Skocz do zawartości
Forum

Załamana...


asiorek352

Rekomendowane odpowiedzi

moniu troszke kiepsko wiecje teraz 20go maja zabrali mnie do szpitala i siedzialam tam 6 dni. zaraz wam powiem
3go maja mialam odebrac wynik po tym zabiegu co poronilam bo byl mi potrzebny do zus,
wyslalam wiec m by je odebral, ale wrocil bez niczego bo to ja mialam osobiscje odebrac , a powiem ze zawsze on mi odbieral wiec juz zaczelam myslec ze cos jest nie tak. ale nie mialam wyjsci bo musialam to miec.
pojechalismy w srode , i pielegniarka mowi ze nie mogla wydac m bo jest zaznaczone ze musze osobiscje bo musze isc odrazu na badanie do ortynatora
i tak bylo. on zszedl zobaczyl wynik zrobil usg a tu ?
koszmar uslyszalam ze jest podejrzenie ciazy pozamacicznej i zaraz na gore do szpitala, i zaczelo sie
juz nie moglam oni z lozka zejsc, badania szykowanie do operacji , ale zrobili mi ta punkcje i okazalo sie ze to byly jakies pozostalosci po ciazy, czyli operacja mnie ominela.
natomiast mdlalam i moje cisnienie nie pokazywalo wiecej niz 50/50
a naj smieszniejsze to, to ze na wypisje mam tak; przyjeli mnie z ciaza pozamaciczna , a okazalo sie ze to zapalenie.
dziewczyny bo jestem glupia.
jak mozna pomylic , zapalenie z ciaza pozamaciczna?
dla mnie to duza roznica.
i teraz zas czekaj na odbior wynikow dwa tyg ,
siedze jak na szpilkach.
przeciesz jak tak bedzie to niedlugo wyskrobia mi tam wszystko.

http://www.suwaczek.pl/cache/7bdf2d896b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8d438865c5.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

moni27
Oj dziewczynki macie racje - szkoda słów...

Będzie dobrze, los się jeszcze do nas uśmiechnie...

Ja np czasem tak mam , ze sobie mysle, że macie się z czego cieszyc bo macie dzieciaczki i gdyby juz się nie udalo (czego nie zyczę żadnej!!!!!!!!!!!!!!) to one są...
A ja miałam książkową ciążę i nie wyszło, Kubus nie zdążył zobaczyc świata i swojej mamy i jestem zdrowa. wszystkie wyniki ok, a tak naprawdę nie wiem , czy kiedykolwiek będę miała dzieci... Ale wierzę, że każda z nas będzie miała...

Mnie tylko wkurza tak naprawdę jak słyszę takie teksty od osób, które maja dzieci, żadnych problemów, strat a starają się 3-4 miesiace i narzekaja i często oceniają... i płaczą jakie to sa biedne i testuja ciągle...ehh...
Ale to chyba wynika z tego, że NIKT kto nie przeżył straty nie zrozumie blu po stracie dziecka...
Trzymajcie się kochane...
Kayu a ja się czujesz?

Moni dokłądnie ja uważam że nikt nie rozumie naszych rozsterek i takie gadanie żeby nie myśleć i nie patrzeć wstecz i wodóle takie tam to jest kompletna bzdura i nikt tego nie zrozumie dopóki nie przeżyje !!!!!!!!!!!!!!!!!

u mnie kolega w pracy ma zostać :tata: na dniach i jak tam kiedyś rozmawiał z moją koleżanką to on ciągle o sowim syku i takie tam a ona też się stara o dzidzię ok 2 lat i ciągl nic i wkońcu się wkurzyła się i mu powiedziała takie tam i powiedziała mu że niektórzy sie starają a nie moga a wiecie co on powiedział??
to trzeba się barziej starać ........ i co myśląłm że padnę Swinie i tyle

