Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamy 2021


Gość Natalia

Rekomendowane odpowiedzi

Joanna ja tak mialam w 2 ciazy każde pójście do toalety to był strach ze zobacze krew i że nie bedzie kogo ratować. Ale udało się i wierze że u Ciebie też tak będzie. Jeśli detektor ma Ci pomóc to dobrze że go kupiłaś😉.

Mężczyźni podchodzą do tego zadaniowo oni nie rozumiej co się z nami dzieje. Ja mojemu robiłam listy co ma kupić. Zdjęcia co jak ma wyglądać jak remontowaliśmy.

 U mnie było tyle łatwiejże lekarka wyszła po badaniu do męża i powiedziała mu że żona ma leżeć jeśli chce żebym donosiła i że teraz on jest od wszystkiego i w dużej mierze od niego zależy też to czy uda się utrzymać ciążę.  Tak przerażonego mojego męża chyba nigdy nie widziałam ale dał rade.

Teraz jest wszystko ok narazie a mimo wszystko nie chciałam powiedzieć nikomu o ciąży dopiero teraz po prenatalnych dowiedzą się😊 najbliższa rodzina czyli babcie, mój brat no i oczywiście moi synkowie że bedz mieć młodsze rodzeństwo.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Widzicie, Wy macie strach przed zobaczeniem krwi, a w moim przypadku było tak, że o każdym z dwóch poronień dowiedziałam się dopiero na USG. Także mnie przeraża samo wejście do gabinetu. Teraz to już w ogóle, bo nie mam w sumie żadnych objawów. Trochę mnie piersi bolą, ale nie jakoś mocno. Chciałam też powiedzieć rodzinie po prenatalnych, ale 30.04 mam wizytę, więc chyba upewnię się wtedy że wszystko ok i dopiero potem pwoiemt.

 

Mam pytanie... Jaki macie stosunek do szczepienia przeciw covid? Dwa miesiące temu wszyscy mówili, że kobiety w ciąży nie powinny się szczepić. Teraz coraz częściej czytam, że w ciąży też można. Będę pytać lekarz na wizycie, ale jaki Wy macie do tego stosunek? 

Odnośnik do komentarza

Natalia, ja podobnie, pierwszą ciążę poroniłam będąc w kościele w wielką sobotę natomiast dwie następne dowiedziałam się dopiero na usg i teraz za każdym razem umieram ze strachu przed gabinetem.

Jeżeli chodzi o szczepienie to słyszałam że nie zalecają kobietom w ciąży i raczej nie będę ryzykować zwłaszcza że z nikim się nie spotykam a jak wychodzę to staram się uważać

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna

Cześć.  Czyli widzę, że wszystkie przechodzimy to samo. Chociaż  chyba przemyślał,  bo już po powrocie z pracy był inny. No i mój detektor przyszedł,  ale już musze złożyć reklamację.  Odpalił się na całe pół minuty i kaput. Więc mam szczęście ostatnio. Tyle mojej radości z zakupu.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
12 godzin temu, Gość Natalia napisał:

Widzicie, Wy macie strach przed zobaczeniem krwi, a w moim przypadku było tak, że o każdym z dwóch poronień dowiedziałam się dopiero na USG. Także mnie przeraża samo wejście do gabinetu. Teraz to już w ogóle, bo nie mam w sumie żadnych objawów. Trochę mnie piersi bolą, ale nie jakoś mocno. Chciałam też powiedzieć rodzinie po prenatalnych, ale 30.04 mam wizytę, więc chyba upewnię się wtedy że wszystko ok i dopiero potem pwoiemt.

 

Mam pytanie... Jaki macie stosunek do szczepienia przeciw covid? Dwa miesiące temu wszyscy mówili, że kobiety w ciąży nie powinny się szczepić. Teraz coraz częściej czytam, że w ciąży też można. Będę pytać lekarz na wizycie, ale jaki Wy macie do tego stosunek? 

