Skocz do zawartości
Forum

Ciąża a brak porozumienia z partnerem


Gość Lejla

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałam Wam się wyżalić. Niedługo rodze, a właściwe to jestem pare dni po terminie. Ciesze się bardzo że w moim życiu pojawi się ten mały człowieczek lecz czasami obawiam się tego jak odnajdę się w nowej sytuacji, czy podołam, czy będe dobrą matką, czy zapanuje nad sobą emocjonalnie. 2 lata temu straciliśmy z narzeczonym dziecko, zbyt wczesny porod. Chcieliśmy spróbować po raz kolejny i udało się. Problem w tym że mój facet teraz wogole nie jest dla mnie wsparciem, w poprzedniej ciąży było zupełnie inaczej. Coraz częściej przekonuje się co do tego że mogę liczyć tylko sama na siebie, mój facet to wykorzystuje. Niby dobry z niego chłopak ale często jest tak że nie mogę na niego liczyć, o coś go poproszę a on ma to gdzieś i dopiero po 2 tygodniach kłótni bierze się za to. Ostatnio praktycznie codziennie wypija sobie po kilka browarów, nie myśli o tym że np będzie trzeba zawieźć mnie do szpitala. Dziś gdy kilkukrotnie do niego dzwoniłam wtedy kiedy miał kończyć pracę to nie odbierał, dopiero po godzinie poinformował mnie ze pojechał do kolegi na drinka ponieważ ma urodziny. Perfidnie kłamał że miał wyciszony telefon i nie słyszał połączeń. Nawet gdybym rodziła to by nie odebrał. Zapewnia mnie ze mnie kocha i martwi się o nas a wcale tego nie odczuwam. Ciągle się kłócimy, ciągle u nas w domu jest dużo krzyków i agresji. Od razu podkreśle że też nie jestem aniołkiem, często też sama wszczynam awantury, czasem jak wpadnę w furię to rzucę czymś o ścianę. Moje życie zupełnie się zmieniło, jeszcze niecały rok temu chodziłam do fajnej pracy, mialam kontakt z ludźmi, byłam szczupła i słyszałam dużo komplementów. Teraz czuje ze jestem brzydkim wielkim słoniem, do tego beznadziejnym. Czuje ze moje życie zmieniło się na gorsze i obawiam się tego co dalej będzie. Wiem że nie powinnam tego mówić bo to okropne ale często mam obawy co do tego czy aby na pewno decyzja o kolejnej ciąży nie była błędem

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...