Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe mamy 2021


Gość Magda

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Gość Karolina 88 napisał:

Ja biore dużo tabletek  . 7 rano , 1 w południe i 4 wieczorem plus zastrzyki . Ale tylko dzieki temu może się udać wiec grzecznie przyjmuje . 

No tak...ja biorę Femibion 2 (dwie pigułki), Dopegyt 3 razy dziennie, witaminy, cos co leży w lodowce ale nie pamietam nazwy, aspirynę na noc, a co 2-3 dni lactovaginal bo ciagle mam infekcje. No i ciągle mam depresje bo okazało się że mam cukrzycę i nie mogę jeść niczego, co przyjemne. Dla wizualizacji przesyłam zestaw poranny.

2C40D50B-DD64-443A-B3FF-2380FC9796FD.jpeg

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88
Godzinę temu, AleksandraNowyŚwiat napisał:

No tak...ja biorę Femibion 2 (dwie pigułki), Dopegyt 3 razy dziennie, witaminy, cos co leży w lodowce ale nie pamietam nazwy, aspirynę na noc, a co 2-3 dni lactovaginal bo ciagle mam infekcje. No i ciągle mam depresje bo okazało się że mam cukrzycę i nie mogę jeść niczego, co przyjemne. Dla wizualizacji przesyłam zestaw poranny.

2C40D50B-DD64-443A-B3FF-2380FC9796FD.jpeg

Moj zestaw poranny to:  femibion jeszcze 1 kapsulka ( od wtorku juz 2), acard, magne b6, nospa, duphaston, wit d3, i na mdlosci. W południe nospa i wieczorem : duphaston, magne b6, nospa,  encorton plus neoparin zastrzyki. tez niestety nie mogę jesc tego co bym chciała ale to ze względu na mdlosci i wymioty ktore nadal mam (12+4 tc) . rano pol godziny zastanawiam się co zjeść żeby się przyjęło bo jak zle zjem śniadanie to cały dzień wymiotuję. Od słodkiego mnie wogole odrzuciło. czekoladą wymiotuję i nawet mi nie smakuje tak jak przed ciąża. szok . Wcześniej byłam od niej uzależniona.  Moja doktor mowi ze powoli powinnam przybierac na wadze ale ta się zatrzymała na minus 6 kilo i tak stoi.  Z drugiej strony mam nadwagę wiec chyba lepiej ze zbyt wcześnie nie przybieram. 

Aleksandra dopegyt masz na ciśnienie? U mnie tez na prenatalnych nie zgodziło się co do dnia bo usg miałam 11+3 a według usg wyszło 12+2 wiec prawie tydzień różnicy. Moja pani doktor przyjęła termin z OM bo tak się zgadzało na usg w 6 tygodniu. Z tego co wiem to lekarze bardziej biorą pod uwagę termin wlasnie z 6 -8 tygodnia bo wtedy dzieci rosna rowno. W 12 tygodniu  juz się różnicują.  

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88
2 godziny temu, Gość AleksandraNowySwiat napisał:

Czyli moje dziecko jest za grube? ;).

Nie jest za grube. Poprostu na tym etapie dzieci juz w różnym tępie rosna a na usg tez nie zawsze dokładnie moga sprawdzić bo maluszek się rusza i tez pod różnym kątem uklada . 

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja

Karolina 88 ja poroniłam 2 razy i nie wiem tak naprawdę jaki był powód. Mam tylko pewne podejrzenia - że moglo chodzić o niski poziom progesteronu, ale czytałam mnóstwo na ten temat i nie znalazłam potwierdzenia. Dziewczyny biorą Duphaston od początku ciąży i też tracą.. Ale nadal leży mi to na sercu, czy gdybym brała progesteron w tamtych ciążach to czy mogłyby się utrzymać, czy finał byłby taki sam. Niestety nikt mi nie odpowie na to pytanie. Widzę że mamy trochę wspólnego, też chciałabym mieć 3 dzieci, najlepiej z niedużą różnicą wieku. Ale nawet dwójka zdrowych dzieciaków będzie spełnieniem marzeń :)

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88
Godzinę temu, Gość Nadzieja napisał:

