Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe mamy 2021


Gość Matylda

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Gość Monia napisał:

Hej ja tez postanowiłem do was dołączyć;) juz zrobiłam kilka testów wyszły pozytywnie dwie bety pierwsza 113 a druga 236. Byłam dziś u ginekologa ale zapisala na usg na 29.10. Zastanawiam się czy nie za późno ale może będzie ok 😜 aplikacja pokazuje termin na 14.06

Mi wychodzi 15.06 🙂

faktycznie trochę późno ale już przynajmniej będziesz miała pewność, że serduszko będzie  bic:)

gratulacje:) Twoje pierwsze Bobo?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta, jak się czujecie? Macie jakieś nowe dolegliwości? 

Tak sobie pomyślałam, że może za jakiś czas, jak będziemy po pierwszych wizytach i badaniach, założymy sobie grupę (tajną) na FB? Szkoda by było żeby obce osoby, niezwiązane z tematem forum, wchodziły, czytały i jeszcze komentowały to, co tu piszemy. Co o tym myślicie? (Taki realny termin założenia grupy, to połowa listopada?)

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Matylda napisał:

Hej dziewczęta, jak się czujecie? Macie jakieś nowe dolegliwości? 

Tak sobie pomyślałam, że może za jakiś czas, jak będziemy po pierwszych wizytach i badaniach, założymy sobie grupę (tajną) na FB? Szkoda by było żeby obce osoby, niezwiązane z tematem forum, wchodziły, czytały i jeszcze komentowały to, co tu piszemy. Co o tym myślicie? (Taki realny termin założenia grupy, to połowa listopada?)

ja czuje brzuch🙂 w sensie czuje, że jest inaczej.. No i zmęczona jestem i rozdrażnienie czasem..  dzieci dają mi w kość..  o wszystko muszę walczyć i się denerwuje przez to. 

 

Jestem na takiej grupie od czasu ciąży z córka tj 2016 i jest bardzo fajnie. Jest nas koło 40  i mamy super kontakt.. gdyby było Nas więcej to już pewnie nie było by tak fajnie.

Tutaj też tak możemy zrobić. Zawsze lepiej kiedy możesz pogadać z kimś kto jest na takim samym etapie jak Ty 🙂 myślę, że ten listopad będzie ok 🙂

 

Odnośnik do komentarza

Fiu, fiu, ale tu tłok 😆    

Emkaaa mnie wczoraj wieczorem i dzisiaj rano pobolewało podbrzusze. Ale gorszy był ból kręgosłupa. Nie wiem, jak spałam, ale myślałam, że nie wstanę.

40 osób, to spore grono. U mnie,na grupach, zawsze było kilkanaście osób i to też jest super. Mam nadzieję, że tu wszystko zacznie hulać i będziemy mogły przenieść się na FB.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja dziś jak wstałam też czułam się fatalnie, kręgosłup, brzuch i do tego mnie mdliło. Beta z srody 4910, dziś byłam też zrobić i czekam na wynik. Mam nadzieję że ładnie podrosla i stąd te wszystkie dolegliwości, bo czuję się tragicznie i do tego chce mi się płakać.... 😞😞🤷

Odnośnik do komentarza

Gosiak mnie dziś zemdliło w biedronkowej kolejce. Dziewczyna przede mną miała nieładny zapach perfum i nawet maseczka mi nie pomogła, bo czułam je cały czas.

Przed chwilą wymyśliliśmy z mężem "zabawę", będziemy losować imię dla dziewczynki, bo mamy nieco odmienne zdania w tym temacie. Póki co było jedno losowanie i wypadła Apolonia. Przed nami jeszcze dwa i z Apolonii i kolejnych dwóch wylosujemy to jedno jedyne. 

A Wy macie typy imion dla swoich maluszków?

Odnośnik do komentarza

My jeszcze tak nie wybiegaliśmy w przyszłość, chociaz jakieś tam typy mamy już od czasu starań. Póki co przetrwać tydzień po tygodniu i żeby wszystko bylo w porządku 🙏

Druga beta wyszła mi 9400, więc jest ok, trochę mnie to uspokoiło.  A jak tam dziś wasze samopoczucie mamusie ?😉

Odnośnik do komentarza

Gosiak mnie dzisiaj znowu pobolewa podbrzusze, ale w każdej ciąży tak miałam, więc niespecjalnie przejmuję się tym.

My mamy cały "pakiet" imion i w zasadzie zawsze z tych samych wybieramy dla kolejnego dziecka. Oczywiście bywa tak, że raz wiemy na 100% jak nazwiemy syna, a innym razem córkę.

Emkaaa dzisiaj pisałam kuzynce, z którą jestem bardzo zżyta. Rodzicom powiemy po USG, a reszta pewnie dowie się po biopsji kosmówki lub amniopunkcji.

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Gość Gosiak napisał:

A jak u was wygląda sytuacja z pracą? I idziecie od razu na L4?

Tak jak pisałam jest dziwnie :) 7.10 rozpoczęłam nową pracę, więc przez 31 dni nie mogę iść na zwolnienie, bo nie należą mi się świadczenia chorobowe. Plus jest taki, że dostałam umowę na czas nieokreślony, więc jestem względnie bezpieczna (taką mam nadzieję).

30.10 mam wizytę u ginekologa i wtedy poproszę go o zaświadczenie do pracy, żeby mnie tak nie ganiali, ale myślę, że jeżeli się uda to do końca roku jeszcze popracuję.

A i umówiłam sie na badania prenatalne :) Nie wiedziałam czy są wielkie kolejki to zrobiłam to szybko :P

Odnośnik do komentarza

Z tym L4, to w zasadzie zależy od lekarza, ale myślę, że pójdę od razu z uwagi na ostatnie przejścia i chęć wykonania mnóstwa badań.

