Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej !!!
Już niestety po imprezie, a szkoda, bo było bardzo, bardzo fajnie :)
Dołączyła do nas również Agusia8888 i uważam impreze za bardzo udaną.
Miałyśmy nawet małą konferencje z Karolą na skaypie i szkoda,że nie mogły być z nami inne foremki
Ale może następnym razem się uda
DZIĘKUJE WAM DZIEWCZYNKI ZA BARDZO MILE SPĘDZONY DZIEŃ !!!

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny
wlasnie wrociliśmy w gory do TT więc mam dostęp do świata!!!!
daje znac ze zyję ale teraz ide nacieszyc sie moim dzieciątkiem,bo sie steskniłam jak niewiem co...choć ona bawi sie terqaz z dziećmi i ma rodziców w głębokim poważaniu.ale ide chociaż pokręcić się między nimi :)
Dziewczyny ja wam również BAAAARDZO DZIĘKUJĘ za super spotkanko i mam nadzieję ze nie było to pierwsze i ostatnie.Sówko buziaki dla Olisia od przyszłej tesciowej heheh!...a jak w pracy?

obiecuję odezwac sie jutro chyba ze pojedziemy gdzies na stok bo M juz jeczy ze on chce sie nauczyc jezdzic na nartach.ja jak sie zdecyduję to wole snowboard jednak.
ok,koncze na dziś.buziaki dla waszystkich


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,sorki ze mnie nie ma, nie nadazam...
u mnie to ze niedoczas, plus kursy doszkalajace,to jeszcze problemy zwiazane z mezem, mezem, mezem, separacja, urzedem ds.dzieci, po prostu to tylko czubek góry lodowej a nie chcialam wam psuc humoru...

wcale nie chcialam przepadac, tyle sie nawarstwilo, ze brak słow - chwilowo z NO mam tyle kłopotów co włosów na głowie, ale w PL, odpukac, kula mi sie do przodu...

ucze sie i jeszcze to troche potrwa, niedawno rozbilam letko autko, wjechalam na slizgawicy facetowi w hak - tylko ja ponioslam straty ale mam AC wiec juz sie auto remontuje, kupno tej polisy to byl dobry wybór...

troszke wczesniej Vic maly kaskader wbiegl na swoj rowerek w mieszkaniu, przelecial przez niego, wybroczyny mial potworne na glowie i genitaliach, rtg czaszki - na szczescie wszystko ok, nie mial wstrzasu mózgu, juz sie ładnie goi, siniaki zeszly ale jeszcze w miejscu urazu miekka tkanka, obrzek nadal sie wchlania, za jakis czas zalatwie kontrole u neurologa by sprawdzic czy wszystko ok, bo na kontroli chirurga bylo ok, tylko Vic ma sklejke na siusiaku i mastka mu sie zbiera i w marcu bedzie mial zabieg "odklejenia" - od czasu tego upadku zrobil sie totalny maminsynek, na tydzien zrezygnowalam z zajec i bylam z nim non stop, teraz przyklejony domnie chodzi, do tego bunt dwulatka i totalne histerie o wszystko i o nic, nie ma letko...

poza tym z męzem rozpoczete rozmowy separacyjne, chcial mnie wziac na szantaz skakaniem z okna, sciagnelam go,ale nie wiem czy go ktos nie widzial, do tego nerwowka ogolna - i ktos nas zglosil do urzedu zeby sprawdzic czy dziecku sie krzywda nie dzieje, bedziemy musieli isc na wyjasnienia...a oni to panstwo policyjne, glupi donos moze narobic wiele szkody, trzymajcie kciuki co bysmy trafili na rozsadnych tam ludzi...

poza tym musze zalatwic potem mekling (spotkanie mediacyjne zakonczone podpisaniem w urzedzie porozumienia z kim w razie separacji bedzie dziecko i jakie prawa do kontaktow i czasu trwania oraz czestotliwosci bedzie mial drugi rodzic), ktore jest warunkiem uzyskania separacji, maz byl niechetny co do separacji, blagal o szanse, powiedzialam ze separacja jest jej warunkiem bo nie wierze ze ludzie sie zmieniaja - a teraz zaczely schodzic koszty za jego prowadzenie i rozbicie auta po pijaku, sama ubezpieczalnia za zniszczone przez niego 2 auta chce 44tys kr a do tego dojdzie wyrok (najprawdopodobniej dostanie areszt domowy, bedzie mogl pracowac i wyjsc poza tym z domu na 4godz tygodniowo, nie wiemy jeszcze na ile dni dostanie wyrok) i jeszcze bedzie mandat za jazde po pijanemu - wystraszyl sie i obiecal separacje zebymnie miala problemow przez niego, do tego dochodzi mandat za prowadzenie pod wplywem% i nie wiadomo w jakiej wysokosci go dostanie...