Mój lekarz powiedział,  że jeżeli będą wskazania do szczepienia kobiet w ciąży to tak około 30 któregoś tygodnia ciąży.  I jak dodał,  tylko jedna szczepionka. Nie chcę pisać firmy, ale wszystkie wiemy o jaką chodzi. Ta szczepionka jest już podawana w USA kobietom ciężarnym,  ale to są badania jak mówił. 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
19 minut temu, Gość Ewi napisał:

Joanna no to masz pecha z tym detektorem. Zobacz jeszcze baterię czy nie jest luźna bo pamiętam że były takie przypadki.

Ja dziś na 12 mam wizytę i już mam stres z resztą jak zwykle, trzymajcie kciuki.

Moim zdaniem bateria jest rozładowana. Bo włączył się na 30 sekund.  Daj znać po wizycie.  😀

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Ewi napisał:

Joanna no to masz pecha z tym detektorem. Zobacz jeszcze baterię czy nie jest luźna bo pamiętam że były takie przypadki.

Ja dziś na 12 mam wizytę i już mam stres z resztą jak zwykle, trzymajcie kciuki.

Będzie dobrze 🙂 dawaj znać od razu po .

Mam pytanie do dziewczyn, które robią sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe. Często mi się zdarza, szczególnie jak robię w udo, że trafię chyba w żyłę, leci mi potem krew i robi się big siniak. Też tak macie czy tylko ja jestem jakaś taka nieporadna? 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
57 minut temu, Gość Natalia napisał:

Będzie dobrze 🙂 dawaj znać od razu po .

Mam pytanie do dziewczyn, które robią sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe. Często mi się zdarza, szczególnie jak robię w udo, że trafię chyba w żyłę, leci mi potem krew i robi się big siniak. Też tak macie czy tylko ja jestem jakaś taka nieporadna? 

Ja robię zastrzyki jeszcze w brzuch. Na razie raz zrobiłam w udo I był mega sinak. Przymierzam się, aby na stałe robić w udo. Chociaż uważam,że bardziej boli. Dzisiaj na naczynko natrafiłam w brzuchu i też już się zrobił piękny siniak. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Gość Joanna napisał:

Ja robię zastrzyki jeszcze w brzuch. Na razie raz zrobiłam w udo I był mega sinak. Przymierzam się, aby na stałe robić w udo. Chociaż uważam,że bardziej boli. Dzisiaj na naczynko natrafiłam w brzuchu i też już się zrobił piękny siniak. 

A w udo to z której strony? Bo raz próbowałam z przodu i ciężko było. Teraz robię najczęściej od wewnętrznej strony, bo tam najcieńsza skóra i jakoś wchodzi xd 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
51 minut temu, Gość Natalia napisał:

A w udo to z której strony? Bo raz próbowałam z przodu i ciężko było. Teraz robię najczęściej od wewnętrznej strony, bo tam najcieńsza skóra i jakoś wchodzi xd 

Mi lekarz mówił, aby robić od zewnętrznej, ale ogólnie  boli. Moze spróbuję jak Ty od wewnętrznej strony. W ramię wolałabym, ale sama sobie nie zrobię,  a mój od początku do zastrzyków podchodzi jak diabeł do święconej wody.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
39 minut temu, Gość Ewi napisał:

I już po stresie. Mój dzidziolek urósł 2cm choć trudno go było zmierzyć bo fikał, pewnie adhd po mamie😁

Serduszko bije 154 także jest ok i jestem szczęśliwa, oby tak dalej

Super bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze 😀 teraz tylko się cieszyć. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Gość Joanna napisał:

Mi lekarz mówił, aby robić od zewnętrznej, ale ogólnie  boli. Moze spróbuję jak Ty od wewnętrznej strony. W ramię wolałabym, ale sama sobie nie zrobię,  a mój od początku do zastrzyków podchodzi jak diabeł do święconej wody.

Jedy, ci faceci to wszyscy tacy... Mój tak samo. Wsparcie jak nie wiem co.... Wczoraj był u dentysty i jak zobaczył igłę to prawie zleciał z fotela. Babka musiała okno otwierać, bo było mu duszno 🤦🤣

 

Ewi super wieści!! 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
42 minuty temu, Gość Natalia napisał:

Jedy, ci faceci to wszyscy tacy... Mój tak samo. Wsparcie jak nie wiem co.... Wczoraj był u dentysty i jak zobaczył igłę to prawie zleciał z fotela. Babka musiała okno otwierać, bo było mu duszno 🤦🤣

 

Ewi super wieści!! 

