Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

anielinka
kurcze jeszcze się gdzieś nabawiłam kataru, przez cały dzień miałam nos zatkany, a na wieczór mi odpuściło i cieknie jak z kranu :Zły:...mam nadzieje tylko że Amelki nie zaraże....

Może jakas alergia?
Kurna niech te choróbska juz odpuszcza bo mozna zwariowac. Stasiu był w tym roku 8 dni w p-kolu:Histeria:

Odnośnik do komentarza

anielinka
Andzia powiem Ci że z tym chodzeniem u Amelki jest baaaardzo ciężko:(( myslałam że będzie z każdym dniem lepiej, a tymczasem "stoimy" w martwym punkcie :Smutny: coś nie może się przełamać i pożądnie rozbujać, nie wiem gdzie tkwi błąd- czy w jej głowie, czy w nogach...

Kurcze, ciężko mi coś doradzić. Mówisz, ze ona wrażliwa i bojaźliwa, może rzeczywiscie sie boi, nie wiem...

Odnośnik do komentarza

andzia
anielinka
Andzia powiem Ci że z tym chodzeniem u Amelki jest baaaardzo ciężko:(( myslałam że będzie z każdym dniem lepiej, a tymczasem "stoimy" w martwym punkcie :Smutny: coś nie może się przełamać i pożądnie rozbujać, nie wiem gdzie tkwi błąd- czy w jej głowie, czy w nogach...

Kurcze, ciężko mi coś doradzić. Mówisz, ze ona wrażliwa i bojaźliwa, może rzeczywiscie sie boi, nie wiem...

no właśnie też tak mysle że chyba problem tkwi w jej psychice, bo właśnie ona jest taka bojaźliwa, boi się upadków itp....no zobaczymy, nie próbuje, może się wkońcu przełamie...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowo!

anielinka

holter to takie urządzenie, ktore jest podłaczone do człowieka na dobe i tam jest zapisywana praca serca...już sobie wyobrażam jak ja będe z tym funkcjonowała :Szok:

Anielinka na pewno nie będzie tak źle:Psoty: jak sobie wyguglałam ten holter to wyskoczyła mi fota faceta, który miał tylko częściowo wygoloną klatę na przylepki:Śmiech: Tobie chociaż nic golić nie muszą:36_1_21: Ale tak na poważnie to mam nadzieję, że badania wyjdą dobrze::):

Gosia no niestety moje dziecię też z zegarkiem żyje... Szkoda, że to się kończy akurat w wieku szkolnym:Oczko: Przykra ta sytuacja z mamą::(: Ciężko jest jednym uchem wpuścić słowa mamy a drugim wypuścić... Ale praktyka czyni mistrza! Musisz mi uwierzyć na słowo. Praktykuję:Oczko:

Magda Filip ostatnio miał ząbkowy kryzys i była masakra, więc sobie nie wyobrażam przez co przechodzicie:Męki: Katar jest dalej. Smaruje pulmexem i kropię nosek nasivinem. Pomaga na szczęście.

Justynka podziwiam cię za cierpliwość! Ja bym chyba zgniotła go jak robaka po tekście, że ma dość:36_1_16: Chociaż wiem, że nie tędy droga... Proszę wziąć na mnie poprawkę:Nieśmiały:

Andzia wizyta jak widzę obfitująca w rozrywkę:36_1_21: Dobrze, że zołzy zdrowe. Stasinkowi życzę za to wytchnienia w choróbskach! Niech jak najszybciej z tego wyrasta...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

U nas też dzisiaj była piękna pogoda i też wybraliśmy się na spacer::): Co za miła odmiana! Poza tym dzień był strasznie męczący. Odwiedziła nas moja siostra z rodzinką i niestety ta kobieta nie zna umiaru!:Rozgniewany: Siedzi i siedzi i żeby chociaż atmosfera fajna była::(: to niechby sobie siedziała te 4h. Ale... booosze obgaduję moją własną siostrę:lup:... ona jest niemożliwa! Jej synek może po prostu wszystko!!! Bo to przecież ósmy cud świata a inni się nie liczą i już mnie tak tym wk....a że normalnie po takiej wizycie mam ich dosyć na całe tygodnie. No to się kawałek wyżaliłam, ale ten długi post i tak was nie ominie:Oczko:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Hej! U nas dol kompletny!!! ten luty mnie chyba zabije normalnie!! Julas chora-kaszle,miala dzis temp. leci Jej z nosa, w p-kolu dzis oczywiscie nie byla, jutro chyba pojedziemy do lekarza zeby osluchac. Jeden z moich psow (ten starszy ma prawie 8 lat) dzisiaj jak chodzil to kulal, ogladnelismy mu lapy no i znalezlismy narosl, taka sama jaka mial kiedys i to byl czerniak-czyli rak, tzn ze sie nawrocilo...Zobaczymy co powie wet. tutaj ale mamy zaufanego w Szczecinie i wtedy czeka nas wyjazd do Polski, ale najstraszniejsze jest to, ze dociera do mnie wlasnie, ze one sie starzeja i moge je stracic.... Dziewczyny przepraszam, ze nie odpisuje Wam, ale naprawde mozg mi sie lasuje od nadmiaru wrazen!!! Tylko siasc i plakac!!!

