Poród kleszczowy a rozwój dziecka

[Gość Bojesie]

Z góry przepraszam, jeżeli post nie w tym miejscu.

2 tygodnie temu urodziłam syna SN.

Niestety w trakcie porodu okazało się,że podczas skurczy dziecko jest niedotlenione, akcja porodowa się wlekła, więc na końcu lekarz użył kleszczy, by jak najszybciej wyciągnąć dziecko. Wszystko działo się tak szybko, że ja nie czułam ani nacięcia, ani kleszczy. Zostałam o tym fakcie poinformowana po porodzie. 

 

Dziecko dostało 8/10 punktów w pierwszej minucie.

Ja nawet nie zauważyłam,że były kleszcze, żadnych zadrapań itp.

Dodatkowo z powodu tych kleszczy dziecko w drugiej dobie miało robione USG głowy, wszystko w porządku.

 

Do czego zmierzam?

Pytałam na innym forum o rozwijanie się dzieci " po kleszczach" i jedna dziewczyna mi napisała,.że jej dziecko urodzone Kleszczowo ma przez to autyzm.

 

Powiem szczerze, że się przestraszyłam...

[Dziubala]

Autyzm nie ma żadnego związku z porodem kleszczowym.
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i badania to potwierdziły, teraz ciesz się macierzyństwem 🙂