Karolina 88 ja poroniłam 2 razy i nie wiem tak naprawdę jaki był powód. Mam tylko pewne podejrzenia - że moglo chodzić o niski poziom progesteronu, ale czytałam mnóstwo na ten temat i nie znalazłam potwierdzenia. Dziewczyny biorą Duphaston od początku ciąży i też tracą.. Ale nadal leży mi to na sercu, czy gdybym brała progesteron w tamtych ciążach to czy mogłyby się utrzymać, czy finał byłby taki sam. Niestety nikt mi nie odpowie na to pytanie. Widzę że mamy trochę wspólnego, też chciałabym mieć 3 dzieci, najlepiej z niedużą różnicą wieku. Ale nawet dwójka zdrowych dzieciaków będzie spełnieniem marzeń 🙂

Nadzieja tak naprawdę bardzo trudno jest poznać przyczynę poronienia. Moja historia jest bardzo długa.  Miejscowi lekarze wogole nie widzieli problemu nawet po drugim poronieniu  Sama do wszystkiego dochodziłam i kombinowałam.  Zrobilismy kariotypy i genetykę i nic nie wykazało. Kolejna ciaze donosiłam bo trafiłam na doktorka ktore w ciemno dała mi acard i dzieki temu urodziłam 2 pierwszych synow. Pozniej poroniłam coreczke wiec przy następnej ciazy dała mi zestaw lekow który biore tez teraz i urodziłam zdrowego syna. No i żeby nie było kolorowo poroniłam jeszcze raz przy zestawie nas ratujacym. Ale podejrzewam ze przyczyna ostatniego poronienia mogło być to ze jak zaszłam w ciaze to jeszcze karmiłam wiec moj organizm byl lekko osłabiony i dostalam encorton zbyt późno. Coreczka nie doczekała ostatniego leku . Teraz wszystko biore od dnia pozytywnego testu i tez mam stres bo nie wiem jak to się skonczy. Czy nam się uda ? Mam taka nadzieje ale wiem tez ze to jednak loteria. Wiem tez ze to juz nasza ostatnia próba. Trzymam za nas obie kciuki.  Może uda nam się urodzic tego samego dnia ? 

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęśliwa mama

Dawno Nas tu nie było... :) u Nas już jest prawie 11 tydzień 😊

Czy wszystkie robicie prenatalne? Prywatnie?

Zastanawiałam się nad nimi, ale jednak zrezygnowałam, bo tak na prawdę co to zmieni?

Odnośnik do komentarza
Gość Justvna

Bardzo proszę o wypełnienie poniższej ankiety, wyniki posłużą mi do napisania pracy magisterskiej. Badanie dotyczy wiedzy kobiet na temat prawidłowego żywienia w okresie ciąży. 😉 https://forms.office.com/Pages/ResponsePage.aspx?id=PijjW2bkW0eTisN2qbe5k_LnackMza9MhBMNVx_TGOFUQU5WTURXSEFFQVNCNTVKVzZYTE5JTlMzSi4u&fbclid=IwAR0jHLj6IN4haV4t4pdMHVEBVzQ2JHKAF8-dUAAu3gshZVV9KrlLv_qeiBE

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88
11 godzin temu, Gość Szczęśliwa mama napisał:

Dawno Nas tu nie było... 🙂 u Nas już jest prawie 11 tydzień 😊

Czy wszystkie robicie prenatalne? Prywatnie?

Zastanawiałam się nad nimi, ale jednak zrezygnowałam, bo tak na prawdę co to zmieni?

Ja z prenatalnych robiłam tylko usg  Badan z krwii nie robiłam.  

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja
19 godzin temu, Gość Karolina 88 napisał:

