Skocz do zawartości
Forum

Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

inka4
Witam ! Mam pytanko , moja mala ma 20miesiecy w czerwcu bedzie miec 2 latka.Kiedy powinnam skladac papiery do szkoly czy tez przedszkola nie wiem jak tutaj sie ta pierwsza szkola nazywa.I jak sie do tego zabrac?Jeszcze zielona z tego wszystkiego jestem.. Ktos mi mowil ze to trzeba rok przed.

Inka nie stresuj się. Masz jeszcze czas. Jak nie dajesz jej do przedszkola (płatnego) to jak skończy 3 lata idzie do tzw Pre school na trzy godz dziennie (taki grant darmowe 15 godz w tyg zeby dziecko sie obylo z dziecmi, jezykiem, nieobecnością mamy. Są one przy przedszkolach (nursery), albo przy primary school. Wybierasz jakie Ci się podoba. Twoja córeczka jest z czerwca więc do szkoły pójdzie jako 4latka. Dostaniesz w pre school taka formę z instrukcjami, adresami szkół, która będziesz musiała wypełnić i wysłać do city counsil. Wszystko Zostanie Ci wyjaśnione. Nie masz co się przejmować. Termin składania wniosków o miejsce w szkole mija 15 stycznia w tym samym roku w którym będzie szła tzn prawie 9 miesięcy wcześniej. Mam nadzieje ze zrozumiałas co miałam na myśli, trochę chaotycznie mi to wyszło.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za odpowiedz .Ufffff..... panikara ze mnie heh Zastanawiam sie jak to bedzie ..jak zostawiam moja mala nawet z tata na dwie godzinki to na wszystkie pytania jej zadane jest caly czasodpowiedz mama i caly czas mama mama,.. Jak te dziecko sobie poradzi .Ale jak bedzie troszke starsz to moze nie bedzie juz tak zle.Moze .. tzn mam nadzieje

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58532.png

http://www.suwaczek.pl/cache/3b8f832e80.png

Odnośnik do komentarza

inka4
Dziekuje za odpowiedz .Ufffff..... panikara ze mnie heh Zastanawiam sie jak to bedzie ..jak zostawiam moja mala nawet z tata na dwie godzinki to na wszystkie pytania jej zadane jest caly czasodpowiedz mama i caly czas mama mama,.. Jak te dziecko sobie poradzi .Ale jak bedzie troszke starsz to moze nie bedzie juz tak zle.Moze .. tzn mam nadzieje

Będzie dobrze. Obedzie się i przyzwyczai.;) znajomych córka była strasznie przywiązana do mamy, nawet do łazienki z nią chodziła, bo nie chciała z tata zostać, a teraz chodzi chętnie do pre school.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Ja tam z kuzynostwem ( wyjątek 1 kuzynka) i z ciotkami, wujkami ( również 1 ciocia tylko jest wyjatkiem) w ogóle kontaktu nie utrzymuje.Nawet jak w PL jestem to jadę tylko w odwiedziny do dziadków, a resztę mam w tyłku :)

No wiesz ta najbliższa rodzina najważniejsza. Ale ja pochodzę z wielkich rodzin, tata ma 5cioro rodzeństwa, a mama 7mioro. Z rodzina raty za bardzo tez nie utrzymuje kontaktów (poza jedna kuzynka, ktora jest w Manchesterze), ale z większością z mamy strony tak i to bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

alisss

No wiesz ta najbliższa rodzina najważniejsza. Ale ja pochodzę z wielkich rodzin, tata ma 5cioro rodzeństwa, a mama 7mioro. Z rodzina raty za bardzo tez nie utrzymuje kontaktów (poza jedna kuzynka, ktora jest w Manchesterze), ale z większością z mamy strony tak i to bardzo.

wow! łącznie 12 rodzeństwa czyli łącznie 12 cioci i 12 wujków! wow!!

ja tez mam wszystkich w pl ale nas nie ma tak dużo. mama mama ma 3 rodzeństwa- z którymi nie ma kontaktu po pewnych jazdach...a mój tato też ma 3. kuzynostwa nie mam za dużo więc w sumie z każdymi sie widzę od czasu do czasu.
my w sumie będziemy wracać to relacje warto utrzymywać.

a ja do pl za miesiąc :smile_move: 7 lecimy :smile_move:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny !!!!!!!
No no no, baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długo mnie tu u Was nie było :). Nie wiem nawet jak się teraz przed Wami wytłumaczyć no ale będę próbować ;) Po prostu chyba nie mam czasu :/. Piotruś zabiera mi cały czas wolny a jak śpi to znowu mogę posprzątać albo ugotować. Zero czasu dla siebie. Drugi powód jest taki, że zgubiłam hasło i nie mogłam się zalogować :/ .Wiem wiem głupia wymówka no ale rzeczywiście tak było :). Napiszcie co u Was słychać :) Jak dzieciaczki się chowają? U mnie Piotruś ok ale dosyć często nam choruje ... jak ie zastrzyki to znowu antybiotyki doustnie, non stop coś się dzieje,już nie wspomnę o kilku pobytach w szpitalu :/. M.in. na zapalenie krtani. Postaram się odzywać częściej. Ściskam wszystkie mamy :)

http://lagm.lilypie.com/TikiPic.php/jnRB.jpghttp://lagm.lilypie.com/jnRB.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-56073.png
http://s10.suwaczek.com/20080323310117.png
http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_03_23_117_5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, Dziewczyny!

Jestem tu nowa, a bardzo mnie ciekawią doświadczenia z czasu ciąży w Wielkiej Brytanii- podzielicie się?

Czy któraś z Was tu rodziła lub będzie rodzić wkrótce?

Ja mieszkam w Anglii od 14 lat, przez większość tego czasu w Londynie, ale od ostatniego lata w Newhaven, niedaleko Brighton.

Szczerze mówiąc, załamana jestem tutejszym traktowaniem kobiet w ciąży- oszczędności wprowadzono ogromne i ginekologa nie widzi się w ciąży wcale, chyba że są komplikacje. Tyle, że oczywiście niektóre komplikacje są wykrywane za późno w związku z powyższym…

Wiem, że są kobiety, które sobie chwalą ciążę w Anglii i tutejszą opiekę, ale ja mam wrażenie, że przejawia się w tym kraju ogromny (!) deficyt wiedzy i doświadczenia, z pewnością w kwestii ginekologii i położnictwa.

Ja przez całą ciążę nie miałam badania żadnego. Jedyne, jakie miałam to badanie wykonane w Szczecinie przez moją wspaniałą tamtejszą panią doktor. Oraz dwa USG (trzecie w Polsce, na początku ciąży). Przy czym USG nie jest robione tutaj przez lekarzy.

Długo by gadać, dla mnie osobiście- załamka i nie polecam, alczkolwiek na pewno zdania są podzielone.

Na szczęście, mam wspaniałą położną, ale jest to tzw. "community midwife", więc podejrzewam, że nie mogłaby nawet odebrać porodu…

Pozdrawiam serdecznie i z góry dzięki za odpowiedzi.

Ilona

Odnośnik do komentarza

Czy ktoś tu jest z Birmingham ?
Jestem w mojej pierwszej ciąży zagranicznej :) 2 starsze córki urodziłam w Polsce.
W piątek byłam w przychodni . Mam teraz czekać na położną. Jeśli w ciągu 2 tygodni nie odezwie się do mnie mam wrócić do przychodni.
Dziwne dla mnie jest to, że od razu musiałam podać w jakim szpitalu będę rodziła. I dziwne, że nie robią od razu usg. tylko trzeba czekać .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...