Skocz do zawartości
Forum

Szczecińskie dziewczeta;)


Demether

Rekomendowane odpowiedzi

gosiai
Nussia witaj wklubie zapracowanych mamusiek !!!!!!!!!!!ale napisz mi ty karmisz piersią ,małego przepajasz herbatka koperkowa? i sama pijesz? może za duzo koperku nadmiar ziół tez moze zaszkodzic.

filipa dopajam herbatka a sama tez pije ale mniej niz jest napisane na opakowaniu.

a tak pozatym musze sie wam pochwalic...wczoraj siedzialam godzine czasu..meczylam sie i meczylam i udalo mi sie odciagnac 50ml mleka :Śmiech:
dzieki temu rano sobie pospalam a maz podgrzal moje mleczko a nie sztuczne :)

teraz z racji tego ze maly spi robie wkoncu obiadek, i zaraz wezme sie znowu w garsc i sproboje odciagnac mleko :D

Odnośnik do komentarza

wszystkiego najlepszego w nowym rokuMadzia racja nie Eurespal tylko espumisan a napisalam eurespal bo go malemu podaje ot dlaczego..jedno mysle drugie pisze
Nusia ciesze sie , ze dajesz sobie rade...jeszcze troszke i bedzie super:)
Mateusz sie rozchorowal [mikolaj go zarazil na swieta..wrrrr] takze my mamy w domku maly szpital:P
ale juz jest lepeij:)

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki.
Tak patrze że dawno do Was nie zaglądałam.
Ale teraz to robie i troszke opisze wam sytuacje u nas póki Filip zasnął.

No więc:
PĘPUSZEKB] tzn. kikucik odpadl. myslelismy ze jest dobrze ale podczas wizyty poloznej dowiedzielismy sie ze tak nie jest :(
ropial mu i ma delikatna przepuchline pepkowa. dostal masc (neomecyne czy jakos tak) i po 3-4 dniach smarowania pepuszek ladnie sie schowal i juz jest ok ale i tak czeka nas wizyta u chirurga

POŁOŻNA odwiedzial nas bardzo mila. duzo sie dowiedzialam dzieki czemu jest mi latwiej a i filip jest spokojniejszy dzieki temu.bardzo przejela sie pepuszkiem filipa i szybko zalatwila nam wizyte u lekarza rodzinnego

KARMIENIA zrezygnowalam z karmienia butelka (zdarza sie to tylko gdy nie ma mnie w domu). herbatki tez mu nie podaje ani nie dopajam woda z glukoza. karmie tylko piersia. no i powiem wam ze idzie nam coraz lepiej. filip ok 30 minut albo i wiecej/ mniej ssie jedna piers a karmiony jest z dwóch. jada co 3-4 godziny (czasem czesciej gdy ma czkawke dostaje cyca) a zdazylo sie nawet z 4 razy ze przesypial miedzy 4-6 godzinami (nie budzilam go wtedy na karmienie bo sama je przesypialam). wazne ze karmienia w miare sa regularne

LEKI/WITAMINY dostaje 3 razy dziennie mala łyżeczke Gripe Water i raz dziennie witaminke K

KOLKI/NAPADY SZAŁU nie wiem czy to zasluga tego ze zmienilam diete, a moze Gripe water.. czy moze pepuszek mu dokuczal... no ale najwazniejsze ze Filip nie ma juz takich atakow szalu ze trudno go uspokoic.

KĄPIELE zawijamy Filipka do kapieli w pieluszki... na poczatku byl nerwowy.. teraz juz jest spokojny w wodzie ale placze jak sie go wyciagnie z cieplej wody (zdazylo mu sie nawet ze my go kapalismy a on spal!)

LAKTACJA myslalam ze mam malo pokarmu. moze i mialam. ale polozna podczas badania mnie stwierdzila ze mam sporo pokarmu... no i fakt... czasem leje sie ze mnie jak nie wiem co... ;p ale zeby sciagnac to dalej mam problem mimo ze pare razy mi sie udalo (recznie). jak jedno karmienie przepuszcze odrazu odczuwam po piersiach . na szczescie nie mam piersi twardych tak jak na poczatku bywalo czasem.

DZIEŃ I NOC tu roznie bywa... czasem Filip przesypia cały dzien dajac nam popalić w nocy, ale ostatnio coraz czesciej bywa ze w dzien czuwa ....lezy..obserwuje a noc ladnie przesypia... :)

SYGNAŁY coraz lepiej poznaje kiedy filip marudzi na jedzenie a kiedy bo nie chce byc sam.. :)

SEN najlepiej zasypia u mojego męża na ramieniu albo kolo nas w łóżku... ostatnio staram sie wkladac go jak spi do lozeczka by za bardzo sie do naszgo lozka nie przyzwyczajal..