Nadzieja tak naprawdę bardzo trudno jest poznać przyczynę poronienia. Moja historia jest bardzo długa.  Miejscowi lekarze wogole nie widzieli problemu nawet po drugim poronieniu  Sama do wszystkiego dochodziłam i kombinowałam.  Zrobilismy kariotypy i genetykę i nic nie wykazało. Kolejna ciaze donosiłam bo trafiłam na doktorka ktore w ciemno dała mi acard i dzieki temu urodziłam 2 pierwszych synow. Pozniej poroniłam coreczke wiec przy następnej ciazy dała mi zestaw lekow który biore tez teraz i urodziłam zdrowego syna. No i żeby nie było kolorowo poroniłam jeszcze raz przy zestawie nas ratujacym. Ale podejrzewam ze przyczyna ostatniego poronienia mogło być to ze jak zaszłam w ciaze to jeszcze karmiłam wiec moj organizm byl lekko osłabiony i dostalam encorton zbyt późno. Coreczka nie doczekała ostatniego leku . Teraz wszystko biore od dnia pozytywnego testu i tez mam stres bo nie wiem jak to się skonczy. Czy nam się uda ? Mam taka nadzieje ale wiem tez ze to jednak loteria. Wiem tez ze to juz nasza ostatnia próba. Trzymam za nas obie kciuki.  Może uda nam się urodzic tego samego dnia ? 

To niesprawiedliwe i smutne przez co musiałaś przechodzić. Ja nie znałam płci bo straciłam moje ciąże w 6 i 10 tygodniu, z tym że w 10 maleństwo było aż 2 tygodnie młodsze wg usg. Ale tym razem na pewno obu nam się uda. Musi! Słyszałam że kolejne dzieci szczególnie przy niedużej różnicy wieku częściej rodzi się przed terminem.. Zobaczymy, może akurat urodzimy tego samego dnia. Oby nie za wcześnie bo na początku września jest wesele mojego brata na którym mam być świadkową 🙈 jutro zaczynam już 14 tydzień i wszystko wygląda ok, ale chyba dopiero po połowie w pełni się wyluzuję psychicznie.

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja
W dniu 7/3/2021 o 2:43 PM, Gość AleksandraNowySwiat napisał:

Czyli moje dziecko jest za grube? ;).

Ja po usg w 8 tygodniu bardzo się zmartwiłam bo zarodek był o 4dni mniejszy niż z Om, a teraz na prenatalnych okazało się że jest już 4 dni w przód, czyli maluch nadrobił aż 8 dni od ostatniego badania 😊 w pierwszej ciąży syn też był większy niż z Om, do tego stopnia że lekarka straszyła mnie zbyt dużą wagą dziecka i wywoływaniem porodu przed terminem. Poród zaczął się naturalnie, syn urodził się dwa dni po terminie - 3,5 kg czyli w sam raz idealny 😉 nie ma co się aż tak sugerować tymi rozbieżnościami między Om i usg 

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88

Nadzieja ja tez jutro zaczynam 14 tydzień ciąży i z każdym nowym tygodniem czuje się minimalnie spokojniejsza. Ja tylko drugiego syna urodziłam 3 dni przed terminem. Pierwszego i trzeciego tydzień po terminie wiec chyba nie ma reguły.  Zobaczymy 🤔 Byle do września.  My mamy wesele koniec sierpnia ale jeszcze się tym nie martwię bo nie wiadomo czy pozwolą do tego czasu na takie imprezy ... 

Odnośnik do komentarza
Gość Marlenka

Mój pierwszy synek urodził się idealnie w terminie porodu z Om 

Tymi rozbieżnościami rzeczywiście nie ma co się przejmować, bo mój bobeczek przy pierwszym usg wychodził tydzień mniejszy i od razu lekarz mówił, że to może być błąd pomiarowy, przy prenatalnych wyszedł dzień różnicy, tak samo miałam w pierwszej ciąży. 

Co do badań prenatalnych to nawet takie zobaczenie maluszka może być fajne dla mamy 

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88

Dziewczyny a jak u was z ruchami dziecka ? w którym tygodniu w poprzednich ciążach poczułyście pierwszy raz ? Ja przyznam ze w każdej dopiero w 18 tygodniu i teraz juz nie mogę się doczekać a tu jeszcze tyle czasu . 

Dopadło mnie jakieś choróbsko na dodatek . Chyba mnie zawiało i teraz boli mnie strasznie prawa połowa głowy (zatoki , ucho i zęby)  od 2 dni i dzisiaj doszło drapanie gardła.  Najgorsze ze za bardzo nie mam co wziąść poza apapem który średnio u mnie działa.  Leżę z owiniętą głową z ciepłymi okładami  i modle się zeby szybko minęło. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 8/3/2021 o 8:39 PM, Gość Szczęśliwa mama napisał:

Dawno Nas tu nie było... 🙂 u Nas już jest prawie 11 tydzień 😊

Czy wszystkie robicie prenatalne? Prywatnie?