Odnośnik do komentarza

Anielinko, Amelka jest przecież taka spokojniutka, więc pewnie w końcu się przełamie... Nie martw się! To z twoim serduszkiem nie wskazane::): Poza tym jak się tak będziesz zamartwiała to Amelka będzie czuła że coś jest nie tak. Daj jej jeszcze troszkę czasu, na pewno się rozkręci::):

Uciekam spać... Jutro do roboty:Kiepsko: Dobranoc:Całus:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei i ja się uśmiałam z tej ogolonej klaty:hahaha:
AJ tez nie lubie jak rodzice nie zwracaja uwagi własnym dzieciom, szczególnie w gościach.
Na tasiemca czekam::):

Sylwia
zdróweczka dla Julki, naprawde wie co czujesz. Niestety, ale dzieci czest w pierwszym roku przedszkola duzo choruja.
I tzrymam kciuki za psa.

Odnośnik do komentarza

Magda-ciezko cokolwiek doradzic, ale tulam mocno... pamietaj, ze macie Miska i to jest najwazniejsze, wiem z autopsji, ze najgorsze kryzysy mozna zalagodzic (ale nie zapomniec)i mozna naprawiac duuuzo bledow, ale razem, bo samemu naprawde ciezko...
Mei-nasza Julka po zapaleniu ucha meczyla sie z katarem ok miesiaca, pomagala sol fizj. w sprayu, czyszczenie nosa i max 3xdziennie krople, te ktore uzywasz u nas tez dzialaja. Tylko, ze Julka dostala zapalenia ucha po szczepieniu wlasnie przeciwko niemu(pneumokoki).
Andzia-wspolczuje Ci problemow Stasia ze zdrowkiem, miejmy nadzieje, ze Wasz lekarz ma racje!
Anielinka-trzymam kciuki dalej za Twoje badanie!!!
Gosia-moja mama jest baaardzo podobna z tego co opowiadzasz do Twojej, i do tego wszystkiego nie potrafi sie cieszyc z naszych sukcesow, widzi tylko zawsze negatywy, ale sie po prostu nauczylam z tym zyc i nie zwracam juz uwagi na to co ona mowi.. Ja jestem najmlodsza z naszego rodzenstwa i Ona chyba mysli, ze ciagle mam 5 lat...
No i znowu Wam tasiemca strzelilam....

Odnośnik do komentarza

najważniejsze że żyje :smile_move:

czasu stanowczo mam za mało, wkurza mnie okropnie zima, nadal jestem z tym samym mężem, Bartek rośnie zdrowo ( no prawie ), w przyszłym tygodniu mam wizyte u chirurga z młodym ( nie wiem czy pamietacie o jego uciekajacych jaderkach) niestety nie ma poprawy
naprawde nie wiem co pisać, rozwija się dobrze , łobuz z niego niesamowity na chwile nie można go spuścić z oczu bo od razu broi, łyżki w misce psa, szczotka w muszli, otwarte szafki, czy skoki po wersalce to jego drobne wybryki, powtarza słowka po swojemu i wtedy kiedy ma ochotę, ale rozumie wszystko co od niego chcemy
przyznaję sie bez bicia ze sto lat nie wchodziłam na forum ale moje samopoczucie nie pozwalało na to ( może to się zmieni :smile_move: )
Obiecuję że przynajmniej bedę Was czytać i pisać częsciej

Pozdrowienia dla wszystkich "starych" i nowych mamusiek z którymi nie miałam okazji sie poznać
Oglądałam zdjęcia i super dzieciaki jak wyrosły

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Rena :36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:
Jak miło Cie czytać :36_1_1: Super, że do nas zajrzałaś:36_7_8: A Bartek śliczny:)
Sylwia zdrówka dla Julci! I współczuje problemów z pieskiem :( mam nadzieję, że traficie na dobrego weterynarza i wróci do zdrówka!
Magda widzę, że coraz więcej u was problemów ::(: Też zaczynam się już poważnie martwić:( Sił kochana :Całus:
Mei mam nadzieję, że Filipkowi w końcu przejdzie katar.
Andzia no niezłą jazdę miałaś u lekarza:36_19_1:

Odnośnik do komentarza

Hej,
pół nocy nie spałam, bo dziewczyny płakały, miały na maksa zatkane nochale, skąd kurna? Jeszcze wczoraj wieczorem nie było nic:Wściekły:
DO tego ja wstałam z mega bólem gardła i jakas taka rozbita jestem, mam nadzieje, ze tylko prze z niewyspanie.
Marze o jednym dnou spędzonym bez dzieci, normalnie czuje, ze mi sie wszystkie bateryjki rozładowały. Nie wiem jak dzisiaj przezyje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...