Imiona - Kazimierz

[Gość Monika]

Co sądzicie o imieniu Kazimierz? Jestem w ciąży, rozważamy z mężem to imię dla synka. Opinie wśród znajomych, chociaż o nie nie prosiliśmy, są pozytywne lub żadne (jak komuś się nie podoba to tego wprost nie mówi 🙂) Jednak teściowa stawia taki opór, tak uprzykrza nam to imię i mi ciążę, że jest to nie do wyrzynania. Raz, że ma zle skojarzenia osobiste z przeszłości, a dwa, nie podoba się. Ja wiem, że nasz syn i nasz wybór. Ale zasiała we mnie wątpliwości. Wypowiedzcie się śmiało, ja wiem, że to rzecz gustu i decyzja ostatecznie nasza 🙂 Ale chętnie wysłucham.

[Gość Eve]

Każdemu może jakieś imię się źle kojarzyć. 

A Kazimierz dla mnie jest dostojnym imieniem, królewskim, staropolskim. Podoba mj się. I róbcie jak Wam pasuje, wybierzcie co Wam odpowiada i trzymajcie się tego. Zawsze znajdą się zwolennicy i przeciwnicy imienia, które chcecie wybrać. Ale do Was zależy ostateczne zdanie.

[Gość Kajka]

Mojej siostrze i jej mężowi nie podobało się imię dla naszego synka - Marcel. Źle im się kojarzyło. W zasadzie szczerze się z niego wyśmiewali i gadali głupie rzeczy. Kazałam im się odpierdzielić 🤣. A po cichu było mi ciut przykro. 

Dla mnie każde imię jest ładne. Każdy daje tak jak uważa. Na Twoim miejscu powiedziałabym teściowej że nie życzycie sobie takich komentarzy i tyle. Szkoda nerwow

[Michasia74 0]

Cześć.. od 20 lat pracuje w dużej szkole,  nie spotkałam się z takim imieniem. Nie chcę oceniać imienia, bo mam wujka Kazika, ktorego bardzo lubię, ale z tych wszystkich dawnych imion, które wracają, Kazik chyba podoba mi się najmniej... Może na drugie dajcie Kazimierz, a na pierwsze bardziej współcześnie? Generalnie imię to rzecz dość istotna, dzieci pytają potem skąd takie imię mają... jednym wyjątkowość przeszkadza, inne są z tego dumne... trudno to przewidzieć. U mnie imię pojawiło się już po porodzie, mimo, że w czasie ciąży miałam już imię wybrane, to po porodzie zupełnie mi wybrane imię nie pasowało. 

[Gość Malinka]

Nie znam żadnego małego Kazimierza a imię nawet ładne. Ostatnio na jakimś innym forum przeczytałam że ma fajne zdrobnienie Zimek. I tak jak piszesz to tylko Wasza sprawa jak nazwiecie syna. Jak ktoś wyżej pisał teściowej powiedz dobitnie że nie życzysz sobie takich komentarzy

[Gość Monika]

2 godziny temu, Gość Kajka napisał:

Mojej siostrze i jej mężowi nie podobało się imię dla naszego synka - Marcel. Źle im się kojarzyło. W zasadzie szczerze się z niego wyśmiewali i gadali głupie rzeczy. Kazałam im się odpierdzielić 🤣. A po cichu było mi ciut przykro. 

Dla mnie każde imię jest ładne. Każdy daje tak jak uważa. Na Twoim miejscu powiedziałabym teściowej że nie życzycie sobie takich komentarzy i tyle. Szkoda nerwow

Niestety teściowa też wyśmiewa to imię, zachowuje się absurdalnie. Nie znam jej od tej strony. A co do Marcela, to mam 3 letnią Marcelinkę. Też się nasłuchałam, a imię zdaje się „normalne”. Nie wiedząc, że będę mieć chłopca, myślałam dla dziewczynki o Marii i o Michalinie. Też oberwałam za obie wersje. Zawsze komuś się nie spodoba, zawsze ktoś niepytany musi wyrazić opinię. Ale tu to przekracza granice kultury i taktu. To wyśmiewanie i mówienie, że nie przechodzi jej przez gardło i mówi o nim „Wasz maluch” np. Czy pytanie nas czy oglądaliśmy samych swoich, sugerując, że to imię pasujące do zula ze wsi. Nie mam kompleksów, nie przeszkadza mi to. Jutro być może przyjedzie odwiedzić córkę, choć robi to niezwykle rzadko. Postaram się wyjść, ale jeśli będę powiem co myśle. 

