie przypadnie nie za ciekawa ani rozwijająca praca-wklepanie do lapka nr naklejki,wydrukowanie,sprawdzenie kilku nr seryjnych na niej,naklejenie rowniusieńko na kartonik uprzednio złożony przeze mnie i podanie dalej:ehhhhhh: oj chyba będę szukala czegoś innego...chyba ze kasowo okaże się fajnie(a tak ma podobno być przy nadgodzinach zwłaszcza).
Dziś wrócilam zjadłam obiad,M pojechał na siłownię,zrobiłam pranie i do wieczorka z Oliśką spędziłam czas.2dni a ja strasznie czuję jej brak.jak wracam do domu to najchętniej bym ja przytuliła i nie puszczała nawet na chwilę!ehhhh te mamuśki...
Sówko no szkoda ale nie ty pierwsza i nie ostatnia.nastepnym razem bedzie lepiej,zobaczysz.A z Olinkiem idz do lekarza,coś dziwne ma te objawy.moze sie nałożyło tylko na siebie jakieś zatrucie pokarmowe i jakiś stan zapalny oczek?daj znac.
karola spóźnione zyczenia dla Ola.zakrecona jestem ostatnio:Nieśmiały:
a z tymi papierzyskami to faktycznie masz przerąbane.
Basia to w mgnieniu oka teraz wam jak smignie na nóżki tak będziecie tylko latać za nią:Oczko:

dziewczyny zmykam bo i tak sie rozpisalam,a jeszce nie wykapana nawet jestem.
usciski dla obecnych i nieobecnych:36_1_67:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Witam z rana i stawiam kawusie dla wszystkich
Asiu nie martw się może jeszcze spodoba Ci się w tej pracy.Poza tym możesz szukać czegoś i pracować tam dalej.A jak coś znajdziesz to się zwolnisz.Co do tęsknoty za Oliśką to bardzo dobrze Cie rozumiem, bo jak ja mam 3 dni po południu to potem też bym najchętniej zjadła Olka w całości ;)) Buziaki dla Was kochane
Karola dobrze, że w kwietniu będziesz miała troche luzu to sobie wkońcu odpoczniesz.Bo już bidulko na twarz padasz z przepracowania.
Ja też jestemn gapa i przepraszam, że nie złożyłam życzeń Olkowi.Wszystkiego najlepszego dla niego. A jak tam przygotowania do komuni, zapraszacie już gości??? Pytam, bo u mnie ruch w zaproszeniach się zrobił i wszyscy na gwałt kupują. Olo ustalił już liste prezentów ;)) nadal marzy o koniu ???
A basieńka już mała pannica, w mgnieniu oka zacznie chodzić i szkudzić mamie jeszcze bardziej.
Tusiu gdzie jesteś ??????????? Wojna z M zakończona ???
Agula 7777 upatrzyłaś juz jakieś płytki do łazienki ???? My z Asią jesteśmy ostatnio na bierząco z najnowszymi trędami w urządzaniu wnętrz i chętnie służymy pomocą ( mam nadzieje, że Asia się ze mną zgadza )
Basiu pojawiłaś się jak po ogień i znowu gdzieś zniknęłaś, napisze coś jeszcze
Guniu, Martek, Ewciu co z wami ????

Ja pojechałam wczoraj z Olim do lekarza prywatnie, bo w przychodni nie było już miejsca.Biedny Oli przewracał mi oczami, leżał prawie nieprzytomny a jak go podnosiłam to leciał mi przez ręce.Ma jelitówke, aceton w moczu i do tego zapalenie ucha.Na szczęście to zapalenie już schodzi, ale jak nie będzie smarkał noska to będzie wracać.Ciesze się z jednej strony, bo pan doktor go troche wystraszył.Powiedział mu, że jak nie będzie smarkał to dostanie zastrzyki w nos i będzie go bolało.Teraz Olo lata co chwile i smarka.Może wkońcu się nauczy i będzie to robił.Bo ja już nie wiem co mam z nim robić.Dostaliśmy też skierowanie do szpitala w razie czego.Gdyby pojawiła się gorączka i dalsze wymioty to odrazu mamy jechać.Ale mam nadzieje, że to nie będzie konieczne.
Do tego M w nocy też coś męczyło a rono mi mówił, że jest mu niedobrze, mnie boli głowa a moja mama ma od rana biegunke :36_2_24: Już dość tych chorób !!!!!!
Ide sprzątać dalej na święta, bo ze wszystkim jestem w polu a ide na 15 do pracy i znowu nie wiele zrobie
Miłego dzionka

