Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

cafe82
hej andzia

jaki dostalas antybiotyk?znam tez bol,wspolczuje :Kiss of love:
a na jakis szczepieniu byliscie?

Novocef.
Ostatnio jak miałam angine i brałam antybiotyk to mimo osłonowych leków przypltała mi sie grzybica pochwy, wiec juz mam stracha:Kiepsko:
A szczepienie 5 w 1 to ostatnie, troche spoznione, bo wczesniej zołzy wciaz kaszlały.

Odnośnik do komentarza

Cafe dobrze że już u Was lepiej ze zdrówkiem :Całus:
Andzia szybkiego powrotu do zdrowia, zatoki są strasznie uciążliwe, bo ptrzy tym tak głowa boli :Histeria: a ty miąłś wcześniej katar? bo jak mi niedawno tak głowa bolała, to mówiłam mojej lekarce że to może zatoki, to ona na to że jak jest przy tym katar...sama już nie wiem hmm....
Gosia ale Kubula fajnie wygląda, troszke mi szkoda tych jego loczków, bo zawsze mi się one podobały...ale teraz z niego przeystojniak:)
Beata mi też się już chce wiosny, wszystkim nam poprostu już odbija i siada na głowe :Histeria:
a u nas wiosny nie widać:(( padał dziś całe popołudnie śnieg z deszczem, chlapa okropna i błoto...bleeeee

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Anielinka ja z katarem mecze sie juz od miesiaca i to tak, ze kilka dni był gesty zielony fuj ble, pozniej kilka dni spokoju i znowu. Do tego spluwam taka jakby flegma, zwłaszcza rano. A od kilku dni doszły te potworne bóle głowy, szczególnie przy schylaniu. Wczoraj wieczorem to czułam jakbym całą twarz miała zawaloną ropa, pod oczami, nochali itd.
Mma nadzieje, ze ten antybiotyk pomoze. Z zatokami jest ponoc tak, ze jak juz raz zaziebisz, to pozniej trzeba straszni uwazac. A ja oczywiscie wiecznie bez czapki itd...

Odnośnik do komentarza

W koncu do Was dotarlam. Juz drugi raz bylam u takie jsmiesznej fryzjerki i namawia mnie na ciecia, o ktorych nawet bym nie pomyslala. Dzisiaj mi tak ciachnela grzywke ... ogolnie ok, ale z jeden jstrony przesadzila i zle sie z tym czuje :(((
Ksiadz zalatwiony, tam gdzie bierzemy slub proboszcz jest taaaaki smieszny. Rozmawialismy z nim, a ja nie moglam powstrzymac chichotania pomimo, ze nie mowil nic smiesznego.

Jakies mam dzisiaj dziwne napady jedzenia :lup: Wlasnie pozeram wedzona makrele, ktora popijam kefirem truskawkowym :lup:

Andzia ale zołzunie sa slodkie! Az nie potrafie sobie wyobrazic, ze moga rozrabiac!!!
I ja ponawiam pytanie: jak Ty zrobilas ta pierwsza fotke???

Fajnie, ze juz z glowy szczepienie i ze przy okazji i Ty o siebie zadbalas! Szkoda, ze skonczylo sie na antybiotyku, ale w takiej sytuacji to juz byl niezbedny.

Cafe super, ze u Was juz ok!!!

Gosia Kuba suuuper! Loczki byly slodkie, ale teraz to z niego prawdziwy facet :)

Odnośnik do komentarza

Beata ja przez 2 tygodnie walczylam z pokarmem po odcycowaniu Michała. Ale udalo sie bez lekow. Wiem, ze lekarze daja Bromergon (czy cos takiego), ale ma podobno straszne skutki uboczne. W aptece bez recepty sa jakie tabletki z szalwia.

Jak mi sie napełnialy mocno piersi to odciagalam az do uczucia ulgi, nigdy wiecej (chociaz pokusa jest ogromna). I tak metoda malych kroczkow udalo sie zatrzymac laktacje.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Laseczki ja tylko na sekunde
Zosia poł nocy płakała, tak krzyczała jak jeszcze nigdy, nie wiedziałam co sie dzieje, jak ja obmacałam, to wydawało mi sie, ze boli ja nóżka po szczepieniu, uspokoiła sie dopiero 2 h po podaniu nurofenu. Ran wstał z płaczem i kuleje::(: Myslicie, ze to normalne? Jeszcze nigdy nie mielismy takiej reakcji na szczepienie...