SPACERY jeszcze nie bylismy na spacerku... wychodzimy to do lekarza to na szybkie zakupy ale na spacery polozna powiedziala by poczekac az bedzie cieplej . staram sie go ubierac cieplej i stawiam go w nosidelku lub wozku przy balkonie lub w swierzo wietrzone pomieszczenie

Najgorsze jest gdy jedziemy na zakupy (narazie dwa razy sie zdarzyly) bez filipa... niby chce odsapnac... spokojnie po sklepie polazic (nie chce go jeszczew te skupowisko zarazkow brac) ale gdy jestesmy juz na zakupach to te 3 godziny to udreka bez niego....

no dobra..to chyba narazie wszystko... jak by co zapraszam na Blog fifiaczek na www.smyki.pl :)

Odnośnik do komentarza

Hej, witam serdecznie :happy:!
Ja co prawda nie ze Szczecina, ale z Gryfina. A w Szczecinie studiuję, a kiedyś spędzałam tam większość czasu :happy:.

Bardzo się cieszę, że znalazłam ten wątek, po kolei postaram się czytać Wasze wypowiedzi, choć jest ich bardzo dużo!

Z informacji o mnie:
8.02.2008 r. urodziłam synka, Krzysia (za 10 dni - roczek), studiuję na AR - ochronę środowiska, śpiewałam kiedyś w CHAPSie - może jest ktoś z tego grona?

Pozdrawiam bardzo ciepło, będę tu zaglądać :happy:.
Miłej nocy,
kropelka

http://www.suwaczek.pl/cache/7258955e62.png
http://img34.glitterfy.com/24/glitterfy-flpbk24124603756434.gif

Odnośnik do komentarza

kropelka
Hej, witam serdecznie :happy:!
Ja co prawda nie ze Szczecina, ale z Gryfina. A w Szczecinie studiuję, a kiedyś spędzałam tam większość czasu :happy:.

Bardzo się cieszę, że znalazłam ten wątek, po kolei postaram się czytać Wasze wypowiedzi, choć jest ich bardzo dużo!

Z informacji o mnie:
8.02.2008 r. urodziłam synka, Krzysia (za 10 dni - roczek), studiuję na AR - ochronę środowiska, śpiewałam kiedyś w CHAPSie - może jest ktoś z tego grona?

Pozdrawiam bardzo ciepło, będę tu zaglądać :happy:.
Miłej nocy,
kropelka

witam cie kropelka :)

no i zapraszamy czesciej.... :)

ja ostanio albo wiecznie zajeta albo leniuchuje przed tv...

p.s. moj maz studiowal tezna AR ale chwilowo zrobil sobie przerwe

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
U nas z nowości to to, że mamy cudownego kocura :)
Kociamber jest rasy Ragdoll i jest kochany. Tulaśny, bardzo się do nas przywiązał, sam wskauje na kolana i co wazne ta rasa jest całkwoicie pozbawiona agresji! Długo zastanawiałam się nad wyborem zwierza dla kuby, w planach był pies, tchórzofredka, jakieś króliki, chomiki, ale teraz wiem, że wybrałam super :)
http://images40.fotosik.pl/72/3a7f32eee5517e07med.jpg
http://images48.fotosik.pl/74/ef8df3e06a475134med.jpg

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Dawno was nie odwiedzałam.... po prostu żadko zaglądam na forum. Nawet na grudniówkach dawno mnie nie było.

Co u nas.... wszystko dobrze :)
Filipek rosnie jak na drożdzach. Jest wesołym i rozbrykanym prawie 3-miesięczniakiem :D
Troszke miewamy problemów na tle alergoicznym ale nie jest tragicznie.

Pozatym mój mały gaduła gaworzy jak najęty, obraca się z brzuszka na plecki a z pleckow czasem na boczek, usmiecha sie od dawna a od niedawna śmieje :)

12 kwietnia (niedziela wilkanocna) chrzimy naszego szkraba (w parafii Świętej Trójcy na szerokiej-krzekowo) niestety przyjęcie po chrzcinach tesciowie zorganizowali mimo że ja mialam wszystko zaplanowane łacznie z wynajęta salą. Jestem na nich wściekła i z nimi nie gadam. Zniszczyli mi ten cudowny dzień. :( Zresztą oni we wszystko mi się wciskają :( Jednym słowem mam przechlapane z nimi.

zapraszam do galerii filipka Filipek - galeria zdjęć :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny.
Dawno mnie tu nie bylo no ale odkad Adi zaczal nowa prace malo mam czasu na cokolwiek. Przewaznie pracuje od 10-20 wiec caly dzien siedze z Filipem...a ze on malo spi a lubi zabawy malo czasu mam dla siebie.

