Skocz do zawartości
Forum

Babskie pogaduchy..:))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

dawno nie pisalam,ale podczytuje codziennie...ale dzis nie moge nie napisac na posta chociazby Devy......Ty masz tak zakotlowane zycie i tyle rzeczy sie dzieje ,czasem czesciej zlych jak u mnie...i widze,ze teraz masz dola...ja tez czasem jak Ty mysle,ze chyba jestem najgorsza matka jaka mogly miec dzieci...ale w sumie -wiesz ze tak nie jest..? mozemy sobie ponarzekac,pomartwic sie i pozloscic nawet na siebie same,ale musisz zdac sobie sprawe tez z tego,ze macierzynstwo to wielkie wyzwanie same w sobie,a my jeszcze musimy borykac sie z tym same...skala by nie wytrzymala...sa chwile kiedy zaliczamy samo dno,poddajemy sie,ale zaraz trzeba wstac...jestesmy przemeczone...ile jeden czlowiek moze sam uniesc..?? kiedy jeszcze wszytsko naokolo sprzysiega sie przeciwko nam..ale pomysl sobie w ten sposob-ze pomimo losu i ludzi dajesz sobie rade...jak czytam Twoje posty to jestem dla Ciebie pelna podziwu...tyle rzeczy robisz jednoczesnie..i masz chec na nie i pomysly..masa ludzi zamyka sie w domach i gnije w nich...gozknieje...zalamuje sie totalnie..a Ty wciaz przesz do przodu...jestem pewna na bank ze Vick jest szczesliwy majac taka matke jak Ty i jest z Ciebie dumny...i Ty sama tez badz z siebie dumna,bo masz na prawde wiele powodow ku temu...masz tera chwile slabosci i takie momenty tez trzeba przezyc...ale po nich nadejda to lepsze dni...:))a Vick niestety zawsze mocniej bedzie kochal Tate...musisz sie z tym pogodzic...slepa milosc jes teraz,ale jak bedzie mial nascie lat wtedy sam oceni sytuacje i nie bedzie juz tak slepo brnal w ten uklad,co nie zmieni fatu,ze ojca bedzie mial takiego jakiego ma do konca swojego zycia...moje teraz tez maja faze tata i tata...i wiem czasem jak to boli...ale taka jest kolej rzeczy..trezba zacisnac zeby,a przede wszytskim nie buntowac i ufac w to,ze kiedys same sprawiedliwie ocenia nas ,jak rodzicow...

reszte kobietek witam...:)) tak jak pisalam,czytam Was,ale niezbyt mam chec pisac...i czasu nie mam..zajrze i uciekam...mala moja im starsza tym bardziej mnie absorbuje...czujue sie jak robot ktory z jednej czynnosci przechodzi w nastepna..4 dzieci to masa pracy...wieczorem padam spac jak zdechla mucha...

trzymajcie sie cieplutko..:))) zycze Wam milego weekendu..:))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

tez sie staram wyluzowac...ale jak nie urok to przemarsz wojsk, przemeblowac chcialam sypialnie, Luby to zrobil,ale zle ustawil lozeczko Vica wobez czego on
wyszedl z niego przez sen górą, musial sie uderzyc o lozko moje ustami, krew sie polala, dziecko panika, akurat był u mnie kuzyn, ogladalismy mecz, Luby pierwszy płacz usłyszał, zobaczylam krew, spanikowalam - dziecko uspokoilam,ale Luby nie wytrzymal presji - Vic sie wystraszyl, ze to nie mama przybiegla pierwsza, byl ryk, neospasminke mu dalam, w koncu sie uspokoil i zasnal, a ja mocze posciel w zimnej wodzie, moze sie spiorą plamy...
cholera ale ja mam wypadkowe dziecko! w brode sobie pluje za tą przestawiankę mebli, cholera, zachcialo mi sie!
Lubego "kopnęłam" słownie na maksa, teraz sie pewnie mamie wypłakuje o ile dotarł do domu bo wychodzili razem z kuzynem, nie wiem czy im sie ie zachcialo zapić smutków, i tak sie nie dowiem,ależ jestem zła...