rozdzielnosc majatkowa to tez zalatwienie (czyli jak dla mnie pozbycie sie kredytu mieszkaniowego) przepisania tego kredytu tylko na niego lub w ostatecznosci sprzedaz mieszkania choc bardzo chcialabym ta pierwsza opcje...

Ale za to w PL moje opcje biznesowe wyglądaja natenczas b.dobrze, nic nie mowie zeby nie zapeszyc ale moze na wiosne juz ruszymy razem z jedna babeczka ode mnie z kursow, juz zalatwiam co nieco, trzymajcie kciuki!!!

bo potem jeszcze bedzie przedszkole a przy moim Vicku to bedzie raczej nie różowo...
ale mimo wszystko staram sie nie widziec nic w czarnych barwach...

Pozdrawiam was serdecznie wszystkie i składam najgorętsze w obliczu zimy zyczenia wszystkim wam oraz dzieciątkom z okazji urodzinek, imieninek i rocznic tuzez innych okazji, ktore przegapilam podczas swojej tu nieobecnosci...

BUziaki!!!!!!!!!

PS super ze wam wyszlo spotkanko "na szczycie" :)

Karola, gratulacje z powodu wygranej, suuuuuuuuper!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

witam was z ranka i zapraszam na pyszną kawkę,ja na14jadę do pracy,znowu o23będę w domu,ale cóż takie jest życie,właśnie wstawiłam obiad,mam dzisiaj zalewajkę i na drugie frytki,suróweczkę i udka z kurczaka.mniam.u nas dzisiaj pogodasuper.świeci słońce,i jest ciepło,poczułam powiew wiosny,oby jak najszybciej do nas przyszła,bo mam już dość tej zimy.:16_8_3:wpadnę wieczorkiem.ŻYCZĘ WAM MIŁEGO I SPOKOJNEGO WEEKENDU.PA:15_8_217:

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

witam
jestesmy juz w domu,wczoraj w nocy przyjecielismy...no i powrót do rzeczywistości-garów,codziennego sprzatania,prana(na bierzaco prałam a tu jakieś '2pralki' przywieźliśmy ze sobą).
mnie dzis rozłozyło,nie mam gorączki,tylko kreci mnie w nosie,gardło boli strasznie i pokasłuje trochę.chyba Oliska mnie zaraziła bo ma teraz katar i suchy kaszel...
pomimo to dziś idziemy do znajmomych bo ''stesknieni'' za nami strasznie ;) pewnie zakończy się noclegiem u nich.
Deva no to witam w gronie chorowitków.polecam ibuprom zatoki-działa cuda!
Tusiu i co tam miałas się odezwac:D
jak z przygotowaniami do wyjazdu?
Sówko puk puk jak twoja praca?mam nadzieję ze masz już neta...;)
Guniu co u was?dawno sie nie odzywałaś...skrobnij coś.
karola uporalas się z praniem po powrocie Ola z zimowisk?
mam nadzieję ze nastepnym razem dogra sie wszystko ze i ty z nami zasiądziesz do winka albo kawki.
izek smaka az mi narobiłaś drugim,bo nie mam pojecia co to zalewajka ...


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

witam się z rana,i zapraszam na pyszną kawusię,u nas Będzin znowu zasypany,napadało w nocy znowu dużo śniegu,zrobię obiad i idziemy z Julcią na sanki,jutro mam na 6rano do pracy,ale najważniejsze że niedzielę mam wolną,i niedzielę walentynkową też mam wolną.w czwartek jest tłusty czwartek,a więc musiałam przełożyć fryzjera z czwartku na piątek,bo muszę być w pracy w czwartek,niestety:36_6_3:,,wpadnę potem,może ktoś będzie,narka

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...