L4 a wyjazd nad morze

[Gość aga_kus]

Dzień dobry. Jestem w 4 miesiącu ciąży. Od paru dni jestem na L4 ze względu na ciężką pracę i złe samopoczucie. Przed ciażą opłacilismy z mężem wczasy nad polskim morzem. Czy ja mogę jechać nad te morze? Chodzi mi o kontrolę ZUS,może ktoraś z przyszlych mam miała taką sytuację?

[Gość Kajka]

Teoretycznie jechać możesz. Ale tak naprawdę trudno stwierdzić czy jak ZUS się o tym dowie to czy nie zinterpretuje tego jako naciągane. Ruletka 🤷. Fajnie to wyjaśnili tutaj : http://www.zarobasy.pl/czy-na-l4-w-ciazy-mozna-jechac-na-wakacje/

[Gość Regina]

Miałam podobny dylemat w czerwcu, chwilę wcześniej poszłam na L4 (7 miesiąc), ginekolog mnie trochę nastraszyła tymi kontrolami itd. oczywiście zaczęłam się tym stresowac. Trochę i tym poczytałam i uspokajał mnie fakt, że to był pierwszy miesiąc zwolnienia gdzie to jeszcze pracodawca płacił mi wynagrodzenie chorobowe, a nie ZUS - teoretycznie zusu nie powinnam wtedy interesować (pierwsze 33 dni zwolnienia opłaca pracodawca o ile zatrudnia więcej niż 20 pracowników). Ponoć zus lubi kontrolować osoby które długo albo często przebywają na L4, albo takie które wcześniej miały odebrany zasiłek. Losowo też kontrolują, ale tak naprawdę musiałabyś mieć super szczęście. Najlepiej nie chwalić się za bardzo tym wyjazdem, nie wrzucać zdjęć do social mediów, nawet jak przyjdą na kontrolę do domu to niczego ci nie udowodnią. A dla twojego spokoju ktoś z rodziny lub znajomych mógłby sprawdzić skrzynkę pocztową, bo w razie gdyby przyszli to zostawia info w skrzynce, potem przysyłają list. Jeżeli mieszkacie z rodziną to też ważne żeby się nie wygadali - moga powiedzieć że jesteś na spacerze i najwyżej wrócicie wcześniej z wakacji. Ogólnie to nie ma czegoś takiego jak L4 z powodu trudnych warunków pracy czy samej ciąży, pracodawca jest zobowiązany do znalezienia odpowiedniego stanowiska dla ciebie, a jeżeli nie jest w stanie to powinien odesłać cie do domu i wypłacać wynagrodzenie - z tym że w PL to właściwie nie funkcjonuje, tylko idzie się po L4 :D

[Gość aga_kus]

Właśnie ze mi juz placi ZUS,bo w marcu bylam na zwolnieniu prawie miesiac (mialam robiony zabieg w jamie ustnej i l4 bylo konieczne). A te 33 dni liczy sie od poczatku roku. Szkoda nam z mezem po prostu tych pieniedzy,ktore juz zaplacilismy. Mamy dylemat jak nie wiem co 😄