Odnośnik do komentarza

kaya
moniu troszke kiepsko wiecje teraz 20go maja zabrali mnie do szpitala i siedzialam tam 6 dni. zaraz wam powiem
3go maja mialam odebrac wynik po tym zabiegu co poronilam bo byl mi potrzebny do zus,
wyslalam wiec m by je odebral, ale wrocil bez niczego bo to ja mialam osobiscje odebrac , a powiem ze zawsze on mi odbieral wiec juz zaczelam myslec ze cos jest nie tak. ale nie mialam wyjsci bo musialam to miec.
pojechalismy w srode , i pielegniarka mowi ze nie mogla wydac m bo jest zaznaczone ze musze osobiscje bo musze isc odrazu na badanie do ortynatora
i tak bylo. on zszedl zobaczyl wynik zrobil usg a tu ?
koszmar uslyszalam ze jest podejrzenie ciazy pozamacicznej i zaraz na gore do szpitala, i zaczelo sie
juz nie moglam oni z lozka zejsc, badania szykowanie do operacji , ale zrobili mi ta punkcje i okazalo sie ze to byly jakies pozostalosci po ciazy, czyli operacja mnie ominela.
natomiast mdlalam i moje cisnienie nie pokazywalo wiecej niz 50/50
a naj smieszniejsze to, to ze na wypisje mam tak; przyjeli mnie z ciaza pozamaciczna , a okazalo sie ze to zapalenie.
dziewczyny bo jestem glupia.
jak mozna pomylic , zapalenie z ciaza pozamaciczna?
dla mnie to duza roznica.
i teraz zas czekaj na odbior wynikow dwa tyg ,
siedze jak na szpilkach.
przeciesz jak tak bedzie to niedlugo wyskrobia mi tam wszystko.

O kurcze Kayu no to nie ciekawie... trzymam kciuki wszystko sie ułoży... Będzie oki... Ja w to wierzę... Musi byc w końcu dobrze.. No nie????

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

kaya
moniu troszke kiepsko wiecje teraz 20go maja zabrali mnie do szpitala i siedzialam tam 6 dni. zaraz wam powiem
3go maja mialam odebrac wynik po tym zabiegu co poronilam bo byl mi potrzebny do zus,
wyslalam wiec m by je odebral, ale wrocil bez niczego bo to ja mialam osobiscje odebrac , a powiem ze zawsze on mi odbieral wiec juz zaczelam myslec ze cos jest nie tak. ale nie mialam wyjsci bo musialam to miec.
pojechalismy w srode , i pielegniarka mowi ze nie mogla wydac m bo jest zaznaczone ze musze osobiscje bo musze isc odrazu na badanie do ortynatora
i tak bylo. on zszedl zobaczyl wynik zrobil usg a tu ?
koszmar uslyszalam ze jest podejrzenie ciazy pozamacicznej i zaraz na gore do szpitala, i zaczelo sie
juz nie moglam oni z lozka zejsc, badania szykowanie do operacji , ale zrobili mi ta punkcje i okazalo sie ze to byly jakies pozostalosci po ciazy, czyli operacja mnie ominela.
natomiast mdlalam i moje cisnienie nie pokazywalo wiecej niz 50/50
a naj smieszniejsze to, to ze na wypisje mam tak; przyjeli mnie z ciaza pozamaciczna , a okazalo sie ze to zapalenie.
dziewczyny bo jestem glupia.
jak mozna pomylic , zapalenie z ciaza pozamaciczna?
dla mnie to duza roznica.
i teraz zas czekaj na odbior wynikow dwa tyg ,
siedze jak na szpilkach.
przeciesz jak tak bedzie to niedlugo wyskrobia mi tam wszystko.

Ogromne współczucie Kayu
Musisz być silna!, w naszej sytuacji nie możemy się poddawać i mam nadzieję, że kiedyś Ktoś nam to wynagrodzi.
Buziaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

wiem ze powinnam tak myslec ale juz nie mam sily wiescje mi !!!
juz czuje sie slaba taka do du,,y
cale zycje musialam o cos walczyc, o siebie o dzieci, o synka ktory prawie mi juz umieral, cale zycje pod gore, i jest mi juz bardzo cieszko.
moj m juz nie chce dziecka,
bo juz nie chce bym sie tak meczyla.
ale juz sie troszke uspokoilam bo dzis dostalam @ bo nie mialam jej od marca
i gin juz sie zaczynal martwic.
oby mi psycha nie siadla to bedzie dobrze.
dziekuje wam ze jestescje.