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam::):
Ja też tak na szybciocha,bo pasowałoby sprzątać:ehhhhhh:
Tyle się wczoraj nachodziłam w poszukiwaniu płytek i nic nie znalazłam ciekawego
Najlepiej żeby płytki były jasne-bo optycznie łazienka wydaje się większa i jakiś ciepły kolor.:yes:
Jak macie jakieś pomysły albo wzory płytek to chętnie posłucham dobrych rad:love:

Moje dzieci jeszcze w łóżkach,ale zaraz idę ubierać Patrycje i do ogródka-niech się grzeje w słoneczku:love:

Jeszcze wczoraj posprzeczałam się z męzulem,bo dziwi się czym ja jestem zmęczona jak siedzę w domu-aż się we mnie zagotowało:grrrrrr:
Ile ja bym dała,żeby w końcu iść do pracy.I tak sobie pomyślałam,że Pati idzie od września do przedszkola,Karolke dam do żłobka a ja do pracy-do ludzi,bo siedzenie w domu mnie ogłupia:ehhhhhh:

No to się rozpisała,hihi
Miłego dnia i słoneczka życze:love:
Zaglądne wieczorkiem jak już wszystko sobie porobie:love:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w ten piękny słoneczny dzień :)
Ja zwykle zaniedbałam ostatnio forum, ale wiecie same jak to jest – a to brak weny, a to brak czasu….

Karola – spóźnione, bardzo spóźnione ale za to bardzo, bardzo, bardzo szczere życzenia urodzinowe dla Olka!!! Niech rośnie zdrów, niech odnosi sukcesy w nauce i sporcie i nich będzie zawsze szczęśliwy!!!!!!

Sówko – jak się Oli czuje? Kurcze, ale go dopadły choróbska – mam nadzieję, że jelitówka przeszła i nie musieliście jechać do szpitala. A na ucho dostał antybiotyk? Ucałuj i wyściskaj go z całych sił odemnie, niech jak najszybciej wraca do zdrowia.

Asiu – dzięki za szczegółowy opis pracy :) Rygor niezły tam jest, ale cóż – warunki sanitarno-higieniczne muszą być utrzymane, w szczególności przy takiej branży jak Twoja. Praca może nie jest szczególnie rozwijająca, ale ważne, że w ogóle jest. Dodatkowa kasa zawsze się przyda. Wiem co czujesz przy codziennym rozstawaniu z Oliwką – znam ten ból od 3 lat …

Agula – nie martw się mężem – oni wszyscy tak gadaj, a jak mieliby zostać sami z dziećmi w domu to nagle okazuje się ile to jest przy dzieciach pracy, ile zajęcia i jak mało wolnego czasu.

U nas natomiast ok., póki co topór wojenny zakopany, ale wiecie jak to jest – wystarczy jedno słowo i wszystko zaczyna się od początku.
Jutro w przedszkolu mamy spotkanie integracyjne rodziców i dzieci – będziemy robić koszyczki, jakieś jajka, wyklejanki itp… ja z moimi „zdolnościami” manualnymi lepiej żebym się w ogóle tam nie pojawiała – hehehe wstydu sobie tylko narobię :)))

Wracam pracować, a Wam życzę miłego i słonecznego dnia!
Dotleniajcie się na spacerkach jak tylko macie taką możliwość :)))

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Dzień doberek słonecznie::):
U nas taka piękna pogoda-mam nadzieje,ze już będzie coraz cieplej::):
Właśnie zabrałam się za segregacje ubrań-zamiast odpoczywać to wciąż szukam sobie pracy::):-ale taka już jestem,ze nie potrafie usiedzieć spokojnie na 4 literach:hahaha:

Dziś sama w domku,bo mężuś ma służbe-już dzwonił i ma w cholere roboty-od rana jeżdzą i gaszą trawe::):

Miłego dnia i dużo słoneczka :Kiss of love::Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Witam po dlugiej nieobecnosci.
Ja tak na chwile.Akurat jestem u mamy i moge siasc na kompie brata.

Ja niestety nie mam takiego sptrzetu bo moj M jak sie wyprowadzal trzy m-ce temu to zabral co jego.Ale moze sie uda ze niedlugo cos sie skombinuje.
Dziewczynki co u was??Jak dzieci??
Witam serdecznie (dla mnie nowe osoby na forum).

U mnie jakos sie kreci.Dzieci wlasnie skonczyly chorowac na zap.oskrzeli.Majeczka nie chodzila do przedszkola i juz ja nosi.Niko rosnie,wlasnie mu wychodza wszystkie trojki na raz i jest STRASZNIE.Jest okropny.Ale zaczyna juz gadac powoli.Mowi "MAMA","BABA",MOGE".Moj tata chodzi za nim i uczy go mowic DZIADZIA ale z marnym skutkiem.