Margo , nie buntuje...
moje dziecko jakis czas temu zaczelo mowic ze tata go nie kocha, sam z siebie... wiem, ze rozmawial z nim tamtego dnia przez tel bedac u babci, bo ona ma stacjonarny tel a w NO w domu zalozylam stacjonarke co przez linie satelitarna mozna w ramach abonamentu dzwonic za darmo do PL...zapytalam go czy tata mu to zapomnial powiedziec, on mi na to ze tak, a ja mu ze pewnie mu powie nastepnym razem jak beda rozmawiali...

potem jakos kilka dni minelo i Vic siedzac z LUbym i ogladajac bajke niz stad ni z owąd wypalił ze "tata jest ch..jem" to mnie az Luby zawołał i mi mówi i ze zapytał Vicka kto mu to powiedział a on na to ze Staś...
chodzi tam do jego grupy (sa tylko dwie - maluchy ponizej 3 lat i starsza grupa 4 latki, ale Stas jest o ponad rok starszy od reszty), niby go przyjeli wyjatkowo, bo niby rodzice sie przeprowadzili itepede i i juz wczesniej rozmawialam z Pnia wychowawczynia jak mi Vic rzucił tekstem na dziewczynke w okularach (w bajce) ze ona jest głupia, ja dziecku wytłumaczylam, ze to brzydko tak mowic i ze nie wolno, i za chwile sie poprawil ze ladna jest dziewczynka jak go zapytalam ponowanie jaka ona jest...
i Pani mi powiedziala właśnie ze ze Stasiem sa problemy bo on starszy, ze zle wplywa na grupe bo jest rojber, ze ma slownictwo nieadekwatne do wieku reszty grupy itd...
od tamtego czasu nie mialam okazji z Pnia porozmawiac o tym co usłyszalam od Vica, bo sie rozchorował, ale musze zapytac bo mnie to niepokoi...
ja nigdy czegos takiego o małżu nie powiedziałam, wierze ze Luby tez ie widzac w jakim byl szoku jak to uslyszał, oboje tlumaczylismy Vickowi ze to nieprawda, ze nie wolno tak mowic, ze tata go kocha...

ale co do Stasia to powiem, ze jego mama wyglada jakby wyszła z domu publicznego, ojca nie widzialam, ale co sadzic o matce co ma kłaki farbowane na blond do pasa, ostry makijaz, przychodzi po dziecko z dekoltem do pasa, obcislej mini, kabaretkachi szpilkach...a dziecko jakies jej nadpobudliwe, bo widzialam jak ją uderzył w szatni i popchnal az sie przewróciła...

fakt ze Vic ma tam chodzic tylko do konca lata, i mam nadzieje ze Stasia nie bedzie w przerwie urlopowej (przedszkole ma dyzur cale lato)...

jeszcze raz to powtorzyl u babci jak juz jej powiedzialam ze Vic cos takiego powiedzial, ze sie martwie bo jak Vic to przy ojcu powie to ten pomysli ze ja tak dziecko ucze a to nieprawda, bo bardzo uwazam, zeby nawet w nerwach nic zlego przy dziecku na malza nie powiedziec...

troche nie wiem co robic...prostuje dziecko jak sie da i mam nadzieje ze bedzie ok...a małz 23go przylatuje do PL razem z tatusiem moim, no bo wspominalam pewnie ze tata u niego w NO mieszka, bo tam od 3 m-cy pracuje...

i jeszcze bede skazana na obecnosc malza podczas jego urlopu,ale co zrobic, samemu mu dziecka na wakacje nie dam, bo jest zbyt nieodpowiedzialnu niestety i sie po prostu boje zeby sie dziecku krzywda nie stała jakas jak on sobie za duzo piwek chlapnie...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam porannie

Dziewczyny nie mam czasu na nic!!!! Majka marudna (chyba przez zeby albo skok rozwojowy). Wyleczylismy przeziebienie a teraz Mateusz ma angine!!! Goraczka 40stopni. Wczoraj to az sie poryczalam bo juz nie mam sily i tak mi go szkoda. Boje sie ze Majka sie zarazi. Do tego jestem z nimi sama bo m pojechal w trase. Nie wiem w co rece wlozyc. Wczoraj ubralam sie dopiero o 15stej bo wczesniej nawet nie mialam jak :( Teraz ma 39,2 dostal nurofen, mam nadzieje ze szybko mu pomoze. Nawet nie poczytalam co u Was. Widze tylko ze mamy nowe kolezanki, ktore serdecznie witam :) Zaczelam Mlodej wprowadzac jablko a kaszke je juz od jakichs 2 tyg, ale tak 1-2 razy dziennie. Lyzeczki nie lubi wiec wszystko przez butle jej daje. Mnie nadal meczy kaszel. Ogolnie jest lipa totalna :( Trzymajcie sie musze juz leciec bo Mloda wyje wrrr