Odnośnik do komentarza

Andzia powiem ci, że Kuba po tym ostatnim szczepieniu miał najmocniejszy ślad i też go bolało jak przez przypadek dotknęłam go tam... tylko on nie kulał... ja ci mogę powiedzieć z własnego doświadczenia jak sama sobie robię zastrzyk w nogę... to łatwo ucelować w jakieś miejsce gdzie boli bardziej... ja bym obserwowała... może rozchodzi i będzie dobrze... Buziaki dla Zosieńki :Całus:
Mam nadzieję, że zrozumiałaś co napisałam bo ja tak na szybkiego...

Odnośnik do komentarza

dzień dobry;)
Gosiu, ja to mam teraz okres przez pół miesiąca przez tą wkładkę- nie dość że co 21 dni to jeszcze trwa cały tydzień;/ A Kubuś przystojniak nieziemski;)
Andzia, ty coś ściemniasz z tymi diablicami- ja tu widzę rozkoszne aniołki
cafe, to won z netu i zabierajcie się do pracy- Basia z chęcią się zjawi no ale haloooo- trzeba jej w tym pomóc ;P
MAgda wrzucaj pofryzjerową fotkę! Ja w tym miesiącu ogłosiłam bunt- po przeprowadzce nie mogę trafić na dobrego fryzjera i co miesiąc testuję kolejnego, z takim samym nędznym skutkiem, więc dzisiaj ścinam i farbuję sobie włosy sama;P
Beatko, ja nie miałam absolutnie żadnych problemów z odstawieniem małej od cyca. Po prostu pewnego dnia dostała w nocy butlę, wypiła ją, następnej nocy tak samo, nawet w dzień się nie dopominała. Początkowo miałam zamiar w dzień jeszcze ją karmić ale zauważyłam, że nie robi jej to różnicy więc odstawiłam całkowicie. Piersi jakby wiedziały natychmiast przestały produkować mleko, mimo że wcześniej miałam bardzo dużo mleka, bo z Prosiaczka był pasibrzuch;)
Ja wizytę radiomaryjnej babci jakoś wczoraj przeżyłam. Chciałam wykorzystać, że mała ma opiekę, ogarnąć chałupę i wyskoczyć do sklepu ale babcia co chwile wrzeszczała "Ewuniu chodź do nas" i g.... zrobiłam. No ale w końcu pękłam i powiedziałam teściowej, żeby wychodząc ode mnie ze swoją mamą "zapomniała" torebki i jak odprowadzi swoją mamusię wróciła do mnie. Tak więc teściowa wróciła, ja wyskoczyłam do sklepu, kupiłam małej kiszoną kapuchę więc miała kulinarną rozpustę (nie pisałam wam jeszcze ale moje Prosiątko ze słodyczy toleruje tylko kiszone ogóry i kiszoną kapuchę).
Babcia wczoraj przeszła samą siebie- pokazałam jej w internecie zdjęcie jej idola Rydzyka a babci tak się spodobało, że całkowicie poważnie zakomunikowała, że też sobie taki internet kupi! Niestety, rozczarowała się jak jej powiedziałam, że do tego potrzebny jest komputer...
Miłego dnia kochane!

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Andzia Misiek po ostatnim szczepieniu mial udo dwa razy grubsze, czerwone i obolale, wiec moze cos w tym jest. Co prawda nie kulal, ale nawet lekkie dotkniecie go bolalo.
Byc moze zle zrobiony zastrzyk.
Mam nadzieje, ze juz jest lepiej! Biedna Zosieńka!

Prosiaczku ale sie nasmialam z babci i internetu :sofunny:
Moj Misiek tez rozkochany w ogorasach kiszonych.

Anielinka jak na razie to tylko my mamy tego dnia slub:)

Foty po fryzjerowej Wam nie pokaze, bo jestem zalamana. Tak mnie opitolila, ze w ogole nie wiem co mam robic. JA mam bardzo cieniutkie wlosy, wiec nie da sie tego ztauszowac. Masakra jakas! Az sie poryczalam jak dzisiaj wysuszylam te swoje piorka :(((
Az mi wstyd isc do pracy :( I jeszcze dzisiaj wpadaja do mnie dziewczyny z bylej firmy i najchteniej bym to odwolala, bo mi glupio :(

Odnośnik do komentarza

no to kawał chłopa z Michasia! Jeżeli Prosiaczek odziedziczyła po mamie zamiłowanie do wysokich brunetów to nam się gorąco zrobi na Parentingu;)
a pofryzjerową depresję rozumiem jak nikt inny- przeżywam to co miesiąc;/ Już się zastanawiałam, czy to ja mam problem czy z nimi jest coś nie tak!
Andziu ucałuj Zosiaka. Biedna malutka ;(

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio...
u mnie też chata już lśni, właśnie pomyslam podłogi i czekam aż wyschną, więc mam chwilke dla siebie, Amelka juz śpi, obiad siedzi w piekarniku i gdacze:Oczko: ... później chyba na krótki spacer pójdziemy, bo musze do sklepu zajśc...

