Ciąża

[Gość Dori]

Witam. Test wykonany dwukrotnie pokqzal 2 kreski. Badanie bhcg wykazali 701 co to oznacza? Czy to oznacza że jestem w ciąży? Nie mam się co martwić? Ze to nie jest ciąża?

[Gość Dori]

Czyli nie mam się czym martwić i to ciąża?

[Zagubiona12]

Nie ma pani się czym martwić. Na wynikach obok wyniku beta powinna mieć Pani tabelkę. Tam jest napisane który to tc. 😊 Bete powinno się powtórzyć w ciągu 48h aby sprawdzic czy jest prawidłowy przyrost. 😊

[Gość Beta]

Czyli nie mam się czym martwić i to ciąża?beta powtarzam w piątek jeszcze raz 

[Gość Kajka]

1 godzinę temu, Gość Beta napisał:

Czyli nie mam się czym martwić i to ciąża?beta powtarzam w piątek jeszcze raz 

Powtórz, jak dobrze przyrosnie to około 7 tc do ginekologa

[Gość Ela]

Witam 🙂 Wiem, że to może głupie pytanie i odpowiedź jest pewnie oczywista ale czy to możliwe że mogłabym być w ciąży jeśli ostatni stosunek był 13 września a beta hcg z krwi 8 listopada wynosi 0,1? Ginekolog na USG też nic nie widzi. A ja mam dziwne przeczucie że mogłabym być. Niby miesiączka była ale skąpa. Bolą mnie piersi i są bardziej żylaste. Dodam że od 4 października biorę tabletki anty

[Gość Bibs]

A skąd takie przypuszczenie? Minęło ponad półtora miesiąca... Co wg Ciebie mówią fakty? 

[Gość Ela]

Niby gdzieś w głowie siedzi mi to że po takim czasie już nawet ginekolog powinien coś zauważyć ale mam straszne obawy przed ciążą i chyba sama się nakręcam. Nawet zauważyłam że ostatnio dziwnie się czuję a to może być tak naprawdę wpływ tabletek

[Gość Kajka]

16 godzin temu, Gość Ela napisał:

Witam 🙂 Wiem, że to może głupie pytanie i odpowiedź jest pewnie oczywista ale czy to możliwe że mogłabym być w ciąży jeśli ostatni stosunek był 13 września a beta hcg z krwi 8 listopada wynosi 0,1? Ginekolog na USG też nic nie widzi. A ja mam dziwne przeczucie że mogłabym być. Niby miesiączka była ale skąpa. Bolą mnie piersi i są bardziej żylaste. Dodam że od 4 października biorę tabletki anty

Beta ujemna więc ciąży nie ma. Tym bardziej że był okres. 

[Gość Ela]

Coraz częściej się zastanawiam czy nie jestem przypadkiem w ciąży urojonej. Nawet zauważyłam trochę wzdęte podbrzusze ostatnio ale przecież brzuch się chyba powiększa dopiero po jakimś czasie a na USG nic nie było widać. Nawet do końca nie potrafię zaufać ginekologowi. Chłopak nawet ciągle mi tłumaczy że to niemożliwe bo zawsze robimy to w prezerwatywie i nic z nią się nie zadziało ale ja sobie coś wmawiam 🤦‍♀️ niby jak zacznę to wszystko rozmyślać to na chwilę się uspokoję bo dotrze do mnie że to nieprawdopodobne, ale jednak później znow zaczynają mnie dręczyć przeróżne myśli o ciązy..