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

hellol babuchy! :)

widze, ze wszystkie chorowitki , wiekszosc no i zapracowanych przy dzieciach... normalka ;)
zycie szybko przelatuje Nam przez palce, az sie nie obejrzymy i bedziemy na mecie... no taka prawda ;/

Margolcia podziwiam Cie, 4 dzieci i dajesz rade ;) musisz no... wyjscia nie masz :) hyhy, ale wlasnie ja tez , chociaz mam jedno male dziecko (ponoc wszysscy mowia , ze bardzooo grzeczne ) to tez czesto czekam na wieczor az mala zasnie i ja padne na lozko i pochrapie sobie ;)

Kasia1983 ojj chorowito u Was w domku, trzymam kciuki aby Majusia nie zarazila sie od braciszka!
jesli chodzi o marudzenie to mozliwe, ze to zabki?? moja to wszystko slini doslownie...
a gryzaka nie chce do raczki wziac, jedynie pieluche tetrowa cala obmoczy :) w swojej slinie

aneta1808 z tego co widzialam na innych watkach to polecialas do PL? :) odezwij sie jak tam podroz i jak tam w PL co sie dzieje ;) (podejrzewam, ze to samo, no, ale mozesz napisac hihi )

Devachan nastepna chorowitka... zdrowka zycze!!

no a u Nas proby zupek, deserkow , kaszek i powiem Wam, ze kaszka bananowa podeszla najbardziej dla malego mojego szkraba :)

a jak sie usmiecha to wymiekam... po prostu i jak patrze w jej te male, niebieskie oczka... rozplywam sie, i chce ja zjesc! :)

gadula z niej mala rosnie tak w ogole jak sie rozgada to nie przestanie... :)

a z nowosci, za tydzien przyjezdza do mnie babcia (prababcia Kornelii ) i moja ciocia (matka chrzestna ;) )
wiec pewnie bede musiala jezdzic po Londynie, pokazywac atrakcje itp.:) wiec zero nudy pewnie...

a Kornelke to tak rozpieszcza pewnie, ze hoho... pozniej to w ogole z rak nie bede mogla jej zdjac ;) tak podrzejewam

zalaczam zdjatka mojej ksiezniczki:) :36_3_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Kingusia, slodziutka twoja Kornelcia!!!

a u mnie to chyba cos wiecej niz zapalenie gardla, wyglada mi na ropna angine, tak wiec podanie antybiotyku synowi uwazam za uzasadnione, ja zalapalam od niego i musze sie szybko stawiac na nogi bo nie chce by sie powtornie ode mnie zarazil!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Kingusia jeju alez Kornelka rośnie!!!!!! - ale macie fajnie (na pierwszej fotce taaaaki widok)

Chyba bierze mnie jakaś grypka. Czuje się połamana boli gardło i głowa.

Oli przebija się już chyba teraz na 100% dolna prawa jedyneczka- a myślałam, że moje dziecko nba zawsze zostanie szczerbate :36_21_5: jednak nie- będzie pierwszy ząbek :D

pozdrawiam Was wszystkie!!!

ruch tu niewielki- wszyscy korzystają ze słoneczka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

