Pozytywne testy a plamienie

[Julciaa20]

Witam. 

W sobotę ( 05.12) zrobiłam swój pierwszy w życiu test ciążowy tydzień po spóźniającej się miesiączce ( na zdj od góry ) jednak dzień wcześniej miałam lekkie brązowe plamienie z rana bez dolegliwości bólowych. Wyglądem i konstystencja przypominało śluz tyle że taki brązowy . Poza tym wydobył się skrzep niewielkich rozmiarów również koloru brązowego . Oczywiście zaniepokojona zaczęłam szukać info w Internecie co mogłobyć przyczyną takiego plamienia i wyskoczyły mi treści odnośnie wczesnego poronienia. Jutro mam wizytę u ginekologa. Dziś (08.12 ) zrobiłam jeszcze jeden test z wieczornego moczu i kreska jest o wiele bardziej widoczna niż na tym z soboty. Moje pytanie brzmi czy to oznacza że wszystko jest ok i hormon rośnie a nie spada skoro test wyszedł bardziej wyraźny ? Czy gdyby doszło wtedy do poronienia hormon hCG spadłby do dziś do tego stopnia że kreska mogła by być bardziej blada ? Proszę o odpowiedzi, martwię się. I tak wiem że jutro mam wizytę , ale być może któraś z Pań byłaby w stanie udzielić mi już dziś odpowiedzi na moje pytania. 

[Gość Beata]

Najlepiej sprawdzić beta hcg (badanie krwi) i po 48 h sprawdzić, czy dobrze rośnie. Jutro na pewno ginekolog wszystko oceni i wyjaśni :) 

[Gość Ogvh]

Dokładnie. Mimo wizyty u ginekologa lepiej zrobić betę i zobaczyć jej poziom po 48h. Jeśli będzie rosła to okej A jeśli przyrost będzie minimalny lub będzie spadać to wiadomo co to oznacza. Niech Pani podejdzie jutro do laboratorium A potem w piątek. Nie musi być Pani na czczo. Nawet gdyby byłoby to poronienie to test nadal byłby pozytywny. Poziom bhcg jeszcze trochę się utrzymuje nawet już po... wiem bo to przeszlam.

Proszę napisać jutro jak będzie Pani po wizycie. Bardzo mocno 3mam za panią kciuki