Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe mamy 2021


Gość Matylda

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Gość Sportowa napisał:

Witajcie

Myślę że mogę do was dołączyć.. już :), starania trwały miesiąc z clear blue. Sama się dziwię że tak szybko to przebiegło. W dniu spodziewanej miesiączki wyszły dwie kreski na teście, kilka dni później kolejny test i dwie kreski,więc chyba nie ma wątpliwości. Wychodzi na to,że to już 6+1, z objawów jedynie dyskomfort kilkudniowy podbrzusza,poza tym spokój. Planuje w ciągu nastepnych dwóch tyg ogarnąć lekarza itd. Mozecie coś doradzić na tym etapie? Jak się domyślacie doświadczenia u mnie brak, stale czytam, szukam informacji. Aplikacyjny termin to 30.06.2020.

Pozdrawiam wszystkich 

 

Oczywiście do objawow doszły jeszcze całkiem silna tkliwość piersi i częstsze wizyty w toalecie oraz jakby pojawia się trochę większe zmęczenie przy aktywności fizycznej. Ćwiczycie coś na tym etapie?:)

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie. Dzidziut jest 4dni starszy, niż wskazuje OM, czyli termin z 11.06 przeniósł się na 07.06. Ale! Faktycznie przez insulinę rozwiązanie będzie wcześniej, mój gin mówi, że między 36 a 39tc w zależności od jednostek, które będę przyjmowała. 

Dzisiaj gin założył mi kartę ciąży, dał zaświadczenie do pracy i skierowanie na darmowe prenatalne. Kolejna wizyta 10.11.

Sportowa ja nie ćwiczę, ale w zasadzie nigdy tego nie robiłam poza półrocznym incydentem, którym były zajęcia na brzuch, i posladki(abt?)

Odnośnik do komentarza

Podziwiam Was dziewczyny, że z taką lekkością piszecie o mdlosciach i wymiotach. Ja pierwszą ciążę wspominam traumatycznie jeśli o to chodzi, w tej też już się zaczęło i nie wiem jak to przeżyję. Chodzę do fizjoterapeuty/osteopaty, który próbuje coś zadziałać z nerwem błędnym, łykami krople Anaketon, ale rewelacji nie ma. Dlatego trzecia ciąża została właśnie wykreślona z moich planów. Nie wiem, jak Wy sobie z tym radzicie:)

Odnośnik do komentarza

U mnie mdłości są codziennie a wymioty różnie, dwa dni wymiotuję od rana do nocy a kolejne dwa mam spokój 🙂 co do objawów, to od początku zgaga, okropny ból piersi i co najważniejsze plamienie implantacyjne. Już wtedy wiedzialam co jest grane 😛 przeczucie mialam już tydzien po okresie, chociaz z logicznego punktu nie jest to możliwe. Teraz dochodzi u mnie zasypianie w sekunde i budzenie się nad ranem, chociaż wcześniej mogłam spać do południa 🙂

Jak na razie powiedzieliśmy tylko jednej rodzinie, drugiej nie chcę informować przez telefon a przez tą pandemie jeszcze trochę muszę się wstrzymać z wyjazdem.

Jeśli pracujecie to kiedy planujecie poinformować pracodawcę o ciąży? 

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Gość Aga92 napisał:

U mnie mdłości są codziennie a wymioty różnie, dwa dni wymiotuję od rana do nocy a kolejne dwa mam spokój 🙂 co do objawów, to od początku zgaga, okropny ból piersi i co najważniejsze plamienie implantacyjne. Już wtedy wiedzialam co jest grane 😛 przeczucie mialam już tydzien po okresie, chociaz z logicznego punktu nie jest to możliwe. Teraz dochodzi u mnie zasypianie w sekunde i budzenie się nad ranem, chociaż wcześniej mogłam spać do południa 🙂

Jak na razie powiedzieliśmy tylko jednej rodzinie, drugiej nie chcę informować przez telefon a przez tą pandemie jeszcze trochę muszę się wstrzymać z wyjazdem.

Jeśli pracujecie to kiedy planujecie poinformować pracodawcę o ciąży? 

Wydaje mi się że najlepszym momentem będzie gdy zacznie już być brzuch widoczny. Pewna Informacja można by powiedzieć.

Odnośnik do komentarza

Aga92 ja dzisiaj jadę do pracy z zaświadczeniem o ciąży i wnioskiem o skrócenie urlopu wychowawczego. 

Co do informowania rodziny, to z mojej strony już wiedzą, z męża jeszcze nie. Nie wiem, kiedy ma zamiar powiedzieć, ale jeśli miałby czekać do pojawienia się brzuszka, to może być tak, że będzie musiał mówić za tydzień😀 w poprzedniej ciąży widać było od 9tc, a w spodnie ciążowe wskoczyłam zaraz po 10tc.

Odnośnik do komentarza

Hej. Mialam wczoraj badania medycyny pracy i lekarz zapytał mnie czy jestem w ciazy odpowiedziałam że tak ale usg dopiero mam za 2 dni . I wystawił mi orzeczenie ze jestem niezdolna do pracy... mialam czynniki dźwiganie i praca nocna bo pracuje w sklepie.  W pracy sugerują żebym szla na zwolnienie. Slyszalam ze moja ginekolog nie chce dawać za bardzo zwolnienia. Jutro mam wizytę ciekawe co ona na to. 

