Ciąża/noworodek w koronie a ślub siostry

[Gość Łucja]

Witajcie,

Jestem w 34 tygodniu ciąży, termin na koniec maja. Wtedy też ślub i wesele/przyjęcie planuje moja jedyna siostra. Albo będę już w donoszonej (a nawet przenoszonej o tydzień ciąży) albo z noworodkiem. Siostra wciąż nie wie czy będzie to wesele na 60 osób czy przyjęcie w ogrodzie na ok. 30 czy po prostu proszony kameralny obiad.

Myślałam, że sytuacja z pandemia się unormuje (choć nawet w "normalnych" czasach wesele z noworodkiem jest raczej wyzwaniem), ale nie zapowiada się na to i coraz bardziej nachodzą mnie myśli czy to odpowiedzialne w ogóle uczestniczyć w tym wydarzeniu. 

Rzadko zadaje pytania na forum, ale teraz naprawdę potrzebuje pomocy innych mam. Co byście zrobiły? 

[Dziubala]

A musisz już deklarować siostrze swoją obecność? Jej ślub zbiega się z twoim porodem, może będziesz wtedy w szpitalu, to problem się rozwiąże. Porozmawiaj z siostrą i powiedz jej, że twoja obecność na ten moment jest niepewna. A co dalej, to będziesz się martwić w maju.
 

[Gość Kajka]

Hmm, ja też bym zagrała w otwarte karty z siostrą że po prostu nie wiesz jak będzie 🤷. Może akurat wtedy będziesz rodzic? A może będziesz miała w domu 2 dniowego noworodka? Sprawa obiadu w ogrodzie, co jak dzidzia będzie na świecie a będzie koszmarna pogoda? Więc ja bym zostawiła ten temat otwarty i podejmowała decyzję na bieżąco :).