Skocz do zawartości
Forum

Nauka picia


Rekomendowane odpowiedzi

Spróbuj odciagnac swoje mleczko i daj do buteleczki , odwroc butelke tak zeby smoczek zrobil sie cieply od temp mleczka jak nie bedzie chcial to wycisnij troszke jak poczuje twoje mleczko to moze nabierze ochoty.Ja moja coreczke od malego staralam sie przyzwyczaic i do butli i do cyca i za 1 razem taki sposob przyniosl efekt

http://www.suwaczek.pl/cache/3a4de05a20.png

Odnośnik do komentarza

Nie widzę potrzeby wprowadzania w tym czasie butelki, bo to niemal uwstecznianie i każdy pediatra to powie. Nawet na opakowaniach soczków piszą, żeby jak najwcześniej uczyć dziecko picia z kubeczka albo jedzenia z łyżeczki.

Ja również karmię piersią. Moja córeczka mimo prób nauczenia ją picia z butelki w 4 mż do dziś jej nie toleruje. Cycuś to święta rzecz i źródłełko, któro jest dla niej jedyne. Niekapkiem się bawi, smoczek z butelki to dla niej gryzak, a soczek podaję jej w kubeczku z dziubkiem z dziurkami, kontrolując jego nachylenie. Kiedy chce się napić soczku daje mi sygnał zasysając dziubek, jeśli akuratnie nachylenie nie pozwala soczkowi wypłynąć. Na wszelki wypadek kupiłam też kubeczek Medela, który poradziła mi swego czasu p. Dorota Szatkowska z forum Doradca laktacyjny.

Poza tym ze swojego doświadczenia mogę napisać tyle, że moja córeczka nie prędko polubiła picie. Kiedy zaczęłam jej podawać soczek na spróbowanie w ogóle go nei chciała (po przed końcem 5mż). Dopiero pewnego dnia gdy jedliśmy śniadanie mała z zainteresowaniem chciała zobaczyć co pijemy z kubka. I w zasadzie od tego momentu zaczęła chętniej poznawać kubeczek i picie w ogóle. Często dawaliśmy jej pogryźć, polizać krawędź kubka naszego (tak tylko symbolicznie), a mała myślała, że robi to co my.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle

u mnie jest identyczna sytuacja - córeczka uznaje tylko cyca
dwa miesiące temu zaczęłam ściągać mleko i chciałam ja nauczyć pić z butelki - niestety, była tylko złość, płacz itd. - od tego momentu przestała także pić herbatkę czy wodę - chyba ją to zraziło, że próbowałam dawać jej mleko nie z cyca tylko z butli -
resztę mleka dopijała z łyżeczki
teraz przestałam już się w to bawić - mam nadzieję, że niedługo opanuje niekapki i będzie ok

kasik kasik:36_21_5:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-32720.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/34843.png

Odnośnik do komentarza

Mój synuś ma 7 miesięcy i "stawia pierwsze kroki" w piciu z kubeczka z dziobkiem. Idzie mu średnio ale nauczył się że trzeba ssać to leci piciu :) Woli pić z mojej szklanki i ciągnąć cyca, ale robi się ciepło i będę mu jak najczęściej podsuwać kubeczek. Smoczka nie urzywamy od 5 miesiąca życia, a butelki wogóle nie używałam :)

mamaOla&synekGracjanek
http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104779a0.png?7709

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/7340.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez bardzo chcialabym go karmic dluzej, ale jak wroce do pracy to biedak sie zaplacze za mama :)
Mam jeszczce jakies 2-3 m-ce, wiec naprawde na spokojnie :)

My z przyrostem masy nie mamy problemu. Maly ma 6,5 m-ca i wazy juz prawie 10 kg. I to wszystko na maminym mleczku :). A urodzil sie z waga 2700!!