Ja mojego smyka nadal karmie piersia (co 2-2,5 godziny.... sa wyjatki ze jest zadziej-np.w nocy lub czesciej-w dzien). wczoraj pierwszy raz podalam mu 3 lyzeczki marcheweczki z jablkiem....

Ostatnio po syropach mial rozwolnienie i cala pupke odparzona i w krostkach wiec z owocami sie wstrzymywalam.

Moj dziubalek ma swoja ukochana maskotke-tygrysa.... polowe fotek z nim ma...bo i na spacery go musimy zabierac, i z nim spi... :) slodziak

Mleczko modyfikowane czasem dostaje jak np. jestemy poza domem albo nie mam sily rano ...wtedy Adi go karmi. Ale zadko to sie zdarza. Nawet w parku jak z nim jestem staram sie go piersia karmic chodz ciezej niz w domu i nie mowie o gapiach tylko o tym ze Filipa wszystko interesuje dookola :D

Nie moge sie doczekac jak sam bedzie juz siedziec bo noszenie go na rekach i pchanie wozka to masakra ;p

Czas miedzy 13-17 jest przeznaczony na spacery.

Nawet wizyte nad morzem mamy juz zaliczona :D
a to ja na tym spacerku http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/726/thumbs/271.jpg

A to moj pysio http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/726/thumbs/346.jpghttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/726/thumbs/434.jpghttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/726/thumbs/534.jpghttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/726/thumbs/627.jpghttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/726/thumbs/719.jpg

aha! wiecie co...uwielbiam siedziec z synkiem ale wieczorna godzinka (conajmniej) dla mnie jest zbawienna bo meczacym dniu. uwleibiam ten czas dla mnie :) zamykam sie w lazience, szykuje kapiel z piana lub w olejkach , wlanczam muzyczke lub czytam sobie w wannie jakas gazetke/ksiazke, robie maseczke.... wtedy czlowiekowi az sie zyc chce :D

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ann Pewnie ze się da spotkać! Moze ktoś jeszcze się przyłączy!

Niusiaa Filip superaśny!! Bardzo słodki!
Zajmowanie się dzidzią męczy niestety... fajnie ze znajujesz sobie sposób na relax! Brawo!
Ja podawałam stałe jedzonko dopiero w 7 miesiącu. nie za wcześnie podajesz skoro karmisz cycem? Jak pediatra doradza?

Nasza Jagoda skończyła w kwietniu 2 latka, juz pozwala zeby kładł ją spać dziadek lub babcia, zostawiamy ją na 2 dni u dziadków czasem. Mówi tez fajnie choć duzo zastępuje głosek innymi i przekręca wyrazy, ale jestem szczęśliwa. Teraz uwielbia się wspinać na drabinki itp. juz bałam się ze nie bedzie chciała, ale w porę przyszły ciepłe dni i nadrabia zaległości po zimie!

Pozdr

Odnośnik do komentarza

hejo.

Dagles.... moze i wczesnie wprowadzam stale pokarmy no ale od 7 miesiaca bedziemy kaszkami z glutenem walczyc wiec nie chcemy wszystkiego na raz wprowadzac (moj mąż a Celiakie dlatego tak to sobie rozplanwowalismy)

Lekarka nie widzi przeszkod ...a moze to i dlatego ze Fifi rosnie jak na drozdzach i nie na dlugo sie najada cycem.... tak wiec jeszce troche a moze i na kolacyjke bedzie dostawac kleik ryzowy... nie taki gesty noe ale jednak to bedzie kleik.

No nic... ide nakarmic lobuza..... mimo ze powinien teraz drzemac przed spacerkiem :)

wczoraj caly dzien nie spal i na wieczor mialam masakre.... zasnal po kapieli przy cycu a nawet nie byl ubrany ;p ubieralam go na spiocha ;p zreszta nie pierwszy raz

spacerki coraz rozniejsze urzadzamy bo z zawadzkiego potrafie czasem nawet isc do galaxy... chodz ostatnio chodzilismy na pogodno do parczku

dobra uciekam

Odnośnik do komentarza

Aniu Hej, zupełnie wyleciało mi z głowy ze 10-go będziecie w szczecinie! bardzo przepraszam, szkoda ze nie spotkałysmy sie! jak wypadła wizyta? No i komunia?

ROZRUBA25
Witam was serdecznie, może wiecie który szpital jest najlepszy w Szczecinie? To jest moje pierwsze maleństwo i bardzo się boje.
hej, ja rodziłam w miejskim i juz go nie ma... i w sumie to sama się kiedys bede zastanawiac gdzie najlepiej...

Niusia i jak dokamianie Filipka stałym jedzonkiem??
My dawaliśmy gluten w 10 miesiącu, ale nie mamy nikogo z celiakią a to chyba ma znaczenie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...