Złoza mój ginekolog ma certyfikat fmf, więc omija mnie jakieś dodatkowe czekanie i zapisywanie już teraz. Fakt, mi wszystkie prenatalne należą się za darmo, ale mam zamiar i tak robić prywatnie.

Odnośnik do komentarza

Ja aktualnie jestem na zaległym urlopie do końca miesiąca i później pewnie pójdę na l4. Przed urlopem też byłam na l4 po poronieniu.. A jeszcze wcześniej na macierzyńskim. W pracy sporo się zmieniło i już mnie nie potrzebują więc musiałabym szukać czegoś nowego.. biorąc pod uwagę aktualny stan rynku pracy w mojej okolicy i ogólnie moja sytuację to nie ma to sensu.  Więc pewnie pójdę od razu na l4 

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, Gość Matylda napisał:

Heeeej! Co u Was? Jak się czujecie?

Byłam dzisiaj u diabetologa i w sobotę muszę zrobić krzywą cukrową żeby potwierdzić cukrzycę ciążową. Przy okazji zrobię część badań na wizytę do gina, a resztę zrobię dzień przed(mocz i świeżą morfologię).

Szybko działasz! A we wcześniejszej ciąży miałaś cukrzycę? 

 

Stresuje się tym covidem cholernym. Tyle tych dziennych nowych zarazen i ofiar. 

Moja siostra rodzin w grudniu no i będzie musiała rodzic sama. To jej pierwsze dziecko więc lepiej byłoby gdyby miała kogoś obok. No ale nie można..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja się cały czas czuję dziwnie...  Najbardziej pobolewa mnie brzuch i dlatego też szybciej poszłam do swojego gina. Byłam dzisiaj. Wszystko jest w porządku 7 tydzień. Słyszałam serduszko😍 termin na 06.06.2021. Uspokoił mnie że wszystko w najlepszym porządku. A te bóle to fizjologiczne.

 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Gosiak napisał:

Hej dziewczyny, ja się cały czas czuję dziwnie...  Najbardziej pobolewa mnie brzuch i dlatego też szybciej poszłam do swojego gina. Byłam dzisiaj. Wszystko jest w porządku 7 tydzień. Słyszałam serduszko😍 termin na 06.06.2021. Uspokoił mnie że wszystko w najlepszym porządku. A te bóle to fizjologiczne.

 

A kiedy miałaś ostatnia miesiączkę? Wow fajnie ze juz słychać było serduszko. Ja mialam 7.09 i się zastanawiam czy isc juz czy jeszcze poczekać do wizyty 29.10

Odnośnik do komentarza

Hej.

Emkaaa w pierwszej nie miałam, w drugiej od 25 tc, w trzeciej w zasadzie od początku, ale potwierdziłam pierwszą morfologią i chwilę później krzywą,czyli jakoś w 7-8 tc, i teraz mam powtórkę z ostatniej ciąży.

Gosiak gratuluję i zazdroszczę.

Monia ja miesiączkę miałam 4 września i wizytę mam przełożoną z 20 na 26 października.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Nieśmiało dołączam do grupy 🙂 U mnie OM 26.08., za mną juz 2 wizyty u ginekologa, ostatnia we wtorek, wg USG było 6+3, co pokrywa się z terminem owulacji, serduszko bije. Kolejną wizytę mam juz za tydzień, teraz dla mnie najgorszy czas, ponieważ moja poprzednia ciąża (pierwsza) zatrzymała się właśnie na tym etapie 6+5... teraz udało się zajsc od razu po pierwszej miesiaczce po poronieniu. Teraz staram sie być dobrej myśli i byle przetrwać ten tydzień! 

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Gość Monia napisał:

A kiedy miałaś ostatnia miesiączkę? Wow fajnie ze juz słychać było serduszko. Ja mialam 7.09 i się zastanawiam czy isc juz czy jeszcze poczekać do wizyty 29.10

Ja miesiączkę miałam 29.08.20. tylko że ja miałam bardzo rozchwiany ten okres i tak naprawdę nie wiem dokładnie kiedy byla owulacja, ale pewnie zaraz po okresie musiała być. 

Teraz byle do następnej wizyty bez niespodzianek po drodze 😉😉🙏

Odnośnik do komentarza

Hej.

Hania92 wszystko będzie dobrze, zobaczysz.

Zrobiłam dzisiaj badanie i o ile cukrzycą nie jestem zaskoczona, tak wynik TSH wystraszył mnie- 2,336. Oczywiście zdążyłam napisać smsa do gina, a później dopiero sprawdziłam normy dla pierwszego trymestru i okazuje się, że wynik jest w dopuszczalnej granicy. Uff.

A co u Was?

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny..ja 10 października zrobiłam test popołudniu i wyszedł pozytywnie..powtórzyłam jeszcze rano 11 października i też oczywiście były dwie kreski..jestem szczęśliwa bo staraliśmy się ponad 2,5 roku..aż tu nagle we wrześniu poszłam na zwolnienie z powodu rwy kulszowej odpuściłam sobie w tym miesiącu i byłam w ciężkim szoku jak tydzień po czasie jeszcze nie mam okresu..byłam już na pierwszym usg był pęcherzyk i było ciałko żółte w lewym jajniku..dowiedziałam się też że pęcherzyk jest nisko przy szyjce macicy..mam leżeć i odpoczywać.. następna wizyta 27 października i mam nadzieję że już będzie wszystko dobrze..trzymajcie kciuki dziewczyny..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...