U mnie kryzys juz minal :) Dziekuje Wam za mile slowa. Majka dzieki bogu sie nie zarazila :) Teraz zasnela a ja mam chwilke dla siebie. Mateusz jest u chrzestnej ale najprawdopodobniej dzisiaj wieczorem przyjedzie razem z chrzesniakiem mojego m. Bede miala wesolo, 3 dzieci w domu. Szczerze to wole jak jest ktos z kim Mateusz moze sie pobawic i pogadac, bo ja mam wtedy wiecej czasu dla siebie. Nie lazi z kata w kat i nie mowi ze mu sie nudzi. Najgorsze jest to, ze w tym roku raczej siedzenie w domu nas czeka, bo m nie wezmie urlopu a Majka jeszcze taka mala. No coz, za rok moze sobie odbijemy. Jak tylko mamy okazje to jezdzimy do tesciow, tam przynajmniej jest czym oddychac, bo w tych blokach to jajo mozna zniesc. Okna pootwierane a i tak duchota. Mala sie meczy, a na dworku wreszcie zaczela normalnie spac. Na nocki tez nie nazekam, tzn zalezy o ktorej zasnie wieczorem. Wczoraj np zasnela kolo 22 i obudzila sie o 5:30, dostala mlesio i spala dalej do 7:15 :) Gorzej jak zasnie kolo 19 albo 18 bo i tak sie zdaza to musze jej dac mleko juz o 2giej. Ogolnie nie jest juz zle. Musimy sie weybrac na 2gie szczepienie, termin byl na 10 czerwca ale przez te chorobska odpuscilam. Obawiam sie tylko tych upalow, nie dosc ze dziecko sie tym meczy, to jeszcze maja ja kluc. Chyba wstrzymam sie jeszcze i zaczekam az troche temperatura spadnie. Wrzucam pare fotek. Ostatnie moje ulubione hehehehehehehehe:36_3_1:Buziaki dla Was, mam nadzieje ze chociaz Wam milej mija okres wakacyjny.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

ale upał!!!
za dnia to normalnie kapie ze mnie, no kapie!!!

jak w poniedzialek masowalam klientke z takim dosc poteznym udem - a przyszla na antycellulit uda i posladki to mialam po godzinnym masazu koszulke do wykręcenia, a w trakcie musialam uwazac by z mojej brody i nosa nie kapało na nią!

w sobote na wesele do Lodzi, w piatek do fryzjerki - nech mi upnie wlosy wysoko i tone lakieru zeby sie trzymalo w tym upale...

ostatni czas mijal mi na wozeniu mamy na rehabilitacje i pomaganiu jej ogolnie w domu, malo co bywalam u sie, mialam klientke na pazurki tyż, ulotki juz dzis u cioci w pracy zostawilam zeby porozdawala kolezankom , musze zamowic ulotki tez takie profesjonalne i rozkolportowac,moj brat tanio wynalazl fajna firme...

a, ja na to wesele, buty mialam zaplanowane te same co poprzednio,ale mi zszedł paznokiec u nogi od tych butów, bede sie teraz musiala zabezpieczyc i zaplastrowac...
a zeby nie bylo roznicy to polozyłam na pazurki u nóg żel kamuflażowy taki blado-mleczno-rózowy to moge w klapkach chodzic na co dzien...

a u mnie kolejny dzien jazdy z niechceniem zasypiania, bylo za jasno i za goraco zaczelam klasc Vicia dopiero po 21ej, ale wychodzi na to , ze on jeszcze teraz dyskutuje ze nie chce spac, ze ja mam isc z im spac, ze to ze tamto...

wiec do relaksu jeszcze chwila, jak zasnie faktycznie...

zrobilam z nim prawie 2 godz spacer - tzn.ja spacer popychajac troche rowerek na ktorym Vic pedałował, zmachałam sie utrzymywaniem prawidlowego kursu, bo o kierowaniu moj sy nie ma zielonego bladego pojecia wobec czego jezdzil od kraweznika do trawnika zygzakiem, ale bez popychania choc odrobine to mu pedalowanie nie szlo wiec ja ie wiem kto wrocil bardziej umeczony z tego spaceru...
tez w miedzyczasie popralam wyschlo, zdjelam, odkurzylam, podlogi umylam kuchnie i lazienke tez - bo jutro intensywny dzien, malego do przedszkola, potem mame na zabiegi, popoludniu jak malego odbiore to musze go "wydac" na czas pracy bratu, bo mam klientke popoludniowa a Luby w tym tyg popoludniowki robi, jak wroce wieczorem to musze sobie tipsy zrobic na to wesele, bo w piatek mam mamy zabiegi i fryzjera, a popoludniu jeszczze odebrac chrzestna z pracy i zawiezc do niej Vicusia na weekend, bo my bladym switem wyjezdzamy do Lodzi na wesele, wrocimy dopiero w niedziele wieczorem, odbiore Vicka i do domku...
tak wiec reszte tyg mam juz zaplanowana, moze mi sie uda jutro moje nadal blade cialo choc na pol godzinki na slonce u mamy na ogródku wywalic, z filtrem na szyje by mnie nie piekla...

