Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

witam :)
jestem w 37 tc i mam kotka w domu, ktorego przyznam, ze nie chce nikomu oddac, ani wyeksmitowac na jakis czas do tesciow- pomysl meza i nie tylko ...
powiedzcie mi jak sie u was kociaki zachowuja w stosunku do malenstw??
u mnie mala jeszcze w brzuszku, ale patrzac na zachowanie mojego kociaka to mam jakos wrazenie, ze nie skrzywdzi jej ... kupilismy dla malej lezaczek z wibracja i melodyjkami, to kicio sie kladzie tam i spi :) (oczywiscie na reczniku), lozeczko zlozone i przygotowane dla malej i kicio wskakuje do niego ale nie kladzie sie tam gdzie mala bedzie tylko jakby w nozkach ... albo np jak sobie siedze to kicio przychodzi do mnie, kladzie przednie lapki i glowke na moich udach i sie przytula spogladajac jak sie malutka rusza :) ... dodam, ze moj kotek jest ogolnie spokojny i przyjacielski :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

U nas jeszcze też przed narodzinami, ale nie zamierzam Kotki nigdzie wymeldowywać, a dodam, że rzeczna i spokojna to ona nie jest. Muszą się dogadać. Konsultowałam sięz lekarzem i powiedział, że domowy, zdrowy, szczepiony i wychuchany zwierzaczek nie jest zagrożeniem dla dzidzi. A dziecko, które od początku jest z kotem traktuje go naturalnie - jak członka rodziny. No chyba, że pojawi się alergia to już kłopot, ale oby nie. Jeśli chodzi o zachowanie - musicie obserwować jak się kicia będzie zachowywać. Znam kilka rodzin, w których są maluszki i zwierzaki - równiez koty i wszystko od początku jest dobrze. Trzymam kciuki, żeby kicia dobrze przyjęła dzidzie.

Odnośnik do komentarza

kathi26
witam :)
jestem w 37 tc i mam kotka w domu, ktorego przyznam, ze nie chce nikomu oddac, ani wyeksmitowac na jakis czas do tesciow- pomysl meza i nie tylko ...
powiedzcie mi jak sie u was kociaki zachowuja w stosunku do malenstw??
u mnie mala jeszcze w brzuszku, ale patrzac na zachowanie mojego kociaka to mam jakos wrazenie, ze nie skrzywdzi jej ... kupilismy dla malej lezaczek z wibracja i melodyjkami, to kicio sie kladzie tam i spi :) (oczywiscie na reczniku), lozeczko zlozone i przygotowane dla malej i kicio wskakuje do niego ale nie kladzie sie tam gdzie mala bedzie tylko jakby w nozkach ... albo np jak sobie siedze to kicio przychodzi do mnie, kladzie przednie lapki i glowke na moich udach i sie przytula spogladajac jak sie malutka rusza :) ... dodam, ze moj kotek jest ogolnie spokojny i przyjacielski :)

z tego co piszesz to nie sądzę, aby Twój kotek zrobił coś małej albo był do niej wrogo nastawiony. Sama mam kotke w domu, ale z nią to może być cięzko bo ma dość osobliwy charakterek :P ale jak mały się urodzi to będę go mojej kotce po mału pokazywać i oswajać ja z dzieckiem. Mowy nie ma, aby ją gdzieś wydać. Myślę, że nie ma powodu do obaw :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kociarki :)

Jutro jadę po kociaka i jestem tak podekscytowana, że chyba nie usnę :)
Wybieram imię i kupuje akcesoria na allegro :)
Jutro Wam pokażę mojego kocurka :)

Przeleciałam pobieznie posty od końca i większośc po zdjęciach, aby obejrzeć Wasze pupile. Dla mnie każdy kot jest śliczny!!!
Zdjęcie kota z fredkami powaliło mnie!

Pozdrawiam:)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Ja mam kotkę Sophisto i jest rasy syjamskiej. Od zasze uwielbiałam kociaki, ale moja rodzina wolała psy. Była niez ła awantura. Ale i tak postawiłam na swoim. Wyszłam z domu. Poszłam mdo schroniska i wzięłam kociaczka. Dokupiłam wszystko co było mu trzeba i włala. Byli nieźle zdziwieni. Nie oddadzą jej teraz już nigdy. hahaha

Justyna

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Madzix Harry jest boski, normalnie zakochać się idzie.