Czasami jest z kogo się pośmiać.  🤣🤣🤣Tak samo i z zakupami na liście marchew i pytanie ile sztuk  marchwi mam kupić?. 

Odnośnik do komentarza

Ja tak męża wysłałam po jabłka i powiedziałam że by kupił z 5. A on wrocil z 2 siatkami bo myślałam że chce 5 kg a ja chciałem 5 sztuk 🤣🤣🤣.

Ja jestem po Covidzie w 8 tygodniu ciąży i jeśli będę się szczepić to tylko Pfizer ale dopiero na końcówce ciąży czyli koniec września. Bo trochę się obawiam następnej fali covid w czasie rozwiązania. Ale będę konsultować to z moja ginekolog i lekarzami ze szpitala gdzie pracuje.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Joanna
30 minut temu, Gość Ania napisał:

Dziewczyny teraz ja pptrzebuje pomocy...pisze z pamieci bo z stresu juz wc. Robilam sanco i prawidłowy. Przyszly wyniki papa. Trisomia 21 1:65 skorygowany do.953. Co to kurde znaczy...

Cześć.  Jesteśmy w jednym wieku, więc spokojnie. Nie wiem po co robiłaś pappa jak masz sanco. Sanco jest testem genetycznym i on wskazuje prawidłowy wynik. Pappa często daje fałszywy obraz. Przed podjęciem decyzji który test zrobić przeczytałam masę artykułów,  forum i rozmawiałam z lekarzem. Kobietom, które mają nieprawidłowa pappa  proponuję się na potwierdzenie wyniku zrobienie sanco lub inwazyjny test. Więc się ciesz, że wszystko u Was dobrze.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Gość Gość Joanna napisał:

Cześć.  Jesteśmy w jednym wieku, więc spokojnie. Nie wiem po co robiłaś pappa jak masz sanco. Sanco jest testem genetycznym i on wskazuje prawidłowy wynik. Pappa często daje fałszywy obraz. Przed podjęciem decyzji który test zrobić przeczytałam masę artykułów,  forum i rozmawiałam z lekarzem. Kobietom, które mają nieprawidłowa pappa  proponuję się na potwierdzenie wyniku zrobienie sanco lub inwazyjny test. Więc się ciesz, że wszystko u Was 

Ja jestem po nieudanej ciąży trisomia 21. Ze stresu i chyba wszystkiego zakonczylo sie poronieniem. Dlatego byl papa bo to od razu na usg w 12+4 dni i tam gin zalecil sanco lub niffy ze wzgledu na przejscia.

Odnośnik do komentarza

Aniu, pappa to tylko statystyka ryzyko wzrasta wraz z wiekiem ja dziś jadę odebrać swój wynik i pewnie nie będzie lepszy, mam 37 lat.

Robiłaś sanco więc możesz być spokojna, ja nie robiłam ale chyba zrobię. Moje dwie poprzednie ciąże też były z wadą genetyczną tyle że przypadkową przy podziale komórek (16,22)

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Gość Ewi napisał:

Aniu, pappa to tylko statystyka ryzyko wzrasta wraz z wiekiem ja dziś jadę odebrać swój wynik i pewnie nie będzie lepszy, mam 37 lat.

Robiłaś sanco więc możesz być spokojna, ja nie robiłam ale chyba zrobię. Moje dwie poprzednie ciąże też były z wadą genetyczną tyle że przypadkową przy podziale komórek (16,22)

Nasza trisimia 21 tez była przypadkowa czy losowa . Napisz jakie masz wyniki. Ja w srode mam genetyka...mialam dac sobie na luz ale po tych wynikach chyba jednak pojade.

Odnośnik do komentarza

Wyniki będę mieć koło 15:30 bo muszę po nie jechać 45km więc zaraz dam znać. Już wiem że będę schizować bo nie robiłam innych badań choć wczoraj lekarz na wizycie mówił że wyniki z usg w porządku i chciał żebym mu zaraz wysłała wyniki pappy bo następną wizytę u niego mam 13.05

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...