http://www.suwaczek.pl/cache/7bdf2d896b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8d438865c5.png

Odnośnik do komentarza

kaya
wiem ze powinnam tak myslec ale juz nie mam sily wiescje mi !!!
juz czuje sie slaba taka do du,,y
cale zycje musialam o cos walczyc, o siebie o dzieci, o synka ktory prawie mi juz umieral, cale zycje pod gore, i jest mi juz bardzo cieszko.
moj m juz nie chce dziecka,
bo juz nie chce bym sie tak meczyla.
ale juz sie troszke uspokoilam bo dzis dostalam @ bo nie mialam jej od marca
i gin juz sie zaczynal martwic.
oby mi psycha nie siadla to bedzie dobrze.
dziekuje wam ze jestescje.

Kayu jesteśmy i będziemy... wiec zawsze mozesz się wygadac, wyżalic- to pomaga...
Staraj się jak najmniej myślec o przykrych rzeczach- w końcu będzie lepiej...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

kaya
wiem ze powinnam tak myslec ale juz nie mam sily wiescje mi !!!
juz czuje sie slaba taka do du,,y
cale zycje musialam o cos walczyc, o siebie o dzieci, o synka ktory prawie mi juz umieral, cale zycje pod gore, i jest mi juz bardzo cieszko.
moj m juz nie chce dziecka,
bo juz nie chce bym sie tak meczyla.
ale juz sie troszke uspokoilam bo dzis dostalam @ bo nie mialam jej od marca
i gin juz sie zaczynal martwic.
oby mi psycha nie siadla to bedzie dobrze.
dziekuje wam ze jestescje.

To dobrze, że dostałaś @ teraz wszystko powoli wróci do normy i za jakiś czas będziecie mogli postarać się znowu, ja wciąz juz o tym myślę, tylko ja dostenę pierwszą @ po poronieniu dopiero za jakiś miesiąc więc jeszcze sobie poczekam.
Trzymam kciuki i glowa do góry.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Oleńka
Asiorek a jak u Ciebie z samopoczuciem???
Ja dochodzę do siebie....ale niestety myśli cały czas krążą wokół mojej głowy.....
Wracam do pracy,bo inaczej zwariuję w domu......poprosiłam gin.żeby mi wystawiła zaświadczenie że mogę pracować i wracam......ona chciała żebym do końca m-ca posiedziała w domu,ale ja bym chyba nie dała rady:(fizycznie czuję się ok,więc myślę,że praca dobrze mi zrobi...
Pozdrawiam cieplutko

Cześć Oleńka!

Myśle, ze jesteśmy w podobnej sytuacji.
napisz do mnie...
Zawsze raźniej we dwoje

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
Hej!!! pogoda masakra...
moje samopoczucie też , dziś jakoś płaczliwie przechodze ...strasznie tęsknie za moją córeczką ...dziś byłby dla niej cudowny Dzień Dziecka, ale jej nie ma przy mnie (choć może jest duchem????) ... :36_1_4::36_1_4::36_1_4:

heh, kocham ją bardzo i strasznie tęsknię ...

Stysiu kochana moja,nie płakausiaj.........Gabrysia na pewno jest przy Tobie, tak jak moje Aniołeczki przy mnie....
Trzymaj się dzielnie, ściskam mocno i myślami jestem z Tobą:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

3 miesiące temu moja przyjaciółka urodziłą martwe dziecko, 3 doby spedziła na porodówce, wiedząc że nosi w sobie synka, który nie żyje. Po tym wszystkim trafila do szpitala psychiatrycznego, bylam z na caly czas. To sraszna tragedia. Wspołczuje szczerze wsystkim osoba, ktore cos podobnego przerzyly, mylse ze nikt kto tego nie przezyl nie jest sobie nawet w polowie wyobrazic co to za tragedia. Nawet jesli empatie ma nadwyraz rozwinieta...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...