Odnośnik do komentarza

Marta mam do końca tego roku, czyli skracam o dwa miesiące. Czy jest sens, to nie wiem, ale uznałam, że w przypadku ciazy, badań i wyprawki każdy grosz się przyda.

Monia chyba gin nie będzie miała wyjścia, a jeśli nie będzie chciała wystawić, to albo szukaj innego lekarza, albo próbuj u rodzinnego. Brak ważnych badań daje podstawę do zwolnienia, niestety. Chociaż! Jak dasz zaświadczenie o ciąży, to jesteś chroniona i wtedy pracodawca może zwolnić Cię z pełnienia obowiązków, ale pensje musi płacić lub wysle Cię na urlop bezpłatny. Najlepiej by było, gdybyś zasięgnęła rady kadrowej lub radcy prawnego. Trzymam kciuki za pozytywny obrót spraw.

Odnośnik do komentarza

Mi już nie dokucza bol piersi, chociaż na poczatku był straszny, teraz najgorsze są wymioty, nie jestem w stanie nic zjeść. Wczoraj bylam na pierwszej wizycie u ginekologa i położnej, została założona karta ciąży i dostalam też zaświadczenie o ciąży. Ginekolog pytał tez czy chcę jeszcze pracowac czy iść już na zwolnienie. 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gość Monia napisał:

Mnie sutki tylko czasem bola a tak to wymioty i mdlosci cały dzien. Dzis bylam na usg jest zarodek i serce bije 😉 6 tydzien i 5 dzien według usg. Ale zwolnienia nie dostałam... musze próbować dalej 

Jaki masz teraz plan? 

Mnie piersi na stałe nie bolą, raczej "cyklicznie". Wymiotowałam raz, mdłości mam tylko po wyjściu z łóżka. Poza tym sporadycznie boli mnie podbrzusze.

Dziewczyny, tak sobie myślę, że może teraz przeniesiemy się na FB? Tam będziemy mogły sobie spokojnie i w miarę "płynnie" pisać. Co Wy na to? 

Odnośnik do komentarza
48 minut temu, Gość Gosiak napisał:

Dobry pomysł, to załóż grupę i daj tu link. Z moimi mdłościami to różnie, rano raczej nie mam. Zaczyna się koło południa  i mnie muli aż do wieczora, bez wymiotow, chociaż chwilami nie wiem czy nie lepiej byłoby zwymiotować. 

To jak u mnie z tym, że mnie muli cały dzień  i też woda tylko od wymiotow ratuje.. u mnie dopiero 7 tc więc pewnie i tych wyniotow nie powstrzymam jak w 1 i 2 ciąży 

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłam na usg lekarz powiedział ze to 8 tydzień serduszko bije jak dzwon. Co do mdłości i wymiotów to są ale tylko rano koło 10 jest już dobrze. Lekarz również pytał mnie czy już chce iść na zwolnienie ale odradza bo to mega długo. Poza tym wykonuje prace zdalna w wyniku tej całej epidemii ale na 2 dni muszę się pokazać w firmie 🙂 co do grupy jestem jak najbardziej za 🙂 dziewczyny a kiedy lekarz wyznaczył Wam kolejna wizytę bo mi aż za 4,5 tyg wówczas będzie to usg prenatalne i również test PAPPA. 

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Gość Magda napisał:

Wczoraj byłam na usg lekarz powiedział ze to 8 tydzień serduszko bije jak dzwon. Co do mdłości i wymiotów to są ale tylko rano koło 10 jest już dobrze. Lekarz również pytał mnie czy już chce iść na zwolnienie ale odradza bo to mega długo. Poza tym wykonuje prace zdalna w wyniku tej całej epidemii ale na 2 dni muszę się pokazać w firmie 🙂 co do grupy jestem jak najbardziej za 🙂 dziewczyny a kiedy lekarz wyznaczył Wam kolejna wizytę bo mi aż za 4,5 tyg wówczas będzie to usg prenatalne i również test PAPPA. 

Dość późno faktycznie.. chodzisz na nfz czy prywatnie? Masz już kartę ciąż? Ja byłam wczoraj na spóźnione wizycie u innego gina bo moja ma covid .. tzn miała .. i to był 7 tc  i mam przyjść za 2 Tyg. 

Wcześniej u mojej gin wizyty miałam w 6 A później 9 tc A pozniej 12 tc

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Emkaaa napisał:

Dość późno faktycznie.. chodzisz na nfz czy prywatnie? Masz już kartę ciąż? Ja byłam wczoraj na spóźnione wizycie u innego gina bo moja ma covid .. tzn miała .. i to był 7 tc  i mam przyjść za 2 Tyg. 

Wcześniej u mojej gin wizyty miałam w 6 A później 9 tc A pozniej 12 tc

Chodzę prywatnie powiedział ze skoro wszystko jest w porządku to nie ma sensu być co 2 tyg. Jestem w 1 ciąży i podpytałam koleżanek okazało się ze jest to normalne wizyta powinna być raz na 4-5 tyg. Po teście PAPPA mam mieć wizytę przed samymi świetami 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Magda napisał:

Chodzę prywatnie powiedział ze skoro wszystko jest w porządku to nie ma sensu być co 2 tyg. Jestem w 1 ciąży i podpytałam koleżanek okazało się ze jest to normalne wizyta powinna być raz na 4-5 tyg. Po teście PAPPA mam mieć wizytę przed samymi świetami 

Aaa i zapomniałam dodać ze pierwsza wizytę miałam 6.10 teraz 27.10 i kolejna mam 26.11 i później przed świetami 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...