Andzia ale mnie nastraszyłaś tym szczepieniem, bo my idziemy w przyszłym tygodniu:(( dziewczyny u Was zawsze szczepią w nóżke? czy tylko teraz ta szczepionka? bo my od zawsze w rączke mamy...
mam nadzieje Andzia że jakoś się rozchodzi ta nóżka i Zosieńka będzie normalnie śmigać, nam kiedyś lekarz mówił że jak by się coś działo, puchło czy coś to żeby zrobić okład z altacetu...może by pomogło...
Magda aż tak źle z tą fryzurą??? ja zawsze ścinam tylko lekko końcówki, bo zawsze się boje tak zaszaleć, choć zawsze mam chęć jakieś większe cięcie zrobić, ale właśnie mogła bym później tak jak ty żałować :Niespodzianka:
z Miśka kawał chłopa wyrosło...musze też Amelke zmierzyć jak wstanie:))
Prosiaczek masz nieziemską babcie:)))) uśmiałam się z internetu i Rydzyka :hahaha:
co do ogórków kiszonych to Amelka tez je uwielbia, ale kapuchy nigdy nie dawałam jej...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Anielinko, zazdroszczę posprzątania- ja cały tydzień męża prawie nie widuję dlatego dzisiaj laba ze sprzątaniem, obiad mam od wczoraj i cały dzień się lenimy;)
Zosia jest szczepiona hexą i zawsze dostaje w nóżkę.
A co do babci to obie babcie mojego męża są niezłe! Ta wczorajsza to kawał upiora, nie da się z nią wytrzymać. Za to druga to niezły gagatek- sprowadza teściową i mnie na złą drogę. Na co dzień kobieta z nieprzeciętą klasą a jak się spotykamy to papieroski, flaszka koniaczku na stół i jazda;) A babcia niczym Gruzin odmowy nie przyjmuje;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Ehhh, co z tego, ze sprzatalam - pies linieje i juz jest masakra :(

Ja wlasnie zaszalalam ze scieciem i cholernie zaluje. Zawsze mialam jakos tak standardowo, ostatnio scielam troche grzywke i bylam zadowolona. Teraz zaproponowala, ze zetnie mi troszke inaczej grzywke. I wiecie, frzjera i na mokro tego tak nie widac. Ciachnela mi gruba grzywke i rezte wlosow do ramion. JAk rozpuszczam to wygladam jak cocker-spaniel. NIc juz mi z tylu nie zostalo.
Ja i tak wiecznie chodze w kitce, wiec to bym przecierpiala, ale fatalnie mi grzywke sciela, w ogole mi sie nie uklada. MASAKRA! Jestem zalamana, a w pon do pracy :(
No ido slubu nie odrosna :(
To pomarudzilam!
Z gory dziekuje za doczytanie tych wypocin.

Odnośnik do komentarza

Magda napewno nie jest tak źle z tą fryzurą - po prostu inaczej i może dlatego sie źle czujesz ...:*
A MIchał wielki chłop:)
Andzia dobrze, że Zosieńce już lepiej ..:)
Prosiaczku babcie rzeczywiście odjazdowe;)
Gosia Kubula prześlicznej urody w nowej fryzurze

My już po lapisowaniu ząbków - sa w czarne kropki ale jakoś damy radę .... najgorzej że trochę umazała jej buzię i nie wiem czy to się zmyje cholera jasna....

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

andzia olek po tej szcsepionce tez mial spuchnieta nozke bardziej niz po innych,i bolala go
ale dobrze ,ze juz lepiej
a ty jak sie czujesz?
prosiaczek niezle masz babki w rodzinie:sofunny:
anielinka i ja zazdroszcze weny....ja prawie nic nie ruszylam:Histeria:
magda bidulo,na pewno nie jest zle,beata ma racje- po prostu inaczej:Kiss of love:
a z michalka wielki chlop-musze zmierzyc naszego mlodego
goska kubula super wyglada w nowej fryzurze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...