Dziecko... (pytanie do matek)

[Gość Tomek]

Witam wszystkich.  Mam pewien problem i chciałbym prosić ekspertki w tych sprawach o pomoc.  Jestem młodym chłopakiem  20 lat nie mam partnerki.  Zauważyłem że od dłuższego czasu (około pół roku) wytworzyła się we mnie ochota, chęć posiadania dziecka. Oglądam zdjęcia kobiet w ciąży (aktorki, celebrytki i moje znajome) , usg ,porody filmy  jak opowiadają o tym . Moi znajomi w tym samym wieku  czy starsi (21-23)  , którzy wpadli mają już dzieci lub niedługo będą na tym świecie (lubię oglądać jak są w ciąży lub pokazują dziecko. Parę razy śniło mi sie że jestem przy porodzie mojej dziewczyny  i zajmujemy się bobo (te kobiety ze snów to raz obce osoby a czasami te które były na zdjęciach)

Co do realiów mieszkam z rodzicami pracuje (zarabiam około 2)  i nie mam partnerki. W naszej rodzinie niestety nie ma małych dzieci bym mógł się wykazać.  Możecie powiedzieć, że mam przez sobą całe życie i po co mi teraz dziecko, a to trudne zadanie. 

Jak mówiłem wcześniej chcę poczuć na własnej skórze jak to jest zajmować się kobietą w ciąży, zobaczyć usg ,pozytywny  test,móc podotykać brzuszek.  Krótko mówiąc  : być ojcem. Czyli zmieniać pieluchy, chodzić z wózkiem na spacery,karmić ,przytulać itp. 

Tu pytanie do was co sądzicie o mojej postawie i w skali 1-10 jak trudne jest ogarnięcie samemu tych wszystkich rzeczy? LUB z kimś