Co do zachowania kotów wobec niemowląt, to pisałam tu już nie raz - nie macie dziewczyny czego się obawiać. Kot nie zrobi maleństwu krzywdy pod warunkiem, że pozwolicie mu na to żeby się z maleństwem przywitał (powąchał). Jedyny problem tkwi w tym, że kot szybko dochodzi do wniosku, że dziecko to idealny kompan do spania, a jego łóżeczko to najlepsze miejsce na świecie gdzie można odpocząć :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

witam, ja wlasnie tez jestem w ciazy i mam kota od wrzesnia a wlasciwie kotke sare. Rodzice ja znalezli,a ze byla juz nauczona czystosci to ja zostawilam u siebie, a do rodzicow na wies to tylko jezdzimy. W miescie chodzi ladnie na smyczy, u rodzicow na razie jej nie wypuszczam, poczekam do cieplych dni gdy beda drzwi otwarte i bedzie mogla swobodnie chodzic. Mam nadzieje ze przez te wolne cieple dni u rodzicow nie wybierze ich i nie zostanie tam, bo smutno by mi bylo bez niej.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Mam dwie kotki. Obie podrzucone. Są najukochańszymi zwierzakami! Od momentu gdy w domu pojawiła się Jula pilnują jej, a gdy tylko usłyszą mały płacz od razu stoją w gotowości. Im większa tym bardziej ciekawsza i zdarza się że ciąga je za uszy, ogon, wąsy, oczywiście stoję w pogotowiu bo jak wiadomo ostrożności nigdy nie za wiele:Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

dragon lady
ja tez mam kociaka (przepraszam, pana kota w powaznym wieku;)) ma 3 lata) i zyja z mala w symbiozie idealnej - kot sprawdza czy ucho czyste i czy paluchy dobrze umyte, czy pielucha dobrze zalozona i czy przewijak wygodny;)
a mala cieszy sie na jego widok:) i czgoz wiecej trzeba?

3 lata to jeszcze nie taki poważny wiek :Oczko: a symbioza - cały urok posiadania kota ::):

Odnośnik do komentarza

Izabelin - mojemu kotu wydaje sie, ze skoro jest starszy od mlodej to juz jest w podeszlym wieku, o czym swiadczy niechec do jedzenia duzych kawalkow, polegiwanie tu i owdzie oraz ten wzrok! hahahaha

u rodzicow jest kotka 13-sto letnia, moja w zasadzie niemal;) to jest wiek! a ten to mlokos;) natomiast ciesze sie, ze mimo rozpieszczenia daje rade dzielic sie mna i domem z coreczka

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/mWgg.jpghttp://lb3f.lilypie.com/mWggp2.png

Odnośnik do komentarza

a ja dla mojej znalazlam w koncu samca ( bo w miastach to maja wszystkie bez jajek) i nawet go dostalam na zawsze (puchaty, tak jak chcialam) no i jak moja Sara w koncu zaczela mrymkac to on kurde nie wie o co chodzi! wsciekla jestem. ona mrym i tylek nadstawia a on nic! zdziwiona bede wielce jak sie okaze ze jednak zaszla jakos przypadkiem w nocy hihi ten kot jest u rodzicow, gdzie jezdze z kotka na weekendy tak wiec sie poznali, uch przyjdzie mi chyba tabletki jej dawac zeby sie nie meczyla...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Madzix, piekne zdjecia z kotusiem.

u nas tez integrowanie sie coreczki z kotami przebieglo spokojnie. przede wszystkim nowe sprzety typu lozeczko, wozek, lezaczek porozkladalam 3 miesiace przed porodem. Psotka i Mieszko mialy czas na zapoznanie sie z nimi. pospaly troche w lezaczku, foteliku, potem sie im znudzilo. ja mialam czas jeszcze wszystko poprac:)
po powrocie ze szpitala nie bylo wielkich akcji typu przemeblowanie. w swiecie kotongów wiele sie nie zmienilo, wiec sie nie buntowaly. przyszly obwachac mala. wciaz przychodza zobaczyc co sie dzieje w lozeczku czy na lezaczku. na szczesie nie wskakuja juz do lozka:) wciaz sa kochane i przytulasne.

http://tickerplayground.com/main/tickers/qe9gq5x5alron94f.png

http://s10.suwaczek.com/200901135064.png[

Odnośnik do komentarza

Mnie też dawno nie było. A koty coraz cudniejsze....
A wiecie, że Purina organizuje konkurs na Kocią Gwiazdę?
Można wygrać profesjonalną sesję zdjęciową dla kota a zdjęcia zwycięzcy mają się pojawić na produktach marki Purina.
No ja się dalej nie fotografuję, mimo że od porodu minęło już 5 miesięcy, to wyglądam jakbym w kolejnej ciąży była...

Odnośnik do komentarza

Asik zabijecie mnie, ;)

pamiętałam o was cały czas, ale jakoś nie było czasu :(
najpierw nowa strona P, potem wyprawa Mama, w miedyczasie zamykanie miesiecy w drugiej firmie i ........kamienie u mojego kociaka.

Byłam w szoku, ze koty tak cierpią jak mają zapalenie pęcherza :(
bidulek nie mógł zrobić siku a potem urodził 3 kamienie
zastrzyki, nospa i specjalna karma :36_19_3: ale póki co cisza, działamy i daje rade
trochę się boję o wakacje, kiedy to moja mama z kociakami zostanie, ale zostawię jej wszystkie wytyczne i kontakt do weta. '

Izunia pokaz małego, slicznego- naprawdę jest boski :36_1_21:

Muminka czytalam cos na opakowaniu puriny ale ja nigdy nie wygrywam w konkurach a tych ktore organizuje na Parentingu brac udziału nie mogę ;) wiec jakoś ciężko mnie przekonać abym brała udział - Ty bierzesz ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...