A Lila jest dziewczynka, wiec moze i dobrze, ze jest drobna :)

Odnośnik do komentarza

magda_79, to niezły z niego klocuszek :) Nawet nie pomyślałabym, że moja po urodzeniu była cięższa, bo 2,9kg. Lila będzie pewnie drobna jak ja. Mam tylko 160cm wzrostu i jestem stosunkowo szczupła, po ciąży nawet bardziej. Ja mam ten komfort, że nie muszę odstawiać, ale chciałabym, żeby Mała była samodzielna w kwestii mlekowej po 1 urodzinach.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Mój synuś pije z Tomme Tippe i jestem bardzo zadowolona nauczył się ssać i jest super. Nic nie cieknie. Kubeczek jest tak skonstruowany że dziubek się zamyka i Gracjan może dodatkowo gryźć kubek :)
Co do karmienia piresią to ja chciała bym jak najdłużej ale mój samodzielny maluszek je i pije bardzo dużo stałych pokarmów i cycem tylko dopija a ma dopiero 7 miesięcy :(
Pozdrawiam

mamaOla&synekGracjanek
http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104779a0.png?7709

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/7340.png

Odnośnik do komentarza

Bo nasze kubki są najciekawsze i najdoroślejsze.

A my ostatnio odkryliśmy coś pomiędzy niekapkiem a prawdziwym kubkiem, jest to kubek treningowy Lovi 6m+. Bardzo fajna alternetywa dla cycusiowych miłośników. Lilii odrazu się spodobał ze względu na kształt ustnika :-)

http://alejahandlowa.pl/obr/bobasek/CBL_18_727_9156_47dd615811645_d.jpg

Jest już duża, więc nie powiem, że kubeczek polubią też mniejsze dzieci, ale u nas zdecydowanie ten kubek wygrał nawet z Tommee Tipee. Pije z niego zdecydowanie więcej i chętniej.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam po przerwie :)
My mamy tez ten kubek treningowy, ale on to juz jest na samym koncu w "ulubionych" Michala.
Probujemy ze zwyklego kubka - no moze nie do konca zwykly, firmy Eko Baby. Ale zauwazylam, ze jak mlodemu chce sie pic (niezbyt czesto) to potrafi z butelki Aventu tez wypic. Dzisiaj zostal sam z tata i wypil po obiadku 60 ml herbatki!!

Odnośnik do komentarza

Drogie mamusie . Moj problem wyglada nastepujaco. Od dwoch tygodni borykam sie z odstawieniem mojej 7 miesiecznej coreczki od piersi. Naczytalam sie juz niesamowicie duzo i moge stwierdzic ze u mnie nie bedzie tak latwo. A wiec coreczka spi z nami w lozku od urodzenia, zasypia przy cycku wieczorem i przy kazdej dziennej drzemce. Spi bardzo ladnie w nocy , ale to z pewnoscia za sprawa tego, ze nawet jesli sie na chwilke przebudzi to zaraz dostaje piers i dalej slicznie spi. Wiem, ze nie do konca to przemyslalam , ale przyznajac sie szczerze, przyzwyczailam tak corke z wlasnej wygody. Nie tylko ja bylam/ jestem wypoczeta ,ale i coreczka.
Kilka tygodni temu zaczelam wprowadzac wode, soczki w kubku niekapku i bez problemu z niego korzysta. Natomiast w momencie jak podaje jej butelke z mlekiem sciagnietym z piersi, krzywi sie , macha raczkami i wypluwa wszystko. Probowalam nawet podac mleko modyfikowane, niestety bezskutecznie. Czytalam , ze to tatus albo babcia powinni podac mleko z butelki- tatus sie stara, coreczka uparcie odmawia.
Czytalam rowniez , ze powinno sie stopniowo opuszczac karmienia piersia. Jesli opuszcze karmienie, coreczka nie zasnie , bedzie plakac itd. Zaczelam wprowadzac pokarmy stale. Zaczyna jesc coraz wiecej. Super. Tyle tylko , ze zaraz po obiedzie, myjemy buzke, zabki i idziemy na drzemke , a moja coreczka, nawet jesli jest najedzona, cycka dostac musi. Za niecale dwa miesiace wracam do pracy i jestem troche podlamana faktem, ze moge najzwyczajniej w swiecie nie dac rady odstawic malutkiej od piersi. A co za tym idzie, niepotrzebny stres dla coreczki, babci czy taty, jak zostana z nia podczas mojej nieobecnosci. Dodam tylko ze pracuje po 12 godzin w nocy, wiec ciezko mi bedzie wciaz ja karmic piersia i pracowac. W mojej sytuacji niewykonalne. Myslalam ze stopniowo sie z tym uporam, ale niestety. Czytalam juz duzo artykulow, przeszperalam kilka forum . Probuje i tutaj. Doradzcie mi jak to rozegrac, zeby coreczka przeszla na butelke i przy tym zbyt wiele nie cierpiala...dodam tez , ze smoczka nie uzywa.