czuje sie deczko polamana - po poniedzialkowym masazu dol pleców, po tipsach u klientki srodek pleców, dzis po spacerku rowerkowym ręce...
trza sie bedzie przywyknac do ciezkich robót znowu...

jeszcze sie okazuje ze po tej zimowej stluczce stało sie cos z klima w moim aucie - chlodnice wymienili, sprezarka nowa, raz byla napelniona i wszystko ucieklo, byly dzis wymienione uszczelki i nadal wycieka płyn chlodzacy, a tak by sie przydala klima w tym upale...ale zobaczymy, moze tylko wyciekl "nadmiar"...okaze sie...

udanego odpoczywajacego wieczorka wam zycze!!!!!!!!
pozdrawiam!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

:36_3_1:Witam was moje drogie panie,po bardzo długiej nieobecności,mam w końcu internet,a więc codziennie będę do was zaglądała.DEVA-co0 uciebie,mam nadzieję że w porządku?jak mały?:cats:jak miło wrócić,naprawdę bardzo się cieszę,wpadnę potem,to wam napiszę co u mnie się działo przez te wszystkie miesiące mojej nieobecności.miłego dnia wam życzę,i zapraszam na pyszną kawusię

Odnośnik do komentarza

witajcie drogie panie.........

jak tu pusto...ja tez zaniedbywalam Was przeogromnie...ale coz..nie mam nic na swoje usprawiedliwienie...
na Facebook wsadzilam ostatnie zdjatka swoich dzieciaczkow,wiec jak ktos ma konto to welcome..;)) link wisi na NK. chcialam je ostatnio na NK wstawic,to zezarlo mi po 2 zdjeciach limit.i tak musialam sie poratowac Facebook.

oska ma juz ponad 6 miesiecy.rosnie sobie...martwi mnie ze nie chce nic chwytac w lapki zbytnio,siedziec i stac na nozkach nawet przez chwilke...musze isc do GP i zapytac sie czemu jest taka slaba...moze to jej taki urok lenia a moze cos sie dzieje....reszta brygady dokucza w domu...najstarszy ma wakacyjna szkole dla Asparguskow.w sierpniu leci do PL na 4 tyg. a ja jestem wciaz zawieszona w prozni w swoich prywatnych sprawach.

wracajcie kobietki tu na watek bo smutno bez Was..:))

pozdrawiam Was cieplutko.

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki :)
U nas taki skwar co dzień, ze nawet mi się nie chce do komputera co gorsza nawet kawy mi się nie chce... Ciągle mam anginę.. Wezmę jedne , dwa antybiotyki lepiej mi i zapominam i za 4 dni powtórka z rozrywki :P
Z nowości Ola ma 2 zęby (hmm jednak moje dziecko nie będzie szczerbate) i tak marudzi i w dzień i w nocy, że czasem mam ochotę zainwestować w pistolet na kulki :rentgen: Choć mysle, że głównie przeszkadza jej upał
Dziś mamy burzę i deszcz i minimalnie jest chłodniej. Mieszkamy na poddaszu i jest bardzo ciężko to przetrzymać.

Kasiu Majeczka cudna!!!

Margolciu znawcą nie jestem ale 6 miesięczne dziecko nie ma po co jeszcze stawać na nóżki- ma jeszcze kupę czasu!!!! Pamiętaj każdy maluch rozwija się w swoim tempie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

witam

mne ja nie zaglądam,bo mam lapka wnaprawie i otrwa to troszkę,dzisiaj korzystam,bo pozyczyłam na 1 dzien....

u nas upal totalny,skwar i nie ma czym oddychac,ja siedze w domku bo źle się czuje w taka pogodę,wychodzę jak muszę...

wczoraj troszke popadalo,więc jest czym oddychac,dzisiaj 22 stopnie na termometrze jak dla mnie bomba taka temperatura

dzieci sa zdrowe,mała gadułka mala,psoci ile tylko może......sma teraz jestem,mąz w pracy dzieci zostały u cioci...
pozdrawiam wszystkie serdecznie

