6 tydzień ciąży, krwawienie i brak pęcherzyka

[Natala012 0]

Witam, mam problem mianowicie staram się z chłopakiem o dziecko raz nam się udało lecz poroniłam w 7 tyg po 3 miesiącach znowu test wyszedł pozytywnie po około 4 dniach od pozytywnego testu dostałam lekkiego plamienie i skurcze jak na miesiączkę umówiłam się do ginekologa, a tam brak pęcherzyka pani ginekolog powiedziała że to krwawienie na miesiączkę i z bólem serca mi dała duphaston, za 2 tygodnie mam przyjść na wizytę kontrolną jeśli nie będzie pęcherzyka to spóźniona miesiączka to była.Dodam że mam problemy z prolaktyną i biorę po pół tabletce co 2 dni bromergonu, wczoraj krwawienia nie było skurcze mam jeszcze takie jak na samym początku. Miała któraś podobnie i dała by poradę? 

Edytowane 25 Styczeń przez Natala012

[Gość Rio]

Na twoim miejscu zrobiłabym bete jutro i powtórz po 48h jeśli przyrost jest prawidłowy to ciaza sie rozwija jeśli nie to może być poronienie. 

Ja też na samym początku ciąży plamiłam i wtedy robiłam bete żeby wiedzieć co sie dzieje. 

[Natala012 0]

26 minut temu, Gość Rio napisał:

Na twoim miejscu zrobiłabym bete jutro i powtórz po 48h jeśli przyrost jest prawidłowy to ciaza sie rozwija jeśli nie to może być poronienie. 

Ja też na samym początku ciąży plamiłam i wtedy robiłam bete żeby wiedzieć co sie dzieje. 

Chyba właśnie pójdę bo nie daje mi to spokojnie spać albo pójdę do innego ginekologa który mi da jasną odpowiedź 

[Gość Rio]

Pęcherzyk dopiero wiidac przy becie 1000 lub 1500 zależy od sprzętu.   Dlatego najlepiej iść kilka razy  na bete I sprawdzić czy dobrze rośnie   A potem na usg pod koniec  6 tygodnia A najlepiej w 7 tygodniu.  

Ja osobiście  byłam na USG w 6+4  i był zarodek z serduszkiem ale wiem dokładnie kiedy była owulacja .