Odnośnik do komentarza

Karoleczek,ja tez tak nauczylam synka ze stanelo na tym ze karmilam go bardzo dlugo tyle ze mialam ten komfort ze nie musialam wracac do pracy. Niestety zeby go odstawic w wieku 26 miesiecy musialam uzyc podstepu bo nie bylo innej mozliwosci - posmaroawalam piers plynem przeciwko obgryzaniu paznokci i jak Maly sprobowal to zapamietal i mimo ze pytal to wiecej nie chcial pic jak mu powiedzialam ze mleczko jest popsute. Wiem ze to brzmi drastycznie ale nie dalo sie mu wytlumaczyc ze juz nie powinien pic. Nie wiem czy u Ciebie coreczka nie jest z mala i to nie przyniesie efektu. Mysle ze nie masz innej mozliwosci jak konsekwetnie probowac w miejsce karmienia podawac butelke czy niekapek z mlekiem,najlepiej nie osobiscie bo mala Ciebie kojarzy z cycem. Nie bedzie latwo ale nie masz wyjscia i musisz probowac. Sprobuj jeszcze napisac na watku https://forum.parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/127225,cycusiowe-mamusie,957 moze dziewczyny cos doradza

Odnośnik do komentarza

Karoleczek, a moze zacznij jak mala zasnie wieczorem odkladac ja do lozeczka. Moja corka tez spi z nami od urodzenia, ma teraz 4,5 mca, ale od dwoch tygodni ja odkladam, nie spi dluzej niz z nami w lozku ale moze to jakis krok naprzod. A czy w dzien Twoja corka nigdy nie zasnela inaczej niz przy piersi, w wozku na spacerze, bujana na poduszce (choc tu plecy bardzo poszkodowane)??? Moja tez czesto przy piersi zasypia ale czesto woze ja tez w wozku, czy to na spacerze, czy w domu. Moze nie jest to najlepsze, ale na razie zasniecia samej w lozeczku nie wychodzi, konczy sie okropnym placzem, ale totalnym rozbudzeniem i brakiem checi na sen.
Podobno jesli mamy nie ma w poblizu dziecko zasnie u innej osoby, moj maz kilka razy jak pojechalam na całą godzinę :) gdzies do miasta to uspal corke w wozku.
Ja tez boje sie troche co to bedzie ze spaniem u mojej corki, w dzien pikus ale w nocy budzi sie czesto miedzy 23 a 24 i potem spi z nami ale czesto przebudza sie po to aby niekoniecznie zjesc ale pociumkac cycka. I na razie kazda noc taka sama.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge85n8t7ol.png

Odnośnik do komentarza

Wywijaska , myslalam o tym , zeby nasmarowac sutki cytryna ale obawiam sie , ze 7 miesiecy to zdecydowanie za malo na takie eksperymenty i coreczka niestety nie zrozumie , ze mleczko sie popsulo.... :(
Monika K. Zasypia w wozku, na spacerach, lub jak sie ja nosi. Chociaz z tym ostatnim to nie zawsze. I jak ja odkladam to placze. Sprobuje dzis ja w nocy odlozyc, zobacze czy sie przebudzi. Nie chcialam tak drastycznie rezygnowac w tym samym czasie i z karmienia piersia i spaniem w lozeczku. Poki co priorytetem jest odstawienie piersi. Ale moze faktycznie macie racje. Jesli nauczy sie spac w lozeczku, nie bedzie miala za bardzo dostepu do cycka , nie bedzie czuc zapachu mleka i sama sie odzwyczai. Sprobuje. Dam znac jak mi poszlo. Chociaz juz oczami wyobrazni widze te jej piekne oczeta, zaplakane gdy przebudzi sie sama w lozeczku :( zyczcie mi powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...