Zastanawiałam się nad nimi, ale jednak zrezygnowałam, bo tak na prawdę co to zmieni?

Ja zrobiłam prenatalne z postanowieniem, ze jak cos bedzie nie tak jadę do Czech. Na szczescie - zdrowa dziewczynka :).

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęśliwa mama

My planujemy 3d zdjęcie, ale to później.  No tak,jeśli ktoś się zdecyduje to w razie co może jechać do Czech. Ja w sumie chyba nie chce stawać 0rzed takim wyborem, więc pozostane z myślą że będzie dobrze. A jak będzie okaże się gdy urodze  🙂

znam przypadki gdzie dziecko mialo być chore A było jednak zdrowe...więc  nic nigdy nie daje 100% gwarancji. 

my mamy termin na koniec września.  Poprzednie dziecko urodziłam 5 dni wcześniej, zobaczymy jak tutaj będzie. 

też czasami panikuje po poronionej czy wszystko dobrze. Nawet rozwazalam wypożyczenie detektoru  tętna płodu albo kupno steteskopu.  Ale nie będę się bardziej nakręcac  i staram się myśleć pozytywnie.

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja
17 godzin temu, Gość Karolina 88 napisał:

Dziewczyny a jak u was z ruchami dziecka ? w którym tygodniu w poprzednich ciążach poczułyście pierwszy raz ? Ja przyznam ze w każdej dopiero w 18 tygodniu i teraz juz nie mogę się doczekać a tu jeszcze tyle czasu . 

Dopadło mnie jakieś choróbsko na dodatek . Chyba mnie zawiało i teraz boli mnie strasznie prawa połowa głowy (zatoki , ucho i zęby)  od 2 dni i dzisiaj doszło drapanie gardła.  Najgorsze ze za bardzo nie mam co wziąść poza apapem który średnio u mnie działa.  Leżę z owiniętą głową z ciepłymi okładami  i modle się zeby szybko minęło. 

Ja już czuję ruchy, ale jeszcze nie codziennie. Kilka razy czułam coś co z pewnością nie było jelitami 🙈 w pierwszej ciąży poczułam pierwsze ruchy na początku 17 tygodnia. Teraz wydawalo mi się to wręcz nie możliwe, że przecież za wcześnie, ale po którymś razie już jestem pewna że to to. Może dlatego że zawsze byłam bardzo szczupła. Mnie dwa dni z rzędu nie chciał przejść paskudny ból głowy, pierwsza nocka całkiem nieprzespana. Mam nadzieję że już czujesz się lepiej 😊

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88

Tak szczerze to ja mam detektor tetna i nie wyobrażam sobie bez niego funkcjonować.  Gdy tylko czuje niepokoj to sobie sprawdzam co u maluszka i nerwy mijają, inaczej bym oszalala z niewiedzy. Stres czy serduszko bije mnie wykańczał. 

Mnie tez się kilka razy wydawało ze to sa ruchy malenstwa ale pewności jeszcze nie mam. Cały czas siebie obserwuje. 

Dzisiaj myślałam że będzie spokojniejszy dzień ale doszły mi bole podbrzusza i to dość mocne ze przeleżałam pol dnia znowu. Zastanawiam się czy cala ciaze tak będzie. Jak jedno mija to dochodzi cos innego i cały czas stres... 

Odnośnik do komentarza
Gość Niecierpliwaa

Karolina88, ja też dzisiaj odczuwam bóle. Nawet ciężko to określić, bo to takie jakby ciągnięcie po bokach brzucha, czasami nawet do pachwin. Trochę się na początku niepokoiłam, ale podobno to rozciąganie więzadeł

Odnośnik do komentarza
Gość Marlenka

U mnie pierwsze ruchy poczułam kilka dni po 20 tygodniu, póki co tylko jelita ale też czekam już niecierpliwie bo wtedy już codziennie wiesz ze jest ok

 

I mnie dziś brzuch boli ale ja mimo wszystko poszłam na spacer, no i było spoko, po powrocie odpoczywam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...