Dziewczynki bede sie starala w miare mozliwosci czesciej siadac i pisac.Ale nie wiem czy jest sens zalic sie na okraglo.
Jest do dupy.Wszystko.Ale coz.Mowi sie trudno.

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie foremki i przesylam gorace buziaki dla krasnali.

http://abcslubu.pl/suwak/11_06_2008_7_8_2004_61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/411d847998.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6f8828004a.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/16112008094.jpg[url=http://parenting.pl/galeria/showphoto.php/photo/11663][img]http://parenting.pl/g

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam ::):
Ja tak na momencik,bo od rana coś robie,sprzątam-niestety efektu nie widać:hahaha:
Pogoda dziś u nas tragiczna,zimno,wieje,deszcz pada:ehhhhhh:- a wczoraj bylo tak ślicznie:love:
Krolka strasznie mi dziś marudzi i wogóle nie chce spać-jedynie w wózku i to musi się bujać.
Pati się nudzi,bo w domu siedzi-nie da się wyjść na spcer:ehhhhhh:

Dobra,już nie smęce.Lece dalej coś robić póki jeszcze mi się chce::):

Miłego weekendu :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

wpadam, zeby poczytać co tam u Was:Hi ya!:
Agusia - fajnie, ze się odezwałas , współczuję Ci tej całej sytuacji z M, mam nadzieje, że dajesz radę zarówno psychicznie, fizycznie, finansowo i życiowo. Ściskam Cię mocno!!!!!

Ja mam od wczorajszego wieczora wkur... na M, ale nie chce mi się o tym pisać, szkoda czasu i moich nerwów.

Buziaki dla Was i humoru lepszego niż mój!

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam niedzielnie
Ja dziś bez humoru,wczoraj pokłóciłam się ze swoim:grrrrrr:-normalnie ręce opadają:grrrrrr:,nie rozmiawiam z nim,chyba,że musze o coś zapytać.
Pogoda mnie dziś dobija,wogóle wszystko mnie drażni:grrrrrr:
Całe szczęście,że mój pojechał ze starszą córą do znajomych-mam święty spokój.

życze Wam lepszych humorków i miłego popołudnia :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam poniedziałkowo i słonecznie::):
Wczoraj miałam kiepski dzień ale to pewnie przez pogode,dziś czuje się już rewelacyjnie tylko troszke nie wyspana jestem::):
Od rana sprzątam i tak mi z tym schodzi-pasowałoby w końcu rozpakować reszte rzeczy ale nie chce mi się jak diabli,poza tym czekam na meble do sypialni,to po co układać jak potem trzeba będzie robić to samo,hihi.
Mój dziś poszedłdo pracy i od jutra urlopik-fajnie by było gdzieś wyskoczyć z dziecmi,bo już nie chce mi się w domku siedzieć.

Narazie kończe,może pózniej wpadne.
Miłego dnia :love:

Odnośnik do komentarza

Kochane moje...
czasobrak..
zakochalam się...
luby młodszy o rok od mojego małza, mocno podobny w niektórcyhc kwestaich bardzi podobny do małza - wszak ozni ich tylko rob bez 3 dni,,,w kwestii urodzin...
ale...
luby zakochany we mnie bez pamieci i w moim synu - co jako w matce, we mnie najwazniejsze w jego potrzeganiu jako czlowieka w ogole...
a we mnie zapatrzony bez pamieci.. i nie powiem by to był9ojakies fiu bździu, bo miałam kazję poznac jego rodziców, zaakceptowali mniejako partnerkę ich najmłodszego syna (starsza siostra i najstarszy brat) z dzieckiem, Vica uwielbija, ic uwielbia MOnike, siostre lubego i jej synka Oskara, /"dziadków " tez, no szok...
troche makm trudności z odzieleniem Vica d siebie,ale 1.04 zaczyna przedszkole niepubliczne, drozsze od publicznego ale wierze ze sie oplaci po rozmowie z psychologiem dzieciecym , notabene ciocia, pracujaca z przedszkolu dla dzieci uposledzonych, idzie i już. Sama tak uwazam, nudzi mu sie w domu... lubego pomimo uwielbienia dla mamusi akcetuje maja duza doze zaufania, ale to luby ma wielkie poklady cerpliowsci, marząc o wlasnym dziecku.,..
rokowania dobre, oby tak dalej,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

pozrawiam, i przepraszam ze wpadam tak rzaadko ale NIEOOCZAS WIELKI...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...