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam

wlasnie pisze jedna reka bo musze majke trzymac, juz lezec jej sie nie chce, caly czas by siedziala u mnie na kolanach, ewentualnie na rekach wrrrr
przepraszam ale nie mam jak uzywac duzych liter bo mam za maly rozstaw palcow
gosiu kope lat, nie wiedzialam ze jestes na parentingu, dziekuje za pozdrowienia i rowniez pozdrawiam. super masz kawalerow. pisz z nami.
pozostale nowe dziewczyny tez zachecam do pisania, moze wreszcie cos sie ruszy, bo pustki tu ostatnio. zmykam bo juz sie mialczek majce zalaczyl.
milego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
gosiu kope lat, nie wiedzialam ze jestes na parentingu, dziekuje za pozdrowienia i rowniez pozdrawiam. super masz kawalerow. pisz z nami.

Ja jestem od niedawna,wpadłam na chwilkę i mi sie spodobało. Czytałam wcześniej Twojego posta,ale nick mnie zmylił,dopiero później, po fotkach skojarzyłam,ze to Ty Basiu.
Co slychac?

A ja się w ogóle nie przedstawiłam,jestem nowa,wiec skrobnę coś o sobie.Mam dwóch synów,młodszy Brayan właśnie dzisiaj koczy roczek,starszy Patrick w sobotę skończy 3 lata,daja mi równo popalić.Mieszkamy w UK.

http://www.suwaczek.pl/cache/6d49482449.png

http://www.suwaczek.pl/cache/fb9a82a32e.png

Odnośnik do komentarza

witam
A my w ten weekend byliśmy na weselu u kuzyna Lubego, w Łodzi, sala pełen exclusiv z klimą, więc dalo sie wytrzymac, jedzenie pyszne, zabawa super - tylko mam naiewiele zdjec, bo bylo tak intensywnie towarzysko ze zapomnialam z aparatem biegac...
niestety straciłam bransoletke od mojego najdrozszego zlotego kompletu, musiala mi sie w tancach odpiąc albo co, mimo podwójnego zapięcia, teraz mi sie tylko kolia ostała...zorientowalam sie dopiero po powrocie do domu...

IZEK poczytaj sobie na stronach wstecz co u mnie, bo ja przeklejam wam co sie u mnie dzieje nawet jak tu nikt nie pisze, a ostatnio pustki sa....

ARIADNA bierz te antybiotyki do konca i nie zaniedbuj angin, powinny byc odlezane, moja mama tak o siebie nie dbala i teraz jej sie te wszystkie nieodlezane grypy i anginy rzuciły na stawy, ma taki stan zapalny kolana ze o kulach chodzi...

IZA u mnie sie kula do przodu, nie powiem ze bez upadków, poczytaj wstecz bo na biezaco pisalam, a co do zdjec to za chiny ludowe nie wiem, bo ja nie moge wcale wklejac fot ostatnio musialam przez fotosika i linki na stronie tu podawac z wesela...

Buziam was laski zadzieram kiece i lece z tym koksem jakmawial moj dziadek, bo musze jeszcze w domu ogarnac (kuchnie juz zrobilam) ale jeszcze podlogi, pranie i prasowanie, a na 14ta ide zrobic masaz klasyczny na szczescie w tym gabinecie niedaleko domu, potem po malego i pobyc z nim troche bo sie stesknil za mna przez ten weekend a wczoraj nie mielismy za duzo czasu dla siebie bo mialam masaz o 18ej, to nam pol popoludnia ucieklo...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki...
ariadnaa dużo zdrówka dla Ciebie i twojej księżniczki...
Margaretka wszystkiego najlepszego dla Brayanka z okazji pierwszych urodzin:cherli3:
Devachan dobrze, że weselisko sie udało, tylko bransoletki szkoda...
Margolcia z Zosią to pewnie chwilowy postój..Nawet się nie obejrzysz a juz będzie siedziała...
U nas znowu świeci słoneczko i robi sie gorąco ( a już tak przyjemnie chłodno było)... Miłego popołudnia kobietki pozdrawiam pa...

http://www.suwaczek.pl/cache/a7fc4dfc01.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7be3a61a97.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...