[Gość Monika]

1 godzinę temu, Michasia74 napisał:

Cześć.. od 20 lat pracuje w dużej szkole,  nie spotkałam się z takim imieniem. Nie chcę oceniać imienia, bo mam wujka Kazika, ktorego bardzo lubię, ale z tych wszystkich dawnych imion, które wracają, Kazik chyba podoba mi się najmniej... Może na drugie dajcie Kazimierz, a na pierwsze bardziej współcześnie? Generalnie imię to rzecz dość istotna, dzieci pytają potem skąd takie imię mają... jednym wyjątkowość przeszkadza, inne są z tego dumne... trudno to przewidzieć. U mnie imię pojawiło się już po porodzie, mimo, że w czasie ciąży miałam już imię wybrane, to po porodzie zupełnie mi wybrane imię nie pasowało. 

Nie chcemy dawać dwóch imion 🙂 Nie widzę sensu. Adam Kazimierz czy Marcin Kazimierz brzmi moim zdaniem dziwnie, sam Kazimierz czy sam Adam/Paweł itd. ok. Także tu jest kwestia czy rezygnować z tego imienia czy nie. Ja z tych co całe życie słuchają wyłącznie siebie (chyba, że ktoś ma sensowne argumenty lub nie mam faktycznie racji) i zawsze na tym świetnie wychodzę. Tu jednak z troski o dziecko, rozważam zmianę, bo może czegoś nie widzę? Może to „przypałowe imię”? To prawda, że można nie trafić, ja swojego nie lubię, a teściowa swojego nie cierpi. Ale obie mamy niezwykle popularne i współczesne w tamtych czasach imiona, więc nie wiem, czy to dobry trop. Zwłaszcza, że aktualnie stare imiona wracają od paru lat i w czym Kazimierz jest gorszy od ultrapopularnego Antoniego czy Franka, Stasia? Ta sama „grupa imion”. Ale dzięki za opinie oczywiście! Zależy mi na każdej 🙂 Rozumiem, że imię jest niepopularne i dziecku może to się nie podobać, nie wszystkie lubią się w ten sposób wyróżniać, a na pewnym etapie rozwoju tym bardziej. 
Też nie wykluczam zmiany naszych upodobań, bo już mieliśmy inne imię męskie i z czasem odpadło 🙂 

[Gość Martyna J]

To chyba niedługo będzie więcej Kazików, ja co prawda jeszcze nie jestem w ciąży, ale się staramy i jak będzie chłopak to na 100% będzie  Kazimierz a dziewczynka Dorotka

[Gość Monika]

42 minuty temu, Gość Martyna J napisał:

To chyba niedługo będzie więcej Kazików, ja co prawda jeszcze nie jestem w ciąży, ale się staramy i jak będzie chłopak to na 100% będzie  Kazimierz a dziewczynka Dorotka

Oby więcej 🙂 Piękne wybrałaś imiona, znane, ale jeszcze nieoklepane. Na porodówce poznałam małą Wandę, której mama mierzyła się z dużą krytyką i zniechęcaniem do tego imienia. Mam nadzieję, że Cię to ominie w przypadku Kazika i Dorotki 🙂 My, pomimo mojego kryzysu radzeniem sobie z krytyką, nadal trzymamy się tej decyzji. 

[Gość Ala]

25 minut temu, Gość Monika napisał:

Oby więcej 🙂 Piękne wybrałaś imiona, znane, ale jeszcze nieoklepane. Na porodówce poznałam małą Wandę, której mama mierzyła się z dużą krytyką i zniechęcaniem do tego imienia. Mam nadzieję, że Cię to ominie w przypadku Kazika i Dorotki 🙂 My, pomimo mojego kryzysu radzeniem sobie z krytyką, nadal trzymamy się tej decyzji. 

Osobiście uważam że Dorotka to śliczne imię i Wanda też. Spodziewam się dziewczynki i te dwa imiona też brałam pod uwagę ale chyba zdecyduje się na Natalkę. Mam też cała masę imion których nie lubię albo mnie drażnią strasznie. Taki niewinny Staś np drażni mnie niesamowicie ale nigdy nie krytykuje ani dziecka ani rodziców za taki wybór. Można imię lubić lub nie ale po co kogoś ranić, lepiej swoją opinię zachować dla siebie.