Skocz do zawartości
Forum

Kolka czy refluks?


Gość Joanna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, mamy z 3 miesięcznym syneczkiem taki problem. Od tygodnia jest płacz. Zaczyna się szukaniem piersi, kaszelkiem(ale ma go od urodzenia) i stopniowo przeradza się w okropny płacz. Dziecko krzyczy prostuje i podkurcza nóżki. Nie ma przy tym gazów, wogole prawie ich nie puszcza I nie miał kupki przez 24 h. Byliśmy u pediatry to dała debridat I kupka wyszła. Powiedziała że może to być kolka chociaż brzuszek był miekki lub refluks... Nie zaleciła nic innego. Ja się dalej martwię. Daje mu Sab simplex I sama nie wiem czy działa. Te napady są przez cały dzień i trwają do max 30 minut. Zazwyczaj po 7 minut 10. W nocy śpi super, w dzień po ataku też zasypia. Karmienie bez zarzutu. Kiedy placze na łóżku słyszę jakby coś chciało wyjść a nie mogło. Czasem pod ciśnieniem wychodzi mu ulanie nosem, wymioty? Chociaż prawie wogole nie ulewa. Kiedyś strasznie ulewal więc przestałam go karmic na leżąco i jest lepiej. Jak wezmę go na ręce jakby było mu lepiej. Ale płacz nie ustaje. Widzę też że coś mu wychodzi z brzucha a on to połyka. Na koniec przy noszeniu odbija mu się i jest spokój. Jak dam go na chwilę na brzuszek potem na rączki też jakby lepiej. Na początku te napady były 2 godziny po karmieniu, potem godzinę po. Teraz są nieregularnie. Smoczek czasem pomaga. Mamy co myślicie? 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...